Konkursy na DFV.pl
Zbliża się godzina duchów więc zaczynamy.
Witam wszystkich serdecznie>
Na początek jazda obowiązkowa – Regulamin:
Celem zabawy jest dyskusja o zdjęciach, wymiana opinii, nauka zarówno fotografii jak i dyskutowania o fotografii oraz wyrażanie własnych odczuć, poznanie różnych spostrzeżeń na ten sam kadr. Będzie też miło jeśli nasze dyskusje pomogą w jakiś sposób autorom dyskutowanych zdjęć. Poniżej lista wybranych zdjęć. Proszę o jak najpełniejszy komentarz pod każdym ze zdjęć. Komentarz może dotyczyć wybranego aspektu lub wszystkich/wielu, np.:
– wrażenia jakie wywołuje zdjęcie, odczuć, ogólnej impresji,
-kwestii technicznych związanych z dokonanym przez autora wyborem środków technicznych (ogniskowa, przysłona, czas ekspozycji, obróbka),
– podjętych przez autora zdjęcia decyzji estetycznych (kadr, perspektywa, pozycja aparatu, obecność pewnych elementów w kadrze lub ich brak),
– innych opinii na temat zdjęcia lub wypływających ze zdjęcia.
Każdemu komentarzowi powinna towarzyszyć skorelowana z nim ocena. Przypominam obowiązująca punktację: 0-nie działa, nie używamy; 1-zupełnie nieudane, do skasowania; 5-arcydzieło, co najmniej na ścianę, jeśli nie do galerii sztuki czy muzeum… i oczywiście wszystkie pozostałe oceny pomiędzy tymi skrajnymi.
Przypominam, ze dyskutujemy wyłącznie o zdjęciu a nie o autorze. O zdjęciach możemy dyskutować zarówno pod zdjęciami – w formie komentarzy, jak i w tym wątku. Zwłaszcza wtedy, gdyby któreś zdjęcie gdzieś zginęło:). W ramach dyskusji można tez polemizować z innymi komentarzami, byle tylko odnosić się do treści komentarzy, a nie do osoby komentatora.
Po zakończeniu dyskusji selekcjoner aktualnej edycji wskazuje osobę, która w następnej edycji wybiera zdjęcia. Selekcjonerem może zostać osoba, która wzięła aktywny udział w co najmniej jednej z trzech ostatnich edycji KO.
1. https://www.dfv.pl/gallery/members/democreate.html?g2_itemId=4156144
2. https://www.dfv.pl/gallery/members/wiszko.html?g2_itemId=2227391
3. https://www.dfv.pl/gallery/members/ksiegarz.html?g2_itemId=4213584
4. https://www.dfv.pl/gallery/members/tomush.html?g2_itemId=4215460
5. https://www.dfv.pl/gallery/members/ka_tula.html?g2_itemId=4204416
6. https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4218039&&g2_page=2
7. https://www.dfv.pl/gallery/members/Andrzej2.html?g2_itemId=4201114&&g2_page=2
8. https://www.dfv.pl/gallery/members/dar_wro.html?g2_itemId=4182388
9. https://www.dfv.pl/gallery/members/FitzRoy.html?g2_itemId=4202872
10. https://www.dfv.pl/gallery/members/EwaIg.html?g2_itemId=4199698
Zapraszam chętnych i niechętnych do codwutygodniowej zabawy. Jako gospodarz edycji XXXVI proszę czujcie się jak u siebie w domu. Mam nadzieję, że wybrane zdjęcia przypadną Wam do gustu albo wręcz przeciwnie i będziecie mogli poswawolić w komentarzach, oczywiście w ramach regulaminu. Autorzy zdjęć z pewnością zrobią nam tę przyjemność i pozostaną z nami co najmniej do końca weekendu, bo tyle trwa zabawa (wyjątek robię dla kokonka, która skomentuje po niedzieli, co zostało uzgodnione na tajnej naradzie w Magdalence). Liczę na udział stałych uczestników ale zapraszam także tych, którzy udzielają się w innych wątkach – technicznych, sprzętowych, prenumeratoryjnych a szczególnie dyskutantów biorących udział w rozgrzewającej dyskusji w wątku szalasa.
wybór zdjęć bardziej niż ciekawy:)

