Konkursy na DFV.pl
Gratulując zaszczytnej nominacji chciałbym zapytać, kiedy nastąpi godzina “0”, czyli ogłoszenie 10-tki (bo ostatnio następowała różnie )
będzie, albo nie będzie, oto jest pytanie…
jakie kręcicie? dziś konkurs błyskawiczny, KO za tydzień, a nominacja na selekcjonera niedługo po KO, żeby miał czas się przygotować i wybrać zdjęcia (czyli przynajmniej jeden tydzień) – wszystko gra:-)
Wypada, jak najbardziej:)
Aniu, to nie chodzi o Twój falstart, ja też tak zrobiłam;) Tutaj chodzi o komentarze Piotra pod zdjęciami z poprzednich edycji, których pomysłodawca jak dotąd nie zdążył ocenić, już wiemy skąd tytuł aktualnego błyskawicznego:)
Czy to dzisiaj?
Czy John Malkowicz gotowy?
No to zaczynam swój debiut w taj zabawie , yhm , yhm proszę o uwagę
“Celem zabawy jest dyskusja o zdjęciach, wymiana opinii, nauka zarówno fotografii, jak i dyskutowania o fotografii i wyrażania opinii, poznanie różnych spojrzeń na ten sam kadr. Oczywiście, będzie też miło, jeśli nasze dyskusje pomogą w jakiś sposób autorom dyskutowanych zdjęć Poniżej lista wybranych przeze mnie zdjęć. Proszę o jak najpełniejszy komentarz pod każdym z nich. Komentarz może dotyczyć wybranego aspektu lub wszystkich, np.:
– wrażenia, jakie zdjęcie wywołuje, odczuć, ogólnej impresji,
– kwestii technicznych, związanych z dokonanym przez autora wyborem środków technicznych (ogniskowa, przysłona, czas ekspozycji, obróbka),
– podjętych przez autora zdjęcia decyzji estetycznych (kadr, perspektywa, pozycja aparatu, obecność pewnych elementów w kadrze lub ich brak),
– innych opinii na temat zdjęcia lub wypływających ze zdjęcia.
Przypominam, że dyskutujemy o zdjęciu, nie o autorze. O zdjęciach możemy dyskutować zarówno pod zdjęciami – w formie komentarzy, jak i w tym wątku. Zwłaszcza gdyby któreś zdjęcie gdzieś zaginęło
W ramach dyskusji można też dyskutować z innymi komentarzami, byle tylko odnosić się do treści komentarzy, a nie do osoby komentatora.
Selekcjonerem może zostać osoba, która wzięła aktywny udział w co najmniej jednej z trzech ostatnich edycji KO.”
Proszę tych użytkowników i autorów o nie usuwanie wybranych przeze mnie zdjęć przed zakończeniem imprezy .
Oto moje wybory:
https://www.dfv.pl/gallery/v/Ludzie/DSC_0889a.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Ludzie/Asia_amp_Cov.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Panorama/asfd1.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Portret/20130209-Studio+Session+-autoportret-038-2_BW.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/slub/DSC_0102.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/DSC_9585p_i_001.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Wnetrze/dfv+895_2.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Inne/ostrzal3.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Inne/wwsa.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/__wino-1-pe.jpg.html
Życzę dobrej zabawy.
To niesprawiedliwe, Kasia i Andrzej to już etatowo w każdej edycji prawie występują
Sporo osób chce sprawdzić odporność czarnego TWA na krytykę. Ty, to wiadomo, że nerwowa jesteś, to Cię oszczędzają
Ja nerwowa? Toż ja niespotykanie spokojny człowiek jestem:)
Ja wybrałam zdjęcia które mi się podobają i sa dla mnie ciekawe, podkreślam dla mnie. Jeśli ktos ma uwagi co do wyboru personalnego to sorki. I nie ma tu TWA , bo moich fotek nigdy nikt do KO nie wsadził wiec nie stosuję tu żadnego lizusostwa , albo dowodów wdzięczności- jak tacy lub inni pod fotkami dając sobie wymiennie piateczki. Z drugiej strony to Andrzej i Kasia powinni być dumni, to znaczy , ze ich fotki spełniają oczekiwania wielu użytkowników tego forum
ekhem…. tak się przyznawać do łamania przepisów? ;PP
Oj tam , oj tam czego sie nie robi dla najlepszych przyjaciół z forum zresztą plame jedną dałam , to druga była już dla mnie uszczerbkiem na honorze. Jak pisałam linki wybierałam tydzień temu – jejku jak ludzie szybko fotki wyrzucają z galerii :0
Sporo osób chce sprawdzić odporność czarnego TWA na krytykę. Ty, to wiadomo, że nerwowa jesteś, to Cię oszczędzają
Ja nerwowa? Toż ja niespotykanie spokojny człowiek jestem:)
Oj toż wiem , ale gwarantuje Ci , ze jak zrobisz fotkę taką , która mnie zachwyci to masz udział w KO u mnie jak w banku . Co nie znaczy , ze Twoje dotychczasowe nie s,a fajne , ale widocznie wobec tych co mnie zaintersowały Twoje się nie przebiły. Jolu w minimalizm idż to cię zauważę.
No właśnie, Aniu, zdjęcia są ekstra, to zazdrość przeze mnie przemówiła, że ja takich dobrych nie robię
No właśnie, Aniu, zdjęcia są ekstra, to zazdrość przeze mnie przemówiła, że ja takich dobrych nie robię
Jolu nie dołuj się bo i ja sie zacznę dołować. Ty to coś fotografujesz , starasz sie , szukasz ujęć, a ja … kurczew czy ja kiedyś zrobię fotke na 5. Ty Ciągle piątki dostajesz.
No właśnie, Aniu, zdjęcia są ekstra, to zazdrość przeze mnie przemówiła, że ja takich dobrych nie robię
Jolu nie dołuj się bo i ja sie zacznę dołować. Ty to coś fotografujesz , starasz sie , szukasz ujęć, a ja … kurczew czy ja kiedyś zrobię fotke na 5. Ty Ciągle piątki dostajesz.
jak to Kasia ma w opisie “piątki się zdewaluowały” (też ich trochę masz, nie oszukuj:) ), najfajniejsze w KO są rozbudowane komentarze, ale nie dołuj się Aniu, ja się nie dołuję, tak sobie tylko…zwracam na siebie uwagę:DDD
uwagę Google i FB, którzy Twoje dane z bazy prenumeratorów obu tytułów chcą wykraść
no tutaj to już się poddałam, oni wszyscy już mnie mają w swoich bazach, co chwilę na mój telefon przysyłają sms-y z reklamami, o poczcie nie wspominając, Matrix jak nic, nie ukryjemy się
Chyba fotki mało kontrowersyjne , nudne pewnie to też udział w KO bardzo mizerny , jednostki na stałe uczestniczące i tyle. No cóż może ktoś nastepnym razem znajdzie na galerii coś ciekaweg. Ja starałam sie pokazać zdjecia , które w większości nie były wcześniej ocenione. Po co oceniać fotkę , która ma juz górę piątek. Chociaż akurat jedna mimo , ze miała piątki to uzekła mnie tak , ze wskoczyła do mojej listy.
Mój wybór to zestaw zdjęć które zaciekawiły mnie , kilka z nich sama bym chciała zrobić. Reportaż , uchwycenie momentu to jest jedna z najtrudniejszych umiejetności, odwaga w fotografowaniu ludzi na ulicy, spostrzegawczość i celny strzał. Z drugiej strony fotografie . które wymagają skupienia , ustawienia , analizy krzywych , perspektywy , czystości kadru… , innym rodzajem są portrety gdzie staramy się pokazać duszę osoby fotografowanej , kim jesteś , kiedyś nawet nazywano fotografów “łapaczami dusz”. Dobry portret potrafi pokazać co drzemie w człowieku.
zestaw z pewnością interesujący i przede wszystkim wielotematyczny:) świetny wybór!
Ocenianie i tak potrwa (jak zawsze) do poniedziałku/wtorku – początek i tak jest niezły:)
zestaw fajny, zdążyłam ocenić część, ale z czasem dzisiaj krucho, nie martw się Aniu, wszyscy dopiszą, ja obiecuję dokończyć
ufff, dałam radę, zadanie wykonane:)
Bardzo ciekawy zestaw zróżnicowanych zdjęć nam zaproponowałaś. Trochę trzeba było pomyśleć. I prawdopodobnie niektóre zdjęcia, po poprawkach, mogą być naprawdę świetne. A niektóre są bardzo atrakcyjne.
