Inne
Witam,
jakoś nie znalazłem wątku w tym temacie (moze słabo szukałem:)), więc zakładam.
Od jakiegoś czasu mianowicie obserwuję i po części uczestniczę w dyskusji, dotyczącej zdjęć z pozoru “nudnych” – kilka przykładów:
– https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/20121229-DSC_5335-3net2.jpg.html
– https://www.dfv.pl/gallery/members/szalas.html?g2_itemId=3998311
i najświeższy:
– https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/marze-w-lutym-maly.jpg.html
Niby zdjęcia o niczym, nie ma punktu zaczepienia dla oka, nie ma konkretnego bohatera ujęcia, jak w polskim filmie “nuda, nic się nie dzieje”. Z drugiej jednak strony chyba nie do końca…
Chętnie poznam opinie innych w tym temacie – zachęcam do dyskusji.
5, 3, 5. Wcale nie są nudne.
Czy aby na pewno nudne? Mi podobają się takie zdjęcia bez zbędnych “niezbędników’. Nie każde zdjęcie musi “buchać” tysiacem informacji. Szkoda że nie wybrałeś zdjęcia Grzegorza . Pewnie by Cię polubił.
https://www.dfv.pl/gallery/members/szalas.html?g2_itemId=4020944


Jajcarz z Ciebie:) i bez tego się z Grzegorzem lubimy; ba, często mamy to samo zdanie w danej kwestii
Jakieś inne przykłady? włala:
https://www.dfv.pl/gallery/members/Andrzej2.html?g2_itemId=3892490&&g2_page=4
lub
https://www.dfv.pl/gallery/members/janptak.html?g2_itemId=3992371
…a zresztą – wiadomo o co chodzi:)
będzie “wiało nudą”, gdy będziemy oglądać takie obrazy na miniaturach, nawet pełny ekran średnio 17-calowych monitorów nie odda tego, co jest istotą kompozycji bez mocnego punktu – a tą istotą jest dla mnie wyciszenie. Takie obrazy jako wielkoformatowe zawsze chętnie widzę na jednej ze ścian.
Oboje, Cris fotografujemy detale architektury, ja i Ty lubimy okna – czy to też nie jest nudne? ot, kolejne… podobne do innych
natomiast przy “monotonnych” kompozycjach dopiero można zaakcentować światło, fakturę, tonację
ale to oczywiście mz
jakoś nie znalazłem wątku w tym temacie (moze słabo szukałem:)), więc zakładam.
Od jakiegoś czasu mianowicie obserwuję i po części uczestniczę w dyskusji, dotyczącej zdjęć z pozoru “nudnych” – kilka przykładów:
– https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/20121229-DSC_5335-3net2.jpg.html
– https://www.dfv.pl/gallery/members/szalas.html?g2_itemId=3998311
i najświeższy:
– https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/marze-w-lutym-maly.jpg.html
Niby zdjęcia o niczym, nie ma punktu zaczepienia dla oka, nie ma konkretnego bohatera ujęcia, jak w polskim filmie “nuda, nic się nie dzieje”. Z drugiej jednak strony chyba nie do końca…
Chętnie poznam opinie innych w tym temacie – zachęcam do dyskusji.
Wszystko jest kwestią gustu. I nawet opublikowanie pustej ,białej kartki papieru znalazłoby swoich wielbicieli. Dla mnie podane zdjęcia są nudne i takie jest moje osobiste zdanie. Bo jest to kwestią gustu. Ja nie potępiam tych ,którym się podobają takie foty,ale też trzeba uszanować zdanie tych ,którym wieje nudą z takich kadrów .
Ależ nikt nikomu nie odmawia takiego prawa, a i dyskusja nie oznacza braku szacunku dla odbiorców z innym podejściem/wrażeniem – wszystko jest dla ludzi:) Póki co:) dyskusja nie idzie w kierunku potępiania – spoko, nie ma powodu do niepokoju:)
bo ja wiem…na razie nazwałbym to efektem “przejedzenia się” takimi motywami (sam u siebie to stwierdzam po kilku w miarę aktywnych miesiącach na DFV – przestają mnie po prostu ruszać i szukam czegoś nowego). A że teraz mam fazę na tytułowe “nudne” kadry, to i powstał wątek.
I nie ma on nic wspólnego z opiniami Crisa, czy też innych użytkowników:) – to tylko próba rozstrzygnięcia (choć to prawie niemożliwe), w czym tkwi tajemnica takich z pozoru nudnawych prac.
Bardzo dobry pomysł, każda okazja do dyskusji o zdjęciach jest dobra:) Dla mnie takie zdjęcia tez nie są nudne, pomimo, że właściwie preferuję robienie architektury w zaniedbanym wydaniu, to chętnie oglądam też inne tematy. Lubię oglądać kadry w stylu tych zaprezentowanych wyżej(no może jednak nie wszystkie), bo wpływają na mnie trochę terapeutycznie, takie np spokojne morze;)
Zaobserwowałam jednak , że sporo osób chętniej zwraca uwagę i ocenia kategorie sobie bliskie, jak ktoś robi motylki to na inne zdjęcie raczej nie patrzy, albo przynajmniej się nie ujawnia, bo nie komentuje. Chyba szkoda.
Zaobserwowałam jednak , że sporo osób chętniej zwraca uwagę i ocenia kategorie sobie bliskie, jak ktoś robi motylki to na inne zdjęcie raczej nie patrzy, albo przynajmniej się nie ujawnia, bo nie komentuje. Chyba szkoda.
Czy to nie jest kwestia pewnego bezpieczeństwa, czy też komfortu – łatwiej oceniać kategorie, w których czujemy się dobrze, będąc wyposażonym w bagaż wiedzy i pewnych “szablonów”…
na pewno jest to bezpieczna nisza choć zmysł wzroku i indywidualne poczucie estetyki potrafią “zaprowadzić” nas do kadrów, których sami nie popełniamy – wystarczy wtedy zacząć: ja tu widzę/ czuję…
czy w ogóle pojedynczy obraz można określić nudnym? to ja już prędzej przychylę się do znudzenia po wielokrotnych wizytach w galeriach monotematycznych… ale do czasu, zawsze kiedyś gdzieś pojawia się niby to samo, ale zupełnie inne
Czy ja wiem…, tak serio to ja na zdjęcie patrzę najczęściej oceniając nie od strony tylko raczej zwracam uwagę na emocje jakie u mnie wywołuje. Faktycznie często się zdarza, że coś mi się podoba, a później okazuje się, że inni widzą to zupełnie inaczej, a to krzywy róg, a to ziarno gdzieś tam wylazło, to znowu “zieleń kapuściana”… Cóż, jak się przyjrzę dokładnie to to wszystko okazuje się najczęściej prawdą, tylko, że dla mnie nie zawsze jest to najważniejsze. Czy nie powinnam w związku z tym komentować zdjęć, bo się nie znam? Myślę, że jednak chyba ktoś kto zrobił zdjęcie jest w efekcie zadowolony, że jego praca się spodobała…
Natomiast jeśli mam uwagi do zdjęcia, wolę napisać co myślę, coś ewentualnie poradzić, nie lubię stawiać wtedy 1, ani nawet 2, nie sprawia mi to satysfakcji, że “obniżę komuś średnią”, może to źle, ale trudno…
Powinnaś, z pewnością jest to jakaś droga do poszerzania wiedzy i własnych horyzontów…inaczej to zostaną Ci przywołane motylki…
Zieleń kapuściana zdecydowanie wywołuje u mnie emocje, negatywne
Nie chodzi o moją rzeczywistą wiedzę, bardziej o to, czy zawsze najważniejsza jest strona techniczna, podział kadru, mocny punkt, proste ściany itp., czy nie ważniejsze czasami jest wrażenie jakie dane zdjęcie wywołuje
Zieleń kapuściana zdecydowanie wywołuje u mnie emocje, negatywne
chodziło mi o to zdjęcie https://www.dfv.pl/gallery/v/Warsztaty/600227_876920.jpg.html
odcień tej zieleni jakoś nie zwrócił aż tak mojej uwagi, bo scena przedstawiona na zdjęciu wydawała mi się niecodzienna, szczerze, nie widziała wcześniej tak pokazanego bociana:)
on wygląda jakby miał ten płaszcz i wiesz co? też mi się własnie tak skojarzył