DFV podąża za ogólnotelewizyjną modą, że w różnego rodzaju konkursach zasiadają teraz laicy-celebryci. Ponieważ pisma nie stać na razie na celebrytów na próbę zaczęto od laika. To tak jak w starym dowcipie o basenie w psychiatryku – na razie skaczemy do pustego basenu a jak się spodoba to napełnimy go wodą.
Dzięki. Na Ciebie zawsze można liczyć. Dostałem już oczopląsu od przeglądania galerii przez cały tydzień. Mogę powiedzieć, że teraz to już z górki, byle tylko ka_tula i wzrokowiec nie pomyśleli, że to co napisali wystarczy. mam nadzieję, że pierwszy zaliczysz dziesiątkę.
dziewiątkę – jedno już wcześniej oceniałem
mówisz i masz
zastanawiam się, czy nie zrobić drugiego kółka
Nie chcę rozpętać kolejnej ogólnoświatowej, ale czytam słodkie komentarze pod zdjęciami w KO i zastanawiam się, czy komentujący nigdy wcześniej nie mieli okazji obejrzeć poprawnie wykonanych zdjęć, na których widać było dbałość o oświetlenie, ukazaniu emocji, ruchu oraz korzystne ukazanie fotografowanych obiektów? A już najbardziej mi przykro z tego powodu, że jako przykład poprawnie wykonanego zdjęcia w podobnym temacie zapodałem zdjęcie osoby, która została zniszczona i zakrzyczana na portalu.
Takie małe przemyślenia na temat tego, że oceniając zdjęcia innych osób warto być zawsze bezstronnym.
Ps. dobór zdjęć bardzo ciekawy
Pozdrawiam
Zakładam, ze pijesz do mnie, bo na razie nikt więcej nie wziął udziału w KO.
Dobrze, że się zastanawiasz nad tym, nad czym się zastanawiasz; weź, proszę, jeszcze pod rozwagę jeden aspekt – kompletnie mnie nie znasz, więc opierasz się wyłącznie na własnych przemyśleniach-efekty będą, jakie będą, ale niekoniecznie zgodne z prawdą.
Co do reszty – raczej spuszczę zasłonę milczenia.
Na koniec prośba – masz coś do mnie, napisz na priv’a – szkoda śmiecić w wątku o KO.
Ale widząc zdjęcie w KO też mi się skojarzyło ze zdjęciem “zniszczonej”.
Nie wiem czy myślę to tej samej osobie co Wy ale widziałem jej zdjęcia (te same) w innym czasopiśmie i miała się dobrze.
No i po raz kolejny muszę pisać, że do nikogo nie piję. Piszemy zawsze i wyłącznie o zdjęciach, ich treści oraz merytoryce komentarzy. Nie interesuje mnie kto napisał, ale co napisał. I chyba mam prawo się z tym nie zgodzić?. No chyba, że już takiego prawa nie mam?
oraz
Oceniaj merytorycznie zdjęcia, oceny i komentarze – to wystarczy.
poczekaj chwilę, zaparz sobie herbatkę w tym czasie – zdarza się czasem mała niedyspozycja
Ja w takich sytuacjach zapamiętuję swój wpis i daję “cofnij” w przeglądarce, zamiast Back to Gallery.
Problem z zapisem komentarza trochę trwa, więc zdążysz go zapamiętać (Ctrl+C) do ponownej próby
No to rzuca inne światło na brak komentarzy. Czyżby galopujące stado zablokowało serwer?
nie chcę żeby to zabrzmiało złośliwie, ale tu galopujące stado z blokowaniem się serwera nie ma wiele do gadania za to twórca obecnego “silnika” powinien za karę kamienie przez krzewy agrestu przez 2 miesiące nosić za karę w jedną stronę i nazad….

A chcesz coś wygrać? Konkursu nie ma tylko obiecałem kokonkowi, szalasowi i niko, że jak będą pierwszą trójką komentujących to dostaną nagrodę. Kokonek ma coś napisać po niedzieli a niko się nie uaktywnia więc jest wakat. Może być wizytówka w formie limeryku.
Bo ja dzisiaj w dobrym nastroju jestem, właśnie wróciłam z całodziennej wyprawy rowerowej i cała jestem:D
Ojej, to zdrowia życzę
Teraz zauważyłem, że już jesteś po. Dziękuję.
Ja też wywiązuję się z obietnicy. Troszkę złagodziłem ostrość rymów ale mam nadzieję, że nie wyszła z tego Częstochowa.
Surowy recenzent chyba aż z Liberca
Bierze udział w KO lecz nie jak szyderca
Koleżanka niko
Lepsza niż kopiko
Krytykując zdjęcia wzmaga bicie serca.

Ja też wywiązuję się z obietnicy. Troszkę złagodziłem ostrość rymów ale mam nadzieję, że nie wyszła z tego Częstochowa.
Surowy recenzent chyba aż z Liberca
Bierze udział w KO lecz nie jak szyderca
Koleżanka niko
Lepsza niż kopiko
Krytykując zdjęcia wzmaga bicie serca.
O! Dziękuję Ale, że ja taka surowa jestem? Zobacz Ty na moją średnią, toż to sama łagodność
ps. jakby co, to ja z Lublina jestem;)
a wierszyk śliczny, jeszcze raz dziękuję
Lublin mało rymny jest, poza tym chciałem Ci wpisać bicie serca i pod to szukałem miasta.
OK.,OK, nie upieram się, niech te serca biją Może to sygnał, że powinnam tam pojechać, miejsce piękne:)