Jestem tu nowa, dopiero zaczynam poznawać możliwości, jakie oferuje ta strona, ale też poznawać Was. Widać, że jesteście zżyci ze sobą …
Zabawa w KO – fajna. Pewnie do czasu, aż kiedyś moje zdjęcie znajdzie się w rękach ostrych krytyków … i dostanie same jedynki ( No, ale to jest zabawa, która jednak uczy …
Pozdrawiam prowadzącą “malkowicz” i pozostałe osoby )
Hanka, raczej Ci nie grozi obrażenie się na KO…Rozsądna dziewczyna jesteś
W pierwszych edycjach zdarzało się, że wybrane zdjęcia były natychmiast usuwane przez autorów, teraz jest spokojniej, może jednak “nie taki diabeł straszny”
Tak naprawdę to fajnie, gdy wybiorą Twoje zdjęcie, ale to losowa sprawa… z tysięcy zdjęć… Ja jestem dosyć aktywną uczestniczką tej zabawy, a tylko raz moje zdjęcie zostało wybrane. Za każdym razem oczekuje, że może będzie następne..?
Cieszę się , ze się impreza trochę rozkreciła. Trudno jest wybrać z naszej galerii fotki , które są ciekawe , a jednocześnie wcześnie nie zostały już wielokrotnie ocenione. Strzelcy polują na nowości i z reguły te fajne sa ustrzelane zaraz po ukazaniu się . Tak mi się wydawało , ze KO to służy ocenie fotek takich nieocenianych wcześniej lub niezauważonych. Choć nie do końca mi się udało bo jednak przynajmniej dwa były Wam już wcześniej znane.
Z drugiej strony dlaczego w Ko biora udział z reguły te same osoby – kilku gości też , ale niestety na palcach u rąk mogę zliczyć uczestników aktywnych. A kiedy użyję palce u nóg? Gdzie są Ci co do galerii fotki wrzucają , mamy ich dziennie mnóstwo. Czy to tylko ekshibicjonizm artystyczny? To chyba jednak nie ten portal. Liczymy, że Ci co tylko pokazują też coś powiedzą o swoich upodobaniach.
Ktoś tam , gdzieś tam pisze o TWA , sorki jakie TWA? Toż trudno nie zauważyć, ze na tym portalu, gdzie jest ponad 500 stronicowa lista użytkowników , udziela się zaledwie około 10%. I jeżeli w tej grupie występują miłe relacje , pozytywne opinie , dobre oceny to reszta czyli pozostałe 90% uważa tę grupę jako TWA.
Ale mamy też tę grupę 10% aktywną ale zróznicowaną: są facebookowcy i antyfabookowscy , są posądzeni o TWA i Ci co odżegnują się od TWA, są ważniejśi i Ci co chcą być ważniejsi, są cisi i tacy co nie chcą być cisi ale są uciszani… grupa to różnorodność jesli łączy ich jedno – pasja do fotografowania.
Czasami rzeczywiście zauważa się tendencyjność w opiniach , kolega -koleżance przecież złego słowa nie napisze , bo potem na ulicy bedą omijac się szerokim łukiem. Krzyżowy Ogień to dobe miejsce na twórczą krytykę. Bo co to znaczy dać komuś 1- czy to znaczy , że to jest pierwszy dzień z nowego życia tej osoby – rzuci fotografię? Kiedyś w rozmowie ze mną patrz wywiad na targach: https://vimeo.com/39590865 (8.07 minuta filmu ) – Piotr powiedział ,, że granicy miedzy pstrykaczem , a fotografem nie ma bo wszystko zależy co chcemy pokazac i co my w tym widzimy. My oceniając cudze prace nie znamy czasami kontekstu , nie znamy uczuć jakie towarzyszyły przy tworzeniu fotografii więc nasze opinie obiektywne są ale jednocześnie czasami mogą krzywdzić osoby , które wytworzyły dzieło pid wpływem emocji.
I to jest własnie tutaj najfajniejsze, według mnie oczywiście, że nie jest nudno, bo co człowiek to inna osobowość i sposób na życie. Stąd też reakcje na te same obrazy są różne, czasem wydaje mi się, że to zdjęcie( niekoniecznie moje) jest beznadziejne, a tu proszę, same piątki i zachwyty, redakcja poleca itp., albo zgoła odwrotnie, coś mnie zachwyciło, podoba mi się, a pod zdjęciem martwa cisza, albo wręcz jedynki, czy dwójki. Dobrze jest mieć możliwość skonfrontowania swoich odczuć z odczuciami innych połączonych w tej samej pasjonatów:) Dlatego własnie podoba mi się ta zabawa w KO, ale faktycznie Aniu, masz rację, bardzo mało ludzi bierze w niej udział
Nasze krytyczne słowa : troche w lewo , wyrzucić niepotrzebne , światło mi przeszkadza… co to jest… tak było , tak uwieczniła to matryca. Jestem zwolnenniczką zasad obowiązujących w konkursach fotograficznych: MINIMUM PHOTOSHOPA, MINIMUM INGERENCJI – uwiecznij moment , zapisz zaistniałą sytuację – popraw niedoskonałosci wynikające z ułomności sprzetu lub obiektywu czyli ekspozycje , ostrość czy szumy, a reszta jest chwilą tą która ty widziałeś przez wizjer.
fantastycznie zabawiasz:) tym bardziej, że jak czytam masz podobne poglądy do moich jeśli chodzi i PS… Nie będę ściemniać, że nie używam GIMPa, ale rzeczywiście czasem przesadzamy z tymi uwagami typu: “to rusztowanie do zamalowania” , ten śmietnik wyklonować itp. Mz czasem to rusztowanie, czy śmietnik jest potrzebny, bo za miesiąc lub dwa to samo miejsce może być już zupełnie inne (zwłaszcza w przypadku architektury) i te nasze zdjęcia mogą być dokumentalnymi perełkami:)))
No ciesze się Jolu , ze dobrze się bawisz . Uważam , ze twórcze dyskusje o fotografii są szalenie potrzebne dla otwarcia drzwi ku powrotowi do fotografii takiej jaka była kiedyś. Oczywiście nie mozemy uciekać od możliwości technicznych programów komputerowych. Kiedyś była klisza , retusz był ograniczony, i były nagrody i były zachwyty. Mnie sie wydaje , ze w dzisiejszym swiecie gdzie w każdym domu jest aparat fotograficzny i każdy może pstryknąć intersujące mniej lub bardziej zdjecie Ci co mają chęć bycia bardziej artystycznym , bardziej dostrzegalnym muszą kombinować. Ale zdarzają się perełki. Ta fotka zx mojej listy z kiedzem siedzącym na stołku. Czyż nie zachwyciło to , ze ktoś pstryknął i złapał moment? I nie trzeba było tu photoshopa , kruszków , sztuczek by zachwycić. Z drugiej strony fajne zdjęcie autoportret Jacka, wydaje mi się , ze bez obróbki już by na tę fotke nikt nie zwrócił tak uwagi , co oznacza , że nie jest to uchwycenie momentu – fotografia sama w sobie – to raczej już obraz namalowany , dopracowany w programie przez autora. Tak więc wszystko zależy od tego co my chcemy zobaczyć , co chcemy oceniać. Szukamy szokującego efektu , który nas zaskoczy. Pospolitość nas nie intersuje.
Z drugiej strony Jolu rzeczywiście , czy kiedyś robiąc fotografię starej Warszawie , ktoś się zastanawiał na perspektywą , liniami , czy coś tam jest potrzebne czy nie … tak wyglądała ulica w latach 30tych i tak ma zostać uwieczniona!!!
