Konkursy na DFV.pl
Witam, witam !
Jak szybko minęły 2 tygodnie, które rozdzielają kolejne edycje KO. Spotykamy się dzisiaj po raz 35-ty aby opisać swoje wrażenia dotyczące wybranych w tej edycji zdjęć.
Przypomnę regulamin:
Celem zabawy jest dyskusja o zdjęciach, wymiana opinii, nauka zarówno fotografii jak i dyskutowania o fotografii oraz wyrażania własnych odczuć, poznanie różnych spojrzeń na ten sam kadr. Będzie też miło, jeśli nasze dyskusje pomogą w jakiś sposób autorom dyskutowanych zdjęć
Poniżej lista wybranych przeze mnie zdjęć. Proszę o jak najpełniejszy komentarz pod każdym ze zdjęć. Komentarz może dotyczyć wybranego aspektu lub wszystkich/wielu, np.:
– wrażenia jakie wywołuje zdjęcie , odczuć, ogólnej impresji,
– kwestii technicznych związanych z dokonanym przez autora wyborem środków technicznych (ogniskowa, przysłona, czas ekspozycji, obróbka),
– podjętych przez autora zdjęcia decyzji estetycznych (kadr, perspektywa, pozycja aparatu, obecność pewnych elementów w kadrze lub ich brak),
– innych opinii na temat zdjęcia lub wypływających ze zdjęcia.
Każdemu komentarzowi powinna towarzyszyć skorelowana z nim ocena. Przypominam obowiązującą punktację: 0- nie działa, nie używamy, 1- zupełnie nieudane, do skasowania, 5- arcydzieło, co najmniej na ścianę, jeśli nie do galerii sztuki czy muzeum…. i oczywiście wszystkie pozostałe oceny pomiędzy tymi skrajnymi.
Przypominam, że dyskutujemy wyłącznie o zdjęciu, a nie o autorze. O zdjęciach możemy dyskutować zarówno pod zdjęciami – w formie komentarzy, jak i w tym wątku. Zwłaszcza wtedy, gdyby któreś zdjęcie gdzieś zaginęło
W ramach dyskusji można też polemizować z innymi komentarzami, byle tylko odnosić się do treści komentarzy, a nie do osoby komentatora.
Po zakończeniu dyskusji, selekcjoner aktualnej edycji wskazuje osobę, która w następnej edycji wybiera zdjęcia. Selekcjonerem może zostać osoba, która wzięła aktywny udział w co najmniej jednej z trzech ostatnich edycji KO.
1. https://www.dfv.pl/gallery/v/Akt/w10A26_0149_III.jpg.html
2. https://www.dfv.pl/gallery/v/Architektura/kraw__dzie.jpg.html
3. https://www.dfv.pl/gallery/members/jnowak64.html?g2_itemId=4205562
4. https://www.dfv.pl/gallery/members/Krristoff.html?g2_itemId=3903434
5. https://www.dfv.pl/gallery/members/Tomas7.html?g2_itemId=4180347
6. https://www.dfv.pl/gallery/v/Warsztaty/Toskania_2013/230913_4552_002.jpg.html
7. https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4208564&&g2_page=3
8. https://www.dfv.pl/gallery/members/auto_joker.html?g2_itemId=4044067
9. https://www.dfv.pl/gallery/members/piekarj.html?g2_itemId=3903494
10. https://www.dfv.pl/gallery/v/Warsztaty/Toskania_2013/20130923_0166.jpg.html
Serdecznie zapraszam do komentowania zdjęć Userów już „wprawionych w boju” oraz zachęcam osoby nowe, które do tej pory nie włączyły się jeszcze do zabawy Zapraszam również Autorów wybranych przeze mnie prac.
Mam nadzieję, że uczestnicy II Zlotu Czytelników, naładowawszy swoje akumulatory po powrocie, dołączą do zabawy
Brawo, Pawle-Gerwazy
Jako pierwszy zadanie wypełniłeś w 100 procentach !
Kto następny ?
Wybór zdjęć ciekawy i różnorodny – fajnie
Pewnie, że fajnie… bo Twoje się załapało
Dzięki, starałam się aby zdjęcia różniły się tematycznie.