Hihi… śledzona jestem… ostatnio, widać, to w modzie ))
Czy wielkimi krokami to nie wiem… bo pół dnia wczoraj na Sorze z paluszkiem u nogi byłam i tylko kuśtykam, a od siedzenia na fotelu dentystycznym jeszcze do dzisiaj paszczę mam obolałą… ale i tak poprzemieszczać dzisiaj się jeszcze musiałam – na pozbieranie myśli już sił brak. Jutro, drogi kolego, jutro… Podejmę się zadania, jak obiecałam, choć nie będzie to łatwe… dyskursów na temat kompetencji komentatorów sporo ostatnio było… a ja laik w końcu jestem…….
To możemy założyć podgrupę cherlaków bo ja od czwartku ledwo żyję, wypiłem wszystkie soki malinowe z herbatą i imbirem, wypłukałem wszystkie gargarizmy i dalej ledwo żyję. Jakby nie to KO to bym się z łóżka nie ruszał.
Bo to się placebo nazywa, widocznie za mało w nie wierzyłeś
Do tej pory działało. Kurcze, czyżby moja wiara osłabła? Tyle się dzieje na świecie, że człowiek zaczyna wątpić.
gdyby było wiecej zdjęc k_tuli to pewnie by wróciła ;P
Wracając do Twojego wpisu pod zdjęciem, że idą powoli i dostojnie co coś wiem na ten temat. Miesiąc temu była w Krakowie Wielka Rewia Kawalerii, było ponad 200 ułanów i mieli przemarsz z Błoń na Rynek i z powrotem. Konie człapały dostojnie, co bardziej nerwowe trzeba było mocno wstrzymywać by nie wyłamywały szyku a ja żeby im dotrzymać kroku cały czas musiałem biec.
gdyby było wiecej zdjęc k_tuli to pewnie by wróciła ;P
Więcej jak więcej, ale jakąś doskonałą perełkę w Twoim wykonaniu, Kasiu, chętnie bym obejrzała.
Taka piękna pogoda była, trochę trzeba było sie dotlenić. Poza tym są rzeczy ważne i ważniejsze. Laptop mi sie buntuje, bo za mało ma pamięci… Musiałam trochę pousuwać, poprzegrywać. Zamówiłam nowy dysk.
Wracam do zdjęć… dużo mi jeszcze zostało ???
Człowiek po weekendzie pójdzie do pracy a tu myszy harcują. Dziękuję AnnieB za dokończenie komentarzy oraz eteterowi i tomaszowiziolkowskiemu za udział. No i ka_tula chyba straciła dobry humor bo zaczyna stawiać oceny w dolnych strefach stanów średnich czyli w normie.

Dziękuje. Zgodnie z mailową obietnicą tradycyjny limeryk
Sympatyczna fotografka gdzieś z okolic Wronek
O fajowym pseudonimie, po prostu kokonek
Bez zbędnego narzekania
Siadła do komentowania
Ja jej za to składam głęboki pokłonek.
stan ten nadal trwa…
Co prawda… z prawdą się nieco on mija,
bo do Wronek ma kokonek kilometrów ze czterysta…

Na pseudonim zaś, to rzecz chyba oczywista,
złożyły się pierwsze litery mego podwójnego nazwiska

Widocznie Ewo, Twoja miejscowość jest “nierymna” jak mój Lublin:D
Pojechałbym do Lublina, ale się tam step zaczyna ;P
No wiesz! Jaki step?
Toż to na kadry jakby sklep;)
No wiesz! Jaki step?
Toż to na kadry jakby sklep;)
Tam już prawie Ukraina!
;P
Prawie-robi wielką różnicę A Ukraina tez piękna, chętnie bym pojechała:)
Co prawda… z prawdą się nieco on mija,
bo do Wronek ma kokonek kilometrów ze czterysta…

Na pseudonim zaś, to rzecz chyba oczywista,
złożyły się pierwsze litery mego podwójnego nazwiska

Widocznie Ewo, Twoja miejscowość jest “nierymna” jak mój Lublin:D
To wszystko przez obowiązek meldunkowy. jakby go znieśli to trafiłbym z każdym adresem. I tak się ciesze, że nie musiałem pisać dla airprasolika albo andruinatora.
Edycja się rozgrzała, nawet do czerwoności pod niektórymi zdjęciami
Szkoda tylko, że dyskusja niekoniecznie na temat zdjęć, a bardziej na temat oceniających, ich gustów i z lekkim aplikowaniem rewanżu za “uczynione poprzednio krzywdy”.
Z dwojga złego lepiej taki ruch w interesie, niż żaden, ale jakby trochę szkoda.
albo naiwny albo mało czytasz co się tu dzieje
Coś mi się wydaje, że w następnym KO też nie będzie zdjęć banalnych. Byle tylko dyskusja mieściła się w ramach regulaminu to będzie dobrze. Teraz też nie uważam, by została przekroczona jakaś bariera a wydaje mi się, na ile znam ka_tulę z jej zdjęć i wpisów, że ma raczej z tego więcej zabawy niż zgryzoty.
Ależ bardzo proszę, jakby co to się polecam na przyszłość
Jak powiedział mistrz “Koń jaki jest każdy widzi”
Ja bym tam z czarownicą nie zadzierał, rzuci jeszcze jaki urok czy klątwę i co?
Jak powiedział mistrz “Koń jaki jest każdy widzi”
Ja bym tam z czarownicą nie zadzierał, rzuci jeszcze jaki urok czy klątwę i co?
ooo… dzięki za pomysł ;P
Jak powiedział mistrz “Koń jaki jest każdy widzi”
Ja bym tam z czarownicą nie zadzierał, rzuci jeszcze jaki urok czy klątwę i co?
ooo… dzięki za pomysł ;P

