Inne
Z wielką przyjemnością zapraszam brać DFV’ową na wernisaż wystawy fotograficznej “Świtańcowe opowieści”, który odbędzie się w najbliższą sobotę, 14 stycznia, o godzinie 18-tej w Warszawie, Dom Kultury Śródmieście, Klub ul. Hoża 41
Nalewkę domowej roboty nalewać będzie najprawdziwszy zbój świętokrzyski, który obiecał, że wyjątkowo nikogo nie złupi … no chyba, żeby … ;P
Podjedź. Okuka też byś zajrzał ( w sobotę o 18 najlepiej:P) bo przy okazji za jednym zamachem byś swoje prace zabrał. A ja przy okazji napomnknę ze to nie koniec. W maju starcie naszych “tytanów” architektury pod światłym przewodem MW W marcu zaś “dzień goździka” będzie..
Jak to gdzie? Tu:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.311180745592961.78899.100001031145967&type=3
dlaczego zaraz na chwilę, jeszcze ktoś przegapi i nie zdąży zobaczyć, ja też mam nadzieje na fotki:)
nie wiem co chcesz wiedzieć dałam do sprawdzonego labu i tyle
) Co prawda na jednym zdjęciu totalnie polegli ale to jedno im wybaczam
)
Newa, All – dzięki ) Trzymanie kciuków się przyda
)
Ania obiecała, że zajrzy, a wiadomo, że przy niej można liczyć na świetny reportaż )
Przygnieciony obowiązkami zajrzałem dla relaksu na forum, a tu proszę… taka miła wiadomość! Gratuluję wystawy i wielki szacun za prace! Myślę, że powinienem mieć nadzieję, że będę mógł być… jeśli się zmieszczę Pozdrawiam!



Newa, All – dzięki ) Trzymanie kciuków się przyda
)
Ania obiecała, że zajrzy, a wiadomo, że przy niej można liczyć na świetny reportaż )
Kasieńko, jako że kciuków trzymanie,
to jest demonom się przypodobywanie…
to rytuału część z okultyzmu podebranie,
jam się od tego trzymania z dala trzymam…
jednakoż powodzenia i duuużo radości,
zadowolenia tudzież satysfakcyji Tobie winszuję!
A zbój gotowy?
ale Wam zazdroszczę(
Chyba nie ma nic fajniejszego i będącego wyrazem uznania dla poczynań fotograficznych niż wystawa własnych prac.
Gratuluję i życzę dalszych ciekawych kadrów ka_tula
No to na kiedy sie umawiamy na następna turę ? Może zamknięcie zrobimy uroczyste, np. 11 lutego? Albo następna sobota na zrobienie tłumu zwiedzających;)
A może na następnej wystawie Ka_tuli? Ja jestem za!
Duży szacunek dla Kasi za świetne zdjęcia i miłą atmosferę na wystawie. Spontaniczne a nawet żartobliwe pogaduchy o eksponowanych zdjęciach, w dobrych klimatach (dobrych nie tylko ze względu na nalewkę ) dają bardzo dużo, m.in motywację do robienia zdjęć. Wystawa to niezapomniane przeżycia artystyczne (będę się upierał przy tym sformułowaniu) i fotograficzne wydarzenie towarzyskie. Wiem co mówię bo byłem. Dzięki! Gratuluję autorce. Niech żałują ci co nie byli!

….żałuję… do stu czartów… żałuję… wirusa wyganiałam… nawet z samopoczuciem nie było źle ale tak chrychałam, że miałam obawy, iż…. dysputy będę zagłuszać… a to krępujące……. buuuuuuuuuuuuuuu…… a do kiedy papierzane świtańce podziwiać można ?


To ja ze swojej strony wyrażę żal, że nie dałem rady, mimo usilnego nagabywania Yehooda (zupełnie niepotrzebnego, gdybym mógł sam bym przyszedł). Byłem niestety 450 km od miejsca wystawy…


To ja ze swojej strony wyrażę żal, że nie dałem rady, mimo usilnego nagabywania Yehooda (zupełnie niepotrzebnego, gdybym mógł sam bym przyszedł). Byłem niestety 450 km od miejsca wystawy…
żeby mi to było po raz przedostatni ;P
i mam prośbę o zdjęcia ) wyślijcie mi zdjęcia
)
Duży szacunek dla Kasi za świetne zdjęcia i miłą atmosferę na wystawie. Spontaniczne a nawet żartobliwe pogaduchy o eksponowanych zdjęciach, w dobrych klimatach (dobrych nie tylko ze względu na nalewkę