Pochwaliłeś mnie… a teraz do boju ! Zdjęcia czekają na komentarze 
To znaczy, że ja powinnam powiedzieć, że niefajne, bo mojego nie ma? Nie powiem, fajne, fajne;)
Postaram się skomentować w miarę szybko, ale chyba dzisiaj nie dam rady.
Pewnie, że fajnie… bo Twoje się załapało
też, ale nie przede wszystkim
melduję wykonanie zadania
zdjęcia fajne
Postaram się skomentować w miarę szybko, ale chyba dzisiaj nie dam rady.
Nie martw się Jolu… miejmy nadzieję, że dotrwamy przynajmniej do setnej rocznicy… a więc prawdopodobieństwo wybrania Twojego zdjęcia do KO jest… no właśnie… kto (?) policzy )) Ja miałam to szczęście tylko w jednej edycji… pierwszej.
A pośpiech to tylko przy łapaniu pcheł… podobno… masz więc czas, przecież i tak czekamy jeszcze przynajmniej do połowy przyszłego tygodnia na “zlotowców”. Jestem przekonana, że nie zawiodą
Pewnie, że fajnie… bo Twoje się załapało
też, ale nie przede wszystkim
Ale zawsze to fajnie być zarzuconym solidnymi, przemyślanymi komentarzami… zazdroszczę ))
Przywilejem Selekcjonera jest też ew. wstawienie do KO własnego zdjęcia – pamiętaj następną razą
melduję wykonanie zadania
Meldunek przyjęty… z zadowoleniem
Pierwszy raz to pierwszy Też dorzuciłem parę zdań pod zdjęciami
Ale… ja wolę niespodzianki, dlatego swojego nie wytypowałam… stąd mój pomysł, który zgłosiłam w wątku poprzedniej edycji (XXXIV).
Dzięki, Kasiu… doświadczyłam walki samej ze sobą… wybrać w miarę sensownie tylko “10” nie jest wcale tak prosto… zresztą wiesz
Też dorzuciłem parę zdań pod zdjęciami Bardzo się cieszę, nigdy nie jest za późno “na przełamanie się”… i lepiej późno niż wcale Brawo !
Zdjęcia skomentowane;-)
Właśnie przyjechałem zmęczony kilkudniowym wypoczynkiem No i coś tam zawaliłem. Ale w ramach pokuty wezmę się za komentowanie! Jolu wiesz dlaczego, wysłałem maila. Chyba, że zadasz mi prawdziwą pokutę!
Bo komentowanie zdjęć wybranych starannie przez forumowiczów, to naprawdę sensowne zajęcie…
no i pierwszy “znik” 
No nie jest źle: Niko, Strzelec – dołączyliście w stricte regulaminowym czasie
***
Niestety… rzeczywiście jedno zdjęcie “klik i znik”
Autor tego “znikniętego” zdjęcia bardzo aktywnie stawia oceny, z bardzo oszczędnymi komentarzami typu “PIEKNEEE…” Wybierając zdjęcia nie sugerowałam się ich autorami, a kadrami które chciałam poddać ostrzałowi. Ale gdy po wyborze zerknęłam na Autora, to pomyślałam: fajnie, że TO (liść) wybrałam, bo aktywność autora być może sugeruje, że oczekuje rewanżu (oceny/komentarza) pod swoimi pracami… widać się pomyliłam
średnia się psuła, więc “klik i znik”
może oczekuje rewanżu, ale w sensie dosłownym;)
może oczekuje rewanżu, ale w sensie dosłownym;)
Upewniłam się, że jest tak jak mówisz, co zauważył też Grzegorz… napisałam na temat zniknięcia kilka słów pod innym zdjęciem Autora – zdjęcie też znikło… jeśli taka wola Autora, cóż… mnie to trudno zrozumieć ale może ja “idealistka” jestem
Bardzo mi miło powitać m.w. wśród uczestników zabawy… właśnie zajrzałam do zdjęć Marzenko, mam nadzieję, że wszystkie wybrane do KO zdjęcia skomentujesz… plisssss
Co do “znikniętego” zdjęcia – myślę, że nie pozostaje nam nic innego, jak taką decyzję Autora uszanować. Ja sam się wciągnąłem w KO, a gdyby moje zdjęcie się tam znalazło, to bym się cieszył (bo komentarze są rzeczowe). Fakt, że Autor psuje nam zabawę, … ale to nam, nie wiemy, czy on też się dobrze bawił. Jednak trochę to tak jest, że my “obsiadamy” człowieka, nie pytając go o nic. )). A oczywiście doceniam KO, bo umożliwia dostrzeżenie zdjęcia, które w powodzi innych mogłoby zostać zupełnie zignorowane, choćby było wartościowe.