Zaryzykuję tezę, że nic mi raczej nie będzie co najwyżej dostanę pałę pod słabym zdjęciem – no ale to chyba jest zjawisko normalne
Sypiesz przysłowiami jak z rękawa. W ramach ekspiacji muszę, się przyznać, że to może moja wina bo już zacząłem w niedzielę kiedy szalasowi postawiłem kobyłkę u płota. Potem już poleciało gładko.
Taki rok, zwierzęta na K wzbudzają skrajne emocje
może należałoby sprawdzić w chińskim kalendarzu, jakiż to on jest?
Kaczki bym nie ruszał…
Sprawdziłem – 2013 to rok Wodnego Węża – jakoś chyba nie pasi…ale uwaga – następny będzie rokiem Konia.
Jak powiedział Klasyk – oj, będzie się działo

A jeśli mogę w tym temacie dwa słowa to wiecie że dwa dni temu w nocy okropnie wiało i mi dwie brzozy złamało na ogrodzie, no powiedzmy brzózki. Czy to jakiś znak?
Na wszelki wypadek na razie złamanych kawałków nie wywalam, niech leżą do wiosny.

A jeśli mogę w tym temacie dwa słowa to wiecie że dwa dni temu w nocy okropnie wiało i mi dwie brzozy złamało na ogrodzie, no powiedzmy brzózki. Czy to jakiś znak?
Na wszelki wypadek na razie złamanych kawałków nie wywalam, niech leżą do wiosny.
ale żadna kaczka ich skrzydłem nie złamała?

Na wszelki wypadek na razie złamanych kawałków nie wywalam, niech leżą do wiosny.

Zanotuj jednak dokładną datę, bo później może być dyskusja, czy 5-tego czy 10-tego…
Nic więcej nie powiem, nie wiem i nie pamiętam
… a co do zwierząt na “K” to niektórzy twierdzą, że na “Q” jest właśnie qń. (jakby kto nie mógł przeczytać to: kuń)
.. a tak w ogóle to są Araby (powiedziała Kasia), a nie konie

Ewentualnie “nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem …”

Szkoda tylko, że dyskusja niekoniecznie na temat zdjęć, a bardziej na temat oceniających, ich gustów i z lekkim aplikowaniem rewanżu za “uczynione poprzednio krzywdy”.
Z dwojga złego lepiej taki ruch w interesie, niż żaden, ale jakby trochę szkoda.
Tak, i dodam jeszcze, na marginesie, że to jest o ile pamiętam pierwsza edycja, której bohaterem stała się autorka i jej zdjęcie nie biorące udziału w tej edycji
Można powiedzieć, że nam spuchła edycja do 11 zdjęć, a może nawet więcej.
Nie jestem pewnie, czy to źle – jest bowiem szansa na nową skalę ocen.
Jak kiedyś pisała Ka-tula “piątki się już zdewaluowały” może czas na oceny w stylu: 125% x m35.
Trochę to będzie trudne do ogarnięcia, ale może za to będzie spokojniej
Madhuvanthi nie przejmuj się tak, te niebieskie uprzęże są super ))))))
albo naiwny albo mało czytasz co się tu dzieje
No, dobrze że wszystko się tu przeniosło, bo to pod zdjęciem było już chyba zbyt odbiegające od tematu.
Ale do rzeczy.
Co się tu właściwie dzieje? Oto jest pytanie.
Ja np zupełnie nie wiem co się tu dzieje, domniemywam że coś strasznego
Ale co??????
A tak na serio, co pewien czas niezmiernie mnie to zaskakuje że tak ciężko jest się oderwać od osób, nazwisk itp i skupić się na zwykłych faktach. Podejść do tematu czysto technicznie, bez emocji. Zawsze są jakieś dociekania, domysły, kto kogo, kiedyś, coś tam.
Najlepiej by było gdyby zdjęcia były anonimowe, ale tak się nie da. Każde zdjęcie ma autora i to budzi emocje.
Ale w końcu jest to forum DYSKUSYJNE a każda dyskusja jest związana z emocjami, sporami, inaczej nie ma dyskusji. Może być tylko wazelinowanie
Kilka lat temu zajrzałem do jakiegoś forum gdzie ludzie strasznie się nudzili i zupełnie nie wiedzieli o czym pisać. Za chyba pół roku tego forum już nie było. Dlatego cieszę się, że tu jest inaczej, jest o czym pisać i pomimo różnych drobnych nieporozumień jakoś to leci zupełnie nieźle.
Tak to odczuwam i chyba nic złego w tym nie ma. Jest po prostu ciekawie.
Serdecznie pozdrawiam Autorkę spornego zdjęcia i Góry Świętokrzyskie, które zawsze były mi bliskie
Ja np zupełnie nie wiem co się tu dzieje, domniemywam że coś strasznego

