Strona główna Fora Foto Sprzęt Test porównawczy dwóch mocarzy

Test porównawczy dwóch mocarzy

Sprzęt

Member

Wychodzi na to , ze te dwa aparaty robią prawie to samo. Tylko nasze preferencje i cena chyba zadecydują o wyborze.

https://vimeo.com/41756540

Co mnie zaskakuje , w tym teście to Nikon ociepla , choć mówiło się, ze takie tendencje ma Canon.

Member

Mnie zaskakuje co innego. Dave Dugdale siedzi w systemie Canona i to chyba od kiedy dinozaury chodzily jeszcze po ziemskim padole. Teraz ten sam czlowiek robi test porownawczy Nikona D800 i Canona 5DIII i mowi nam ze w zasadzie to oba aparaty oferuja te same mozliwosci i on ciezko sie zastanawia ktory ma wybrac.
Powaznie?? Mam rozumiec ze byc moze zdecyduje sie na D800 tylko po to zeby dokupic do niego od razu cala szklarnie Nikkorow? Ja rozumiem ze Nikon i Canon przysylaja mu sprzet do testowania ale to nie powod zeby formulowac nieprzemyslane wypowiedzi tylko po to zeby nie urazic zadnej z firm. Mozna bylo stwierdzic najzwyczajniej ze uzytkownicy obu systemow nie maja sie czego wstydzic przed konkurencja.

Member

ale co w tym takiego dziwnego Ogotaj? czemu miałby się nie zdecydować na D800? może według niego jest lepszy i warto się przesiąść? nie rozumiem takiego toku myślowego – kupiłem canona to już do końca życia mojego i mojej rodziny będziemy siedzieć w tym systemie choćby się waliło i paliło? gratuluję chyba…
co do samego testu, to szkoda że gość mówi o zdjęciach a pokazuje wideo…

Member

Haterkmp, po pierwsze nie ma takiego zalozenia ze D800 jest radykalnie lepszy od 5DIII i autor filmu mniej wiecej tym stwierdzeniem konkluduje. Po drugie, jesli Ty masz swobode przesiadania sie z jednego systemu na drugi co kilka lat tylko dlatego ze producent wyplul z siebie troche lepszy korpus to szczerze gratuluje. Ja osobiscie slyszalem moze o jednym czy dwoch przypadkach tego typu gdzie ktos motywowany wieloma kwestiami robil przesiadke po latach wciaz tracac na tym pieniadze.
Moja uwaga dotyczyla glownie samego autora i doboru slow w jego recenzji.

Member

Polecam to:

“I prefer my 5D Mark III for just about everything. It feels better in my hands, is faster and easier to use, and gives me better-looking images. I keep my D800 around mostly as a mule on which to do Nikon lens tests, and prefer and use my 5D Mark III for all of my field shooting.

My 5D Mark III lets me make better pictures faster than I can with my D800E. My 5D Mark III is much more pleasant and fun to use. The D800E and D800 might be better if you are a pixel-counting computer hobbyist who enjoys poring over details in software all day, but as someone who needs to crank-out photos as opposed to an IT professional, the 5D Mark III is the clear winner today, for me”.

Wiecej jest tutaj:

http://www.kenrockwell.com/tech/comparisons/d800-vs-5d-mark-iii.htm

Member

@Jerry przeczytałem więcej i się dowiedziałem:

“I’m lazy, so I prefer my Canon 5D Mark III, but if you’re willing to spend a little more time fiddling with settings, the D800 can make great images.”

:D

A jeśli ktoś lubi czytać książki McNallego to powinien kupić Nikona, bo ten go sobie chwali? ;)

A tak poważniej: obydwa to świetne aparaty, które różnią się kilkoma istotnymi rzeczami. I żaden sam z siebie nie robi lepszych zdjęć ;)

Member
kashpir wrote:
@Jerry przeczytałem więcej i się dowiedziałem:

“I’m lazy, so I prefer my Canon 5D Mark III, but if you’re willing to spend a little more time fiddling with settings, the D800 can make great images.”

“Great” nie znaczy lepszy tylko bardzo dobry.

kashpir wrote:
jeśli ktoś lubi czytać książki McNallego to powinien kupić Nikona, bo ten go sobie chwali? ;)

Rockwell testuje rozne aparaty i jak sam podkresla nie jest oplacany przez zadnego z producentow. Poza tym uzywa aparatow obu tych producentow i ma skale porownawcza.

kashpir wrote:
A tak poważniej: obydwa to świetne aparaty, które różnią się kilkoma istotnymi rzeczami. I żaden sam z siebie nie robi lepszych zdjęć ;)

A z tym sie zgadzam w zupelnosci.

