Sprzęt
Mit

Nie trzeba daleko szukać: http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=26999

A tak poważnie kto miał problemy z Pentaxem i jak je rozwiązywał i ile go to kosztowało ?
Zapewne to jest jedyny taki przypadek. Niemniej jednak wyjatek potwierdza regule.
Nie ma czegos takiego jak niezniszczalna migawka. To jest mechaniczny, ruchomy element konstrukcji podlegajacy takim fenomenom fizyki jak zmeczenie materialu czy tarcie. Psuja sie silniki samochodowe, kosiarki do trawy, promy kosmiczne i psuja sie tez migawki.
Zadałem pytanie o “wieczną migawkę” szefowi jednego z serwisów sprzętu mającego autoryzację Pentaksa. Oto odpowiedź:
W opinii naszych techników nie jest to prawdziwe stwierdzenie. Migawka w Pentaxach nie jest w żaden sposób szczególna – jedynie sam w sobie aparat jest szczególny – przede wszystkim mało powszechny u profesjonalistów. Do naszego serwisu trafiały jak do tej pory aparaty z naprawdę niewielkim przebiegiem – na ogół do 5-25 tys wyzwoleń i jak do tej pory nie wymienialiśmy w nich migawek. Oczywiście gdyby wykorzystywane były częściej zawodowo i miały przebiegi jak Canon czy Nikon ponad 100 tys, to ilość uszkodzeń migawek byłaby zdecydowanie inna…
Dodam jeszcze, że migawki do lustrzanek ponoć produkuje jedna firma na świecie i każdy producent zamawia u nich podzespoły do aparatów. Informacja pochodzi od szkoleniowców firmy sprzedającej sporo lustrzanek, nie sprawdzałem.
W opinii naszych techników nie jest to prawdziwe stwierdzenie. Migawka w Pentaxach nie jest w żaden sposób szczególna – jedynie sam w sobie aparat jest szczególny – przede wszystkim mało powszechny u profesjonalistów. Do naszego serwisu trafiały jak do tej pory aparaty z naprawdę niewielkim przebiegiem – na ogół do 5-25 tys wyzwoleń i jak do tej pory nie wymienialiśmy w nich migawek. Oczywiście gdyby wykorzystywane były częściej zawodowo i miały przebiegi jak Canon czy Nikon ponad 100 tys, to ilość uszkodzeń migawek byłaby zdecydowanie inna…
I ta wypowiedź się chyba z grubsza kupy trzyma. Jak miałem K7 to przez rok miałem troche ponad 5 tyś wyzwoleń, a teraz przez kilka miesięcy K5 ponad 3 tyś wyzwoleń. Nie wiem jak inni forumowicze-amatorzy ale zrobić 10 tyś to chyba max na rok. To aby trzasnąć stówkę to 10 lat trzeba.
Proponuję też ustalić jaki jest czas rozpadu tworzywa plastycznego, z którego wykonuje się korpusy aparatów. Obstawiam, że 200-300 lat. Ciekawe, za ile serwis Apollo wymienia korpusy które uległy rozkładowi.
Nie ma się co śmiać. Przecież, ktoś oszczędny może chcieć zostawić taki aparat swoim dalekim potomkom…
Odpowiedz z serwisu brzmi tak “Witamy
Wymiana migawki to bardzo droga i praktycznie nie wykonywana usługa.
Koszt wymiany około 1200 pln.”
Użytkowników Canonów a chyba w szczególności 40d (przez ostatnie parę miesięcy było na Allegro parę sztuk ) spotykała niemiła niespodzianka wymiana migawki jeszcze przed przebiegiem 50tys
Tak więc jak Pentaxy mają migawki tego samego producenta (autofokusowi tak powiedziano ) a średnio użytkownik tego systemy wykonuje 10tys. zdjęć rocznie (eteter) a premiera była w 2008 roku to będą miały niektóre egzemplarze spory przebieg …….
Mniej my nadzieję że do Pentaxów kto inny produkuje migawki
Nie chodzi mi żeby “upokorzyć ” system Pentax a tylko zadać sobie pytanie co powiem następującemu kupującemu który odkupi ode mnie aparat ze znacznym przebiegiem
- You must be logged in to reply to this topic.