Ale co??????
Uwielbiam te twoje złote myśli. Serio. ))
Piryt, ja też nie wiem co, podobno Qnie jakieś spuchnięte lecą za wolno )))
i dodam jeszcze, na marginesie, że to jest o ile pamiętam pierwsza edycja, której bohaterem stała się autorka i jej zdjęcie nie biorące udziału w tej edycji

Można powiedzieć, że nam spuchła edycja do 11 zdjęć, a może nawet więcej.
Przecież metod oceniania może być wiele, metoda porównawcza nie jest niczym nowym.
Sądzę też, że jest to jedna z lepszych metod, bo po co żmudnie coś opisywać słowami, kiedy można to wytłumaczyć na przykładzie. Szybciej i od razu widać o co chodzi.
Tekst nie zawsze dobrze przemawia, zwłaszcza w portalu fotograficznym. Tutaj lepiej jest operować obrazem.
Trochę mnie dziwi, że tak rzadko są wykorzystywane właśnie przykłady. Oczywiście muszą to być przykłady porównywalne. Podobny temat i sposób realizacji.
Jeszcze uzupełnię, bo przeczytałem Twój wpis pod zdjęciem.
Nie chodzi o to czy zdjęcie jest lepsze czy gorsze od zdjęcia M35, tylko o porównywalne cechy obu zdjęć.
Zasłaniam oczy i nie wiem, kto wykonał jedno i drugie
To mnie nie interesuje. Regulamin zabrania interesowania się osobami Autorów.
Nie chciałbym psuć zabawy, ale kwestia oceniania jest dość jasno określona:
“Każdemu komentarzowi powinna towarzyszyć skorelowana z nim ocena. Przypominam obowiązująca punktację: 0-nie działa, nie używamy; 1-zupełnie nieudane, do skasowania; 5-arcydzieło, co najmniej na ścianę, jeśli nie do galerii sztuki czy muzeum… i oczywiście wszystkie pozostałe oceny pomiędzy tymi skrajnymi.”
To, że każdy to rozumie po swojemu i inne rzeczy uważa za arcydzieła, to już odrębna kwestia.
Obyśmy nie dobrnęli do określenia “jedynie słusznego Arcydzieła” jako wzorca do dalszego procedowania
u gatunku ludzkiego to podobno stan błogosławiony, a u Qni to nie wiem
Wystarczy Tomek (też se nicka wymyśliłem),
niech Ci wybaczone będzie, jako pokutę wręczysz mi przelewem 100zł ( żartowałem
… a jeśli to naprawdę ma coś do rzeczy to pracuję w branży melioracji wodnych, moimi klientami są rolnicy mający problem z pozbyciem się nadmiaru wody ze swoich pól i podpowiadam im, jako meliorant z wykształcenia, mam nadzieję dobrze i skutecznie.
… a fotografuję z czystej przyjemności.
Wystarczy Tomek (też se nicka wymyśliłem),
niech Ci wybaczone będzie, jako pokutę wręczysz mi przelewem 100zł ( żartowałem
… a jeśli to naprawdę ma coś do rzeczy to pracuję w branży melioracji wodnych, moimi klientami są rolnicy mający problem z pozbyciem się nadmiaru wody ze swoich pól i podpowiadam im, jako meliorant z wykształcenia, mam nadzieję dobrze i skutecznie.
… a fotografuję z czystej przyjemności.
dziękuję
za duże ciśnienie mam od rana, a spożywczaka z meliską mi zamknęli
w ogóle się nie znam na żadnych odwodnieniach, ale zanotowane w pamięci kogo powinienem się poradzić w przyszłości – serio, na jednej ulicy u znajomych trzy razy poprawiawiali odprowadzenie wody zdejmując za każdym razem asfalt
“Każdemu komentarzowi powinna towarzyszyć skorelowana z nim ocena. Przypominam obowiązująca punktację: 0-nie działa, nie używamy; 1-zupełnie nieudane, do skasowania; 5-arcydzieło, co najmniej na ścianę, jeśli nie do galerii sztuki czy muzeum… i oczywiście wszystkie pozostałe oceny pomiędzy tymi skrajnymi.”
To, że każdy to rozumie po swojemu i inne rzeczy uważa za arcydzieła, to już odrębna kwestia.
Obyśmy nie dobrnęli do określenia “jedynie słusznego Arcydzieła” jako wzorca do dalszego procedowania

