Oprogramowanie
Od paru lat mam zainstalowany w PC system operacyjny Windows XP Home Edition.W przyszłym roku system ten nie będzie aktualizowany,o czym informuje firma Microsoft Corporation.W związku z tym chciałbym zaistalować system operacyjny Windows 7 Home Prem.Czy mógłbym prosić o wyrażenie opinii dotyczącej systemu Windows 7 ?
Bardzo zależy od tego, jaką generację podzespołów masz w komputerze. Jeśli nie tylko system operacyjny, ale wszystkie podzespoły są sprzed paru lat – to nie będzie szczególnie lepiej. Jeśli jednak masz względnie nowe podzespoły – na tyle, żeby instalować Windows 7 w wersji 64-bitowej i dołożysz pamięci RAM – to wzrost wydajności w zastosowaniach fotograficznych będzie odczuwalny w 64-bitowych programach (w porównaniu do tychże programów w wersji 32-bitowej uruchomionych pod Windows XP na tym samym sprzęcie).
Zrobiliśmy taką lekko niezdecydowaną przesiadkę całkiem niedawno – a lekko niezdecydowaną, bo XP nadal jest jak drugi system, więc dość łatwo można porównać co chodzi lepiej i na ile.
Ja mam windowsa nie cały rok. Jestem więcej niż zadowolony. Jest to najlepszy system operacyjny jaki miałem w swojej histroii. Oczywiście mówie o wersji 64-bitowej. W połaczeniu z wydajnym procesorem i duża ilościa RAM np 8 GB lub wiecej komputer to istna torpeda. Osobiście nie mam z nim żadnych problemów
Zrobiliśmy taką lekko niezdecydowaną

Pół roku temu wymieniłem wszystkie podzespoły łącznie z płytą główną i obudową.Pamięć RAM 4 GB,a więc mogę się przesiadać.
Piotrze,jeśli dobrze zrozumiałem to nie muszę odinstalować XP aby zainstalować Windows’a 7 ?
Bardzo wszystkim dziękuję za wyrażone opinie,przesiadam się.

Najwięcej procesów opóźniających Visty to różne kretynizmy, np. UAC, które przerywają pracę alarmem bezpieczeństwa bo np. klient Gadu Gadu zalogował się do serwera. W W7 te idiotyzmy zostały doprowadzone do porządku. Ja się przesiadłem z ulgą z Visty na 7, obie 64 bity )
Bardzo wszystkim dziękuję za wyrażone opinie,przesiadam się.
Nie musisz. Musisz tylko uważać, bo czasem W7 nie chce zobaczyć zawartości dysku z XP. Piotr wie jak sobie z tym poradzić.
O ile dobrze rozumiem, to co MS mówi do użytkowników, to nie ma prostej metody aktualizacji XP do Windows 7 – tzn. po instalacji system nie przejmie Ci gładko wszystkich ustawień, nie będą działały wcześniej zainstalowane programy itp. Owszem, możesz zainstalować W7 na partycji, gdzie masz XP, ale XP i wszystko, co masz zainstalowane, zostanie zaorane, a W7 będzie jak z fabryki – wszystkie swoje rzeczy dopiero musisz doinstalować. Dlatego wygodniej jest chyba instalować W7 na innej partycji, niż masz XP, a później sobie spokojnie przenieść dane i przeinstalować programy na W7.
O ile dobrze rozumiem, to co MS mówi do użytkowników, to nie ma prostej metody aktualizacji XP do Windows 7 – tzn. po instalacji system nie przejmie Ci gładko wszystkich ustawień, nie będą działały wcześniej zainstalowane programy itp. Owszem, możesz zainstalować W7 na partycji, gdzie masz XP, ale XP i wszystko, co masz zainstalowane, zostanie zaorane, a W7 będzie jak z fabryki – wszystkie swoje rzeczy dopiero musisz doinstalować. Dlatego wygodniej jest chyba instalować W7 na innej partycji, niż masz XP, a później sobie spokojnie przenieść dane i przeinstalować programy na W7.
….to chyba będzie wygodniej odinstalować XP i dopiero zainstalować W7 ?
O ile dobrze rozumiem, to co MS mówi do użytkowników, to nie ma prostej metody aktualizacji XP do Windows 7 – tzn. po instalacji system nie przejmie Ci gładko wszystkich ustawień, nie będą działały wcześniej zainstalowane programy itp. Owszem, możesz zainstalować W7 na partycji, gdzie masz XP, ale XP i wszystko, co masz zainstalowane, zostanie zaorane, a W7 będzie jak z fabryki – wszystkie swoje rzeczy dopiero musisz doinstalować. Dlatego wygodniej jest chyba instalować W7 na innej partycji, niż masz XP, a później sobie spokojnie przenieść dane i przeinstalować programy na W7.
….to chyba będzie wygodniej odinstalować XP i dopiero zainstalować W7 ?
Odinstalować? A da się odinstalować Windows??? )
Najsensowniej zainstalować W7 na innej partycji, albo innym dysku. Wtedy masz szansę wrócić do XP jakby coś się stało, albo jakiś program wymagał dodatkowych czarów przy migracji, jak np. Photoshop.