Mogło być też tak, że autor nie zauważył wyboru i wyrzucił zdjęcie razem z innymi. W jego galerii widać, że czasem robi przegląd zdjęć i selekcję. Np. w serii jesiennych liści z dziewięciu zdjęć zostały tylko trzy więc sześć wyleciało.
Oczywiście… temat zniknięcia uznaję za zamknięty.
Natomiast chciałam przypomnieć, że dyskutować o zdjęciach możemy, zgodnie z regulaminem, również w tym wątku – jeśli ktoś pamięta to zdjęcie i chciałby dodać swoją opinię to tutaj jest właściwe miejsce.
Halo, halo ! Poniedziałkowy wieczór… to bardzo dobra pora na komentowanie zdjęć Pozostała na placu boju “dziewiątka” czeka !
na to każda pora jest dobra
I przybył kolejny oceniający… witaj Newo Nocka Cię zastała, mam nadzieję, że dzisiaj wrócisz do zdjęć jeszcze nie skomentowanych.
Maga… a może i Ty dołączysz… z wpisu na forum widzę, że śledzisz tę edycję
na to każda pora jest dobra
Jak każda… to i wtorek powinien być dobry. “Zlotowcy” odpoczęli więc wciąż mam nadzieje, że dołączą. Są też tacy, którzy zadania w pełni nie wykonali – po kilka zdjęć z wybranej przeze mnie puli wciąż czeka
Dziękuję za zaproszenie. Rzeczywiście śledzę to KO, podobnie jak poprzednie i niech pozostanie tradycją, że głos zabieram w wątku a nie pod zdjęciami. Jako członek klubu aa – absolutnych amatorów, mogę jedynie napisać czy zdjęcie mi się podoba czy nie, a w tej zabawie nie o to chodzi.
Dziękuję za zaproszenie. Rzeczywiście śledzę to KO, podobnie jak poprzednie i niech pozostanie tradycją, że głos zabieram w wątku a nie pod zdjęciami. Jako członek klubu aa – absolutnych amatorów, mogę jedynie napisać czy zdjęcie mi się podoba czy nie, a w tej zabawie nie o to chodzi.
Nie doceniasz siebie… ja też jestem w klubie aa.. i często naprawdę dużo wysiłku kosztuje mnie sformułowanie/uzasadnienie dlaczego zdjęcie mi się podoba…. i nieraz widzę, że “trafiam jak kulą w płot”, gdy później czytam recenzje Profi (Piotra). Bardziej komfortowo jest jeśli komentuje się zdjęcia te, nad którymi sama się zatrzymujesz, a trudniej te, które wskazał ktoś inny (selekcjoner) – szczególnie wtedy, gdy tematyka nie jest nam bliska. Ale ta zabawa ma taką formułę, która w jakiś sposób zmusza do zastanowienia i pewnego wysiłku… no i tutaj nie ma cenzury i nikt nie wymaga fachowego oceniania szczegółów technicznych, kompozycyjnych itp. Piszemy najczęściej to co nasza intuicja nam podpowiada… a przecież każdy z nas posiada już większe czy mniejsze doświadczenie fotograficzne, a poruszać może w komentarzach te aspekty, które są mu bliższe. Wystarczy, że odniesiesz się do choćby jednego aspektu odbioru pracy. Zachęcam, spróbuj…. choć jednym zdaniem
Dziękuję za zaproszenie. Rzeczywiście śledzę to KO, podobnie jak poprzednie i niech pozostanie tradycją, że głos zabieram w wątku a nie pod zdjęciami. Jako członek klubu aa – absolutnych amatorów, mogę jedynie napisać czy zdjęcie mi się podoba czy nie, a w tej zabawie nie o to chodzi.