Ja żałuję baaardzo i pozdrawiam wszystkich co byli i tych co dopiero będą też
A tak w ogóle to do kiedy właściwie ta wystawa ma być, bo ja dopiero 11 lutego będę w Warszawie i mam nadzieję obejrzeć te papierowe świtańce:)


To ja ze swojej strony wyrażę żal, że nie dałem rady, mimo usilnego nagabywania Yehooda (zupełnie niepotrzebnego, gdybym mógł sam bym przyszedł). Byłem niestety 450 km od miejsca wystawy…
żeby mi to było po raz przedostatni ;P
i mam prośbę o zdjęcia ) wyślijcie mi zdjęcia
)
Podaj mi e mailem adres do domu to ci film i zdjecia na płycie prześlę.
Musze się tez do czegoś przyznać, musiałam zmienić trochę koncepcję filmu. Wywiad mi nie wyszedł tak jak myślałam , jednak mam jeszcze duuuże braki w operatorce ( żle ustawienie aparatu do wywiadu) ale wprowadziłam inne elementy ( wywiad wyrzuciłam). Film już się ładuje na Vimeo , myslę , ze za godzinę powinien już być link Pozdrówka
żeby mi to było po raz przedostatni ;P
i mam prośbę o zdjęcia ) wyślijcie mi zdjęcia
)
Podaj mi e mailem adres do domu to ci film i zdjecia na płycie prześlę.
Musze się tez do czegoś przyznać, musiałam zmienić trochę koncepcję filmu. Wywiad mi nie wyszedł tak jak myślałam , jednak mam jeszcze duuuże braki w operatorce ( żle ustawienie aparatu do wywiadu) ale wprowadziłam inne elementy ( wywiad wyrzuciłam). Film już się ładuje na Vimeo , myslę , ze za godzinę powinien już być link Pozdrówka
Aniu wystarczy na maila
A film to jestem pewna, że wyszedł Ci wspaniale
i mam prośbę o zdjęcia ) wyślijcie mi zdjęcia
)
Podaj mi e mailem adres do domu to ci film i zdjecia na płycie prześlę.
Musze się tez do czegoś przyznać, musiałam zmienić trochę koncepcję filmu. Wywiad mi nie wyszedł tak jak myślałam , jednak mam jeszcze duuuże braki w operatorce ( żle ustawienie aparatu do wywiadu) ale wprowadziłam inne elementy ( wywiad wyrzuciłam). Film już się ładuje na Vimeo , myslę , ze za godzinę powinien już być link Pozdrówka
Aniu wystarczy na maila
A film to jestem pewna, że wyszedł Ci wspaniale
Kasiu ja wrzucę na Picasa. Ja ma wykupioną wersję rozszerzoną i mogę wkładac fotki w dużych rozmiarach. Możesz sobie pobrać pjedyńczo zdjecia lub jeżeli posiadasz program Picasa to sobie cały album ściągnij. Dam ci emailem linka , ale tez za godzinkę lub półtorej bo duże pliki długo się ładują.
Skorą mąż dopuścił mnie do tajemnic forum, chciałam skorzystać z okazji i podziękować redakcji za zamieszczenie informacji o wernisażu Katuli w Klubie na Hożej. Mam nadzieję, że inicjatywa owa rozwinie się jeszcze-na co w skrytości liczę.
pozdrawiam
Joanna Radecka (gupi kaowiec)


To ja ze swojej strony wyrażę żal, że nie dałem rady, mimo usilnego nagabywania Yehooda (zupełnie niepotrzebnego, gdybym mógł sam bym przyszedł). Byłem niestety 450 km od miejsca wystawy…
ot mętne tłumaczenie. Ania dała radę wpaść li tylko by relację nakręcić i ścigać pociągi! Przyznaj się że bałeś się “występu”)
O, to super wiadomość, a kto następny?
pozdrawiam
Joanna Radecka (gupi kaowiec)
Rozwinie, rozwinie. We wtorek mam spotkanie o którem twojemu mężu spominałem, ale dopiero do skutku teraz dochodzi…