Jeszcze uzupełnię:
“W ramach dyskusji można tez polemizować z innymi komentarzami, byle tylko odnosić się do treści komentarzy, a nie do osoby komentatora.”
To też – tylko jakoś obecna edycja trochę się w tym zakresie nie zmieściła w konwencji.
Po dłuższym namyśle stwierdzam jednak, że to jednak po trochu dobrze – przyda się małe przesilenie i lekkie oczyszczenie atmosfery – jest szansa na ciekawsze czasy na portalu i piszę to całkowicie poważnie.
a nie J-23?
no masz, z porucznikiem 07 to bym się dopiero wygłupił
mam…300 Spartan…przebijam;-)
W dawnych czasach, a nie chodzi mi o czasy przedinternetowe tylko jeszcze dawniejsze, ludzie liczyli sobie czas od jakiegoś lokalnego wydarzenia – a to Majom skończył się sznurek do snopowiązałki i musieli wiązać nowe supełki, a to pod Rzymem dwóch bliźniaków po pijaku wyssało wilczycę (dalej nie wyliczam ale wiadomo o co chodzi) więc może i u nas wprowadźmy w związku z nowymi, ciekawszymi czasami swoją miarę czasu. Era magy przed 26 października 2013 roku i Era maga po tej przełomowej dacie.
Era maga-brzmi dobrze, jestem za;-)
Oj dzieci, dzieci..
idźcie lepiej jakiegoś Qnia sfotografować, albo chociaż Araba
nie ma teraz “dobrego światła”

koncepcja była zgoła insza
a swoją drogą posmutniałem jak zajrzałem do onej
albo przelećcie się po galeriach i komentarzy trochę napiszcie;)

właśnie jest, bo za dużo nie widać wszystko zależy od tego na czym zamierzamy się skupić ;p
ps.
a może by tak:
w piątki oceniamy zdjęcia na 5, weekend pomijamy, pozostałe dni tygodnia analogicznie – czyli zaczynając tydzień w poniedziałek z oczywistych powodów dajemy 1-ki
rodzi się pytanie – dlaczego wszyscy nagle chcą wystawiać swoje zdjęcia dopiero w piątek?

właśnie jest, bo za dużo nie widać wszystko zależy od tego na czym zamierzamy się skupić ;p
ps.
a może by tak:
w piątki oceniamy zdjęcia na 5, weekend pomijamy, pozostałe dni tygodnia analogicznie – czyli zaczynając tydzień w poniedziałek z oczywistych powodów dajemy 1-ki
rodzi się pytanie – dlaczego wszyscy nagle chcą wystawiać swoje zdjęcia dopiero w piątek?
rodzi sie pytanie inne – dlaczego te głupie cyferki są tak ważne.
O matko, co się porobiło, czy Wy na jakiejś imprezie byliście? Tu się pojawia i znika, tu tabelki z ocenami, tam jakieś duchy…, chyba tez muszę iść spać, bo mam omamy;P
Ja też, że o pośle Wiplerze nie wspomnę.
To może jego przykład niezbyt dobry, bo później niewyjściowo się wygląda:D
już sporządzam listę ulubionych ;p
Jeżeli chodzi o mnie to kolor dowolny byle wytrawne. Chyba, że Pilzner albo Zlaty Bażant.
już sporządzam listę ulubionych ;p
Jeżeli chodzi o mnie to kolor dowolny byle wytrawne. Chyba, że Pilzner albo Zlaty Bażant.
białe wytrawne i owszem
Ciekawe…. mam się czuc wyróżniona..?
Mistrz zawsze ocenia najlepsze.
zwłaszcza taki PRO ;P
PRO – to stare nazewnictwo – od 2002 to (MSPiR) Morskie Służby Poszukiwania i Ratownictwa W skrócie określana Służbą SAR

Wpisałem do kajecika. Tylko ta Gdynia…Że Ci się chce mieszkać tak daleko od Krakowa:-)
ale za to jakie widoki!!!!!!!!!!
dookoła woda…..
szumią fale…
rano tupot białych mew za oknem… (miast gościa z trąbką chodządzego po skrzypiącej podłodze
a czarny lakier na samochodzie po przelocie mew już nigdy nie będzie taki sam…
;P
dookoła woda…..
szumią fale…
rano tupot białych mew za oknem… (miast gościa z trąbką chodządzego po skrzypiącej podłodze

a czarny lakier na samochodzie po przelocie mew już nigdy nie będzie taki sam…
;P
A my mamy gołębie na dachu. A lakier samochodowy po przelocie gołębi…
dookoła woda…..
szumią fale…
rano tupot białych mew za oknem… (miast gościa z trąbką chodządzego po skrzypiącej podłodze

a czarny lakier na samochodzie po przelocie mew już nigdy nie będzie taki sam…
;P
A my mamy gołębie na dachu. A lakier samochodowy po przelocie gołębi…
oj tam…
na gołębie to pod Neptuna w Gdańsku ich ulubieniec
a mewa srebrzysta (Larus argentatus) to już niezły bombowiec nurkujący jest
sądząc z aktywności pod zdjęciami z KO, Selekcjoner może się powoli rozgrzewać do podsumowania edycji Swoimi komentarzami/ocenami
A propos Selekcjonera – to możecie mi powiedzieć za co Fornalik brał 160 tys. miesięcznie?
To wychodzi coś koło 6 tysięcy za dzień!
Jeszcze trochę to z Bangladeszem nawet nie wygrają te nasze orły.
To wychodzi coś koło 6 tysięcy za dzień!
Jeszcze trochę to z Bangladeszem nawet nie wygrają te nasze orły.
Jak to za co? – musiał sobie odłożyć na resztę życia, bo już raczej nikt go po tym popisie nie zatrudni…