na początek wystarczy-regulamin zabawy nie określa minimalnej liczby słów we wpisie pod zdjęciem;-)
Dziękuję za wsparcie i zachętę, może się przełamię w następnym wydaniu, bo jeśli chodzi o wpisy pod zdjęciami to dzisiaj już wykonałem normę u agaton.
norma to nic, 500% normy to jest coś
Oj tam, oj tam… kuj żelazo póki gorące (!) – do następnej edycji znowu (nie daj boże) najdą Cię wątpliwości. Dzisiaj jeszcze długi wieczór przed Tobą, a jutro też przecież jeszcze możesz… ocenianie/rozwleka się zwykle w czasie… ja planuję wpisać moje komentarze chyba w czwartek.
Maga, nie wygłupiaj się, nie tylko Ty jesteś tutaj aa:) Ja też piszę tylko to co mi się podoba, albo nie, ale udział w tej “zabawie” zmusza do zastanowienia się nad tym dlaczego i myślę, że warto spróbować. Kuj żelazo…
Marcin, teraz już nie masz wyjścia – KOBIETY CIĘ PROSZĄ!!!
Kobietom się nie odmawia (dla własnego dobra )
Nocka Cię zastała, mam nadzieję, że dzisiaj wrócisz do zdjęć jeszcze nie skomentowanych.Dokończyłam, a jakże:-)
Kobietom się nie odmawia (dla własnego dobra
)Szalas to był szantaż emocjonalny podbity seksizmem. Przez Ciebie (nie zwalaj na kobiety) musiałem w nocy przygotowywać się do pracy na dzisiaj.
Zdjęcia skomentowałem także z powodu kokonka, dla którego (której w zasadzie ale jak zwykle mam problem z odmianą nicków) czuję dużo sympatii za to, że jako jedna z pierwszych życzliwie skomentowała moje początki. Jak zobaczycie nie skupiałem się na aspektach technicznych ale emocjach jakie odczuwam oglądając zdjęcie bo na technice się nie znam i mnie nie obchodzi proces dochodzenia do końcowego efektu. Choć z drugiej strony możne powinienem, bo we wrześniu zrobiłem trochę zdjęć, z których nie jestem w pełni usatysfakcjonowany i nie wiem co teraz z nimi zrobić żeby były lepsze.
Na koniec refleksja ogólna. Przeglądając dokładniej zdjęcia wybrane do KO ułożyły mi się one w logiczny ciąg – zaczynamy od upadającej Ameryki, która utraciła swój blask więc wracamy do starej Europy, która się rozwija i drapaczami chce Amerykę naśladować. Potem jest czarna dziura więc jak to w mieście, wpadamy w szambo i kloakę, żeby odetchnąć uciekamy nad wodę i zaszywamy się w zaciszu klasztornych murów. Niestety jak to Polacy nadużywamy gościnności (trzy były) więc wyrzucają nas do opustoszałego biurowca-molocha, skąd wylatujemy na bruk. Tam niestety namolny fotograf nie daje nam odpocząć i z krzykiem uciekamy przed siebie w siną dal, rozdygotanym wzrokiem omiatając otaczające nas drzewa. Na koniec znajdujemy ukojenie w przytulnej knajpce, gdzie świeckim winem usuniemy kaca po winie święconym.
