Strona główna Fora Foto Technika fotografowania Tryby własne (Canon : C1, C3, C3)

Tryby własne (Canon : C1, C3, C3)

Technika fotografowania

Member

Odczuwam potrzebę przekonfigurowania ustawień aparatu.
Prośba o pomoc
Jeśli ktoś “na stałe” używa trybów własnych to proszę o podzielenie się doświadczeniem
-jak ma ustawione
– dlaczego tak
– jakie to ma dla niego zalety i wady

dzięki

jp

Member

hmm…. pewnie znowu zostanę posadzona o złośliwość ale skoro chcesz zmienić ustawienia swojego aparatu to chyba wiesz co Ci najbardziej przeszkadza i co zawsze zmieniasz na piechotę?

Member
ka_tula wrote:
hmm…. pewnie znowu zostanę posadzona o złośliwość ale skoro chcesz zmienić ustawienia swojego aparatu to chyba wiesz co Ci najbardziej przeszkadza i co zawsze zmieniasz na piechotę?

Fajnie że jesteś !

JA wiem co MI potrzeba, (… tak na prawdę to także jednego trybu więcej).
Interesuje mnie jak inni rozwiązują swoje problemy.
Uważam, że zawsze można się czegoś od sensownych ludzi nauczyć, a przynajmniej warto próbować.

Podzielisz się swoimi doświadczeniami ?, napiszesz jakie masz “wyjściowe” ustawienia body ?

jp

Member

Wprawdzie nie mam trybu C1 C2 itp. bo w Nikonach nie ma, ale napiszę, jak mam rozszerzone banki (to jest odpowiednik C1, c2). Ale najpierw wstawię się za ka_tulą, bo pomyślałem tak samo, jak ona. Po takim wstępnym poście wydaje się, że nie potrzebujesz, bo jak się czegoś potrzebuje, to się wie czego ;). Wracając dp predefinicji ustawień. To jedno mam na tryb s z czasem zaczynającym się od 1/2000 i stałym ISO, drugi podobnie, ale ISO Auto (chociaż nie lubię Tego auto), trzeci mam z ustawieniem priorytetu przysłony. Czwarty pusty. Ot tyle.

Natomiast kweatie AF, pomiaru i elementów guzikologi ustawia się w ustawieniach osobistych, czyli w sumie ma się sporo wariantów bo 4 banki menu i 4 banki ustawień osobistych. W banku ustawień osobistych mam różne warianty przede wszystkim ustawień AF.

Member
janusz-pawlak wrote:
ka_tula wrote:
hmm…. pewnie znowu zostanę posadzona o złośliwość ale skoro chcesz zmienić ustawienia swojego aparatu to chyba wiesz co Ci najbardziej przeszkadza i co zawsze zmieniasz na piechotę?

Fajnie że jesteś !

JA wiem co MI potrzeba, (… tak na prawdę to także jednego trybu więcej).
Interesuje mnie jak inni rozwiązują swoje problemy.
Uważam, że zawsze można się czegoś od sensownych ludzi nauczyć, a przynajmniej warto próbować.

ja też chyba podzielę zdanie ka_tuli, zresztą na poparcie tego mam historię z własnego podwórka, zmieniłem aparat z takiego co miał tylko “C0” czyli tylko konfiguracja na piechotę wszystkiego za każdym razem na taki co ma jeszcze C1, C2, C3. Wypas… no i po chwili przyszło mi do głowy, że przeszukam sieć i sprawdzę co tam ludzie mają ustawione… po 30 min stwierdziłem, że to bez sensu, bo skąd ludzie mają wiedzieć co ja tam chcę mieć, nawet jeśli teraz nie wiem to pewnie za jakiś czas się dowiem tylko najpierw muszę opanować aparat i podziałać
dzisiaj mam C1 – M 1/400s f3.5 auto iso , centralny punkt ostrzenia, AIServo, tryb seryjny, dokonfigurowane ustawienia AF, zmieniona funkcja guzika podglądu głębi ostrości (traktuję to jako bazę i dostosowuję ustawienia do potrzeb już na miejscu)
C2 – główne ustawienia jak C1 tylko tryb one shot, inny zestaw punktów ostrzenia
C3 – coś bazowego opartego o Av, one shot itp

Member

dar_wro, saldi, dzieki na info.

Ja mam aktuanie podział “sytuacyjny”,
wszystko RAW, ostrośc punkt centralny + “ustawienia własne”

C3=statyw
Av=8,0; ISO 200; AEB +/- 1; blokada lustra; szumy długich czasów; światło centralnie ważone,
wyzwalanie =pilot 2 sec.
mam pilota RC1 który w zależności od ustawienia albo wyzwala od razu albo podnosi lustro i po 2 sec jest zdjęcie

C2=AEB
Av=7,1; ISO=Auto; AEB +/- 1; światło centralnie ważone, wyzwalanie High speed

C1=normalne
Av=7,1; ISO 200; światło wielosegmentowe; wyzwalanie High Speed

Wyzwalanie High Speed to albo zdjęcia pojedyncze przy bardzo ostroznym naciskaniu albo jakaś krótka seria, co mi zapwenia że jakieś w trudnych sytuacjach jednak będzie ostre.
Podczas zgrywania w LR robię selekcję, jest sporo wielokrotnych…. potem formatuję kartę i……. wszystko ok.