A oni np z fotografii z mojej listy z falochronem w Świnoujściu każą mu wycierać światła na końcu…hmmm, a co świateł tam nie było? Były , stoi wiatrak ? stoi? co rzeczywistość ma zmieniać , my nie wiemy czy kolega chciał uwiecznić moment , chwilę nad morzem , czy miał utworzyć minimalistyczny obraz bez śmieci w tle…
Jestem ciekawa co myślisz i co inni myślą na temat takich galerii w których na palcach można policzyć zdjęcia, które faktycznie pokazują coś konkretnego, a znaczna większość to przerobione w PS maziaje albo wygibasy, tytuł jakiś wydumany, ale… Owszem fajna jest taka zabawa dla urozmaicenia, ale kiedy wszystkie są takie, to co to ma tak naprawdę z fotografią? Z umiejętnością obsługi programu na pewno ma i chylę czoła dla tych umiejętności, ale trudno oceniać mi to jako umiejętności fotograficzne…
A niech tam, się wtrącę widzę Aniu, że masz spojrzenie typowo reportażowe, oceniając zdjęcie bardziej zwracasz uwagę na to co jest na fotografii niż na aspekty techniczne. Ale nie zapominajmy, że po to jest fotograf by o nie zadbał. Na obróbce komputerowej kończąc. Matryca nie rejestruje obrazu tak jak go widzimy “na żywo”, choćby utrata szczegółów w światłach i cieniach, głębia ostrości czy balans bieli. To ograniczenia sprzętowe więc ingerencja programowa jest czasami konieczna. Zresztą fotografia ma wiele dziedzin i porównywanie reportażu, gdzie liczy się złapanie momentu z pracą w studio mija się z celem.
O to to , czasami to robi sie konkurs kto lepiej radzi sobie z PSem lub innym programem, a może taki konkurs kolejny Piotr ogłosi.
Wywołaj RAWa ale nie oceniamy czy fotka nam sie podoba tylko czy ktoś doskonale poradził sobie z PSem lub GIMPem- ale musi być to trudny RAW – tzw baardzo kiepska fotka – kto uratuje ją i będzie najlepiesza.
Może masz rację Jacku , ze tak u mnie jest. Ale ja nie jestem całkowicie za zakazem korygowania fotografii. Przecież to oczywiste , ze niedoskonałość sprzętu trzeba korygować, braki w umiejętnościach też można sobie poprawić w programie.
Ja rozumiem , ze to wyjątkowy dzień i każda kobieta chce wyglądać wyjątkowo. Ale nawet nie wiecie ile razy miałam dylemat – prostować wystające zęby czy nie , usuwać brodawkę czy nie, zmniejszyć liczbę pieprzyków czy nie… Czego się boję , boję się , ze zmienię osobę , że to nie bedzie już Jola , Asia , czy basia tylko przerobiona , wyretuszowana lala.
Czuję się zabawiony
Frekwencja nie jest zła. Jeszcze noc przed nami i poniedziałek.
Postrasz Piotra, że jak nie skomentuje zdjęć to przyjedziesz do Wrocławia i wywiad z nim zrobisz na ten temat
Czuję się zabawiony
Frekwencja nie jest zła. Jeszcze noc przed nami i poniedziałek.
Postrasz Piotra, że jak nie skomentuje zdjęć to przyjedziesz do Wrocławia i wywiad z nim zrobisz na ten temat
Zabawiony czy rozbawiony , bo wiesz …
Ja do Wrocławia? he , he , he Targi w Łodzi się zbliżają , juz sobie ząbki na naszych redaktorków ostrzę
No właśnie , czemu nasi najmadrzejsi i najważniejsi nic nie piszą pod fotkami?
No właśnie , czemu nasi najmadrzejsi i najważniejsi nic nie piszą pod fotkami?
Kiedyś pisali, ale teraz jacyś bardziej zapracowani są i niestety nie piszą, zawsze fajnie jest poznać zdanie osób, które znają się na tym “zawodowo”
Ja zawsze bardzo żałuję, a zwłaszcza w poprzedniej edycji żałowałam, jak moje się załapały:)
Aniu, to jak masz takie chody, to zasugeruj też uzupełnienie poprzednich edycji:)
Opisałam i oceniłam te , które wcześniej potraktowałam powierzchownie. Dodałam 3 grosze do tych co już opisałam. Staram sie jak mogę co by było ciekawie. Co mam jeszcze zrobić? Na taniec na rurze nie liczcie… biegam ale rura to w moim wieku za duże wyzawanie >
Goń bractwo, goń – może będzie rekord frekwencji (bo dotychczasowa to stety/niestety wpisuje się idealnie w średnią ostatnich edycji, nie ma powodów do zamartwiania )
Co jutro ?, Apocalipto dziś jest, jutro już nikogo nie bedzie Juto bedzie futro , a pojutrze po futrze , a zresztą na co mi futro jak zima sie kończy. Nuda taka fotograficzna nastała… matko , nie ma co focić… znowu mam swojego kota molestować. A kto mi oceni portret kota rasy dachowej? Jak zrobić fotkę pupilowi , zeby została zauważona? Co mu powiedzieć , jak ustawić światło , jak wypozycjonować modela , wzrok na aparat czy siną dal? Błysk lampy o sufit , a może parasoleczka, tylko czy zwierze wytrzyma- …kto go bedzie gonił? Przestraszyć? Hmmm ciekawe ujecie z najeżonym kotem, jak przestraszyć kota , zeby się przestraszył , a jednocześnie pozostał w pozycji i w miejscu , które mu wyznaczyliśmy ? Dylematy fotografa są trudne do rozgryzienia… czym jest przy takim modelu jakas kropla wody…
Paralizatorem?
JAAAAA! Uwielbiam fotografować koty i oglądać ich foty
Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika niestety, że światło zastane. Dlatego do kotów używam 50-tki f/1,4.
W średnią? Kurcze, a ile mi do rekordu brakuje , może jakies kiełbaski wyborcze? No ale co ja mogę wycisnąć z tej aktywnej garstki. Reszta ma nas głęboko ….. i wielka szkoda… a potem żal mają , ze ich nie zauważają …
Paralizatorem?
Ło matko , aktywiści z “animals” by mnie na pierwszym drzewie powiesili.
JAAAAA! Uwielbiam fotografować koty i oglądać ich foty
Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika niestety, że światło zastane. Dlatego do kotów używam 50-tki f/1,4.
Czy ja wiem … hmmm … kot zwierze szybkie. No taki siedzący , zaspany to ja tez 85 tką sobie focę , fajnie wychodzi, bez lampy , ale takiego w ruchu , skoku , drapieżnie ustosunkowanego?,,, jeszcze nie testowałam
Zrób dobry przykład i skomentuj zdjęcia z poprzedniego KO.
W średnią? Kurcze, a ile mi do rekordu brakuje , może jakies kiełbaski wyborcze? No ale co ja mogę wycisnąć z tej aktywnej garstki. Reszta ma nas głęboko ….. i wielka szkoda… a potem żal mają , ze ich nie zauważają …
Na prowadzeniu edycja niko z 16-oma uczestnikami;) w tej na razie chyba 12-tu…jest jednak szansa…
kotki? mogą być kotki, ja mogę oglądać raczej, bo mój kot na widok aparatu dostaje jakiegoś siódmego zmysłu i chowa się w najciemniejszym kątku, albo odwraca się do mnie ogonem, skubany:(
W średnią? Kurcze, a ile mi do rekordu brakuje , może jakies kiełbaski wyborcze? No ale co ja mogę wycisnąć z tej aktywnej garstki. Reszta ma nas głęboko ….. i wielka szkoda… a potem żal mają , ze ich nie zauważają …
Na prowadzeniu edycja niko z 16-oma uczestnikami;) w tej na razie chyba 12-tu…jest jednak szansa…
niech stracę, oddam Ci Aniu to prowadzenie, jakby co, bez żalu, niech tylko nas będzie coraz więcej w tej zabawie:DD
chyba że obiektyw wysmarowany kocimiętką wtedy nie ucieka.
To tak dokładnie jak mój, mój kocur z premedytacją mordkę odwraca od obiektywu, ja od przodu on mi tył , ja znowu od przodu , a on znowu tył – kurcze , no nie chce zostać “Top Model”
Na prowadzeniu edycja niko z 16-oma uczestnikami;) w tej na razie chyba 12-tu…jest jednak szansa…
niech stracę, oddam Ci Aniu to prowadzenie, jakby co, bez żalu, niech tylko nas będzie coraz więcej w tej zabawie:DD
Oj tam siłą nie doprowadzę , robię co moge , zeby wątek nie zleciał z afisza… dobre fotki pewnie wybrałaś , ze tak chetnie oceniali. gratuluje.
Zrób dobry przykład i skomentuj zdjęcia z poprzedniego KO.
To byłam tak zajeta ?, ze nie oceniłam? o kurcze bardzo przepraszam , czas studniówkowy był toż zarobiona byłam tymi balami. Zaraz sobie popatrzę.