Member

Jerry, nie wierze ze nie jestes swiadom tego iz Kena Rockwella trzeba czytac pol zartem pol serio. Wczytaj sie uwaznie chociazby w jedno ze zdan z powyzszego fragmentu ktory zacytowales:

“My 5D Mark III is much more pleasant and fun to use. “

Co to ma znaczyc? Fun to use? How come it’s more fun? What is the fun part? And how come it’s pleasant? Is it pleasing him? Like how? In a sexual way or in some other way? Gdyby Ken Rockwell pisal swoje “recenzje” w naszym ojczystym jezyku to napisalby ze 5DMkIII jest “fajniejszy” od D800 co tez absolutnie nic nie znaczyloby. Czytam czsem jago artykuly ale traktuje to bardziej jako lekture rozrywkowa. Paradoksalnie Rockwell byl od zawsze zwiazany z Nikonem ale kiedy jego strona internetowa nabrala rozmachu to jakos zupelnie przypadkiem Canon zaczal mu podsylac swoj sprzet :)

Teraz spojrzmy na szara rzeczywistosc. Jestem fotografem hobbysta jakich wielu; posiadam dwa korpusy DX Nikona oraz tuzin obiektywow z bagnetem F. Jaka jest szansa ze przy zakupie korpusu pelnoklatkowego bede brac pod uwage Canona 5DMkIII? Zerowa bo choc D600 jest zbyt okrojony a D800 za wolny i wypluwa z siebie zbyt duze pliki to predzej sprawie sobie uzywanego D700 niz przesiade sie na inny system. Takie sa realia. Stawia wiec to przed nami jedno bardzo wazne pytanie: Jaki jest naprawde sens robienia testow porownawczych aparatow robionych dla tej samej grupy docelowej takich producentow jak Nikon i Canon? Jak dla mnie nikly. Jesli porownujemy 5DMkIII z 5DMkII to istotnie taki test jest uzyteczny bo podpowiada wlascicielowi starszego modelu czy przesiadka na nowy ma sens.

Member
Jerry wrote:
Rockwell testuje rozne aparaty i jak sam podkresla nie jest oplacany przez zadnego z producentow.

to zalezy jak zdefiniujesz zaplate. On twierdzi ze POSIADA kazdy jeden obiektyw i korpu ktory testuje. Myslisz naprawde ze kupuje je za swoje pieniadze tylko dlatego ze podaje link do Adoramy gdzie podobno zaopatruje sie w caly uzywany sprzet? Ja mu nie wierze :)

Member
Jerry wrote:
kashpir wrote:
@Jerry przeczytałem więcej i się dowiedziałem:

“I’m lazy, so I prefer my Canon 5D Mark III, but if you’re willing to spend a little more time fiddling with settings, the D800 can make great images.”

“Great” nie znaczy lepszy tylko bardzo dobry.

Znam ten barbarzyński język. Ja bym jednak nieco więcej uwagi zwrócił na pierwszą część zdania ;)
Bo dla mnie jego wydźwięk jest prosty: przyzwyczaiłem się do Canona, jestem leniwy i nie mam zamiaru “uczyć” się konkurencji – tym bardziej, że dostałem nowe cacko lepsze od poprzedniego.


@ogotaj
testy porównawcze takich modeli są jednak przydatne. Sporo osób jednak zmienia system – niekoniecznie z Canona czy Nikona. Przykładem jestem ja – byłem “olympusowcem”, zmieniałem system i czytałem wszelkie testy D800 i 5D III. Sporo osób ma tylko korpus + 1-2 szkła, dla nich zmiana systemu to również nie problem. Całkiem spora grupa kupuje obiektywy używane – mogą więc po prostu sprzedać szklarnię i kupić nową (używaną) bez większych strat.

Member
kashpir wrote:
@ogotaj testy porównawcze takich modeli są jednak przydatne. Sporo osób jednak zmienia system – niekoniecznie z Canona czy Nikona. Przykładem jestem ja – byłem “olympusowcem”, zmieniałem system i czytałem wszelkie testy D800 i 5D III. Sporo osób ma tylko korpus + 1-2 szkła, dla nich zmiana systemu to również nie problem. Całkiem spora grupa kupuje obiektywy używane – mogą więc po prostu sprzedać szklarnię i kupić nową (używaną) bez większych strat.