I Ty szalasie przeciwko mnie. Ja już w edycji kokonka komentowałem zdjęcia i za karę zostałem selekcjonerem. Nie chcesz chyba, żebym został na tej funkcji dożywotnio, zwłaszcza, że kolejny selekcjoner już myszkuje po galerii.
Bycie Selekcjonerem zobowiązuje;-)
Poza tym – przecież to lubisz, tylko się przekomarzasz…
Chciałeś, to masz:
Wywołany do tablicy, tym razem jako selekcjoner Gmoch podsumuję to wydanie statystycznie. W KO wystartowało 10 zdjęć i wszystkie dobiegły do koń(ca). Czarnym koniem okazała się siwa źrebna klacz oraz kobyłka, która uciekła księgarzowi z kadru. Rozpoczęło się jak u Hitchcocka – specjalne podziękowania dla ac, a potem już było z górki. W rolach głównych wystąpili – szalas, saldi, niko, kokonek, AnnaB, gerwazy, Piryt, eteter, m.w., newa, tomasziolkowski (ach ten nick). W pozostałych rolach ka_tula i Andrzej2, pojedynczo jako special guests star dar_wro i Cris70_. Pod swoimi zdjęciami głos zabrali jeszcze democreate, księgarz, wzrokowiec i FitzRoy.
Koszulkę najaktywniejszego zdjęcia otrzymuje ka_tula – 595 wejść, drugie miejsce democreate – 332 wejścia a trzecie dar_wro – 286 wejść. Najmniej miał wiszko – 235 wejść. Zapisaliśmy 8 stron z czego połowę maga.
Pewna pani z Pomorza
co lubi Turnaua Grzegorza
po cichu do KO zajrzala
komentów dziesięć wydała
bo dziewka to była hoża
Dzięki, maga, za miłe powitanie.. ale…
imeryka się nie doczekałam,
więc go sama napisałam
Pozdrawiam:-)
Już włączyłem procesor ale z nerwów mózg mi się lasuje. Nie mogę obiecać, że się wyrobię z czymś wartościowym jeszcze dzisiaj. Na razie w ramach ekspiacji autokrytyka:
Nieuważny selekcjoner, z samego Krakowa
Sam dla siebie ten okrutny los zgotował
Żebyś nie myślała, że jestem ła_maga
Albo, funkcjonuję cały czas na dragach
Idę myśleć by dla Ciebie coś ekstra zrymować.
Maga, jestem pod wrażeniem, sypiesz rymami jak z rękawa, pięknie:)
To my dziękujemy, takiej edycji KO, urozmaiconej poezją, jeszcze nie było:)
podpisuję się obydwiema ręcyma;-)
Staram się jak mogę żebyście się nie nudzili. Trochę mnie tylko martwi, ze będę musiał Was opuścić do niedzieli bo wyjeżdżam w tereny bezzasięgowe internetowo. Ale w niedzielę wieczorem wpadnę i nadrobię zaległości. Poza tym może będzie KB, choć nie wiem.

Fotograf z Krakowa, ten o nicku Maga
Zgrabnie sobie rymuje, a wiec nie ła_maga
Autokrytyka została złożona
I ekspiacja uczyniona
Taka prawda naga
Dziękuję szczególnie za tego Fotografa, to duże wyróżnienie na tym forum ale biorę je jako licentia poetica.