może my jacyś dziwni jesteśmy
Może, ale w towarzystwie zawsze weselej;)
Ciekawe pytanie:) zaryzykuję taką tezę – zaczynamy od czysto emocjonalnego odbierania zdjęć, z czasem dochodzą do głosu kwestie czysto techniczne i zaczynamy patrzeć z obu perspektyw naraz…kurcze, zły kierunek, bo pewnie z czasem emocje się wyłączą i zostanie goła ocena “złotego podziału”
odcień tej zieleni jakoś nie zwrócił aż tak mojej uwagi, bo scena przedstawiona na zdjęciu wydawała mi się niecodzienna, szczerze, nie widziała wcześniej tak pokazanego bociana:)
I tu jest clou programu Oceniamy minki, biusty, ładne dziewczyny czy zdjęcia? No i jak nie ma minki, biustu, ładnej dziewczyny to „wieje nudą”.
PS. Ja tam wolę żeby ta zieleń była zielona. Ale nikt się nie musi ze mną zgadzać. Zwłaszcza autor
odcień tej zieleni jakoś nie zwrócił aż tak mojej uwagi, bo scena przedstawiona na zdjęciu wydawała mi się niecodzienna, szczerze, nie widziała wcześniej tak pokazanego bociana:)
I tu jest clou programu Oceniamy minki, biusty, ładne dziewczyny czy zdjęcia? No i jak nie ma minki, biustu, ładnej dziewczyny to „wieje nudą”.
PS. Ja tam wolę żeby ta zieleń była zielona. Ale nikt się nie musi ze mną zgadzać. Zwłaszcza autor
Myślę, że powinna panować pewna równowaga między stroną techniczną a artystyczno-emocjonalną zdjęcia. Sam pokaz perfekcji technicznej fotografa nie gwarantuje dobrej fotografii, jedynie dobre technicznie zdjęcie. Nie da się uczciwie ocenić obrazu skupiając się tylko na jednym jego aspekcie.
PS. Oczywiście to tylko moje zdanie, możecie się z nim nie zgadzać, szczególnie autorzy ocenianych zdjęć
Czy stronę artystyczno-emocjonalną mają wyłącznie fajne laski, pejzaże Nowej Zelandii i sceny uliczne w Paryżu?
Różne tematy mogą mieć stronę artystyczno-emocjonalną Piotrze. Tylko jak o niej zapominamy skupiając się jedynie na tym by zdjęcie było doskonałe technicznie to wątpię by powstało ciekawe, zapadające w pamięć zdjęcie. Ja nie pomijam roli techniki w fotografii, jedynie pragnę zaważyć, że jest to tylko narzędzie do tworzenia obrazu, nie zaś cel sam w sobie. Co my chcemy pokazać? To, że potrafimy zrobić prosto, ostro i dobrze naświetlone? Czy coś więcej?
Ja mogę sikorki oglądać na tony!
To moje ulubione ptaki )))
Ja sikorki też mogę i wszystkie inne latające cudności, chociaż sama ich właściwie nie uwieczniam.
U mnie ciągle pojawiają się jakieś zaułki, ponure zakamarki i rozpadające się budynki… i to pewnie też jest już nudne:(
Już dawno nie pamiętam tylu ptaszków na pierwszej stronie Najwyżej Ocenianych, istny wysyp dzięciołów, wiewiórek i innych stworzonek. To chyba zimowa depresja i tęsknota za wiosną.
liście spadły z drzew, to i łatwiej wypatrzyć…
Może być mój?
https://www.dfv.pl/gallery/members/wzrokowiec.html?g2_itemId=3488707&&g2_page=2

No i wykrakałeś – czeka nas teraz seria mini-tygrysów (chociaż zawsze to jakaś odmiana:))
Ja lubię pejzaże.Lubię je oglądać na zdjęciach ,bo odprężają mnie ,pokazują piękno naszej Matki Ziemii,ale krajobrazy te z pierwszego postu nie zachwycają. Czy ktoś widział choćby kalendarz na którym jakiś wydawca zamieściłby takie nudnawe widoczki dla wąskiej grupy koneserów?
Rozumiem, że krajobrazy z I-szego postu nie zachwycają …Ciebie – i dobrze, wcale nie muszą, nie ma takiego obowiązku i pewnie nikt też nie powie, że powinno być inaczej. Jak sam zauważyłeś – to kwestia gustu, wrażliwości, zapotrzebowania, chęci rozwoju itp. itd. bez jakichkolwiek ocen, czy inne oznaczają lepsze. Miejsca starczy dla wszystkich…jedynie etykietki mogą się nie zmieścić najlepiej je sobie darować.
Ja lubię pejzaże.Lubię je oglądać na zdjęciach ,bo odprężają mnie ,pokazują piękno naszej Matki Ziemii,ale krajobrazy te z pierwszego postu nie zachwycają. Czy ktoś widział choćby kalendarz na którym jakiś wydawca zamieściłby takie nudnawe widoczki dla wąskiej grupy koneserów?
Rozumiem, że krajobrazy z I-szego postu nie zachwycają …Ciebie – i dobrze, wcale nie muszą, nie ma takiego obowiązku i pewnie nikt też nie powie, że powinno być inaczej. Jak sam zauważyłeś – to kwestia gustu, wrażliwości, zapotrzebowania, chęci rozwoju itp. itd. bez jakichkolwiek ocen, czy inne oznaczają lepsze. Miejsca starczy dla wszystkich…jedynie etykietki mogą się nie zmieścić najlepiej je sobie darować.
Jest taki portal Fotoferia. Proponuję zaprezentować tam te zdjęcia zapodane w pierwszym poście. Tam mnie nie ma na Fotoferii,więc Cris nie napisze o nudzie ,ale daję głowę ,że te foty tam przepadną. Tutaj jest na DFV dużo wazeliny (niestety) tam zobaczysz smutną prawdę o tych zdjęciach (obym się mylił )
Ja lubię pejzaże.Lubię je oglądać na zdjęciach ,bo odprężają mnie ,pokazują piękno naszej Matki Ziemii,ale krajobrazy te z pierwszego postu nie zachwycają. Czy ktoś widział choćby kalendarz na którym jakiś wydawca zamieściłby takie nudnawe widoczki dla wąskiej grupy koneserów?
Rozumiem, że krajobrazy z I-szego postu nie zachwycają …Ciebie – i dobrze, wcale nie muszą, nie ma takiego obowiązku i pewnie nikt też nie powie, że powinno być inaczej. Jak sam zauważyłeś – to kwestia gustu, wrażliwości, zapotrzebowania, chęci rozwoju itp. itd. bez jakichkolwiek ocen, czy inne oznaczają lepsze. Miejsca starczy dla wszystkich…jedynie etykietki mogą się nie zmieścić najlepiej je sobie darować.
Jest taki portal Fotoferia. Proponuję zaprezentować tam te zdjęcia zapodane w pierwszym poście. Tam mnie nie ma na Fotoferii,więc Cris nie napisze o nudzie ,ale daję głowę ,że te foty tam przepadną. Tutaj jest na DFV dużo wazeliny (niestety) tam zobaczysz smutną prawdę o tych zdjęciach (obym się mylił )
To fotoferia jest jakimś wyznacznikiem prawdy? Ciekawe czyjej.

