Sprzęt
Też się wpiszę do poszukiwań aparatu
Chciałem sobie kupić mały i lekki aparat żeby robić zdjęcia na wakacjach i nie nosić ze sobą ciągle ciężkiego lustra. Cena też jest bardzo ważna – najlepiej, gdyby był za darmo. Chciałbym móc uzyskiwać zdjęcia lepsze (jakościowo) niż komórką, bo te są tragiczne (Samsung S3) i mieć pełny pakiet nastawień manualnych PASM. Wrócę do ceny – to ma być zabawka tylko na wakacje (ale lepiej nie tylko na jeden sezon), więc cenę minimalizujemy. Myślałem o nex 6 albo 5R, ale drogie te zabawki są (drogie, jak na to, żeby ich użyć na wakacjach a potem zostawić w szafie, bo przecież jest lustrzanka na co dzień). Może macie jakieś typy?
TL;DR:
1. Tani i lekki aparat na wakacje
2. Jakość lepsza niż komórką
3. PASM

Chciałem sobie kupić mały i lekki aparat żeby robić zdjęcia na wakacjach i nie nosić ze sobą ciągle ciężkiego lustra. Cena też jest bardzo ważna – najlepiej, gdyby był za darmo. Chciałbym móc uzyskiwać zdjęcia lepsze (jakościowo) niż komórką, bo te są tragiczne (Samsung S3) i mieć pełny pakiet nastawień manualnych PASM. Wrócę do ceny – to ma być zabawka tylko na wakacje (ale lepiej nie tylko na jeden sezon), więc cenę minimalizujemy. Myślałem o nex 6 albo 5R, ale drogie te zabawki są (drogie, jak na to, żeby ich użyć na wakacjach a potem zostawić w szafie, bo przecież jest lustrzanka na co dzień). Może macie jakieś typy?
TL;DR:
1. Tani i lekki aparat na wakacje
2. Jakość lepsza niż komórką
3. PASM
tanio sprzedam leciutkiego Canona sx100
Lekki i tani a jednoczesnie efektywny w roznych sytuacjach to najlepiej 5 letnia lustrzanka, o ktora nie trzeba sie bac, ze sie zgubi albo popsuje, albo ktos ukradnie, typu Canon 400D. Ja w takim charakterze uzywam swojego leciwego Canona. Polezy tez wiernie na plazy w sloncu, gdy sie kapiemy w morzu lub innej sadzawce.
Po przejrzeniu kilku kupiłem Samsung WB250F spełniający wszystkie wymienione punkty, dostał dodatkowego plusa za matrycę CMOS. Tematu jednak bym nie zamykał, bo może pojawią się kolejne typy ciekawych aparatów
szalas, wybacz, sześcioletni aparat trochę jakby mnie nie interesuje – technika idzie jednak do przodu Gdzieś w szafie mam jeszcze siedmioletniego BenQ DC C1000 który robi zdjęcia…. ekhem…. no jakieś robi, ale zauważyłem, że ma problem z łapaniem ostrości
Kiedy był nowy – był fajny. To mój pierwszy aparat, już wtedy szukałem taniego aparatu z PASM
O lustrzankę to można się nie bać ale co z kartą ze zdjęciami ?
jp
No to i ja się podłączę pod temat. Ojciec chciałby kupić jakiś nie do końca zabawkowy aparat na wakacje. Gdzieś u znajomego zobaczył bezlusterkowca i zainteresowały go Olympusy PEN -y i Nikony czyli Nikon 1 V1 i J1. Wydać chciałby około 1300 złotych no i aparat musi być nowy. Kiedyś focił analogowo, cyfra to dla niego nowość, do tej pory pożyczał moją KM Z2, a teraz chce własną zabawkę. Co w cenie 1300 zł warto wybrać?
Osobiście odradzałbym Nikona 1 (Święty Nikonie wybacz .
No trzeba jeszcze powiedzieć dlaczego nie. Tutaj o tym pisałem http://www.f-lex.pl/nikon-v1/.
Ok, czyli nie Nikon. Dzięki za uzasadnienie. Maksymalna kwota, jaką tata może przeznaczyć na aparat to 1,3 k musi być to sprzęt nowy z gwarancją i obiektywem, jest to warunek sine qua non zakupu. W tej kwocie mieszczą się:
Pentax Q – odpada, za mała matryca
Olympus E – PL1 – dość stary model chyba? Za 999 na allegro. Warto?
Samsung NX1000 + 20-50 – nie mam zdania o Samsungach jako o aparatach, cena 1144 na alle.
OLYMPUS E-P2+14-42mm – na alle 1199
Olympus E-PM1 czarny +14-42 +Lampa – 1277 zł
OLYMPUS E-PL3 14-42 za 1299 – czyli na granicy budżetu
PANASONIC DMC – GF2 + 14-42 za 1099
Aparat SAMSUNG NX100 +20-50mm za 1175
Który z tych aparatów będzie najlepszy? Czytałem trochę o PENach, ale Panasonic i Samsung są mi całkiem obce. Ja celowałbym w E-PL3 ale może któryś z wymienionych jest lepszy?
- You must be logged in to reply to this topic.