Nooo….Panie, toż to debiut roku
Bardzo dobrze Ci poszło, warto było użyć starych, sprawdzonych metod;) – bardzo ciekawe wpisy.
wstaw do galerii, z pewnością przynajmniej kilka ocen i uwag się pojawi, w końcu po to jest ta galeria
Nocka Cię zastała, mam nadzieję, że dzisiaj wrócisz do zdjęć jeszcze nie skomentowanych.Dokończyłam, a jakże:-)
No to się chwali… a jakże
Marcinie… widzisz, nie taki diabeł straszny Fajnie, że dołączyłeś… mam nadzieję, że w pracy niczego nie zawaliłeś ;)Masz ciekawe spostrzeżenia, a opowieścią/refleksją odnośnie palety wybranych zdjęć pokazałeś, że masz sporą wyobraźnię A jeśli, jak prawisz, dołączyłeś do zabawy głównie z uwagi na “kokonka” to jest mi niezmiernie miło… i chyba mogę powiedzieć, że już odniosłam mały sukces w tej edycji, bo udało mi się Ciebie zaagitować… no oczywiście z wydatną pomocą przede wszystkim niko i szalasa (dziękuję Wam za wsparcie). Niezły bój stoczyliśmy
Nie widzę następnych komentujących… a dzisiaj już czwartek, więc chyba najwyższy czas aby selekcjoner zaczął działać… no to zaczęłam. Reszta wieczorem.
… może jeszcze ktoś jednak dołączy… ?
Dzisiaj piątek, a więc kolejny… Konkurs Błyskawiczny przed nami. Zatem chyba pora oficjalnie zakończyć XXXV edycję KO. Frekwencja nie była na najwyższym poziomie ale udało się za to zwerbować dwóch nowych uczestników Szkoda, że niektórzy skomentowali tylko część zdjęć. Zabrakło również kilku osób, które zwykle brały udział w KO. Wybrane zdjęcia nie wzbudziły skrajnych emocji, chociaż dało się zauważyć pewne różnice w odbiorze niektórych obrazów. Jedno zdjęcie nie wytrzymało “naporu rzetelnych not” i znikło… ale zdarza się to coraz rzadziej.
Ten wpis oczywiście nie oznacza całkowitego zamknięcia edycji…. do czasu wyczekiwanych z niecierpliwością odwiedzin Piotra (mam nadzieję, ze to jednak nastąpi ) zawsze można “wpaść” i zostawić swój komentarz. Również wątek na forum jest dobrym miejscem do polemiki.
Dziękuję wszystkim za wspólna zabawę
Miło mi poinformować, że Selekcjonerem w XXXVI edycji KO będzie Marcin… znany jako “maga”
Powodzenia Kolego ! Mam nadzieję, na większą frekwencję niż w tej edycji… już teraz zapraszam w imieniu Marcina do udziału w zabawie za tydzień.
Super-idziesz, Marcin, za ciosem…tak trzymaj:-)
Jak spadać to z wysokiego konia. Mam nadzieję, że razem z kokonkiem będziesz jednym z pierwszych komentujących.
Brawo dla Marcina, brawo:) gratuluję i życzę powodzenia
Dziękuję i cieszę się, że mam już trzeciego komentującego.
jeszcze paru też się chyba znajdzie
Trochę tu zaśmiecamy wątek kokonkowi ale przecież nie będę otwierał swojego tydzień przed czasem bo byłby to drugi falstart tego typu a żart powtórzony już nie śmieszy.
Zaczynam się czuć jak selekcjoner kadry narodowej zbierający zawodników na zgrupowanie tydzień wcześniej. Mam nadzieję, że skończę jak Górski a nie jak Fornalik. Idę więc opracować strategię i przygotować bonusy dla najaktywniejszych.
Ja myślę, że Kokonek nie ma nic przeciwko temu, przynajmniej Jej edycja dłużej na widoku się utrzymuje i może ktoś jeszcze zechce skomentować
Święta racja ! W zasadzie to tylko istotne… aby przed Piotrem zdążyć
A poza tym potencjalni uczestnicy następnej edycji już teraz niech ostrzą pazurki na te bonusy, które maga TU obiecał
Coś mi się wydaje, że przed Piotrem zdążyć nie będzie trudno, już tyle edycji nie ocenionych, że nawet gdyby chciał to zrobić, to musiałoby potrwać
A może Autorzy wybranych do KO zdjęć śledzą ten wątek ? Jeśli tak, to fajnie by było gdybyście odnieśli się do otrzymanych komentarzy… czy to bezpośrednio pod zdjęciami, czy też tutaj, zapraszam
… a wszyscy “spóźnialscy” wciąż mile widziani…. jak zauważyła Niko, czasu pewnie jeszcze multum…
mała dygresja…
interesującym jest jak niektóre osoby obrosły w piórka po kilku latach bytności na portalu uważając, że wiedzą już wszystko na temat fotografii ^^
m. in. dlatego nie zawsze w odróżnieniu od tych osób czuję się na siłach, aby oceniać zdjęcia
Czyli jednak Fornalik.