Aleś uparty; spoko możemy kontynuować tę dyskusję (przynajmniej na razie ) Głowy bym jednak nie ryzykował, ew. rękę lub nogę (jako parzyste:) ) Fotoferii nie znam, z ciekawości sprawdzę i wyrobię sobie własne zdanie na jej temat.
Zaciekawił mnie jednak wątek “smutnej prawdy” o przykładowych zdjęciach – ja niestety jestem ze szkoły “nie ma jednej, jedynej prawdziwej prawdy” w tej akurat (i wielu innych) dziedzinie – są opinie i oceny zbieżne lub rozbieżne, wynikające z wielu uwarunkowań; można o nich dyskutować, przyjmować lub się nie zgadzać, można też wyrobić sobie swoją własną. Smutne może być natomiast zmienianie własnej opinii, bez przekonania co do słuszności takiej decyzji, ale z powodu tego, że jest mało popularna.
Wątku “wazeliny” z grzeczności nie będę komentował.
P.S. spróbowałem wejść na Fotoferię – komputer mi się zawiesił, to znak!

A to też ciekawe. Jak coś nie podoba się koledze to jest to zapewne szczery komentarz. Jeżeli zaś to samo spodoba się innym to jest wtedy wazelina. No to kto ma monopol na ta prawdę?

Nie lubię pieprzenia głupot. To nie Ty?
http://www.fotoferia.pl/u/silesian
kriswit, kajetan, kriszo to też nie byłeś Ty?

Nie lubię pieprzenia głupot. To nie Ty?
http://www.fotoferia.pl/u/silesian
kriswit, kajetan, kriszo to też nie byłeś Ty?
A to jest naga prawda rzekłbym fotografia obnażona
jak się tylko pojawia wątek zakładający rzeczową dyskusję, zaraz pojawiają się podejrzenia wyrażane określeniami “TWA, wazelina, ty mnie – ja Tobie” itp. – skąd się to bierze?
a tak a propos Cris, nazwiesz komentarz fotooceny “wazeliną”? tak z ciekawości pytam…
Mam wyłączone emoty. Jak to zrobiłeś, że Twój mi się wyświetla?

No nie wiem, nie wiem, jak z tym czytaniem. Tam jest jasno i klarownie, ale no niech stracę
no właśnie to próbowałam wstawić, ale pojawiał się adres obrazka, a nie obrazek ))))))) dziękować
a chciałam pokazać moją groźną 7-miesięczną Vicky – nawet jak ziewa, to jak tygrys wygląda
Agentka m35 coś tam przebąkiwała, ale myślałem, że to zwykła złośliwość.

Dziura ozonowa, depresja zimowa, skrótowe myślenie, szukanie winnego własnych niepowodzeń poza własną osobą, za słona zupa, instynkt stadny, teorie spiskowe itd. itp. (pewnie jeszcze z milion innych powodów…).
Róbmy jednak swoje:)
Wiolin, prościej się nie da. Może Ty robiłeś z “url”. Chodzi o img. I nie wklejasz linka strony na której znajduje się fota, a url obrazka, czyli:
“[img]adres obrazka z sieci poprzez kliknięcie prawym przyciskiem myszy na nim i wybór komendy “kopiuj adres URL grafiki” i wklejasz wtym miejscu”
Cudzysłowów oczywiście nie robisz.
“adres obrazka z sieci poprzez kliknięcie prawym przyciskiem myszy na nim i wybór komendy “kopiuj adres URL grafiki” i wklejasz w tym miejscu“
Cudzysłowów oczywiście nie robisz.
robiłam tak, jak opisałeś – odróżniam komendy, w końcu mój Robert to informatyk
nieśmiało zapytam – co to jest RedPol?
to niech Ci Robert pokaże )
nieśmiało zapytam – co to jest RedPol?
Redakcja poleca…
Dzięki:) chyba założę wątek o skrótach używanych na tym forum – za dużo czasu mi schodzi na dochodzeniu znaczenia różnych IMHO, GO, TWA, PGR itp.
Redakcja poleca…
Dzięki:) chyba założę wątek o skrótach używanych na tym forum – za dużo czasu mi schodzi na dochodzeniu znaczenia różnych IMHO, GO, TWA, PGR itp.
IMHO – moim zdaniem (in my humble opinion)
GO – głebia ostrości,
TWA – Towarzystwo wzajemnej adoracji,
PGR Prawy górny róg,
LDR – lewy dolny róg itd
Wiola – ja napisałam

No nie wiem, nie wiem, jak z tym czytaniem. Tam jest jasno i klarownie, ale no niech stracę
no właśnie to próbowałam wstawić, ale pojawiał się adres obrazka, a nie obrazek ))))))) dziękować
a chciałam pokazać moją groźną 7-miesięczną Vicky – nawet jak ziewa, to jak tygrys wygląda
o tu

IMHO – moim skromnym zdaniem.
GO – głębia ostrości.
TWA – towarzystwo wzajemnej adoracji.
PGR – prawy górny róg. Przy LDR, PDR analogicznie.
MZ – moim zdaniem.
BTW. – tak przy okazji.
Nie wiem, co tam jeszcze jest używane…
Kacha, ja napisałem. Musiałaś się wyrywać?
Dzięki:) chyba założę wątek o skrótach używanych na tym forum – za dużo czasu mi schodzi na dochodzeniu znaczenia różnych IMHO, GO, TWA, PGR itp.
IMHO – moim zdaniem (in my humble opinion)
GO – głebia ostrości,
TWA – Towarzystwo wzajemnej adoracji,
PGR Prawy górny róg,
LDR – lewy dolny róg itd
Wiola – ja napisałam
Dzięki serdeczne, wszystkie poza IMHO udało mi się po średniodługiej dedukcji rozgryźć – na razie to chyba komplet:)
P.S. Dzięki wszystkim Życzliwym:)