To tak dokładnie jak mój, mój kocur z premedytacją mordkę odwraca od obiektywu, ja od przodu on mi tył , ja znowu od przodu , a on znowu tył – kurcze , no nie chce zostać “Top Model”
zostaje więc lustro do pomocy:)
niech stracę, oddam Ci Aniu to prowadzenie, jakby co, bez żalu, niech tylko nas będzie coraz więcej w tej zabawie:DD
Oj tam siłą nie doprowadzę , robię co moge , zeby wątek nie zleciał z afisza… dobre fotki pewnie wybrałaś , ze tak chetnie oceniali. gratuluje.
czy dobre to musisz sama zobaczyć …i może ocenić
chyba że obiektyw wysmarowany kocimiętką wtedy nie ucieka.
A wiesz, że kiedyś tak zrobiłam, na potrzeby konkursu, nie wyszło tak jak chciałam, ale prawie się udało:)
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3939943&g2_page=2
chyba że obiektyw wysmarowany kocimiętką wtedy nie ucieka.
A wiesz, że kiedyś tak zrobiłam, na potrzeby konkursu, nie wyszło tak jak chciałam, ale prawie się udało:)
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3939943&g2_page=2
domyślałem się, bo właśnie to zdjęcie miałem na myśli:)
chyba że obiektyw wysmarowany kocimiętką wtedy nie ucieka.
A wiesz, że kiedyś tak zrobiłam, na potrzeby konkursu, nie wyszło tak jak chciałam, ale prawie się udało:)
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3939943&g2_page=2
oblizał obiektyw? ale mnie akurat o inne ujecie chodziło, on ma sie oatrzeć w obiektyw
A wiesz, że kiedyś tak zrobiłam, na potrzeby konkursu, nie wyszło tak jak chciałam, ale prawie się udało:)
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3939943&g2_page=2
oblizał obiektyw? ale mnie akurat o inne ujecie chodziło, on ma sie oatrzeć w obiektyw
no to takich czarów ja nie znam, może…nos sobie posmarować?
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3939943&g2_page=2
oblizał obiektyw? ale mnie akurat o inne ujecie chodziło, on ma sie oatrzeć w obiektyw
no to takich carów ja nie znam, może…nos sobie posmarować?
bierzemy sznureczek i do obiektywu mocujemy…myszkę, serdelek, kawałek szyneczki, tuńczyka czy co tam kotek lubi najbardziej…kotka wcześniej nieco podgładzamy…powinien się wpatrzyć
no to takich carów ja nie znam, może…nos sobie posmarować?
bierzemy sznureczek i do obiektywu mocujemy…myszkę, serdelek, kawałek szyneczki, tuńczyka czy co tam kotek lubi najbardziej…kotka wcześniej nieco podgładzamy…powinien się wpatrzyć
Grzesiu, ale Ty to kotka chyba nigdy nie miałeś? To są wyjątkowo cwane bestie:)
bierzemy sznureczek i do obiektywu mocujemy…myszkę, serdelek, kawałek szyneczki, tuńczyka czy co tam kotek lubi najbardziej…kotka wcześniej nieco podgładzamy…powinien się wpatrzyć
Grzesiu, ale Ty to kotka chyba nigdy nie miałeś? To są wyjątkowo cwane bestie:)
Miałem i mam, ale pci żeńskiej – łatwiej sobie poradzić
Pobiegałam za moim kotkiem i go ustrzeliłam : https://www.dfv.pl/gallery/members/malkowicz.html?g2_itemId=4037919
Ładne? Ładne , miłe dla oka … ale czy takie zdjęcie może być uznane za atrakcyjne, nadaje się do pokazywania na galerii , czy tylko jako załacznik do emaila dla rodziny z podpisem ” kolejny portret Toffika”. Czego oczekujemy od naszych zdjęć?, czego oczekują oglądający?
Toffik na pewno uwagę zwróci, bo w dzidziusiowy kaftanik ubrany:)))
Oglądający członkowie rodziny oczekują, żeby kotek był ładny, jak żywy (w sensie obrazem zbliżony do oryginału, a nie że choć martwy to jak żywy), miał śliczny pyszczek i duże oczy.
Oglądający członkowie forum oczekują żeby ostrość była na oczach, żeby wąsy były dobrze widoczne i nie miały aberracji chromatycznej, żeby bokeh był jak nigdzie indziej.
wszystko zależy…zaczynający w DFV zazwyczaj zatrzymują się przy ładnych, kolorowych, nieskomplikowanych w odbiorze zdjęciach…po jakimś czasie zaczynają się rozglądać za czymś innym, nowym, świeżym, może i eksperymentalnym…albo i nie, zostają przy sprawdzonych tematach razem z kolejną grupką “nowych”…różnie to bywa:)
Kaftanik czy chusteczka, w sumie wszystko jedno, ale oprócz zdjęcia to jeszcze dokonałaś w międzyczasie oceny zdjęć z poprzedniej edycji, brawo i dziękuję, bo i moje się załapały:)
Ej to nie dzidziusiowy kaftanik , to chustka rodem z dzikiego zachodu , tylko kapelusza nie chce nosić mój mały kowboj.
Kocurek w kaftaniku i kapeluszu…i Wy się dziwicie, że nie chce fotki?
Robię co mogę , dwoją się i troję , zeby na imprezie nikt się nie nudził >
Ej to nie dzidziusiowy kaftanik , to chustka rodem z dzikiego zachodu , tylko kapelusza nie chce nosić mój mały kowboj.
Kocurek w kaftaniku i kapeluszu…i Wy się dziwicie, że nie chce fotki?
Oj tam , szkoda , ze nie widziałes mojego kota w swiątecznej odsłonie – z rogami renifera wciąż mam nadzieję , ze odnajdzie siebie i zacznie pozowac >
Kocurek w kaftaniku i kapeluszu…i Wy się dziwicie, że nie chce fotki?
Oj tam , szkoda , ze nie widziałes mojego kota w swiątecznej odsłonie – z rogami renifera wciąż mam nadzieję , ze odnajdzie siebie i zacznie pozowac >
tia..nieźle się zagubił…życzę mu szybkiego odnalezienia jednego z 9-ciu swoich “ja”
Oglądający członkowie rodziny oczekują, żeby kotek był ładny, jak żywy (w sensie obrazem zbliżony do oryginału, a nie że choć martwy to jak żywy), miał śliczny pyszczek i duże oczy.
Oglądający członkowie forum oczekują żeby ostrość była na oczach, żeby wąsy były dobrze widoczne i nie miały aberracji chromatycznej, żeby bokeh był jak nigdzie indziej.
Racja , pierwsza odsłona to tzw wpadające w oko, druga odsłona to te zrobione w ciekawym miejscu , trzecia odsłona to takie dopracowane , czwarta … hmmm to akty . Zastanawiające jest to , że akt nie jest doceniany np na tym forum , chyba jednak wciąż nie za bardzo mamy ochote oglądać goliznę na codzień. Na wystawie czy w albumie , ale , za przeproszeniem, goła prawie baba wsród kotów , ptaków , architektury tak jakoś nie współgra, razi, nie wzbudza chęci oceny , opinii… a może boimy się. Nieee jednak to nie strach , to chyba dystans… problem jest w tym , ze niewielu z nas fotografów w ogóle kiedyś zrobi akt i jesli juz widzimy taki zdjęcie to wydaje nam sie , ze zrobił je profi , artysta , ten co potrafii . No bo przecież zwykłe pstryknięcie gołej koleżanki to nie akt , a jak to się ma do fotografowania kota?
Oj tam , szkoda , ze nie widziałes mojego kota w swiątecznej odsłonie – z rogami renifera wciąż mam nadzieję , ze odnajdzie siebie i zacznie pozowac >
tia..nieźle się zagubił…życzę mu szybkiego odnalezienia jednego z 9-ciu swoich “ja”
))) :….)))) to ja popłakałam się ze smiechu
Wykorzystam , ze jestem tu szefem na tym wątku. Na Targach w Łodzi jak zwykle spotkam się z Piotrem , Ewą i Marcinem. Czy jest pytanie , które chcielibyscie zadać poszczególnym redaktorom i usłyszeć w moim filmie odpowiedz na to pytanie? Szukam inspiracji , mogę coś sama wykombinować , ale tyle mądryuch głów jest… temat dowolny , ale musicie brać pod uwagę , ze nie będe stała tam pół godziny i słuchała odpowiedzi na trudne pytanie… ma być ciekawie , podchwytliwie, krótko… oczywi scie autora wymienię z imienia i nazwiska lub pseudonimem na wizji Co Wy na to, zbieram pytania i bedę zapisywac. Które wygra , czyli zostanie zadane redaktorom , dowiecie sie juz na moim filmie- reportażu z Targów
No to nam zadałaś teraz cisza zapanuje na dobre, okazuje się, że wymyślanie pytań wcale nie jest takie proste:)))
Kiedy Piotr powróci do KO i dlaczego tak późno?