Czy ktoś ma porównanie xp64 z win7 64?
Tak, ja mam. Zapomnij o XP64. Ten system zbyt często awanturuje się, że coś jest 32-bitowe i nie będzie działać. Używanie XP64 kosztowało mnie zbyt dużo nerwów. Dopiero Vista 64 oferowała wygodną pracę w mieszanym środowisku, a w W7 64 nie spotkałem jeszcze programu którego nie dałoby się odpalić…
Odinstalować? A da się odinstalować Windows???

Najsensowniej zainstalować W7 na innej partycji, albo innym dysku. Wtedy masz szansę wrócić do XP jakby coś się stało, albo jakiś program wymagał dodatkowych czarów przy migracji, jak np. Photoshop.
Przepraszam, jestem zielony jeśi chodzi o system operacyjny.Teraz orientuję się już,jak to zrobić.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wyrażone opinie i wyjaśnienia.

Najwięcej procesów opóźniających Visty to różne kretynizmy, np. UAC, które przerywają pracę alarmem bezpieczeństwa bo np. klient Gadu Gadu zalogował się do serwera. W W7 te idiotyzmy zostały doprowadzone do porządku. Ja się przesiadłem z ulgą z Visty na 7, obie 64 bity )
Sformatować i zainstalować fullboxa czy wystarczy kupić upgrade?

Najwięcej procesów opóźniających Visty to różne kretynizmy, np. UAC, które przerywają pracę alarmem bezpieczeństwa bo np. klient Gadu Gadu zalogował się do serwera. W W7 te idiotyzmy zostały doprowadzone do porządku. Ja się przesiadłem z ulgą z Visty na 7, obie 64 bity )
Sformatować i zainstalować fullboxa czy wystarczy kupić upgrade?
Wystarczy upgrade. Upgrade tak naprawdę nie różni się niczym od pełnej wersji. Musisz mieć papiery na stare Windowsy, ale sam instalator tych papierów nie sprawdza.

Sformatować i zainstalować fullboxa czy wystarczy kupić upgrade?
Wystarczy upgrade. Upgrade tak naprawdę nie różni się niczym od pełnej wersji. Musisz mieć papiery na stare Windowsy, ale sam instalator tych papierów nie sprawdza.
To wiem i papiery mam jak by chciał
ale upewniam się czy full wersja to, to samo co upgrade. Dzięx


Upgrade jest legalny tylko jeśli wcześniejsza wersja to “box”.
Jak sa wątpliwości – wystarczy przekręcić na infolinię Microsoftu i wybrać opcję 1-5 komputerów i kolo na lince wszystko wytłumaczy
Ostatnio np się dowiedziałem w taki sposób, że jedynymi legalnie sprzedawanymi wersjami są wersje BOX. Te które są sprzedawane jako “koperta” w folijce są sprzedawane nielegalnie – one powinny być kupowane przez dostawcę komputera (składacza) i zainstalowane jako częśc składowa komputera. System “z koperty” (tzw OEM, NIE “box”) umiera wraz ze śmiercią komputera System z BOXa może żyć na różnych kompach.
Inna “rewwelacja” o której nie wiedziałem to możliwość legalnego użycia systemu w wersji “Home Edition” Jedyna wada to brak zaawansowanych flaków sieciowych w tym systemie

A co to konkretnie znaczy?

Te “zawansowane flaki sieciowe” to w przypadku Windows przerost formy nad treścią. Microsoft już nie pierwszy raz usiłuje wykazać, że ponownie wynalazł koło.

A co to konkretnie znaczy?
Nic specjalnego. Po prostu całe życie mi się wydawało, że systemu w wersji “Home Edition”, nie można używać komercyjnie, a niedawno dowiedziałem się, że można. Nazwa “Home Edition” jest jednak trochę myląca.

Te “zawansowane flaki sieciowe” to w przypadku Windows przerost formy nad treścią. Microsoft już nie pierwszy raz usiłuje wykazać, że ponownie wynalazł koło.
Powinienem oczywiście sam dać “zawansowane flaki sieciowe” w cudzysłów

A co to konkretnie znaczy?
Nic specjalnego. Po prostu całe życie mi się wydawało, że systemu w wersji “Home Edition”, nie można używać komercyjnie, a niedawno dowiedziałem się, że można. Nazwa “Home Edition” jest jednak trochę myląca.
a wystarczyło zadzwonić na infolinię
podstawowa różnica z punktu widzenia zastosowań biznesowych pomiędzy Home Edition a Professional to brak w tej pierwszej obsługi tzw logowania domenowego, które w zastosowaniach domowych raczej się nie przyda, no chyba, że ktoś w domu ma kilkadziesiąt komputerów z win, wtedy można rozważyć
stosowane jest w zasadzie tylko przez firmy stąd pewnie wykluła się taka szatańska nazwa w głowie jakiegoś marketingowca