Zapomniales dodac ze trzeba sie uczyc obslugi sprzetu od poczatku swiata :) Wierze ze jest wiecej ludzi ktorzy dokonmuja takich radykalnych zmian ale wciaz poddaje w watpliwosc sytuacje kiedy mamy do czynienia z wyborem miedzy takimi systemami jak Canon i Nikon. Rozumiem z koleji Ciebie jesli zrobiles przesiadke z Olympusa (zakladam ze mowimy o lustrzankach systemu 4/3) na Canona kiedy ten pierwszy stal sie zwyczajnie nierozwojowy.

Member

Tak, przesiadłem się z “dużego” 4/3. Ale zupełnie niepotrzebnie założyłeś, że na Canona :)
Dla mnie z tej dwójki “mocarzy” D800 był i jest zdecydowanym zwycięzcą – ale to jest ocena czysto subiektywna, bo porównując te aparaty miałem swój system “wagowy”.
Sam na wszelkie testy w internecie/czasopismach patrzę z przymrużeniem oka, bo one również są subiektywne – dla jednej osoby dana cecha sprzętu jest bardzo istotna, dla drugiej jest bez znaczenia.

Member
kashpir wrote:
Tak, przesiadłem się z “dużego” 4/3. Ale zupełnie niepotrzebnie założyłeś, że na Canona :)
Dla mnie z tej dwójki “mocarzy” D800 był i jest zdecydowanym zwycięzcą – ale to jest ocena czysto subiektywna, bo porównując te aparaty miałem swój system “wagowy”.
Sam na wszelkie testy w internecie/czasopismach patrzę z przymrużeniem oka, bo one również są subiektywne – dla jednej osoby dana cecha sprzętu jest bardzo istotna, dla drugiej jest bez znaczenia.

Zgadza sie – kazdy ma swoje kryteria. A tak szczerze, gdybys z jakiegos powodu nie mogl sprawic Sobie D800 to czy zdecydowalbys sie na 5DMkIII i tym samym system Canona? Napisz jesli mozesz jakimi kryteriami kierowales sie przy wyborze systemu (bo zakladam ze patrzyles na wiekszy obraz a wiec porownywales systemy a nie dwa korpusy wlasnie).
Pytam z ciekawosci bo osobiscie lata temu zaczalem nieswiadomie uzywac Nikona i tak juz zostalo. Patrzac za siebie byc moze zaoszczedzilbym troche pieniedzy gdybym wtedy zdecydowal sie na Canona ale z koleji bardzo waznym aspektem jest dla mnie jakosc szumow i monochromatyczne ziarno Nikona zdecydowanie bardziej przypadalo mi zawsze do gustu. Dzis kiedy matryce sa coraz lepsze to ostatnie zaczyna tracic na znaczeniu moze.

Member

A dla mnie porównywanie jakości zdjęć nie miało większego żadnego znaczenia przy wyborze systemu. Przesiadałem się z kompaktu na lustrzankę, więc z góry wiedziałem, że każda lustrzanka będzie oferowała lepszą jakość niż kompakt. Postawiłem więc na ergonomię. A ponieważ na początku założyłem, że wejdę w system Canona, bo miałem samych znajomych canonierów, to przetestowałem mnóstwo aparatów tej firmy. Niestety żaden mi nie odpowiadał. Zacząłem więc rozglądać się za innymi systemami. Nikon wypadł na końcu, bo nigdy nie przypuszczałem, że mógłbym kupić Nikona, i ku mojemu zdumieniu okazało się, że jest idealny :)

Member

P.S.
Dalej uważam, że ergonomia, sprawność autofokusu i szybkość aparatu są ważniejsze od parametrów matrycy.

Member

no to się kolejna wojna rozpoczyna… może jakaś ustawka? Nikoniarze vs. Canonierzy xD

Member
haterkmp wrote:
no to się kolejna wojna rozpoczyna… może jakaś ustawka? Nikoniarze vs. Canonierzy xD

proponuję jakiś bar, najlepiej mleczny i pojedynek na wypite szklanki mleka…
jaka wojna takie środki ;)
:)

Member
saldi wrote:
haterkmp wrote:
no to się kolejna wojna rozpoczyna… może jakaś ustawka? Nikoniarze vs. Canonierzy xD

proponuję jakiś bar, najlepiej mleczny i pojedynek na wypite szklanki mleka…
jaka wojna takie środki ;)
:)

Jest tylko jedyne słuszne miejsce na taki pojedynek:
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090506/TORUN01/530510623

;)

Member
ogotaj wrote:
A tak szczerze, gdybys z jakiegos powodu nie mogl sprawic Sobie D800 to czy zdecydowalbys sie na 5DMkIII i tym samym system Canona?