IMHO – moim skromnym zdaniem.
GO – głębia ostrości.
TWA – towarzystwo wzajemnej adoracji.
PGR – prawy górny róg. Przy LDR, PDR analogicznie.
MZ – moim zdaniem.
BTW. – tak przy okazji.
Nie wiem, co tam jeszcze jest używane…
jeszcze PE – pełny ekran
Nooo – nuda to ostatnie określenie do ew. wykorzystania w tym przypadku (a reszta będzie pod fotą).
zataczam się
Jeszcze istnieje skrót m35

Magnum kaliber 35

Ten akurat trudny do przyswojenia nie jest…gorzej ze zrozumieniem…
Audi? To ja znam C70 – od Volvo
nie potwierdzam…nie zaprzeczam…
i to może być kłopot – w branży budowlanej to synonim chińskiego sukcesu w budowie polskich autostrad:)
Chciałem wstawić do KO, ale jak nagonisz teraz do komentowania, to będę musiał z pomysłu zrezygnować…
chcesz powiedziec, że sę wychyliłam? )
Chciałem wstawić do KO, ale jak nagonisz teraz do komentowania, to będę musiał z pomysłu zrezygnować…
chcesz powiedziec, że sę wychyliłam? )
Nie przejmuj się. Znajdę coś innego.
Chciałem wstawić do KO, ale jak nagonisz teraz do komentowania, to będę musiał z pomysłu zrezygnować…
pierwszy wyciek informacji w historii KO?
Chciałem wstawić do KO, ale jak nagonisz teraz do komentowania, to będę musiał z pomysłu zrezygnować…
pierwszy wyciek informacji w historii KO?
wyciek kontrolowany to nie wyciek
na http://wikileaks.org/ znają już wyniki KO do 99 edycji
Gdzieee tam! Już kilka wycieków zrobiłem. Wywiązała się dyskusja, z której wynikło, że nie mogę wstawić samych moich zdjęć. A taki miał być fajny kawał ))
nie przejmuj się, wstaw wszystkie moje:DDD
Nie? Aj, jaka szkoda:( A już miałam nadzieję, że inwazja na moją galerię nastąpi:(
Jak ładnie poprosisz, to mini-nalot niewykluczony
zgubilibyśmy się w Twoich zaułkach…
Och, może nie, już trochę podpisałam;)
Jak ładnie poprosisz, to mini-nalot niewykluczony
Dawajcie, będę miała co analizować, a czasu mam teraz ciut, ciut;)
Jak ładnie poprosisz, to mini-nalot niewykluczony
Dawajcie, będę miała co analizować, a czasu mam teraz ciut, ciut;)
Do mnie też mało ludzi wpada z wizytą
tylko coś mi się DFV zacina:( przeładowane, czy tez to znowu wina tego nieszczęsnego, osławionego już silnika…
zawiesiło się i wisi, teraz to już mi tylko ten wątek pozostał
u Was też tak muli?
też – to chyba przez to, że tyle gadamy
a chciałam Ci nalot zrobić ;P
jaka szkoda:( nie tracę nadziei;)
Nie mydl oczu silnikiem – włączyłaś obronę przeciwlotniczą
Nie mydl oczu silnikiem – włączyłaś obronę przeciwlotniczą
O kurcze, Grzegorzu, skąd wiedziałeś? :DDD
Nie mydl oczu silnikiem – włączyłaś obronę przeciwlotniczą
O kurcze, Grzegorzu, skąd wiedziałeś? :DDD
przeciek był
Tak myślałam, ale jakichś fałszywych informatorów masz;) Ja bardzo lubię lotników i naloty, i żadnej obrony nie włączałam, a Tobie się zwyczajnie nie chce po moich zaułkach w galerii chodzić i szukasz wymówki:)
żebyś w złą godzinę nie powiedziała:) potrafię być okrutny i bez serca…
żebyś w złą godzinę nie powiedziała:) potrafię być okrutny i bez serca…
O, to to ja już wiem Grzegorzu-Okrutniku;)
żebyś w złą godzinę nie powiedziała:) potrafię być okrutny i bez serca…
O, to to ja już wiem Grzegorzu-Okrutniku;)
no to się doigrałaś – masz u mnie 10 w tym tygodniu.
U mnie już nie muli, zapraszam, zapraszam:)
O, to to ja już wiem Grzegorzu-Okrutniku;)
no to się doigrałaś – masz u mnie 10 w tym tygodniu.
no to już się zaczynam bać
bój się, bój – polecą wióry…
niech lecą, pozbieram;)
Tak trochę z boku…aż mnie zatkało…rozlało się, że ho, ho…robimy trzy głębokie wdechy, wypuszczamy powoli powietrze, spływa spokój:)
Powodzenia Państwu życzę.
Przepraszam ,że tak wspaniałe krajobrazy ze zdjęć pierwszego postu ośmieliłem się nazwać nudnymi.
Nie mam przekonania, że posiadanie odmiennego zdania jest powodem wzrastania temperatury dyskusji; używanie jednak środków nieprzystających do pewnych standardów, a i owszem – jeżeli się nie mylę, zaczęło się od “wazeliny”.
Nie masz wrażenia, że się trochę zagalopowałeś?
Żebyś Ty choć raz odniósł się do tego co ludzie piszą, to by było chyba święto na dfv. Ale po co lepiej szukać objawów ataków personalnych. Ja się spinam? Nigdzie nie napisałem, że się zamknę, że to mój ostatni post, że was żegnam itd… Piszesz w wątku publicznym więc licz się z możliwością reakcji. W Twoim przekonaniu każda zapewne będzie personalna.
Proszę używać opcji “cytuj”, bo nie wiadomo, kto do kogo…