Kiedy Piotr powróci do KO i dlaczego tak późno?
No Wiesz miejmy nadzieje , ze do Targów w Łodzi odnajdzie się, więc pytanie nie bedzie aktualne. Ale gdyby co to zapuisauję.
Jak już, to o zdjęciach kotów:)
ja poprosze jeszcze: o co w końcu chodzi z tą plastyką obrazu – odpowiedź w 5 słowach:)
to takie fajne coś obrazu
Proszę nie podpowiadać
O kocie z centralnej Polski , miasta Konin
No, no, bo koty z centralnej Polski to super koty, a te co u mnie biegają to koty kmioty. Kot jak każde inne zwierze każdy widzi. Nie, to było o innym zwierzaku. Oooooooooooo majn got. Dałem sie wciągnąc. Już nic więcej nie napiszę .
O kocie z centralnej Polski , miasta Konin
No, no, bo koty z centralnej Polski to super koty, a te co u mnie biegają to koty kmioty. Kot jak każde inne zwierze każdy widzi. Nie, to było o innym zwierzaku. Oooooooooooo majn got. Dałem sie wciągnąc. Już nic więcej nie napiszę .
)))
O kocie z centralnej Polski , miasta Konin
No, no, bo koty z centralnej Polski to super koty, a te co u mnie biegają to koty kmioty. Kot jak każde inne zwierze każdy widzi. Nie, to było o innym zwierzaku. Oooooooooooo majn got. Dałem sie wciągnąc. Już nic więcej nie napiszę .
Pisać☻ , pisać lubie takie psychodeliczne , motanki słowne
naganiaj, naganiaj….z Piotrem w dwóch zdjęciach jest 15 uczestników, jeszcze jeden i rekord wyrównany:)
27.024 osoby
no dobra…tak na szybko, to nie zauważyłem chyba jorddekroy’a; haterkmp’a … (chyba trzeba sie dobrze przyjrzeć)…i chyba jeszcze saldi, Trom, zeno, Okuka67, Cez-Ary, Atka, ac, milimetr, kokonek, jarku82, m.w….(sorki, jeśli kogoś pominąłem, szpeniem od takich statystyk jest Andrzej2:))
no, niestety, jedno zdjęcie skasowane:(
Od razu pomyślałem, że ten fotomontaż. Wczoraj w nocy autor napisał, że to nałożonych na siebie kilka zdjęć i pewnie wywiązała się jakaś ciekawa dyskusja. No chyba, że zostało usunięte dlatego, że nie było na nim kota.
brak kota mógł być powodem;) a tak serio to szkoda, ludzie się wysilili, odpowiedź autora była, a nie każdy zdążył ją chyba przeczytać, bez sensu jest taka reakcja, mz
No kurcze ja o kotach a tu mi fote usuwaja. Ludzie , autorze !!! wypadalo mnie zawiadomic wczesniej. Teraz mam niepelny sklad i juz zaraz konczy mi sie czas. Echhh co za czasy.ciesze sie ze pod fotkami cos sie ruszylo. Dzis nie mialam zbytnio czasu zagladac.
no dobra…tak na szybko, to nie zauważyłem […] … (chyba trzeba sie dobrze przyjrzeć)…i chyba jeszcze saldi […]
Ja przepraszam, ale od paru dni mam taki zaryp, że jak to mówią nie ma czasu taczek załadować…
A jeszcze mam gruntowny przegląd u lekarzy, bo wylądowałem dwa razy na izbie przyjęć w szpitalu – w sumie nie wiadomo dokładnie czemu, więc szukają, może coś znajdą
Także w tym tygodniu może dołączę, ale jak mi się trochę sytuacja uspokoi – może jutro się uda
No wrocilam z galerii, tak sie balam ze ksiadz to fotomontaz, ufff swieto…wa nie jestem ale ta fotka w moim zestawie jest the best. Usunieto dziwo, takie cos co bylo nie wiadomo co. Szczesciarze ci co przeczytali i wiedza co to bylo. Znowu nasuwa sie pytanie, po co wrzucac fotke do galerii jesli boi sie ocen, przeciez znane sa zasady panujace na tym portalu. Jaki sens jest cos pokazac , a potem schowac, przeciez nam chodzilo o wytlumaczenie co to bylo. Moze wtedy byloby mniej krytycznych uwag. Znana zasada mowi , ze niezrozumienie idzie w parze z nienawiscia, negacja , odrzuceniem.
no dobra…tak na szybko, to nie zauważyłem […] … (chyba trzeba sie dobrze przyjrzeć)…i chyba jeszcze saldi […]
Ja przepraszam, ale od paru dni mam taki zaryp, że jak to mówią nie ma czasu taczek załadować…
A jeszcze mam gruntowny przegląd u lekarzy, bo wylądowałem dwa razy na izbie przyjęć w szpitalu – w sumie nie wiadomo dokładnie czemu, więc szukają, może coś znajdą
Także w tym tygodniu może dołączę, ale jak mi się trochę sytuacja uspokoi – może jutro się uda
Przyjmuje przeprosiny, prosze o poprawe , a co za tym idzie krotkie notki pod fotkami.
no dobra…tak na szybko, to nie zauważyłem […] … (chyba trzeba sie dobrze przyjrzeć)…i chyba jeszcze saldi […]
Ja przepraszam, ale od paru dni mam taki zaryp, że jak to mówią nie ma czasu taczek załadować…
A jeszcze mam gruntowny przegląd u lekarzy, bo wylądowałem dwa razy na izbie przyjęć w szpitalu – w sumie nie wiadomo dokładnie czemu, więc szukają, może coś znajdą
Także w tym tygodniu może dołączę, ale jak mi się trochę sytuacja uspokoi – może jutro się uda
Wszystko będzie dobrze, a KO spokojnie poczeka:) Uszy do góry:)
Od razu pomyślałem, że ten fotomontaż. Wczoraj w nocy autor napisał, że to nałożonych na siebie kilka zdjęć i pewnie wywiązała się jakaś ciekawa dyskusja. No chyba, że zostało usunięte dlatego, że nie było na nim kota.
no i moglo byc ciekawie gdybysmy wiedzieli co i jak. To ciekawy temat nakladanie zdjec i tworzenie abstrakcyjnych fotomontazy. Tylko trzeba sie zastanowic co oceniamy, autora i jego zdjecie? Czy moze umiejetnosci graficzne autora bo fotki mogly byc byle jakie liczyl sie efekt graficzny.
Po informacji autora o sposobie wykonania tego zdjęcia od razu inaczej na nie spojrzałem. Uważam, że takie wyjaśnienia są cenne bo chyba inaczej się patrzy na coś co powstało z przypadku a inaczej na coś co jest efektem rozmyślnych działań. Chociaż może nie ma to znaczenia, sam nie wiem.
no masz i to na dodatek jedno z dwóch ocenionych przez Piotra…szkoda…
no dobra…tak na szybko, to nie zauważyłem chyba jorddekroy’a […]
No więc… od XV edycji uczestniczenie mi nie wychodzi, bo weny brak, co zauważono u siebie już przy XIII i XIV edycji. Nie chciałem oceniać “ładne/brzydkie”, więc nie oceniałem wcale. Od tamtego czasu uczestniczyłem chyba w 1-2.
Skoro zostałem wywołany, a telefon mi się ładuje (czyli przy obecnym zajęciu nie mam co robić), to zajrzę. Może coś sensownego skleję.
Edit: zrobione.
Bardzo , bardzo dziękuję , szkoda , że tak póżno bo przestraszyliśmy 2 autorów i już usuneli swoje fotki i nie masz okazji zobaczyć całego kompletu. Ja też nie jestewm zbyt aktywna na KO , to też wynika z takiego założenia jak Twoje. Co mam pisać , jak nie wiem co mam pisać. Ale teraz obiecuję , że będę bardziej aktywna
Bardzo bardzo nie ma sprawy.