Tak.

ogotaj wrote:
Napisz jesli mozesz jakimi kryteriami kierowales sie przy wyborze systemu (bo zakladam ze patrzyles na wiekszy obraz a wiec porownywales systemy a nie dwa korpusy wlasnie).

Owszem, patrzyłem na systemy. Z góry jednak zakładałem przesiadkę na FF, więc miałem do wyboru Nikona, Canona i Sony. Ten trzeci szybko odpadł – dosyć już miałem systemu, w którym nie byłem pewny czy będę miał co podpiąć pod szklarnię za rok czy dwa + nie podobał mi się kierunek rozwoju (półprzepuszczalne lustro).

Został Nikon i Canon. No i zaczęła się analiza: jakie szkła znajdę w danym systemie (testy + opinie na forum + wypluwane zdjęcia). W szkłach wyszedł remis.

No i wisienka na torcie: body. A ponieważ cała ta analiza trwała długo (nie miałem wielkiego ciśnienia żeby już, natychmiast, koniecznie zmieniać system) to na początku porównywałem D700 vs 5 Mark II znając już dość wiarygodne plotki o ich następcach. Poczekałem na następców, poczekałem na testy, opinie użytkowników i RAWy które mógłbym pobrać do własnych testów. Te ostatnie były dla mnie szczególnie ważne – zamiast zachwycać się “wychuchanymi” przez profesjonalistów obrazkami, wolałem zobaczyć co dane body wypluwa w rękach przeciętnego użytkownika.

wzrokowiec wrote:
Dalej uważam, że ergonomia, sprawność autofokusu i szybkość aparatu są ważniejsze od parametrów matrycy.

No i o tym właśnie piszę: każdy ma (a przynajmniej powinien mieć) swój własny system “wagowy” :)

Member
ogotaj wrote:
Jerry, nie wierze ze nie jestes swiadom tego iz Kena Rockwella trzeba czytac pol zartem pol serio. Wczytaj sie uwaznie chociazby w jedno ze zdan z powyzszego fragmentu ktory zacytowales:

“My 5D Mark III is much more pleasant and fun to use. “

Nie widze w tym stwierdzeniu niczego dziwnego, ani tym bardziej zabawnego. Ja dokladnie mam takie wrazenie, jak biore do reki Canona i Nikona. Nawet sprzedawca w sklepie fotograficznym musial siegnac do instrukcji, bo nie za bardzo kumal menu Nikona. Moze tez stad takie sformuowanie. Jezdzilem zarowno Mecedesem jak i BMW. Oba bardzo dobre auta, ale moge powiedziec, ze BMW is much more fun to drive. That’s it i tego nie trzeba ani udowadniac ani tlumaczyc. To osobiste wrazenie kazdego z uzytkownikow.

Akurat w roznych porownawczych testach, np. Nikon D600 vs Canon 6D z reguly wygrywa Nikon, bo testy robione sa w ten sposob, ze wyliczaja to co ma Nikon i to co ma Canon, a ze Nikon ma wiecej, wiec Nikon ” jest lepszy”. No i tutaj akurat zgodze sie ze stwierdzeniem Rockwella, ktory zanim ukazal sie Canon 6D napisal, ze Nikon D600 to najlepsza lustrzanka Nikona, a gdy potem nabyl Canona 6D napisal:

“If you’re considering the Nikon D600, don’t bother. The 6D is superior for its far better ergonomics. I own both of these, and the 6D is much more fun, smooth and easy to shoot, while the D600 is a pain, and the D600’s colors often have a green/magenta shift problem. The D600 is the best camera made by Nikon, but nowhere near as good in actual shooting as the 6D.”

Dla mnie oba te systemy sa rownie dobre.

Member
wzrokowiec wrote:
P.S.
Dalej uważam, że ergonomia, sprawność autofokusu i szybkość aparatu są ważniejsze od parametrów matrycy.

Czyli to o czym mowilem a wiec osobiste preferencje. Jesli ktos zajmuje sie glownie krajobrazami to AF i ogolna szybkosc beda z pewnoscia mialy mniejsze znaczenie. Kiedys ogladalem wywiad na youTube z dosc znanym fotoreporterem (choc nazwiska w tej chwili nie pamietam) ktorzy uzywal Canona i stwierdzil ze gdyby fotografowal imprezy sportowe a nie wydarzenia towarzyskie to uzywalby Nikona ze wzgledu na AF wlasnie.

Member
kashpir wrote:
ogotaj wrote:
A tak szczerze, gdybys z jakiegos powodu nie mogl sprawic Sobie D800 to czy zdecydowalbys sie na 5DMkIII i tym samym system Canona?