Może zażyj magnezu albo to co teraz Linda reklamuje
interesującym jest jak niektóre osoby obrosły w piórka po kilku latach bytności na portalu uważając, że wiedzą już wszystko na temat fotografii ^^
Interesującym jest jak niektóre osoby zamiast rzeczowej krytyki pod swoim zdjęciem wolą piątki 
interesującym jest jak niektóre osoby obrosły w piórka po kilku latach bytności na portalu uważając, że wiedzą już wszystko na temat fotografii ^^
m. in. dlatego nie zawsze w odróżnieniu od tych osób czuję się na siłach, aby oceniać zdjęcia
ciekawa obserwacja – coś sugerujesz, ale nie do końca wiadomo co i po co;)
Jacek – tradycyjnie piszemy o czym innym
szczera i obiektywna ocena zdjęć osoby, którą zrobiłem kiedyś na jej prośbę została źle odebrana – jak to wpływa na rozwój tej osoby, wiadomo
po co pisać, gdy ten ktoś już wszystko wie a przez zasiedzenie jest jak to słynne kółeczko z trójkącikiem potwierdzające swoje domniemania
inni też czytają i wyciągają własne wnioski
inni też czytają i wyciągają własne wnioski
to chyba jedny powód dla którego warto czasami coś napisać
jeden wystarczy – po co Ci więcej?
interesującym jest jak niektóre osoby obrosły w piórka po kilku latach bytności na portalu uważając, że wiedzą już wszystko na temat fotografii ^^
Interesującym jest jak niektóre osoby zamiast rzeczowej krytyki pod swoim zdjęciem wolą piątki
znaczy kto? bo mnie od dawna oceny i TWA nie interesują
a sensownych komentarzy mało tutaj…
ps. uderz w stół…
^^
Szkoda, że swoją wiedzę i doświadczenie chcecie zachować dla siebie, Wasze komentarze są zawsze cennym źródłem dla wszystkich, którzy je czytają. Nie odbierajcie tego użytkownikom galerii na DFV. Moje spostrzeżenia umieszczone pod zdjęciami są subiektywne, zbyt krótko robię zdjęcia, żeby się uważać za znawcę i podchodzić do oceniania “fachowo”, ale pisząc komentarze jestem zmuszona do wnikliwszego przyjrzenia się, zastanowienia dlaczego to zdjęcie mi się podoba, albo nie podoba. Piszę w nadziei, że przeczytam co myślą o tych fotkach inni, bardziej doświadczeni, na ile moje spostrzeżenia są zbliżone, na ile odbiegają. Bez udziału Was między innymi Panowie i innych równie wprawnych fotografów ta zabawa nie ma takiej wartości dla uczestników. Mz., czym więcej osób bierze udział, tym więcej korzyści dla wszystkich. Myślę, że nawet ktoś kto robi zdjęcia od kilkunastu, albo i więcej lat, powinien chcieć dowiedzieć się co myślą na temat jego prac zwykli oglądacze. Może to jeszcze przemyślicie Panie i Panowie, dołączycie do zabawy i podzielicie się z innymi swoim sposobem patrzenia na fotografię?
Podstawowe pytanie, kto chciałby skorzystać z tych wiadomości oraz czy tak naprawdę chce usłyszeć to, co inni mają do powiedzenia.
Serio, nawet na ostatnim spotkaniu/zlocie w Gdańsku/Gdyni znalazłem wśród fotografujących tylko jedną osobę, która wyraziła chęć fotografowania w podany przeze mnie sposób. Podobnie było z plażą przy kutrach, gdzie było genialne światło zastane do zdjęć a większość usilnie próbowała prześwietlać foty lampą studyjną.