Dobrze, że tak późno, bo nie straciłem czasu na obrażalskich
Dobrze, że tak późno, bo nie straciłem czasu na obrażalskich
No dzieła wybitne to nie były więc rzeczywiscie udało Ci sie zaoszczędzić parę minut. A w pare minut można ustrzelić ciekawą fotę , więc po co marnować czas
Pozwolicie że włożę kij w mrowisko?
Mam propozycję zmiany (dość istotnej) w zasadach WKO, a mianowicie:
1. Administrator zakłada Post z nową edycją (to jest do przedyskutowania bo równie dobrze może to zrobić ktoś z uczestników)
2. I teraz uwaga – Każdy z uczestników poprzedniej edycji wybiera jedno zdjęcie do nowej edycji. Wrzuca linka tak jak jak to było do tej pory – tyle, że dodatkowo dopisuje przy nim swój Nick, tak aby było wiadomo kto podlinkowuje, żeby nie były to zgłoszenia anonimowe.
Moim zdaniem wprowadzi to dodatkowy smaczek do zabawy – jak będziesz chciał to będziesz selekcjonerem co edycję, będzie tych zdjęć więcej do oceny, będą bardziej różnorodne i bardziej przypadkowe.
Znając życie spytacie zaraz – kto będzie pilnował czy zdjęcia zgłaszają uczestnicy poprzedniej edycji – NIKT, po prostu zdamy się na wzajemne zaufanie, zresztą nawet jak zgłosi zdjęcie ktoś kto nie brał udziału w poprzedniej edycji to też się chyba nic nie stanie.
Kto jest ZA, kto przeciw, kto się wstrzymał?
Zanim zacząłem komentować przeczytałem OSIEM STRON tego tematu
Aniu, twoja determinacja sprawiła, że poczułem się zawstydzony swoją bezczynnością, bez względu na to jakie są jej powody. Jako amator nie mam zbyt wiele do powiedzenia, ale może sprawię komuś przyjemność.
Największą motywacją dla mnie była wzmianka o tańcu na rurze. Myślę, że brzydsza połowa tego forum zezwoliłaby na wersję uproszczoną, czyli taniec na stole
Zdjęć w tym KO ubyło, ale jedno dołożyłaś pt. C….at Estwood. Za pomysł i chustkę daje 4, ale z minusem za brak colta.))
Następnego selekcjonera możesz już wskazywać – wskazane by miał dosyć czasu.
Najlepiej ustalić to na pw z daną osoba. Na poczatku było niespodzianka kto jest selekcjonerem w następnej edycji.
Zasady wyboru znasz prawda?
Mam propozycję zmiany (dość istotnej) w zasadach WKO, a mianowicie:
1. Administrator zakłada Post z nową edycją (to jest do przedyskutowania bo równie dobrze może to zrobić ktoś z uczestników)
2. I teraz uwaga – Każdy z uczestników poprzedniej edycji wybiera jedno zdjęcie do nowej edycji. Wrzuca linka tak jak jak to było do tej pory – tyle, że dodatkowo dopisuje przy nim swój Nick, tak aby było wiadomo kto podlinkowuje, żeby nie były to zgłoszenia anonimowe.
Moim zdaniem wprowadzi to dodatkowy smaczek do zabawy – jak będziesz chciał to będziesz selekcjonerem co edycję, będzie tych zdjęć więcej do oceny, będą bardziej różnorodne i bardziej przypadkowe.
Znając życie spytacie zaraz – kto będzie pilnował czy zdjęcia zgłaszają uczestnicy poprzedniej edycji – NIKT, po prostu zdamy się na wzajemne zaufanie, zresztą nawet jak zgłosi zdjęcie ktoś kto nie brał udziału w poprzedniej edycji to też się chyba nic nie stanie.
Kto jest ZA, kto przeciw, kto się wstrzymał?
Mi się pomysł podoba. Jednak uważam że byłoby dobrze nim się zmienia warunki by wszystkie osoby, które brały udział a nie były selekcjonerami miały szansę wyboru zdjęć.
Może być kilka kwestii technicznych do rozwiązania
Mam propozycję zmiany (dość istotnej) w zasadach WKO, a mianowicie:
1. Administrator zakłada Post z nową edycją (to jest do przedyskutowania bo równie dobrze może to zrobić ktoś z uczestników)
2. I teraz uwaga – Każdy z uczestników poprzedniej edycji wybiera jedno zdjęcie do nowej edycji. Wrzuca linka tak jak jak to było do tej pory – tyle, że dodatkowo dopisuje przy nim swój Nick, tak aby było wiadomo kto podlinkowuje, żeby nie były to zgłoszenia anonimowe.
Moim zdaniem wprowadzi to dodatkowy smaczek do zabawy – jak będziesz chciał to będziesz selekcjonerem co edycję, będzie tych zdjęć więcej do oceny, będą bardziej różnorodne i bardziej przypadkowe.
Znając życie spytacie zaraz – kto będzie pilnował czy zdjęcia zgłaszają uczestnicy poprzedniej edycji – NIKT, po prostu zdamy się na wzajemne zaufanie, zresztą nawet jak zgłosi zdjęcie ktoś kto nie brał udziału w poprzedniej edycji to też się chyba nic nie stanie.
Kto jest ZA, kto przeciw, kto się wstrzymał?
i się okaże, że w jednej edycji mamy 3 zdjęcia do ocena a w drugiej 23
Wystarczy ustalić zasadę, że pierwsze 10 zdjęć się liczy. Nie sądzę, żeby uzbierało się mniej
Nie pierwszych 10, wszystkie zgłoszone.
O to właśnie mi chodzi – żeby było tych zdjęć więcej niż 10.
Były przecież dokładne statystyki A2 – średnio w każdej edycji brało udział ok.15 osób.
Raczej nie myślę że będzie problem z frekwencją.
Wystarczy ustalić zasadę, że pierwsze 10 zdjęć się liczy. Nie sądzę, żeby uzbierało się mniej
byś się zdziwił…
były edycje z taką frekwencją, że już myślałem, że to będzie koniec zabawy w KO
Dodaj do tego fakt, że jak wrzucamy zdjęcia (od jakiegoś czasu) już w piątek, to niektórzy z uczestników dołączają dopiero w niedzielę albo i czasem się spóźniają, oceniając po weekendzie…
Jak to się mówi lepszy wróbel w garści (czyt. 10 pewniaków od jednego selekcjonera) niż gołąb na dachu (czyt. może 3 może 23 od wielu)
Wystarczy ustalić zasadę, że pierwsze 10 zdjęć się liczy. Nie sądzę, żeby uzbierało się mniej
byś się zdziwił…
OK. Zapomniałem, że każdy ma wstawiać po jednym.
Dodaj do tego fakt, że jak wrzucamy zdjęcia (od jakiegoś czasu) już w piątek, to niektórzy z uczestników dołączają dopiero w niedzielę albo i czasem się spóźniają i oceniają po weekendzie…
Ja dołączam zwykle we wtorek.
Aniu, twoja determinacja sprawiła, że poczułem się zawstydzony swoją bezczynnością, bez względu na to jakie są jej powody. Jako amator nie mam zbyt wiele do powiedzenia, ale może sprawię komuś przyjemność.
Największą motywacją dla mnie była wzmianka o tańcu na rurze. Myślę, że brzydsza połowa tego forum zezwoliłaby na wersję uproszczoną, czyli taniec na stole
Zdjęć w tym KO ubyło, ale jedno dołożyłaś pt. C….at Estwood. Za pomysł i chustkę daje 4, ale z minusem za brak colta.))
Oj dzięki , dzięki… taniec na stole , hmmm a to ciekawe mam kamerę Go Pro gdybym sobie ją zamocowała u nogi wtedy mogłabym nagrać reakcje publiczności z poziomu mojej łydki… ślinotok, mlaskanie , wytrzeszcz oczu… hmmm to by było baaardzo ciekawe. > Wielkie dzięki za udział , cieszę się , że się podobało
Kurcze , Wy mi tu zmiany wprowadzacie , ja nie mam doświadczenia , ćwiczcie na kimś innym. Zresztą chyba decydujące zdanie ma “guru”…
Kogo by tu wskazać. Gdzieś sobie spisałam kto nie był i kurcze w tej górze papierów na biurku mi zaginęło… czas chyba zronbić porządek. >
Bardzo dobrze zrozumiane, ze brzydsza połowa tego forum to kobiety
Mam propozycję zmiany (dość istotnej) w zasadach WKO, a mianowicie:
1. Administrator zakłada Post z nową edycją (to jest do przedyskutowania bo równie dobrze może to zrobić ktoś z uczestników)
2. I teraz uwaga – Każdy z uczestników poprzedniej edycji wybiera jedno zdjęcie do nowej edycji. Wrzuca linka tak jak jak to było do tej pory – tyle, że dodatkowo dopisuje przy nim swój Nick, tak aby było wiadomo kto podlinkowuje, żeby nie były to zgłoszenia anonimowe.