Tak.

Generalnie to wlasnie mialem na mysli komentujac ten watek na samym poczatku. Poniewaz mamy mozliwosc wyboru to dokonujemy go kazdy wedle swoich kryteriow. Jednakze na dzien dzisiejszy porownania sprzetu Canona i Nikona sprowadzaja sie w duzej czesci do niuansow. Powiem inaczej – gdyby z jakiegos powodu okazalo sie ze musze oddac caly moj system Nikona i zamienic go na ekwiwalenty korpusow i szkiel Canona to nie czulbym sie tak mocno pokrzywdzony; nie wplyneloby to znaczaco na moje potrzeby jako fotografa.

Member
Jerry wrote:
ogotaj wrote:
Jerry, nie wierze ze nie jestes swiadom tego iz Kena Rockwella trzeba czytac pol zartem pol serio. Wczytaj sie uwaznie chociazby w jedno ze zdan z powyzszego fragmentu ktory zacytowales:

“My 5D Mark III is much more pleasant and fun to use. “

Nie widze w tym stwierdzeniu niczego dziwnego, ani tym bardziej zabawnego. Ja dokladnie mam takie wrazenie, jak biore do reki Canona i Nikona. Nawet sprzedawca w sklepie fotograficznym musial siegnac do instrukcji, bo nie za bardzo kumal menu Nikona. Moze tez stad takie sformuowanie. Jezdzilem zarowno Mecedesem jak i BMW. Oba bardzo dobre auta, ale moge powiedziec, ze BMW is much more fun to drive. That’s it i tego nie trzeba ani udowadniac ani tlumaczyc. To osobiste wrazenie kazdego z uzytkownikow.

Akurat w roznych porownawczych testach, np. Nikon D600 vs Canon 6D z reguly wygrywa Nikon, bo testy robione sa w ten sposob, ze wyliczaja to co ma Nikon i to co ma Canon, a ze Nikon ma wiecej, wiec Nikon ” jest lepszy”. No i tutaj akurat zgodze sie ze stwierdzeniem Rockwella, ktory zanim ukazal sie Canon 6D napisal, ze Nikon D600 to najlepsza lustrzanka Nikona, a gdy potem nabyl Canona 6D napisal:

“If you’re considering the Nikon D600, don’t bother. The 6D is superior for its far better ergonomics. I own both of these, and the 6D is much more fun, smooth and easy to shoot, while the D600 is a pain, and the D600’s colors often have a green/magenta shift problem. The D600 is the best camera made by Nikon, but nowhere near as good in actual shooting as the 6D.”

Dla mnie oba te systemy sa rownie dobre.

Jerry, moj problem z Kenem Rockwellem polega na tym iz uwazam ze jesli ktos chce byc postrzegany jako autorytet w pewnych kwestiach to musi nauczyc sie formulowac precyzyjne wypowiedzi na dany temat. Jesli dam dwa korpusy osobie spotkanej na ulicy i zapytam co mysli o nich po czym otrzymam odpowiedz ze jeden jest “fajniejszy” od drugiego to nie powinienem byc zaskoczony. Jesli natomiast cos takiego mowi czlowiek ktory prowadzi dosc znana strone internetowa poswiecona fotografii to najzwyczajniej w swiecie dyskerdytuje sam siebie a czytelnikom nie przekazuje zadnych istotnych informacji.
Argumentowanie ze cos jest “fajne” (badz “fun”) jest jedynie manifestacja pozytywnych odczuc danej osoby nie przekladajaca sie na konkretne detale lub parametry. Niestety rockwell nie potrafi sie powstrzymac bo jak widac we fragmencie ktory przytoczyles powyzej znow uzywa slowka “fun” w odniesieniu do 6D. Ale to nie koniec bo robi za chwile jeszcze wieksza gafe – “The D600 is the best camera made by Nikon”. Wow, az mnie zatkalo. Mozna poczuc sie niezle nabitym w butelke jesli ktos kupil D4 albo D800 bo Ken Rockwell mowi ze D600 to najlepszy aparat jaki zrobil Nikon. No dobrze, moze on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie (chociaz D600 reprezentuje zupelnie nowa klase) ale to nie jest powiedziane. I wlasnie o tym mowie – Ken Rockwell jest fatalnym pisarzem. Odnosze wrazenie ze albo gosc nie czyta tego co pisze albo robi sobie jaja z tych ktorzy czytaja jego strone.

