Technika fotografowania
Statyw, jak najniższe ISO, aparat w tryb manualny. Złapać ostrość na coś jasnego i odległego, a później wysprzęglić autofokus i już go nie ruszać do końca sesji. Mocno przymknąć przysłonę, czas naświetlania nie jest bardzo istotny – jak chcemy mieć widoczną okolicę, to ustawiamy dłuższy, żeby naświetlić zastanym. Jak fajerwerki wychodzą przepalone, przymknąć mocniej przysłonę. Koniecznie wyłączyć redukcję szumów metodą “ciemnej klatki”, bo inaczej po każdym strzale aparat każe nam czekać kilka sekund na następne zdjęcie.
Jak zwykle kluczowy jest dobór odpowiedniego miejsca. Kiepsko wygląda, jak sztuczne ognie zaczynają się w połowie kadru, bo “wyskakują” zza budynku.
Dziękuję za podjęcie tematu. Najbardziej pomocną dla mnie jest rada dotycząca wyłączenia redukcji szumów, bo nie doczytałam, że powoduje ona dłuższy czas zapisu zdjęcia. Pewnie dlatego, że od niedawna mam aparat i ciągle się uczę.
Życzę szczęśliwego Nowego Roku owocnego w dobre fotki
Nie, chodzi o metodę redukcji szumów. Polega ona na tym, że po wykonaniu zdjęcia aparat wykonuje drugie o takim samym czasie naświetlania, ale z zamkniętą migawką. Później wszystko, co nie jest czarne na drugiej klatce, uznaje za szum i ten wzór szumu “odejmuje” z pierwszego zdjęcia. Metoda jest skuteczna, ale sprawia, że po wykonaniu np. 5 sekundowego naświetlenia musisz czekać z następnym zdjęciem następne 5 sekund, bo aparat naświetla “czarną klatkę”.
- You must be logged in to reply to this topic.