Sprzęt
Witam,
Fotografuję amatorsko. Jednakże zdjęć robię dużo. Posiadam Canona 600 D + (najczęściej używany) obiektyw 55-250. Poszukuję statywu w cenie do 400 zł. Czytając wcześniejsze posty o zbliżonej tematyce na forum skłaniałbym się do zakupu Velbon’a Sherpa 600 R lub 803 R. Czy to dobry wybór? Macie może inne propozycje w tym zakresie cenowym?
pzdr
Kto szuka, ten znajdzie
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=6559
Wczoraj na warsztatach we Wrocławiu jedna z uczestniczek połamała Sherpę. Pękła noga tuż pod gwintem mocującym ją do platformy statywu, a po pęknięciu gwint się zdeformował i noga odpadła od platformy. Nie było to w wyniku jakiegoś upadku na statyw, wdepnięcia w niego itp. Nie znaczy to oczywiście, że wszystkie Sherpy tak skończą, niemniej jestem zdziwiony. Zwłaszcza pamiętając, co wyprawiałem z Manfrotto 055 Pro B (stary model jeszcze sprzed generacji X), który to 055 ma od tego trochę zadrapań.
Witam
A miałeś okazje zobaczyć statywy Benro do 400 zł jest sporo ciekawych modeli nawet z głowicą nie miałem w reku Sherpa , ale Benro owszem i uważam że są to naprawdę solidne statywy . Jeszcze Slik przychodzi mi do głowy tylko nie wiem jaki musi być wysoki i czy w tej cenie musi być głowica . Sherpa 600 ma maksymalna wysokość 170 cm musi być tak wysoka ???
A jeszcze firma Giottos też ma parę modeli w tej cenie np Giottos MT 9261 jest polecany przez redakcje w teście grupowym statywów ale jest bez głowicy . A statyw Benro 357n6 też bez głowicy i również polecany przez redakcje kosztuje troszkę ponad bo 424 zł . I jeszcze masz bardzo dobry statyw niestety też bez głowicy Manfrotto 190 XDB (również polecany przez redakcję ) w cenie 399 zł i Manfrotto MT293A3 w cenie 329 zł To tyle mam nadzieje że od zbyt szerokiego wyboru nie rozboli Cię głowa
Tak w ogóle porządne statywy są bez głowicy Statyw od razu, fabrycznie z głowicę (i jeszcze nie daj Boże zintegrowany z nią na stałe) to domena modeli hipermarketowych. Od modeli przyzwoitych aż po profesjonalne statyw to jedno, a głowica do niego – osobny zakup. Czasem sklepy lub dystrybutorzy robią zestawy, ale to jest właśnie sprzedawane “dwa w jednym”, a nie prawdziwy zestaw.
Nie musi mieć koniecznie 170 cm
Panowie pytam o statyw mając na myśli właśnie zestaw: głowica + statyw… Proszę właśnie o pomoc w wyborze 1 i 2… Co do tej sumy (400 zł) – to nie jest to jakaś sztywna granica. Jeśli będzie to 100 zł więcej to też mogę to przeżyć. Chodzi o to, że jak pisałem post to od czegoś musiałem zacząć licytację bo jak znam życie to skończyło by się na sprzęcie za 2000 zł ^^ Ale wracając do tematu… Pozostaje jeszcze w mojej głowie alternatywa pod postacią Manfrotto.
Tyle, że to na pewno wyjdzie więcej niż za Sherpę 600R (cena to 330zł). I teraz pytanie czy warto dołożyć do Manfrotto (np przywoływanego już wcześniej przez kolegę derkaczyka Manfrotto MT293A3 w cenie 330 zł + głowicę 496RC2 za 220zł = razem 550zł) ? Warto dołożyć te 200 stówki? Proszę o wypowiedzi… mogą być w krótkich żołnierskich słowach
Trochę jeszcze informacji masz tu:
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=6907&p=1
Piotr ma rację – nie kupuj statywu z głowicą w zestawie (zazwyczaj głowica jest po prostu kiepska i po chwili i tak poszukasz jakiejś dobrej).