Member
ogotaj wrote:
Jerry, moj problem z Kenem Rockwellem polega na tym iz uwazam ze jesli ktos chce byc postrzegany jako autorytet w pewnych kwestiach to musi nauczyc sie formulowac precyzyjne wypowiedzi na dany temat. Jesli dam dwa korpusy osobie spotkanej na ulicy i zapytam co mysli o nich po czym otrzymam odpowiedz ze jeden jest “fajniejszy” od drugiego to nie powinienem byc zaskoczony. Jesli natomiast cos takiego mowi czlowiek ktory prowadzi dosc znana strone internetowa poswiecona fotografii to najzwyczajniej w swiecie dyskerdytuje sam siebie a czytelnikom nie przekazuje zadnych istotnych informacji.

No tylko ze oprocz stwierdzenia ze jeden korpus jest “more fun to use” Rockwell pisze duzo duzo wiecej na ten temat tutaj i na innych stronach.

ogotaj wrote:
“The D600 is the best camera made by Nikon”. Wow, az mnie zatkalo. Mozna poczuc sie niezle nabitym w butelke jesli ktos kupil D4 albo D800 bo Ken Rockwell mowi ze D600 to najlepszy aparat jaki zrobil Nikon. No dobrze, moze on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie

Tak ja to wlasnie odebralem.

Member
Jerry wrote:
ogotaj wrote:
“The D600 is the best camera made by Nikon”. Wow, az mnie zatkalo. Mozna poczuc sie niezle nabitym w butelke jesli ktos kupil D4 albo D800 bo Ken Rockwell mowi ze D600 to najlepszy aparat jaki zrobil Nikon. No dobrze, moze on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie

Tak ja to wlasnie odebralem.

Tak Jerry, ale to nie poezja tylko recenzja sprzetu – nie masz tego odbierac tylko rozumiec dokladnie co autor chcial powiedziec. O ile on sam wlasciwie wie :)

Member
ac wrote:
saldi wrote:
haterkmp wrote:
no to się kolejna wojna rozpoczyna… może jakaś ustawka? Nikoniarze vs. Canonierzy xD

proponuję jakiś bar, najlepiej mleczny i pojedynek na wypite szklanki mleka…
jaka wojna takie środki ;)
:)

Jest tylko jedyne słuszne miejsce na taki pojedynek:
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090506/TORUN01/530510623
;)

Tak, Bar Miś serdecznie polecam :)

Member
Jerry wrote:
ogotaj wrote:
“The D600 is the best camera made by Nikon”. Wow, az mnie zatkalo. Mozna poczuc sie niezle nabitym w butelke jesli ktos kupil D4 albo D800 bo Ken Rockwell mowi ze D600 to najlepszy aparat jaki zrobil Nikon. No dobrze, moze on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie

Tak ja to wlasnie odebralem.

Też się zgadzam, że D600 to najlepszy aparat amatorski na świecie. Tania zapasowa puszka, jak znalazł. O ile kiedyś będzie tania…

Member

Wzrokowiec,

Wytlumacz mi gdzie w zdaniu “The D600 is the best camera made by Nikon” jest wzmianka o aparatach amatorskich? Naprawde nie starajac sie nikomu ublizyc, ja nie wiem czy tutaj tyle osob ma problem z czytaniem tekstu ze zrozumieniem czy byc moze ludzie sa wybitnie niewymagajacy jako odbiorcy slowa pisanego.

Keymaster

Ogotaj, może zbyt serio traktujesz Kena Rockwella? On miewa bardzo różne opinie. Osobiście mam wrażenie, że część z nich ma służyć wywołaniu szumu i napędzeniu mu ruchu na stronę. Może się mylę, ale tym gorzej dla Kena. Po tego typu rewelacjach – http://www.kenrockwell.com/tech/digital-killed-my-tripod.htm – trudno go traktować poważnie. A nie był to pierwszy taki kopernikański przewrót u niego…

Member
Piotr wrote:
Ogotaj, może zbyt serio traktujesz Kena Rockwella? On miewa bardzo różne opinie. Osobiście mam wrażenie, że część z nich ma służyć wywołaniu szumu i napędzeniu mu ruchu na stronę. Może się mylę, ale tym gorzej dla Kena. Po tego typu rewelacjach – http://www.kenrockwell.com/tech/digital-killed-my-tripod.htm – trudno go traktować poważnie. A nie był to pierwszy taki kopernikański przewrót u niego…

Piotrze, wprost przeciwnie – jak juz wspomnialem plody literackie Rockwella traktuje jako lekture fantastyczno-naukowa z przewaga elementu fantasy. Staram sie wlasnie zwrocic uwage jak nieuwazne czytanie tego co ten czlowiek wypisuje moze prowadzic do calkiem niepotrzebnego zamieszania. Nie mowie ze 100% tego co pisze to odpady ale trzeba bardzo mocno filtrowac jego teksty i to na wielu plaszczyznach – merytorycznej, logicznej, stylistycznej, itd.