Fotograf z Krakowa, ten o nicku Maga
Zgrabnie sobie rymuje, a wiec nie ła_maga
Autokrytyka została złożona
I ekspiacja uczyniona
Taka prawda naga
Dziękuję szczególnie za tego Fotografa, to duże wyróżnienie na tym forum ale biorę je jako licentia poetica.
nie gadaj, tylko wstawiaj zdjęcia;-)
Kurz bitewny opadł pora więc wytłumaczyć się z wyboru zdjęć. Przede wszystkim chciałem by była jakaś różnorodność zarówno pod względem koloru jak i tematyki. Nie chciałem wybierać również zdjęć oczywistych, które zebrałyby same ochy i achy, choć pewnie takich w galerii nie jest za wiele. Jak już wybrałem autora to nie wybierałem zdjęcia dla niego charakterystycznego. Klasyczny przykład to ka_tula i zdjęcie, które nie jest dla niej reprezentatywne a przyniosło nam tyle radości. Myślę, że mimo wszystko z tego zdjęcia mieliśmy więcej pożytku niż z kolejnych piątek za świtańcowe zamglenia. Podobnie było z dar_wro. To zdjęcie wpadło mi w oko już w dniu jego wstawienia bo zostało zrobione w czasie kiedy autor miał być w Krakowie i szukał obiektów do fotografowania stąd moje pytanie czy to krakowski gołąbek. Zdjęcie to również nie jest charakterystyczne dla dar_wro ale czy coraz bardziej perfekcyjne fotki mostu przyciągnęłyby więcej komentarzy? Koniecznie chciałem też dać zdjęcie Andrzeja2 bo bardzo lubię jego galerię. Za bardzo dobre zdjęcia i za różnorodność. Wybrałem to, bo było czarnobiałe, kolor nie rozpraszał przy oglądaniu detali no i nie miało żadnego komentarza, co u tego autora jest rzadkością. Długo zastanawiałem się nad ptakami z 22 października ale ostatecznie zadecydowałem, że będzie zbyt ascetyczne jak na KO i nie wywoła dyskusji. Mając w pamięci niedawną dyskusję o minimalizmie, rozmytym morzu i kamieniu na brzegu wybrałem zdjęcie democreate ale też inne, ze sztucznym kamieniem i zapalniczką jak to świetnie wychwycił Gerwazy. W jego galerii są prawdziwe kamienie ale podobnych zdjęć jest więcej. Zdjęcie księgarza wybrałem bo mi się bardzo podoba. Dla mnie chyba najlepsze z tej dziesiątki. Jego wartość podnosi jeszcze komentarz, którym opatrzył go tomasziolkowski. Księgarz ma też inne, aktualne – górsko-zamglone ale takich nie chciałem dawać w szczycie sezonu na mgły. Zdjęcie Tomusha to był odruch bo jest świeżutkie jak szczypiorek na wiosnę. Spodobało się to wrzuciłem choć nie jestem pewien czy wrzuciłbym za dwa miesiące. Wzrokowiec dał zdjęcie – pocztówkę, takie zdjęcia kupuje się na wakacjach – tu byłem i było pięknie. Mnie takie zdjęcia nie wychodzą więc chciałem się nim nacieszyć dłużej. FitzRoy robi zdjęcia-marzenia. Zawsze marzę żeby tam być. Astygmatyzm i telegraf w kolanach nie pozwalają na zbytnie ekspozycje więc chętnie oglądam jego zdjęcia. To też jest trochę inne niż większość w jego galerii. Chciałem pokazać te ścieżki a nie same szczyty, bo zostały wydeptane przez ludzi, którym chce się ruszyć tyłek zza biurka. Zdjęcie wiszko dałem żeby było trochę współczesnej architektury – dla zrównoważenia Andrzeaja2. Mnie to zdjęcie się podobało, bo jest zawieszone w powietrzu – nie ma dołu i góry, co dla części komentujących jest wadą. Muszę to przemyśleć. Na koniec dla osłody dałem dzidziusia. Szczerze mówiąc szukałem jakiegoś portretu ale miałem za duży wybór, a poza tym osiołkowi w żłoby dano – w jeden ac w drugi okuka więc wybrałem kobietę z dziećmi.
I to by było na tyle.
Jeszcze raz dziękuję za udział w moim i polecam kolejne KO.
To była bardzo barwna edycja i chyba będziemy ją pamiętać. Gratulacje. W ostatnim poście wielokrotnie pisałeś, że wybrałeś zdjęcie, bo Ci się podobało – i myślę, że to dobry klucz, tak samo, jak wybieranie zdjęć nietypowych dla portalu czy autora. Pozwala to rozbić różne mody – a ich natura jest taka, że ulegają samowzmocnieniu – im więcej piątek ktoś dostaje za określonego rodzaju zdjęcia, tym więcej osób stara się go naślwadować – i kółko się zamyka.
PS. Wybrałeś ciekawe minimale, musiałem im postawić wysokie oceny, bo miały silny przekaz emocjonalny, który ponadto nie zawsze potrafiłem rozłożyć na czynniki pierwsze; plasowały się też po prostu w czołówce wybranych zdjęć – moim zdaniem. Trochę też zrobiłem tak z przekory – żebym nie był za bardzo przewidywalny.
Fajosko – pogoda ma się zepsuć, przed nami długi weekend, kolejna edycja zapowiada się też ciekawie:)

Tak, idzie jesień, wieczory długie to i forum ożywa. Jesteśmy jak halowe dyscypliny sportowe. Lato to trochę martwy sezon na dyskusje. Gdyby nie szalas z wątkami o komentarzach, minimalach i itp to Panie byłaby nuuuda jak w polskim filmie.
Hola, hola, Marcinie, nie tak prędko. Ogłosiłeś następna edycję, a pod zdjęciami Twoich komentarzy jak nie było tak nie ma, nie liczy się

Nie??? A psepani takie streszczenie jak w #215 też nie?
A nie pse pana, bo forum zniknie gdzieś w odmętach archiwum i autorzy nie będą wiedzieli co o ich twórczości myślał ten co ich w to wrobił

Słusznie – co za czujność, się kolega Marcin chciał tak jakoś chyłkiem wymknąć
O, kolega Selekcjoner dokonał dzieła – fajnie
daj już spokój Qniom
No brawo, teraz można ogłosić zakończenie edycji, bo na Piotra to już chyba nie mamy co liczyć w tej zabawie:(
- You must be logged in to reply to this topic.