To ja ze swojej strony wyrażę żal, że nie dałem rady, mimo usilnego nagabywania Yehooda (zupełnie niepotrzebnego, gdybym mógł sam bym przyszedł). Byłem niestety 450 km od miejsca wystawy…
ot mętne tłumaczenie. Ania dała radę wpaść li tylko by relację nakręcić i ścigać pociągi! Przyznaj się że bałeś się “występu”)
Co ty, występów się nie boję… W końcu zamówienie było na 45 minut wykładu, a nie 5 minut z sensem )
Ja się nie zgadzam, w DFV jest napisane do 14, sprawdziłam, nie dam rady wcześniej przyjechać( przynajmniej do 4 włącznie zostawcie, to może by mi się udało, proszę, ja chcę to zobaczyć ….

do Starachowic nie pojadę, za daleko:( w Warszawie mam “drugi dom” i zdecydowanie bliżej z Lublina. Ale czy to znaczy, że w ogłoszeniu była pomyłka, czy coś się zmieniło?
Wiem, ale zobacz na 126 stronie: “od 14.01 do 14.02”
no to do 4 włącznie?
buuu:(((
ale jakby… to dajcie znać
Ponieważ ja nie mam miejsca w swojej galerii a nie moge się zdecydowac które fotki Wam pokazać zapodaje linka do mjej galerii w Picasa. Można sobie zobaczyc na razie fotki z wystawy Kasi. Kasia sie zgodziła
https://picasaweb.google.com/malkowicz60/Wystawa?authuser=0&feat=directlink
jak to nie masz miejsca? A uśmiechałaś się już do Adminów, Oni wszystko mogą
a zdjęcia obejrzałam, są świetne, szkoda, że nie podpisane kto jest kto:)
Masz, masz miejsce, tylko poszukaj dobrze
Jakby znowu się skurczyło, daj znać, będziemy rozciągać
Oj Darek stoperek w dłoni? O matko presja coraz większa, a jeśli film jest beznadziejny? Lepiej się tak nie nakręcaj bo się stresuję. Uprzedzam warunki kolorystyczne dla filmu były nieprzyjazne: żółto święcące żyrndole , żółto drewniana podłoga , zielone sciany. Program do obróbki filmu ledwo cos wyciągnął. Ale cos widać więc nie jest żle. >

Niczego innego po Canonie nie można się spodziewać )
4 minuty:)
Błagam wszystkich tylko nie śmiejcie się za głośno. >
Tylko ten przydźwięk sieciowy po włączeniu mikrofonu
Aniu, fajny materiał, bardzo zgrabnie zmontowany i opatrzony muzyką w ciekawym brzmieniu… nostalgiczną ale nie smętną… pasujacą do relacji z wystawy. Z przyjemnością i zaciekawieniem obejrzałam. Brawo ! Kaśka-Czarownico… gralulacje ! Pozdrawiam wszystkich obecnych na wernisażu

Nikt się nie śmieje, życzliwie się uśmiechamy ))
Świetna robota!

Jak chcesz z kompa nagrywać, to polecam mikrofon na USB – np Logitecha.
Moi drodzy filmowanie to dla mnie świetna zabawa. Hobby i odskocznia od nudnej ksiegowej roboty. Nie mam wygórowanych ambicji , podgladam innych i staram sie zawsze coś udoskonalać. Czytam książki , oglądam cudze prace ale wiem , ze ograniczają mnie możliwości techniczne. Bycie dżwiękowcem , operatorem , reżyserem, scenarzystą i jeszcze fotografem na dokładkę rodzi niestety wpadki i kichy jak to mówi sie potocznie. Ale największą radością jest to , ze Ci co oglądają uśmiechają się życzliwie ( dopuszczam nawet rechot – bo sama smieję się ze swojego występu na końcu, za kazdym razem jak oglądam ), są szczęśliwi , ze uwieczniłam ważne w ich życiu wydarzenie i zostawiam pamiątkę ( Robię kopie na płytach dla wnuków).
Tak ale w mikrofon to chyba zainwestuje , pewnie nie jest drogi a jakość dżwięku bedzie lepsza
Raz na parę lat dobrze, by było wypalić raz jeszcze. Płyty niestety nie są tak trwałe jak taśma (moje nagranie z komunii 1995 nadal ma się dobrze, a płyta ze zdjęciami z 2006 roku nie chce się nawet odczytać, tylko wyje w napędzie).
O tak , o tak , archiwizuje filmy co jakiś czas. Siedząc cały weekend robie kopie zapasowe.
A tak odbiegając od tematu dlaczego nikt mi nie powiedział , ze się w dacie trzasnęłam. Napisałam w końcowym napisie 14.01.2011. Chyba muszę jeszcze raz poprawić i wgrać i może ten brzydki dżwięk trzasku też wyrzucą przy okazji
Co gra rolę Twojej wizytówki? Film na Vimeo, czy DVD w szufladzie ?
O! Tak poważniwe? no dobra cos tam zmienię …
Nie wiem jak było przed poprawkami, ale teraz jest bardzo elegancko. Gratuluje pięknego debiutu, ale czy to prawda, bo wygląda jakbyś to miała już w jednym paluszku