Moim zdaniem wprowadzi to dodatkowy smaczek do zabawy – jak będziesz chciał to będziesz selekcjonerem co edycję, będzie tych zdjęć więcej do oceny, będą bardziej różnorodne i bardziej przypadkowe.
Znając życie spytacie zaraz – kto będzie pilnował czy zdjęcia zgłaszają uczestnicy poprzedniej edycji – NIKT, po prostu zdamy się na wzajemne zaufanie, zresztą nawet jak zgłosi zdjęcie ktoś kto nie brał udziału w poprzedniej edycji to też się chyba nic nie stanie.
Kto jest ZA, kto przeciw, kto się wstrzymał?
Pozwólcie że podniosę moje zapytanie bo za chwilę zginie w gąszczu rur i róż
Przecież nie trzeba podawać nika, bo jak każdy sam za siebie wstawi link, to będzie widać, kto dodał
Masz rację – namieszałem.
Myślałem żeby to wszystko było w jednym poście, ale przecież posta może edytować tylko jego autor.
Ech, pomroczność jasna mnie dopadła, zima za długa w tym roku.
To jednak chyba organizacyjnie nie wyjdzie, za duże będzie zamieszanie, będzie trzeba szukać tych postów z linkami wymieszanych w tłumie innych postów.
O.K. zapomnijcie.
Nie pomysł jest ok. Tylko myślę, że np mogłoby być tak , ze 3 sztuki gospodarz , a 7-10 pozostali chetni. Z tym , że trzeba określić termin ostatecznego dodawania np sobota wieczór lub niedziela południe. Ale nic nie stoi na przeszkodzie by oceniać już wcześniej załączone. Fajnie gdyby osoba , która dodaje link opisała dlaczego dodaje , czyli opisać powody tej decyzji. Oczywiście jest dopuszczalne wkładanie swoich fotek jeśli ktoś oczekuje oceny swojej pracy. Byłoby ciekawiej. Bardziej kolorowo. I intersująco , szczególnie te powody wprowadzenia do KO fotografii.
Gratulacje dla Selekcjonera – jeżeli dobrze liczę (do ew. sprawdzenia), to po dołączeniu spóźnialskich do KO udział wzięło już 17 osób – rekord edycji niko padł
Pomysł Tomasza dla mnie bomba – można by przecież wstawiać do wątku kończonego KO propozycje dla kolejnego selekcjonera – uwzględni, to fajnie:)
No trudno, nich będzie, oddam prowadzenie, ale może ktoś jeszcze np będzie chciał uzupełnić (np. Piotr:), to przypomnę, że można to zawsze zrobić
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7740&p=2
odwołuję: Piotr ocenił
Really!!!??? Ufff ale się napracowałam , zeby być na wizji , zeby było śmiesznie i ciekawie – mam nadzieję, że było. Wysłałam zapytanie do Grzegorza “eteter”, może sie skusi.
“luczywo” też nie prowadził
“asawiska” hej może Ty?
Kto pierwszy ten lepszy
Mam propozycję zmiany (dość istotnej) w zasadach WKO, a mianowicie:
1. Administrator zakłada Post z nową edycją (to jest do przedyskutowania bo równie dobrze może to zrobić ktoś z uczestników)
2. I teraz uwaga – Każdy z uczestników poprzedniej edycji wybiera jedno zdjęcie do nowej edycji. Wrzuca linka tak jak jak to było do tej pory – tyle, że dodatkowo dopisuje przy nim swój Nick, tak aby było wiadomo kto podlinkowuje, żeby nie były to zgłoszenia anonimowe.
Moim zdaniem wprowadzi to dodatkowy smaczek do zabawy – jak będziesz chciał to będziesz selekcjonerem co edycję, będzie tych zdjęć więcej do oceny, będą bardziej różnorodne i bardziej przypadkowe.
Znając życie spytacie zaraz – kto będzie pilnował czy zdjęcia zgłaszają uczestnicy poprzedniej edycji – NIKT, po prostu zdamy się na wzajemne zaufanie, zresztą nawet jak zgłosi zdjęcie ktoś kto nie brał udziału w poprzedniej edycji to też się chyba nic nie stanie.
Kto jest ZA, kto przeciw, kto się wstrzymał?
Jestem trzy razy przeciw
Ech szkoda, że mój czas się kończy śmiesznie było. Teraz już się nie dopcham do dyskusji lub zaginę w tłumie. No cóż. Polecam tym którzy nigdy nie byli KOwcami. Bardzo fajna zabawa i miejsce do ciekawych dyskusji nie tylko o fotografii.
Eteter nie odpowiada, złożyłam kolejne zapytanie do milimetr’a.
na “Rejs” po Wiśle, jak znalazł
na “Rejs” po Wiśle, jak znalazł
Noo do Wisły daleko , na Warcie “Rejs” nie kursuje, ale zaraz po naszych jeziorach “Pawełek” pływa. Macie jak w banku fotkę sobie latem na tym statku strzelę w tej koszulce
na “Rejs” po Wiśle, jak znalazł
Noo do Wisły daleko , na Warcie “Rejs” nie kursuje, ale zaraz po naszych jeziorach “Pawełek” pływa. Macie jak w banku fotkę sobie latem na tym statku strzelę w tej koszulce
może mamy zdolnego grafika, który logo KO wymyśli i zamówimy sobie koszulki? na warsztatach i wernisażach jak znalazł jako znak rozpoznawczy
Bardzo mi się ten pomysł podoba i koniecznie trzeba te warsztaty gdzieś w centrum zrobić, żeby nie było tak daleko i wszyscy się skrzykniemy:)
Mam propozycję zmiany (dość istotnej) w zasadach WKO, a mianowicie:
1. Administrator zakłada Post z nową edycją (to jest do przedyskutowania bo równie dobrze może to zrobić ktoś z uczestników)
2. I teraz uwaga – Każdy z uczestników poprzedniej edycji wybiera jedno zdjęcie do nowej edycji. Wrzuca linka tak jak jak to było do tej pory – tyle, że dodatkowo dopisuje przy nim swój Nick, tak aby było wiadomo kto podlinkowuje, żeby nie były to zgłoszenia anonimowe.
Moim zdaniem wprowadzi to dodatkowy smaczek do zabawy – jak będziesz chciał to będziesz selekcjonerem co edycję, będzie tych zdjęć więcej do oceny, będą bardziej różnorodne i bardziej przypadkowe.
Znając życie spytacie zaraz – kto będzie pilnował czy zdjęcia zgłaszają uczestnicy poprzedniej edycji – NIKT, po prostu zdamy się na wzajemne zaufanie, zresztą nawet jak zgłosi zdjęcie ktoś kto nie brał udziału w poprzedniej edycji to też się chyba nic nie stanie.
Kto jest ZA, kto przeciw, kto się wstrzymał?
Jestem trzy razy przeciw
O ludzie, ale się tu namnożyło To ja się jeszcze dołożę do tego pomysłu, niezależnie od tego czy technicznie jest on do zrealizowania czy nie.
Jestem przeciwny takim pomysłom, ponieważ w ten sposób pozbawiamy się kilku dodatkowych przyjemności oraz wprowadzamy zupełnie zbędne komplikacje regulaminowe.
1. Odpada element niespodzianki. Ja np lubię dowiadywać się w ostatniej chwili, co też kolejny selekcjoner wymyślił.
Czasem jest to zaskoczenie na plus, czasem na minus, ale zawsze jest ciekawie.
2. Analizując wybrane zdjęcia można choć trochę poznać preferencje wybierającego. Staje się on mniej anonimowy.
3. Przecież to nie o to chodzi żeby dążyć do różnorodności i przypadkowości, bo w ten sposób znów wszystko uśredniamy i otrzymujemy jakąś tam średnią krajową, co zawsze prowadzi do obniżenia poziomu. Żadna atrakcja.