Nie do Ciebie
To ja wiem – ja z troski o postronnych obserwatorów:)
Okuka – mam gdzieś Twoją szanowną osobę ,Twoje posty ,wszystko cokolwiek piszesz,robisz ,myślisz – mnie to guzik obchodzi. Nie jesteś dla mnie jakimś problemem ,ani kimś co powoduje moje niepokoje,czy inne odruchy. Ja zwyczajnie olewam Twoją szanowną osobę.
No I właśnie szanowny kolego dokonałeś ataku personalnego na moja skromną osobę. A tak to krytykujesz u innych. I to w dodatku bardzo po chamsku. No trudno, ja zniosę, że mnie jeden olewa. Ty jesteś w trudniejszym położeniu, masz więcej olewaczy na głowie mimo to życzę powodzenia w walce z nimi, trzymam kciuki Krzychu
Jakby co, to bardzo proszę o nierobienie zbyt dużych szkód w tym wątku – zasadniczo jest dość ciekawy.
Właśnie w wyniku postępu biodegradacji silnika straciłem możliwość wycinania wpisów na forum. Mam sprawdzić, czy działa opcja wycinania całych użytkowników razem z ich dorobkiem forumowo-fotograficznym?
Umówmy się tak: ja za jakiś czas zerknę do tego wątku jeszcze raz i zobaczę, czy niewłaściwe wypowiedzi zostały usunięte. Jeśli nie będą usunięte, to będę usuwał to, co akurat będę w stanie usunąć.
Nie nabijaj postów
Są fora internetowe, na których można “zarobić” krótsze lub dłuższe wakacje (dla podreperowania zdrowia chyba:)) – może by tak…
Tu rzadko się zarabia. Ja jeszcze nie zarobiłem.
Tak, też mamy taką opcję, przy czym uroki silnika sprawiają, że dwie godziny odsiadki automatycznie zamieniane są na dożywocie – można ustawić czas trwania bana, ale on nie działa i ban staje się permanentny do czasu przypomnienia sobie o skazanym i ręcznego ułaskawienia.
A postów nie nabijam, tylko zdolność edycji postów też straciłem.
Tak, też mamy taką opcję, przy czym uroki silnika sprawiają, że dwie godziny odsiadki automatycznie zamieniane są na dożywocie – można ustawić czas trwania bana, ale on nie działa i ban staje się permanentny do czasu przypomnienia sobie o skazanym i ręcznego ułaskawienia.
A postów nie nabijam, tylko zdolność edycji postów też straciłem.
Silniku, ach silniku cóżeś nam uczynił…
Niech żyje anarchia !
Kolejny jasnowidz objawiony w ostatnim czasie
jeszcze jeden post i będzie git:)
Swoje posty usunąłem. Swoje zdanie i poglądy pozostawiam. Nie zrobiłem tego ,bo wystraszyłem się jakiegoś bana ze strony Administratorów,ale dlatego ,że dyskutowanie na forum DFV jest niemożliwe.
Ciekaw jestem ,czy innych stać też na to ,by pousuwać swoje żenujące wpisy ,a szczególnie te personalne.
Ale to nie moja sprawa.
Pamiętacie pewnie zdjęcie Andreasa Gursky’ego za które ktoś zapłacił dość wysoką cenę. Nuda jak diabli. Trochę dyskusji było na ten temat na różnych forach, gdzie różni internetowi profi dawali wyraz swojemu „profesjonalizmowi”. Dyskusja taka miała miejsce też na wspomnianej przez Crisa FotoFerii. Jedna z zabawniejszych z jaką się przy tej okazji spotkałem. Niestety nie potrafię znaleźć tej dyskusji ale mam skopiowaną wypowiedź jednego z mądrzejszych ludzi jacy się tam pojawili. Oto jego słowa
“Nie dałbym złotówki za coś co sam mógłbym zrobić.”
hehe, no właśnie byś nie mógł

Pan Gursky jest bardzo konsekwentny w swoim ‘fotograficznym’ porządkowaniu/opisywaniu świata, i mimo że jest to starsze dzieło to widać w nim spójność wyrazu z późniejszymi jego pracami… Pan Gursky z taką estetyką wizualną (wielki format dla wielkoformatowych przestrzeni) był jednym z prekursorów, że tak powiem ‘stylu’ ekspresji fotograficznej, który obecnie ma sporo kontynuatorów w świecie fotografii/sztuki współczesnej.. zapewne też jest to jeden z powodów (oprócz jednostkowości printów) dla których ceny wywoławcze jego zdjęć są tak relatywnie wysokie…
Właśnie znalazłem aukcję, która będzie 23 listopada, a w której można kupić zdjęcie pana Gursky’ego >
http://www.villa-grisebach.de/en/catalogues/listview/detailview/katalog_uid/188/listnum/4024075/
jak widać cena wywoławcza nie jest zawrotna, pewnie ze względu na przeciętną formę i kopię z serii printów, jednak i tak jest wyższa niż ceny początkowe printów np Sebastiao Salgado, Aleksaner Rodczenko czy, o zgrozo

http://www.villa-grisebach.de/en/catalogues/listview/detailview/katalog_uid/188/listnum/4024502/ hehe, też z serii ‘każdy by zrobił’… a oto perełki z tej aukcji, które gdyby ktoś z tutejszych ignorantów “by zrobił”, to mógłby być bogaty

http://www.villa-grisebach.de/en/catalogues/listview/detailview/katalog_uid/188/listnum/4023761/
http://www.villa-grisebach.de/en/catalogues/listview/detailview/katalog_uid/188/listnum/4024102/
http://www.villa-grisebach.de/en/catalogues/listview/detailview/katalog_uid/188/listnum/4023979/
http://www.villa-grisebach.de/en/catalogues/listview/detailview/katalog_uid/188/listnum/4023248/
http://www.villa-grisebach.de/en/catalogues/listview/detailview/katalog_uid/188/listnum/4023981/
…
obejrzałem wszystkie 173 pozycje w tej aukcji, są bardzo zróżnicowane zarówno pod względem formalnym jak i koncepcyjnym… ale nie znalazłem tam żadnego wschodu słońca we mgle czy dziecka w liściach z małą GO… Cóż za strata dla Sztuki!

Niestety linki już pewnie nie działają.
nie bądź taki:) stare zadry do usunięcia, a nowe…jak granice zostaną przekroczone – “no mercy”
Niech zstąpi duch twój i odnowi oblicze ziemi tej ziemi!
Chłopaki! Do galerii, komentować, oceniać, nie szukać dziury w całym:)
Kolejny jasnowidz objawiony w ostatnim czasie
się porobiło… wykrakałam
Kolektury Lotto czekają
Chyba Niko też jasnowidzi – załóżcie spółdzielnię
Chyba Niko też jasnowidzi – załóżcie spółdzielnię
może i faktycznie, zagram z Jolą systemem – może będzie na Toskanię
Na całą nie starczy, ale jakiś mniejszy regionik, to i owszem:)
Chyba Niko też jasnowidzi – załóżcie spółdzielnię
może i faktycznie, zagram z Jolą systemem – może będzie na Toskanię
Co ja widzę, jakieś ciekawe plany tutaj są tworzone:) Kusząca propozycja, jakbyśmy tak szóstkę trafiły to mogłybyśmy nawet jeszcze kogoś ze sobą zabrać

może i faktycznie, zagram z Jolą systemem – może będzie na Toskanię
Co ja widzę, jakieś ciekawe plany tutaj są tworzone:) Kusząca propozycja, jakbyśmy tak szóstkę trafiły to mogłybyśmy nawet jeszcze kogoś ze sobą zabrać
och, TWA z DFV )
oj, to chyba musimy trafić dużą tę szóstkę, bo to TWA spore, tylko ja to chyba nie należę, to nie wiem czy by mnie wtedy zabrali:D
miałam na myśli – na przekór złowieszczym tezom – wszystkich aktywnych, powiedzmy w ostatnim tygodniu w co najmniej trzech wątkach na forum na DFV – a co
miałam na myśli – na przekór złowieszczym tezom – wszystkich aktywnych, powiedzmy w ostatnim tygodniu w co najmniej trzech wątkach na forum na DFV – a co
no to wyjątkowo się łapię, gramy i jedziemy, będzie nas wesoła gromadka:)))
To jak traficie te wszystkie szóstki, to dajcie znać – zrobimy Boliwię, Patagonię i okolice. Jedna trafiona szóstka spokojnie starczy na całą grupę