Witam, też wcześniej zastanawiałem się nad kupnem Velbon’a Sherpa 600 R ale zainwestowałem w statyw triopo MT – 3230 i dokupiłem do niego głowicę Triopo B – 1. Fakt może cena statywu wraz z głowicą minimalnie przekracza 400 zł, ale oprócz oddzielnej kulowej głowicy, aluniniowo – magnezowego statywu dostajesz możliwość odkręcenia jednej nogi co pozwala przeobrazić go w monopod. Przydatna opcja nie raz fotografowałem w ten sposób na koncertach. Szczerze polecam.
Warto. Tak się składa, że mam od kilku lat Sherpę 600 i Manfrotto 055 (tyle że węglowy). W zasadzie dwa lata temu przestałem używać Sherpy, teraz głównie używam jako statywu awaryjnego, jak muszę jednocześnie używać dwóch statywów, bo sztywnością nóg ustępuje Manfrotto. Ale ważniejsze jest to, że połamała mi się głowica. Nie żałowałem bo od początku jej nie lubiłem, założyłem głowicę kulową i teraz jest wreszcie wygodnie. Sherpy nie kupisz bez głowicy, a głowica w komplecie jest niezbyt wygodna. W tym układzie kupisz “na raty” zapłacisz 300 zł za Sherpę, głowica będzie cie wkurzać rok, dwa, może trzy jak mało fotografujesz, połamie się, wydasz 200 zł na głowicę kulową…
Nie znam serii 290 trudno oceniać mi ją w porównaniu z Sherpą. Kupiłem kiedyś 190 z małą głowicą (492 czy coś w tym stylu) ostatecznie pożyczyłem koledze i już jakoś tak rok trzyma, a ja nie pamiętam żeby odebrać – znaczy nie brakuje. Wydawało mi się, że 190 to wszystko czego potrzebuję, ale dosyć szybko zacząłem tęsknić za 055 i kiedyś Mikołaj przyniósł. 190 miał być “na wszelki wypadek”. Teraz z perspektywy czasu widzę, że sensowniej byłoby kupić węglowego 190 do “noszenie zawsze” i klasycznego 055 do grubszych robót, a tak mam na odwrót. Cenowo wyszłoby tak samo, miałbym istotnie lżejszą węglówkę i woła roboczego. A tak wszędzie łażę z wołem roboczym…
A i jeszcze jedno – tak jak patrzę na moje zakupy fotograficzne statywy i monitory kupuję najrzadziej. Może warto czasem kupić dwa razy drożej, skoro zakup jest na lata. Ja już nie pamiętam ile zapłaciłem za 055, ale widzę, że warto było, po tym co ten statyw znosi i w ilu już miejscach z nim byłem…
Mz jeżeli masz zamiar używać coś intensywnie to nie ma co się zastanawiać i oszczędzać sto czy dwieście zł bo za chwilę będziesz kupować ponownie i dzięki takim oszczędnościom wydasz więcej. W tej klasie cenowej 055 jest chyba najsolidniejszym sprzętem. A jak masz zamiar używać raz na pół roku w domu, jak ja, to kup cokolwiek za sto zł. Powinno jakiś czas wytrzymać
Ja od kilku lat posiadam Sherpę 600R. Jakoś dawała radę, niestety do transportu była umiarkowanie wygodna.
No i zapadła decyzja że coś mniejszego by się zdało. Padło na Sirui T2004x, do tego głowica tejże firmy G-20.