Pojęcie znawcy tak naprawdę nie istnieje i nikt nie jest alfą i omegą. Gdy słyszę, że ktoś wie już wszystko na jakiś temat – to nie obiecuję sobie owocnej rozmowy z tym kimś ^^
Zawsze tak jest, że znajdą się tacy co chcą wiedzieć i tacy co uważają, ze już wszystko wiedzą.
Może jednak warto dla kilku, albo choćby jednej osoby poświęcić trochę czasu? Myślę, że jest sporo osób, które podobnie jak ja zaczytuje się w rzetelnych komentarzach pod zdjęciami, te komentarze są najprostszym źródłem informacji na temat konstruowania kadru, wykorzystywania światła, budowania klimatu zdjęcia…
Może jednak warto dla kilku, albo choćby jednej osoby poświęcić trochę czasu? Myślę, że jest sporo osób, które podobnie jak ja zaczytuje się w rzetelnych komentarzach pod zdjęciami, te komentarze są najprostszym źródłem informacji na temat konstruowania kadru, wykorzystywania światła, budowania klimatu zdjęcia…
Ja jestem totalnym samoukiem i nie ukrywam, że właśnie wnikliwe oglądanie zdjęć, analizowanie często odmiennych komentarzy dotyczących aspektów, o których pisze Niko, było moim pierwszym krokiem na tym portalu. Pozwoliło mi odważyć się na formułowanie własnych subiektywnych wrażeń. Mając świadomość swoich niedostatków (wiedzy teoretycznej, warsztatu) nie oczekuję zachwytów, a rzetelnych uwag, wytykania błędów, podpowiedzi. Formuła KO jest chyba czytelna… i otwarta dla wszystkich… a to, że chcę wiedzieć jeszcze więcej, bo nie należę z pewnością do tych co wiedzą prawie wszystko, nie zamyka mi chyba furtki do prawa komentowania.
Reasumując: jeśli ci co wiedzą wszystko (no powiedzmy prawie wszystko) zapragną zachować tę wiedzę tylko dla siebie… to przyjdzie przeciętniakom (sorki, jeśli kogoś w tym momencie uraziłam) ugotować się we własnym sosie… albo idąc za przykładem tych “co wiedzą a nie chcą”, zamilknąć, bo przecież za mało wiedzą…… no i kółko się zamknie. Będziemy wstawiać zdjęcia nie oczekując ani od siebie ani od innych niczego… będzie sobie taka niema galeria… ciekawe jak długo….
Może się zagalopowałam…specjalnie… ale chyba trochę racji w mym pokrętnym wywodzie jest….
Jest, oczywiście, sama prawda:) Pierwsze swoje zdjęcia wstawiłam zaraz po zakupieniu aparatu, świeża byłam jak sałatka na wiosnę. Zrobiłam zdjęcia na wycieczce do skansenu i dla żartu założyłam galerię w której umieściłam chyba ze trzy zdjęcia. Miałam je zaraz usunąć, chciałam tylko zobaczyć jak będą wyglądały w takim miejscu, wśród zdjęć które wcześniej podziwiałam. Nie usunęłam bo zaraz dostałam komentarze od dwóch miłych Panów, którzy napisali co jest fajne, a co powinnam zmienić, na co zwrócić uwagę na przyszłość. Co się dało-poprawiłam i dostałam oceny z komentarzami już bardziej pochlebnymi:) To mi dało kopa do dalszych prób, potem następne zdjęcia wstawiłam, znowu trochę krytyki, ale i sporo pochwał, dużo rad co jak ustawić, co jak poprawić, jakim programem, jakim suwaczkiem… Takie właśnie komentarze, z konkretnym uzasadnieniem, radą, są BEZCENNE, nie tylko dla adresata;)
U mnie to było tak, że w 2009 wygrałem konkurs i dzięki niemu zanabyłem lapka (z którego pisze) i aparat Przy okazji fociłem na konkursie ludzi i doszedłem do wniosku, że chyba jednak bardziej niż pejzaże wolę obcować z żywymi ludźmi, którzy cieszą się wraz ze mną jak wychodzą dobre foty. Mnie mniej pochlebne komentarza dopingują do pracy, ale niestety wiele osób się zniechęca już na starcie.