Będziemy pamiętać
Zagraj w totka, jak tez wygrasz i zechcesz zabrać grupę, to Piotr na pewno zorganizuje gdzie zechcesz:)
O Axalp nic nie wiem, natomiast na to drugie możesz powoli wrzucać do świnki-skarbonki – za rok powinien być z niej solidny tucznik
O Axalp nic nie wiem, natomiast na to drugie możesz powoli wrzucać do świnki-skarbonki – za rok powinien być z niej solidny tucznik
Może by z Hesją na temat Axalp pogadać?
Na to drugie mam stworzony rachunek. Pomnym wizyty Marcina, zakłożę świnkę dla zaklinacza deszczu. Tylko daj znać w porę.
No przecież jesteś informowany priorytetowo o wszystkim
Zieleń kapuściana zdecydowanie wywołuje u mnie emocje, negatywne
O tak, pamiętam. Kiedyś taki wypracowany kadr z lasu zjechałeś mi za tę zieleń. ))

IMHO – moim skromnym zdaniem.
GO – głębia ostrości.
TWA – towarzystwo wzajemnej adoracji.
PGR – prawy górny róg. Przy LDR, PDR analogicznie.
MZ – moim zdaniem.
BTW. – tak przy okazji.
Nie wiem, co tam jeszcze jest używane…
Dostałam kiedyś w odwecie WTF

IMHO – moim skromnym zdaniem.
GO – głębia ostrości.
TWA – towarzystwo wzajemnej adoracji.
PGR – prawy górny róg. Przy LDR, PDR analogicznie.
MZ – moim zdaniem.
BTW. – tak przy okazji.
Nie wiem, co tam jeszcze jest używane…
Dostałam kiedyś w odwecie WTF
Ja z taką nieśmiałą prośbą o “rozszyfrowanie” wspomnianego WTF w wątku
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7979
(o co może chodzić?)
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7979
(o co może chodzić?)
sam zarób bana za przeklinanie
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7979
(o co może chodzić?)
sam zarób bana za przeklinanie
to już drugi taki “wkręt”: najpierw TKM, teraz WTF; ładnie się Starszaki bawią kosztem “świeżego narybku”
ATKA! Jak fajnie, że jesteś)))
Czy to z powodu nudy niektórzy, nie koniecznie wybitni znawcy fotografii, stawiają oceny zaniżające średnią na prawdę pięknym zdjęciom? Rozumiem, że może się nie podobać, każdy lubi co innego, ale skoro już wala się czyjąś pracę z pierwszej strony, to przynajmniej wypadałoby napisać jakieś logiczne uzasadnienie swojej oceny, a nie tak jak np. tutaj: https://www.dfv.pl/gallery/best?g2_itemId=4021601
tutaj tez wieje nudą?
…zapowiada się kolejny ciekawy dzień…
Takie też jest nudne: https://www.dfv.pl/gallery/v/Inne/P1060314_filtered.jpg.html
i to : https://www.dfv.pl/gallery/v/Przyroda/PA190346.JPG.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Przyroda/DSC_3041.JPG.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Przyroda/DSC_1095.JPG.html
jest tego więcej i to nie tylko w przypadku tego autora i dotyczy nie tylko A2, na niego akurat padł wybór, bo chyba ma z tym jednak największy problem ze znanych mi komentujących. Czy ktoś kto tak robi nie może znieść, że ktoś robi lepsze zdjęcia, czy chce sobie w ten sposób poprawić samoocenę? Nie chcę się czepiać, chciałabym zrozumieć…
Nie chcę sie bawić w adwokata A2 – sam się w tej kwestii z pewnością wypowie; mam jednak swój pogląd na “genezę” ew. konfliktu, na który mi się powoli zanosi, więc trochę sobie popiszę.
Sam się sporo nad tym zastanawiam od czasu “wstąpienia” na DFV, próbowałem dociekać i wyjaśniać w kilku wątkach; mianowicie – wg skali ocen 5 to zdjęcie doskonałe, 3 to niezłe, całkiem dobre – to po pierwsze:)
Poza tym każdy odbiera czyjeś prace inaczej i daje oceny wg swojego odbioru i oceny – to po drugie:)
Dalej mamy – czasem zaczyna w ocenach obowiązywać “instynkt stadny” i lecą oceny hurtem, aż tu nagle ktoś ma zdanie odmienne i problem gotowy. Nakładając na to znany fakt, że większość niekoniecznie musi mieć rację (ale nie o rację w tym wszystkim chodzi), dodając trochę prywatnych ambicji i emocjonalnego powiązania Autora z jego pracą – mamy to co mamy.
Osobiście nie widzę nic niestandardowego w przywołanych zestawach ocen; nie podoba mi się z pewnością jednak jedna rzecz – użycie słowa “szumowina”.
No może jeszcze coś – za dużo w tym wszystkim zbędnych zupełnie emocji – fotografia to przyjemność, hobby, pasja, ale nie chyba misja od Boga – więcej luzu życzę nam wszystkim w obcowaniu z nią. Howgh:)
Ale mnie zupełnie nie chodzi o to, że ktoś stawia ocenę niższą niż inni, chodzi o to, że postawienie 3, czy 2 pod zdjęciem gdzie są same 5 zobowiązuje jakby do napisania chociaż dwóch słów dla czego według oceniającego to zdjęcie nie jest “doskonałe”.
Z wrodzonej przekory odpowiem tak – chętnie bym się nieraz zapoznał z nieco szerszym umotywowaniem stawianych 5-tek i rozwinięciem tezy np. “piękne” Taka ocena dopiero zobowiązuje:)
A moim zdaniem (broń Boże nie broniąc Andrzeja) to jest SKANDAL! Nazwać kogoś SZUMOWINĄ za to że postawił 3 i napisał “ładnie”. Żenada Pani Warmiak.
To może od razu powiedzmy że można tylko same piątki wstawiać, a wszystko inne to czyste szykanowanie i złośliwość szumowin.
Z czego takie wnioski wysnuwasz?
Kto według Ciebie jest znawcą?
Wraca stary temat, czemu 3 trzeba uzasadnić, a 5kę nie.
MZ nie jest prawdą, że autor ma w nosie komentarze A2 skoro wziął go i wyzwał od szumowin.
Rozumiem: kłamca, ale szumowina!
A czy Ty aby nie przesadzasz?
To może od razu powiedzmy że można tylko same piątki wstawiać, a wszystko inne to czyste szykanowanie i złośliwość szumowin.
z tym się akurat w pełni zgadzam i na serio nie chodzi personalnie o Andrzeja, chociaż akurat na Jego przykładzie to wszystko, chodzi ogólnie o takie własnie skrajne oceny, może to dotyczyć także ocen w druga stronę, że są niskie, a ktoś daje 5 i pisze np. PIEEEKNIE i koniec, ale dlaczego akurat jest pięknie, chociaż inni dają takie sobie…
Z czego takie wnioski wysnuwasz?
Kto według Ciebie jest znawcą?
Wraca stary temat, czemu 3 trzeba uzasadnić, a 5kę nie.
MZ nie jest prawdą, że autor ma w nosie komentarze A2 skoro wziął go i wyzwał od szumowin.
Rozumiem: kłamca, ale szumowina!
A czy Ty aby nie przesadzasz?
może w takim razie przesadzam:(
ale jak dostajesz jakąś ocenę inną niż wszystkie pozostałe, nie chciałbyś wiedzieć co to spowodowało? Na co powinieneś zwrócić uwagę następnym razem, żeby nie było tak źle, albo żeby było tak dobrze? No, to takie zwyczajne wyjaśnienie swojej oceny i tyle
Ja lubię, np. https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=4018460&g2_page=1
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=4005402&g2_page=1
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3961146&g2_page=2
I takie krótkie uzasadnienie jest dla mnie już wystarczające, sama ocena już nie
To jest oczywiste, a ja przepraszam wszystkich, bo nie wybrałabym na przykład tego zdjęcia, gdybym przeczytała wcześniej te słowa w odpowiedzi, jak weszłam na forum, odpowiedzi jeszcze nie było:( Jestem PRZECIWNIKIEM obrażania ludzi niezależnie od sytuacji
Sam się sporo nad tym zastanawiam od czasu “wstąpienia” na DFV, próbowałem dociekać i wyjaśniać w kilku wątkach; mianowicie – wg skali ocen 5 to zdjęcie doskonałe, 3 to niezłe, całkiem dobre – to po pierwsze:)
No własnie, mam wrażenie, że użytkownicy traktują to jak oceny szkolne gdzie 3 to dostateczny. Chyba za duża trauma szkolna Może zmiana na gwiazdki, motylki czy na skalę do 10 zmieniło by ten trend?
Ja jak dostanę 3 to odbieram to pozytywnie a 5 to w moim przypadku podejrzane (choć oczywiście mile widziane
)