Ale teraz :
– wybieram się na wycieczkę, ….. 2 tygodnie bez dostępu do kompa,
– mam teraz 2 body, każdy z podpietym na stałe obiektywem, wydaje się że jedno nie będzie “nigdy” na statywie (?)

I coś z tym muszę zrobić

jp

Keymaster

Pod C1 mam przeważnie zestaw do HDR-a z ręki, czyli tryb manualny, bracketing i szybki tryb seryjny. Pod C2 – różnie, w zależności od sytuacji, np. w sytuacjach sportowych mam ustawienia dla zamrażania ruchu (wysokie ISO, ciągły AF, szybki tryb seryjny, priorytet przysłony na pełnej dziurze), ale wówczas pod C1 mam ustawienia dla panoramowania (tryb manualny, niskie ISO, dość długi czas i do tego czasu dobrana przysłona). C3 nie mam, ale nawet jakby miał, to i tak raczej bym wszystkie C zmieniał w zależności od spodziewanej sytuacji. Ustawienie jednych ustawień raz na zawsze jest wygodne o tyle, że łatwiej zapamiętać co się ma pod poszczególnymi C, ale z drugiej strony to ogranicza, gdy trafimy na sytuację, w której “standardowe” ustawienia C nie pasują.

Nigdy sobie nie programuję C pod kątem statywu – jak się fotografuje ze statywu, to przeważnie jest trochę czasu, choćby potrzebnego na rozstawienie statywu, to i aparat można sobie przekonfigurować w ramach priorytetu przysłony czy trybu manualnego.

Janusz, nie jestem przekonany, czy Twoje C1 jest optymalne. Jeśli masz sytuację, w której obawiasz się o utrzymanie zdjęcia z ręki, to tutaj zamiast strzelać serią podniósłbym ISO. W Twoim aparacie ISO 400 czy 800 jest zupełnie bezstresowe, a i 1600 bym się nie bał, pod warunkiem poprawnego naświetlenia.

Member
Piotr wrote:
Pod C1 mam przeważnie zestaw do HDR-a z ręki, czyli tryb manualny, bracketing i szybki tryb seryjny. Pod C2 – różnie, w zależności od sytuacji, np. w sytuacjach sportowych mam ustawienia dla zamrażania ruchu (wysokie ISO, ciągły AF, szybki tryb seryjny, priorytet przysłony na pełnej dziurze), ale wówczas pod C1 mam ustawienia dla panoramowania (tryb manualny, niskie ISO, dość długi czas i do tego czasu dobrana przysłona). C3 nie mam, ale nawet jakby miał, to i tak raczej bym wszystkie C zmieniał w zależności od spodziewanej sytuacji. Ustawienie jednych ustawień raz na zawsze jest wygodne o tyle, że łatwiej zapamiętać co się ma pod poszczególnymi C, ale z drugiej strony to ogranicza, gdy trafimy na sytuację, w której “standardowe” ustawienia C nie pasują.

Nigdy sobie nie programuję C pod kątem statywu – jak się fotografuje ze statywu, to przeważnie jest trochę czasu, choćby potrzebnego na rozstawienie statywu, to i aparat można sobie przekonfigurować w ramach priorytetu przysłony czy trybu manualnego.

Janusz, nie jestem przekonany, czy Twoje C1 jest optymalne. Jeśli masz sytuację, w której obawiasz się o utrzymanie zdjęcia z ręki, to tutaj zamiast strzelać serią podniósłbym ISO. W Twoim aparacie ISO 400 czy 800 jest zupełnie bezstresowe, a i 1600 bym się nie bał, pod warunkiem poprawnego naświetlenia.

C1, C2, C3 traktuję jako wyjściowe, wiem jak będzie jak włączę aparat, dopasowywuję w miarę potrzeb (i pamięci).
Do wyjściowych wracam wyłączaniem/załączaniem.
Głównie ustawiony mam tryb C1.

Podsunąłeś mi dobry pomysł, w C1 ustawię AutoIso ustawione na 800 max i sprawdzę jak się to spisuje.

Dwie różne rzeczy mi brakują :
– softwarowe wył/zał stabilizacji w obiektywach (w C3 byłoby OFF, w pozostałych ON)
– uwzględnienia w krzywej (czas/przesłona) faktu że stabilizacja jest ON

jp


Byłem na rekonesancie w lesie (mam “za oknem”), było już wystarczająco ciemno.
C1 z maxISO 800 oraz C2 z 3200 jest ok
Trzeba się szybko uczyć nowych mozliwości w nowym body, w 5D2 tego “nie było”
Dzieki Piotr

jp

Member

Ja przy “trybie sport” Auto Iso “zablokowałem na poziomie 3.200 w “maluchu” i 12.800 w bojowniku ;-)

Viewing 8 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.