Jeśli chodzi o mój komentarz i występ przed kamerą to debiut. Jestem typem unikającym uwieczniania swojej persony. Wole być z tej drugiej strony kamery czy aparatu jako anonimowy obserwator. Ale fajna zabawa była tym razem. Zawsze cos nowego. Jak to moja koleżanka podsumowała: ” O! nowa jakość”

Ale kolegi fotki też piękne więc wydrukować , znależć dom kultury , dać newsa na forum i już się trochę osób zleci. A jak bedzie wygodnie czasowo to i filmik też zrobię , zresztą każdemu zrobię jeśli będzie mi po drodze . Bo ja z centralnej Polski jestem i wszędzie daleko i blisko mam
>


Do Jerry’ego masz po drodze – na Islandię
Jak wyskoczysz do Jerry’ego, to już masz pół drogi za sobą
Wszystko super, zdjęcia, filmy – dziewczyny zdolne!. Dobrze, że ten błąd z datą wyczailiście, bo ideału przecież nie ma…
Przy Twoich, to już nic więcej nie warto wystawiać! Jeszcze nie zgrałem… przeklęty brak czasu.

Jarek a gdzie są Twqoje zdjecia z wystawy. O ile mnie pamięć nie myli to robiłeś fotki tym nowym cudeńkiem Nikona ?
Zanabył bezlusterkowca i sięnie chwali?? Oj Jarosław druga podpadówa w krótkim czasie:)
To do trzech razy sztuka! Ale rzeczywiście… P7000 też nie ma lustra ;-?

Ale kolegi fotki też piękne więc wydrukować , znależć dom kultury , dać newsa na forum i już się trochę osób zleci. A jak bedzie wygodnie czasowo to i filmik też zrobię , zresztą każdemu zrobię jeśli będzie mi po drodze . Bo ja z centralnej Polski jestem i wszędzie daleko i blisko mam
>
No to do Szwecji tez w miare blisko
Ja tyle juz prezentowalem w roznych mediach zdjec ze Scani, ze Malmö komuna powinna mi dac jakas wyplate za krzewienie kultury szwedzkiej
A tak z ciekawosci ten filmik w jakim programie byl robiony ? (Avid Pro?)
mnie wygląda jak Photo Story

Ale kolegi fotki też piękne więc wydrukować , znależć dom kultury , dać newsa na forum i już się trochę osób zleci. A jak bedzie wygodnie czasowo to i filmik też zrobię , zresztą każdemu zrobię jeśli będzie mi po drodze . Bo ja z centralnej Polski jestem i wszędzie daleko i blisko mam
>
No to do Szwecji tez w miare blisko
Ja tyle juz prezentowalem w roznych mediach zdjec ze Scani, ze Malmö komuna powinna mi dac jakas wyplate za krzewienie kultury szwedzkiej
A tak z ciekawosci ten filmik w jakim programie byl robiony ? (Avid Pro?)
Sorki zaspałam troszkę, takie zimowe dołowanie
Film robiłam w częściach. Część fotograficzną w ProShow Producer, a potem montaż filmiku w Corelu X4. Zrobiłam też kluczowanie czyli sfilmowałam coś na zielonym tle i potem zmontowałam z odpowiednim obrazem. Ciekawe czy domyslacie się kiedy?
Szwecja? O to też dlaczego nie. Jeszcze nie byłam
Corel też to ma , ale jakość tych klatek jest kiepska . Klatki z filmu to tylko HD czyli 1920×1080 , a zdjęcie z Canona to 5616×3744 , więc ja wolę filmować a fotke strzelam szybko przestawiajac na tryb foto. Bo niestety jakość zatrzymanych klatek odbiega jakością od filmu i nieładnie to wygląda.
- You must be logged in to reply to this topic.