Keymaster

Właśnie. Więc te dziwne stwierdzenia, np. o tym, że D600 jest najlepszym Nikonem, traktowałbym jako metodę Kena na wywołanie zamieszania, dyskusji, a tym samym propagację po internecie linków do jego strony. I to jest bardzo optymistyczne, życzliwe dla Kena wyjaśnienie…

Member
ogotaj wrote:
Wzrokowiec,

Wytlumacz mi gdzie w zdaniu “The D600 is the best camera made by Nikon” jest wzmianka o aparatach amatorskich?

Przecież sam napisałeś, że “on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie”, czyli w klasie aparatów amatorskich, bo w takiej Nikon pozycjonuje D600.

Member
wzrokowiec wrote:
ogotaj wrote:
Wzrokowiec,

Wytlumacz mi gdzie w zdaniu “The D600 is the best camera made by Nikon” jest wzmianka o aparatach amatorskich?

Przecież sam napisałeś, że “on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie”, czyli w klasie aparatów amatorskich, bo w takiej Nikon pozycjonuje D600.

Bez przesady. Jak Nikon D600 jest aparatem czysto amatorskim, to czym jest Nikon D3100?
Odpowiednik Canon 6D, pozycjonowany jest miedzy 7D a 5D Mark III, wiec klasa conajmniej semipro.

Member
Jerry wrote:
wzrokowiec wrote:
czyli w klasie aparatów amatorskich, bo w takiej Nikon pozycjonuje D600.

Bez przesady. Jak Nikon D600 jest aparatem czysto amatorskim, to czym jest Nikon D3100?
Odpowiednik Canon 6D, pozycjonowany jest miedzy 7D a 5D Mark III, wiec klasa conajmniej semipro.

Ale ja przecież tego nie wymyśliłem, tylko Nikon. Zobacz sobie na oficjalnej stronie. Są tam dwie kategorie aparatów. D600 jest w tej samej, co D3100, a D300s w tej co D4.

Keymaster

A jak Nikon ogłosi, że D420 jest aparatem dla prawdziwego mężczyzny, to albo kupisz, albo pójdziesz zmienić płeć?

Member

Ależ ja nikomu nie każę zgadzać się z Nikonem.
Napisałem tylko, że ja się zgadzam w tej kwestii.
W innej mogę się nie zgadzać i Wy też nie musicie.

Np. nie zgadzam się, że każdy musi kupić D600 :)

Member
Piotr wrote:
A jak Nikon ogłosi, że D420 jest aparatem dla prawdziwego mężczyzny, to albo kupisz, albo pójdziesz zmienić płeć?

prawdziwy mężczyzna nie je miodu! prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły :P nie wiem do czego ta rozmowa prowadzi ale robi się ciekawie xD chyba poczekam kilka dni, zrobię sobie popcorn i przeczytam caluśki wątek :P

a tak poważnie – może ten wątek został specjalnie zamieszczony żeby robić ruch na dfv? ;P

Member
wzrokowiec wrote:
ogotaj wrote:
Wzrokowiec,

Wytlumacz mi gdzie w zdaniu “The D600 is the best camera made by Nikon” jest wzmianka o aparatach amatorskich?

Przecież sam napisałeś, że “on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie”, czyli w klasie aparatów amatorskich, bo w takiej Nikon pozycjonuje D600.

Rece opadaja :) Napisalem ze musze sie domyslac czy autor mial to na mysli a i wtedy nie ma to sensu:

ogotaj wrote:
No dobrze, moze on mowi w kontekscie aparatu w swojej klasie (chociaz D600 reprezentuje zupelnie nowa klase) ale to nie jest powiedziane.

Prosze Cie nie skracaj mi juz zycia wiecej i nie zmuszaj do cytowania samego siebie :)

Member
Jerry wrote:
Bez przesady. Jak Nikon D600 jest aparatem czysto amatorskim, to czym jest Nikon D3100?
Odpowiednik Canon 6D, pozycjonowany jest miedzy 7D a 5D Mark III, wiec klasa conajmniej semipro.

Ja caly czas probuje go sklasyfikowac. Za dobry na amatorski ale jak z koleji wytlumaczyc aspirujacemu profesjonaliscie ze nie moze uzywac czasu migawki 1/8000 sekundy albo synchronizowac lampe na 1/250 mimo ze aparat ma elektronicznie sterowana migawke? Oczywiscie niewiele sytuacji bedzie wymagalo takich dokladnie parametrow pracy ale bezsprzecznie to uposledzenie jest malym pstryczkiem w nos dla klientow ze strony producenta.