Upgrade jest legalny tylko jeśli wcześniejsza wersja to “box”.
To jeśli mam Vistę w lapku na partycji RECOVERY (dostarczony w taki sposób przez producenta sprzętu) i nalepkę legalności z kluczem, to upgrade będzie nielegalny ? Chyba coś nie tak mówisz


Upgrade jest legalny tylko jeśli wcześniejsza wersja to “box”.
To jeśli mam Vistę w lapku na partycji RECOVERY (dostarczony w taki sposób przez producenta sprzętu) i nalepkę legalności z kluczem, to upgrade będzie nielegalny ? Chyba coś nie tak mówisz
zależy co się myśli mówiąc upgrade
standardowo upgrade to jest jakaś nowa wersja oprogramowania sprzedawana zazwyczaj w niższej cenie dla użytkowników posiadających starsze wersje niż dla użytkowników nowych, różnie tu z tym jest, każda firma ma jakąś tam politykę z tym związaną
z windowsem jest tak, że chyba czasem sam m$ do końca nie wie co chce kupując win możesz kupić wersję box do zainstalowania na dowolnym kompie z możliwością jego później przenoszenia lub wersję oem przynajmniej w teorii przywiązanej do komputera i w teorii nie do kupienia bez sprzętu
z opisu wnioskuję, że posiadasz tą drugą wobec tego upgrade jako takiego mieć nie będziesz natomiast możesz kupić sobie płytkę z windows 7 oem i wykonasz sobie aktualizację do niej z Twojej Visty – będziesz miał “upgrade” w sensie nowego softu ale korzyści np z niższej ceny się nie spodziewaj
To jeśli mam Vistę w lapku na partycji RECOVERY (dostarczony w taki sposób przez producenta sprzętu) i nalepkę legalności z kluczem, to upgrade będzie nielegalny ? Chyba coś nie tak mówisz
zależy co się myśli mówiąc upgrade
standardowo upgrade to jest jakaś nowa wersja oprogramowania sprzedawana zazwyczaj w niższej cenie dla użytkowników posiadających starsze wersje niż dla użytkowników nowych, różnie tu z tym jest, każda firma ma jakąś tam politykę z tym związaną
z windowsem jest tak, że chyba czasem sam m$ do końca nie wie co chce kupując win możesz kupić wersję box do zainstalowania na dowolnym kompie z możliwością jego później przenoszenia lub wersję oem przynajmniej w teorii przywiązanej do komputera i w teorii nie do kupienia bez sprzętu
z opisu wnioskuję, że posiadasz tą drugą wobec tego upgrade jako takiego mieć nie będziesz natomiast możesz kupić sobie płytkę z windows 7 oem i wykonasz sobie aktualizację do niej z Twojej Visty – będziesz miał “upgrade” w sensie nowego softu ale korzyści np z niższej ceny się nie spodziewaj
Pytanie tylko czy ten win7 jako upgrade na viściewio mu jakoś nie zawoła po podłaczeniu do sieci ze mu sie serial nie bardzo zgadza i ze wersja nie tego. Jak kupi oem win7 to juz najlepiej po prostu od nowa go zainstalować chyba Ale najlepiej nie kombinować i przekręcić na infolinię i jak człowiek zapytać.

o ile pamiętam swoje aktualizacje to podajesz przy instalacji numerki z 7 i one są aktywowane dla kompa
Zainstalowałem W7 metodą czystej instalacji.Powoli zgłębiam tajniki tego systemu. Szalenie różni się od XP.System pracuje dobrze,ale mam problem z pocztą e-mail.Program pocztowy to: “Poczta usługi Windows Live”.Nie mogę go w żaden sposób skonfigurować.Mam usługę internetową neostrada,usłgodawca podał mi parametry techniczne m.in.nazwę użytkownika e-mail oraz hasło,a także serwer poczty przychodzące i serwer poczty wychodzącej.Tymi danymi posługiwałem się w XP i wszystko było dobrze.Po wpisaniu tych danych,usiłuję wysłać e-maila i nic.Program nie wysyła ani nie odbiera żadnych wiadomości tylko pojawia się informacja,że” nie można odnaleść hosta”.Gdzie popełniam błąd ?
A potrzebna Ci ta systemowa poczta? Nie wolisz Thunderbirda – http://www.mozilla.org/pl/thunderbird/ ?
Dziękuję Piotrze ! Zainstalowałem Thunderbirda.Spisuje się bardzo dobrze.Jestem zadowolony.
Jak masz nówkę Windowsa 7 to polecam Ci kilka % z tych porad:
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Wylacz_indeksowanie_plikow-2905/strona/9301.html
Właśnie postawiłem na nową swoją 7-mkę, która po 2 latach, mimo wielu starań o startup, rejestr, defragi itd itd nauczyła się uruchamiać jakieś 5-6 minut i działać z prędkością żółwia. Muszę przyznać, że nie pamiętałem już jak ten system potrafił szybciutko naginać
- You must be logged in to reply to this topic.