Jestem przeciwny takim pomysłom, ponieważ w ten sposób pozbawiamy się kilku dodatkowych przyjemności oraz wprowadzamy zupełnie zbędne komplikacje regulaminowe.
1. Odpada element niespodzianki. Ja np lubię dowiadywać się w ostatniej chwili, co też kolejny selekcjoner wymyślił.
Czasem jest to zaskoczenie na plus, czasem na minus, ale zawsze jest ciekawie.
2. Analizując wybrane zdjęcia można choć trochę poznać preferencje wybierającego. Staje się on mniej anonimowy.
3. Przecież to nie o to chodzi żeby dążyć do różnorodności i przypadkowości, bo w ten sposób znów wszystko uśredniamy i otrzymujemy jakąś tam średnią krajową, co zawsze prowadzi do obniżenia poziomu. Żadna atrakcja.
Popieram. W ten sposób rozmyje się odpowiedzialność za konkretne KO a ponadto nie wiadomo kto będzie miał prowadzić tak agresywny marketing jak ostatnio malkowicz.
PS
malkowicz nie odbieraj tego jako przyganę ale jako pochwałę. Twoje heroiczne bawienie gości w swoim wątku było wspaniałe, sam dałem się wciągnąć (w wątek), chociaż jak mi przygadał w innym wątku photomusic słabo się udzielam a jak już to bez sensu.
Jestem przeciwny takim pomysłom, ponieważ w ten sposób pozbawiamy się kilku dodatkowych przyjemności oraz wprowadzamy zupełnie zbędne komplikacje regulaminowe.
1. Odpada element niespodzianki. Ja np lubię dowiadywać się w ostatniej chwili, co też kolejny selekcjoner wymyślił.
Czasem jest to zaskoczenie na plus, czasem na minus, ale zawsze jest ciekawie.
2. Analizując wybrane zdjęcia można choć trochę poznać preferencje wybierającego. Staje się on mniej anonimowy.
3. Przecież to nie o to chodzi żeby dążyć do różnorodności i przypadkowości, bo w ten sposób znów wszystko uśredniamy i otrzymujemy jakąś tam średnią krajową, co zawsze prowadzi do obniżenia poziomu. Żadna atrakcja.
Popieram. W ten sposób rozmyje się odpowiedzialność za konkretne KO a ponadto nie wiadomo kto będzie miał prowadzić tak agresywny marketing jak ostatnio malkowicz.
PS
malkowicz nie odbieraj tego jako przyganę ale jako pochwałę. Twoje heroiczne bawienie gości w swoim wątku było wspaniałe, sam dałem się wciągnąć (w wątek), chociaż jak mi przygadał w innym wątku photomusic słabo się udzielam a jak już to bez sensu.
No fakt troszkę namolna byłam ale to dla Was co byście poczuli tę integrację , tę siłę w grupie , te fluidy wzajemnej fascynacji fotografią… ech… fajnie było…
I dziesiątka mi strzeliła > Coś moi drodzy znalazłam następcę. Myślę, że za tydzień będziemy też świetnie sie bawić w ocenianie innych. To już prawie wiosna będzie to pewnie radosnym okiem spojrzycie bardziej przychylnie na zdjęcia innych i oceny będą lepsze niż przy moich wyborach. U mnie najlepszą fotką obok portretu Okuku był ksiądz- co mnie cieszy bo to też był mój faworyt.
Oj dzis juz czwartek to prawie weekend wiec tydzien zostal do rozpoczecia nowego KO. Ciekawe jaki temet tym razem zada nam najmadrzejszy z najmadrzejszych. Matko tylko nie filozoficzny, nie filozoficzny. Rozmawiac to ja moge wywody analityczno filizoficzne z pogranicza fotografii ok ale focic w takim stylu…cos moze doslownego ale podchwytliwego. Czasami prosty temat wymaga pomyslunku zeby fotografia zaskoczyla, jak slynna koparka Andrzeja
Śmiało, ściskaj.
Spróbuję się rozeznać w temacie, a gdybym miał wątpliwości to na pewno zapytam.
Tyle , że trochę jestem podłamany ilością stron Twojego wątku. Ja niestety nie jestem takim dobrym “pisarzem” jak Ty. Ale, jak to mówią. Nie mów hop…………. .
taa, księżulo – piewsza klasa.
oj, a skąd Ty wiesz jakie ja imię na bierzmowaniu otrzymałem? Poważnie.
ja mam na imię Sylwester.
No wiecie co ja się tu staram , wyginam śmiało ciało , a tu taki objaw dezaprobaty :0
https://www.dfv.pl/gallery/members/malkowicz.html?g2_itemId=4040153
oj, a skąd Ty wiesz jakie ja imię na bierzmowaniu otrzymałem? Poważnie.
ja mam na imię Sylwester.
Kurcze medium we mnie wstąpiło. Sorki Sylwester , coś mi się pomyliło… ale też ładnie imprezowo…ho , hooo
Nie prowadzę statystyk jak inni koledzy ale wydaje mi się, że Selekcjoner(ka) pobił jeszcze jeden rekord. Właśnie kupiłem nowy numer DFV i widzę, że w KO były zdjęcia 2/3 osób przedstawionych w dziale Galerie (w tym uciekinier z fotomontażem). Gratuluję nosa, a w zasadzie oka.
Maga – to Ty jesteś facet????
(mega zdziwienie – zresztą po raz kolejny;)
Po czym sądziłaś, że jestem kobietą.
Acha…maga…przyprawa do zup, czyli kura domowa
A kiedy był ten pierwszy raz?. Przepraszam, że popełniam faux pas ale w moim wieku pamięć szwankuje. Możesz pisać śmiało, bo moja żona tutaj nie zagląda.
PS
Piękne zdjęcia, śliczny dzidziuś. Jako, że ze znajomymi prowadzę wycieczkowy tryb spędzania wolnego czasu to jak zawitam w Świętokrzyskie ponownie to z chęcią skorzystam z usług znajomej przewodniczki.
Po czym sądziłaś, że jestem kobietą.
Acha…maga…przyprawa do zup, czyli kura domowa
))
A kiedy był ten pierwszy raz?. Przepraszam, że popełniam faux pas ale w moim wieku pamięć szwankuje. Możesz pisać śmiało, bo moja żona tutaj nie zagląda.
Po prostu jesteś kolejna osoba co do płci której się pomyliłam np. okazało się, że Sabina to Hubert
I nie bierz za pewnik, że zona tu nie zaglada – bo możesz się zdziwić – żony wszystko wiedza )
Piękne zdjęcia, śliczny dzidziuś. Jako, że ze znajomymi prowadzę wycieczkowy tryb spędzania wolnego czasu to jak zawitam w Świętokrzyskie ponownie to z chęcią skorzystam z usług znajomej przewodniczki.
a dziękuję i zapraszam )
a gdzie i kiedy były Ani zdjęcia publikowane? czyżbym coś przegapiła?
Nooo pseudonimy czasami w błąd wprowadzają. Maga- ja też myślałam , ze kobietą jesteś, ale nie z wypowiedzi tylko mi tak Twoje pseudo pod Magdę pasowało. Ale to kara bo często i gesto pod fotkami są prawdziwe dane autora , nie oglądamy… oj nie oglądamy tylko gadamy , gadamy
Taaak ten jeden to mi się z tymi nakładanymi fotami coś znajomy wydawał. To dlatego usunął, my go zjechaliśmy , zrobiliśmy masakryczne i wielkie “1” , a on w gazecie… toż to falstart nie za ciekawy…
Taaak ten jeden to mi się z tymi nakładanymi fotami coś znajomy wydawał. To dlatego usunął, my go zjechaliśmy , zrobiliśmy masakryczne i wielkie “1” , a on w gazecie… toż to falstart nie za ciekawy…
To na pewno był powód usunięcia, żeby się dobrze kojarzyć, ale nie wiem czy efekt nie jest odwrotny;)
Jeżeli chodzi o mnie to nie ma czego oglądać,
bo:
Teraz już wiem dlaczego żona nie pozwala mi kupić nowego aparatu. Podstępnie mami, że JEJ moje zdjęcia się podobają a naprawdę chodzi o to, żeby nie błyszczeć zdjęciami przed koleżankami z forum.
OBIECAŁAŚ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- You must be logged in to reply to this topic.