Najlepsza wedlug mnie definicja klasy sprzetowej dla D600 (oraz 6D) to “aparat dla ludzi ktorzy chca miec pelna klatke” :)

Keymaster
ogotaj wrote:
Jerry wrote:
Bez przesady. Jak Nikon D600 jest aparatem czysto amatorskim, to czym jest Nikon D3100?
Odpowiednik Canon 6D, pozycjonowany jest miedzy 7D a 5D Mark III, wiec klasa conajmniej semipro.

Ja caly czas probuje go sklasyfikowac. Za dobry na amatorski ale jak z koleji wytlumaczyc aspirujacemu profesjonaliscie ze nie moze uzywac czasu migawki 1/8000 sekundy albo synchronizowac lampe na 1/250 mimo ze aparat ma elektronicznie sterowana migawke?

A jest tylko jeden profesjonalista? :) Dla pejzażysty to nigdy nie będzie problemem. Ptasiarz czy w ogóle fotograf przyrody też ma małe szanse potknąć się o ten problem. Myślę, że w reklamie będzie podobnie, w fotografii studyjnej też się raczej poniżej 1/250 nie schodzi.

Member
Piotr wrote:
ogotaj wrote:
Jerry wrote:
Bez przesady. Jak Nikon D600 jest aparatem czysto amatorskim, to czym jest Nikon D3100?
Odpowiednik Canon 6D, pozycjonowany jest miedzy 7D a 5D Mark III, wiec klasa conajmniej semipro.

Ja caly czas probuje go sklasyfikowac. Za dobry na amatorski ale jak z koleji wytlumaczyc aspirujacemu profesjonaliscie ze nie moze uzywac czasu migawki 1/8000 sekundy albo synchronizowac lampe na 1/250 mimo ze aparat ma elektronicznie sterowana migawke?

A jest tylko jeden profesjonalista? :) Dla pejzażysty to nigdy nie będzie problemem. Ptasiarz czy w ogóle fotograf przyrody też ma małe szanse potknąć się o ten problem. Myślę, że w reklamie będzie podobnie, w fotografii studyjnej też się raczej poniżej 1/250 nie schodzi.

Wszystko prawda Piotrze. Jak wspomnialem, wiekszosc uzytkownikow moze z czasem nawet zapomniec o tych drobnych ograniczeniach (choc David Hobby zarzeka sie ze strobista bez synchronizacji na 1/250 nie ma po co z domu wychodzic). Uwaga generalnie jest taka ze Nikon zrobil co mogl zeby D600 nie byl sklasyfikowany przez uzytkownikow inaczej niz tak jak tego chcial producent wlasnie. Jak rozumiem doswiadczeine z D700 nauczylo ich tego.

Member

Urocza skłonność do szufladkowania. Profi, semiprofi, nonprofi. Jak tu żyć bez szufladek? No, jak żyć?
Mną się nie przejmujcie, dyskutujcie dalej, ja od urodzenia nie mieszczę się w żadnej szufladce :)

Member
Andrzej2 wrote:
Urocza skłonność do szufladkowania. Profi, semiprofi, nonprofi. Jak tu żyć bez szufladek? No, jak żyć?
Mną się nie przejmujcie, dyskutujcie dalej, ja od urodzenia nie mieszczę się w żadnej szufladce :)

Za wysoki? ;-)

Member
okuka67 wrote:
Andrzej2 wrote:
Urocza skłonność do szufladkowania. Profi, semiprofi, nonprofi. Jak tu żyć bez szufladek? No, jak żyć?
Mną się nie przejmujcie, dyskutujcie dalej, ja od urodzenia nie mieszczę się w żadnej szufladce :)

Za wysoki? ;-)

Nie, nie. Pudło. W ogóle niepodobny do Bruce’a Willisa! ;)

Member
Andrzej2 wrote:
okuka67 wrote:
Andrzej2 wrote:
Urocza skłonność do szufladkowania. Profi, semiprofi, nonprofi. Jak tu żyć bez szufladek? No, jak żyć?
Mną się nie przejmujcie, dyskutujcie dalej, ja od urodzenia nie mieszczę się w żadnej szufladce :)

Za wysoki? ;-)

Nie, nie. Pudło. W ogóle niepodobny do Bruce’a Willisa! ;)

Kurt Cobain? ;-)

Viewing 44 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.