I dlatego trzeba(!) pisać komentarze, nawet jeśli zdjęcie się nie podoba, a napisze się co jest nie tak i jak byłoby ewentualnie lepiej, to mobilizuje do nauki. Komentarze typu: gniot, beznadziejne itp, są bezsensu, nic nie dają, przynajmniej ocenianemu;)
Nie wszystkich. Jak komuś zwróciłam uwagę, że to czy tamto mogłaby (bo to dziewczyna była) poprawić w swoich zdjęciach, to się dowiedziałam, że gdyby wszyscy fotografowali tak samo, byłoby nudno. A jak zwróciłam uwagę na pewnym forum, że komentarz w stylu 1-Słabo to żaden komentarz, to zarobiłam kilkaset ujemnych punktów – bo tam jakiś dziwny ranking obowiązuje. Niektórym nie zależy na rozwoju. Są szczęśliwi ze swoimi pstrykami i nie ma co ich na siłę edukować. Tak ja myślę.
Nie wszystkich. Jak komuś zwróciłam uwagę, że to czy tamto mogłaby (bo to dziewczyna była) poprawić w swoich zdjęciach, to się dowiedziałam, że gdyby wszyscy fotografowali tak samo, byłoby nudno. A jak zwróciłam uwagę na pewnym forum, że komentarz w stylu 1-Słabo to żaden komentarz, to zarobiłam kilkaset ujemnych punktów – bo tam jakiś dziwny ranking obowiązuje.
mnie intrygują zawsze postawy typu – “najpierw pokaż swoje zdjęcia, potem oceniaj”
choć z drugiej strony nie można odmówić nieco słuszności takiemu założeniu, bo debiutant/amator który obejrzał milion zdjęć i powiedzmy, że ma w jakiś sposób wyrobione spojrzenie fotograficzne wcale, lub nawet w ogóle może nie ogarniać technicznej strony powstania i prezentacji zdjęcia, co w efekcie skutkować będzie jego negowaniem
przykładowo nie czuję do końca komfortowo w ocenie niuansów kompozycyjnych w pejzażach, choć generalnie potrafię określić, czego mi brakuje
zmierzam do tego, że nie zawsze jesteśmy w stanie prawidłowo podpowiedzieć propozycję poprawek na zdjęciach innej osoby
Piotr kiedyś napisał, że oceniać zdjęcie ma prawo każdy, tylko nie każda opinia jest tyle samo warta i ja się z nim zgadzam w tej kwestii. O portfolio oceniającego pyta się po to, żeby stwierdzic na ile mamy się przejmować opinią komentatora. Możliwe, że nie jestem w stanie prawidłowo podpowiedzieć zmian, ale za to potrafię ocenić reakcje na swoje uwagi I wiem kiedy sobie odpuścić doradzanie. Nie wypowiadam się pod zdjęciami, których temat nie leży w kręgu moich zainteresowań.
Portale fotograficzne to w pewnym sensie światy zamknięte. Choćby tu, na DFV. Tak na prawdę cały czas dyskutują te same osoby, raz na rok ktoś nowy się włączy i pozostanie aktywny. Po dojściu do pewnego poziomu umiejętności na portalu dalej jesteśmy dla swoistego TWA. Rozwoju brak. I nie mówcie mi, ze tak nie jest.
A miałem coś napisać. Dobra, wylogowuję się
Ja, na przykład…
Nie znaczy, że zawsze posłucham, ale poznać inny punkt widzenia – zawsze chętnie. Chociażby dlatego, że czasem człowiek tak się zapatrzy w swoje zdjęcie, że nie widzi podstawowych błędów…
Nie mówimy.
Wiemy już co kto napisze, kto się oburzy i w jakiej sytuacji, kogo lepiej nie dotykać.
Jaki temat za jakiś czas znów wróci (oczywiście “czy to jeszcze jest fotografia?).
Życie stało się prostsze i przewidywalne )))))))))))
- You must be logged in to reply to this topic.