To ja mam traumę szkolną, bo 3 kojarzy mi się negatywnie, niezależnie jaki jest podpis.
Szczerze mówiąc wolałbym, żeby cyferek nie było w cale, ewentualnie skala 1 – 10.
To jakiś dziwny jesteś Przecież 3, to dobra ocena. 2 jest zarąbista – byle do przodu
To jakiś dziwny jesteś Przecież 3, to dobra ocena. 2 jest zarąbista – byle do przodu
Za 3 to dostawałem kablem, 4 to kiepsko, a 5 to taka zwykła normalna ocena – zero emocji.
miałeś skalę do 10?
…historia pokazuje, że nadmierne przywiązanie do symboli może mieć złe skutki…
mnie to zwisa. Jak redakcja usunie cyferki, to znajdą się tacy, którym zacznie to przeszkadzać. Niech zostanie jak jest. Mam delikatnie mówiąc wylane na taką dziecinadę.
Dlatego najlepszy jest brak cyferek. Ocena tylko opisowa.
Albo zostawić samą piątkę i nie będzie nerwów
Tak jak w komunie – wszyscy równi.
I już. Pozamiatane i cisza.
A Black Hunter poleciał za podobne.
Oj, musi mieć Sabina plecy bardzo szerokie, może przez te książki przyrodnicze.
Sabina-nieSabina – jakoś dziwnie się wysławia, jak na Sabinę
“gdybym fotografował…prosił bym…wstrzymałbym”
nie bardzo wiem, co o tym myśleć…
Poza szumowiną była jeszcze jakaś draka?
A Black Hunter poleciał za podobne.
Oj, musi mieć Sabina plecy bardzo szerokie, może przez te książki przyrodnicze.

Na kiepską pamięć to nic nie poradzę, ale może ktoś jakieś ziółka doradzi. Natomiast co do faktów, to nikt nie pożegnał się z kontem w DFV.pl po jednokrotnym naruszeniu regulaminu.
Śmiały i odważny wniosek. Nawet nie podejmuję się dyskutować
Jedna z cech tego portalu: na forum można postawić komuś najbardziej absurdalne zarzuty i to jest OK, ale postawienie opiątkowanemu zdjęciu oceny 3, świadczy w najlepszym razie o kompleksach i chęci poprawy sobie samooceny.
Wczoraj otrzymałem też maila, okraszonego inwektywami i troską o mój niedorozwój. Jego autorem nie była Sabina, ani Hubert
Śmiały i odważny wniosek. Nawet nie podejmuję się dyskutować
Jedna z cech tego portalu: na forum można postawić komuś najbardziej absurdalne zarzuty i to jest OK, ale postawienie opiątkowanemu zdjęciu oceny 3, świadczy w najlepszym razie o kompleksach i chęci poprawy sobie samooceny.
Wczoraj otrzymałem też maila, okraszonego inwektywami i troską o mój niedorozwój. Jego autorem nie była Sabina, ani Hubert
Groźby karalne były?
Z ziółek to ja tylko meliskę
Andrzej może powinieneś o ochronę wystąpić?
A póki co to zmień maila, nazwisko, adres, zrób sobie operację plastyczną i na wszelki wypadek wszędzie w kamizelce kuloodpornej.

Nie W zasadzie żadnych gróźb nie było. Ot, takie luźne wnioski i przemyślenia
Rozumiem, po prostu takie luźne dywagacje co do Twojego poziomu intelektualnego, znaczy czy już zszedłeś z drzewa i chodzisz na dwóch kończynach

“gdybym fotografował…prosił bym…wstrzymałbym”
nie bardzo wiem, co o tym myśleć…
Bo to taka Sabina jak z Ciebie Bożenka. Kto ma nr 11/2012 niech zerknie na stronę 50
Nie oglądasz TV? Teraz to już nie wiadomo, czy on czy ona

“gdybym fotografował…prosił bym…wstrzymałbym”
nie bardzo wiem, co o tym myśleć…
Bo to taka Sabina jak z Ciebie Bożenka. Kto ma nr 11/2012 niech zerknie na stronę 50
Nie oglądasz TV? Teraz to już nie wiadomo, czy on czy ona
Znowu polityka
Ale skaczecie po tematach.
Od szumowiny do polityka-obojniaka
A podobno wieje nudą.