Zestaw zdecydowanie bardziej mobilny, wagowo nieznacznie lżejszy. Co do deklarowanego udźwigu to chyba te
chińskie kilogramy są jakieś lżejsze bo dźwigać to on mooooże sporo. Koszt w grudniu to coś kole 700 zł, jak patrzyłem to ostatnio trochę potaniało na nieco ponad 600zł ((. Wybrałem się do Foto-Tip do Krakowa obejrzeć przed zakupem. Oględziny (około 1,5h) wypadły b.pomyślnie. Zastanawiałem się jeszcze nad wersją węglową, ale różnica tylko ok 400 gram oraz wrodzone sknerstowo zwyciężyły. Wcześniej myślałem o Triopo ale Sirui jakoś w bezpośrednim porównaniu bardziej mi się podobał.
Witam
Najlepiej jak pójdziesz do sklepu fotograficznego z aparatem i po przymierzasz sobie co Ci pasuje np blokowanie nóg – pierścienie czy zaciski , głowica kulowa a może dozbierasz do 3D , czy kolumna ma się ustawiać poziomo czy możesz z tego zrezygnować .Oferta jest naprawdę szeroka , ale najważniejsze byś odpowiedział sobie na pytanie do jakich zdjęć ten statyw jest najbardziej potrzebny , bo to Ci pomorze określić co musi posiadać twój statyw a z czego możesz zrezygnować .
Pozdrawiam serdecznie ( Ja ostatnio wybierałem statyw i zdrowo przekroczyłem zakładany budżet mam nadzieje że tego unikniesz )
I tak zrobiłem.
Nawet niema się, nad czym zastanawiać. Niedawno padł mi firmowy statyw. Jakoś bez żalu wywaliłem go do śmieci, w końcu to mniej noszenia a w ogóle to, kto dziś w erze stabilizacji używa statywu?
W zeszłym tygodniu robiłem ważną sesję. Efekt? 2/3 zdjęć nieostrych. Pomimo tego, że aparat zawsze opieram na ramieniu, zdjęcia robię na wydechu itp. Po pogromie, jaki po imporcie zrobił mi C1,od razu zamówiłem Gitzo i Manfrotto.
Węglowe są kuszące. Niestety na carbon od Gitzo szkoda mi pieniędzy, a z kolei ”C” od Manfrotto z tego, co znalazłem na forach to kupa szmelcu (te w cenie ok 1500), więc tutaj również padło na solidny, ale stop metali lekkich.
Należy również pamiętać o tym, że cena taniego statywu czy głowicy może nagle wzrosnąć, zaraz po tym jak usłyszymy dźwięk tłuczonego szkła. Brrr…
Tak więc Panowie i Panie…decyzja zapadła…odwrotu nie ma . Zamówiłem dziś Manfrotto 190XPROB + 496RC2 cena 700zł z przesyłką. I jak to w życiu zaczyna się od planowanego budżetu 400zł a wydaje się 700zł Dziękuję wszystkim za cenne rady i zainteresowanie tematem. Jak sprzęt dojdzie to napiszę parę słów jakie są moje wrażenia z użytkowania statywu. Pozdrawiam wszystkich.
Piszę dopiero teraz, bo testowałem zestaw solidnie. Ocena na obecną chwilę może być jedna – sprzęt bardzo solidny. Nie wiem jak to będzie z trwałością, ale każdy element wykonany jest z dużą starannością. Wygląd estetyczny. Bardzo podoba mi się mechanizm wysuwania i blokowania nóżek. Robi się to naprawdę szybko. W głowicy fajną rzeczą jest dźwignia oporu kuli. Ciężar jest do zaakceptowania. Nie żałuję wydanych 700 zł. Miało być 400..ale jak to w życiu bywa wyszło inaczej Dziękuję forumowiczom za porady! Pzdr
Niestety, ale metale „lekkie” okazały się nieco ciężkawe, więc wróciły do sprzedawcy.
Wiedziony zapewnieniami :
Skoro szyja autofocus’a jest gwarantem-zamówiłem go.
Głowica Gitzo G1276 zostaje.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- You must be logged in to reply to this topic.