Pruszków, Wołomin?
A mogłeś postawić piątkę, to nie
Oba ma kolana (jeszcze)
Jak to, no przecież Excel powiedział że ty siekiera jesteś.
Jak to, no przecież Excel powiedział że ty siekiera jesteś.
To wiedźma, Siekiera wygląda tak: https://www.youtube.com/watch?v=E7ah8uuHQhU
Tak a propos „normalności” i „nienormalności” userów i nie tylko, taki może dowcip opowiadany przez Daukszewicza:
W zakładzie zamkniętym siedział taki dość niebezpieczny dla otoczenia świr. Nikt się z nim nie kontaktował, siedział i patrzył przez okno na to co się dzieje. Któregoś dnia zobaczył człowieka, który coś tam robił pod oknem. Wychylił się więc i mówi:
– Przepraszam pana bardzo, co pan robi?
– Nawożę truskawki.
– Ho!
Pomyślał chwilę i znowu zaczyna:
– Przepraszam pana bardzo, a gdyby mi pan jeszcze raz powiedział, co pan tam robi?
– Mówię, że nawożę truskawki.
– Ho!
Znowu pomyślał, a po chwili:
– Przepraszam pana bardzo, a gdyby mi pan jeszcze raz powiedział, to samo, tylko tak żebym ja to zrozumiał, co pan tam robi, co?
– Posypuję truskawki gównem.
– Ho! A ja posypuję cukrem, ale ja jestem popierdolony…
W zakładzie zamkniętym siedział taki dość niebezpieczny dla otoczenia świr. Nikt się z nim nie kontaktował, siedział i patrzył przez okno na to co się dzieje. Któregoś dnia zobaczył człowieka, który coś tam robił pod oknem. Wychylił się więc i mówi:
– Przepraszam pana bardzo, co pan robi?
– Nawożę truskawki.
– Ho!
Pomyślał chwilę i znowu zaczyna:
– Przepraszam pana bardzo, a gdyby mi pan jeszcze raz powiedział, co pan tam robi?
– Mówię, że nawożę truskawki.
– Ho!
Znowu pomyślał, a po chwili:
– Przepraszam pana bardzo, a gdyby mi pan jeszcze raz powiedział, to samo, tylko tak żebym ja to zrozumiał, co pan tam robi, co?
– Posypuję truskawki gównem.
– Ho! A ja posypuję cukrem, ale ja jestem popierdolony…
O shit, ja też cukrem, może się przebadam
Jak to, no przecież Excel powiedział że ty siekiera jesteś.
To wiedźma, Siekiera wygląda tak: https://www.youtube.com/watch?v=E7ah8uuHQhU
A to jest filmik z FotoMilitary?
Pewnie tu siedział
[img]http://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80443&d=1359879048[/img]

To wiedźma, Siekiera wygląda tak: https://www.youtube.com/watch?v=E7ah8uuHQhU
A to jest filmik z FotoMilitary?
Nie wywołuj Niemca z lasu
http://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80443&d=1359879048
Na forum Olympica?, jak to napisał ostatni spamer polecający sprzęt tej marki, a w inny poście sklep foto.
Oceniam zdjęcia bez komentarza. Źle, a nawet narażam się na podejrzenia o niecne zamiary.
Piszę komentarz i ocenam. Zdjęcie znika. I to znanego usera z grupy “Dlaczego nie została uzasadniona 4ka skoro są same 5ki”.
Jaki wniosek? Nie warto pisać komentarzy do ocen. Oburzeni o brak komentarza mają w nosie komntarze i w zasadzie to szumią, bo “średnia zaniżona”.
PS. Nadal będę raczej oceniał, a uzasadnienie będzie wyjątkiem, a nie regułą. Po co mam się denerwować.
Piszę komentarz i ocenam. Zdjęcie znika. I to znanego usera z grupy “Dlaczego nie została uzasadniona 4ka skoro są same 5ki”.
Jaki wniosek? Nie warto pisać komentarzy do ocen. Oburzeni o brak komentarza mają w nosie komntarze i w zasadzie to szumią, bo “średnia zaniżona”.
PS. Nadal będę raczej oceniał, a uzasadnienie będzie wyjątkiem, a nie regułą. Po co mam się denerwować.
Łatwo się też zniechęcasz:)
Piszę komentarz i ocenam. Zdjęcie znika. I to znanego usera z grupy “Dlaczego nie została uzasadniona 4ka skoro są same 5ki”.
Jaki wniosek? Nie warto pisać komentarzy do ocen. Oburzeni o brak komentarza mają w nosie komntarze i w zasadzie to szumią, bo “średnia zaniżona”.
PS. Nadal będę raczej oceniał, a uzasadnienie będzie wyjątkiem, a nie regułą. Po co mam się denerwować.
Łatwo się też zniechęcasz:)
“troszkę” dłużej funkcjonuję na tym forum, pogadamy za kilka lat.
Piszę komentarz i ocenam. Zdjęcie znika. I to znanego usera z grupy “Dlaczego nie została uzasadniona 4ka skoro są same 5ki”.
Jaki wniosek? Nie warto pisać komentarzy do ocen. Oburzeni o brak komentarza mają w nosie komntarze i w zasadzie to szumią, bo “średnia zaniżona”.
PS. Nadal będę raczej oceniał, a uzasadnienie będzie wyjątkiem, a nie regułą. Po co mam się denerwować.
Łatwo się też zniechęcasz:)
“troszkę” dłużej funkcjonuję na tym forum, pogadamy za kilka lat.
Spoko, jesteśmy umówieni:)
Zaraz sie pewnie zacznie, że już to było wałkowane tysiąc razy, ale zaryzykuję – wniosek, że nie warto pisać komentarzy do ocen, spowodowany jednorazowym incydentem jest MZ sporym skrótem. Zawsze się tak może zdażyć…ryzyko forumowe:)
Na szczęście można i tak, i tak… tzn. oceniać samą oceną, i oceną z komentarzem! Albo jeszcze samym komentarzem… więcej opcji nie widzę. No chyba, żeby oceniać nie oceniając! Strasznie dołujące jest zignorowanie twórczości.
Pewnie, że można i tak i śmak i jeszcze owak…ale żeby nie było jak zacznie wiać nudą
Jeszcze nie znalazł się chętny, który zjechałby moją skromną galerię od góry do dołu, a zdjęć jak widać nie wywalam. Nawet tych, gdzie oceny 1 i 2. Mam sporo miejsca jeszcze, a na średniej ogólnej mi nie zależy. Gdyby tak było, to zostawiłbym kilka najlepszych i próbował uchodzić za profi.
Ja też raczej nie wywalam nawet tych gorzej ocenionych, choć czasem mi się zdarzy. Ostatnio mi się oberwało za kadrowanie, zweryfikowałem, usunąłem starą wersję i wrzuciłem nową. No ale ja to amator, który się uczy i oceny opisowe są dla mnie cenniejsze od cyferek (bo sam wiem, że zdjęć na 5 czyli doskonałych w skali dfv to ja długo robić nie będę a i takie oceny się trafiają – oczywiście nie zniechęcam do ich przyznawania )
- You must be logged in to reply to this topic.