Strona główna Fora Inne Ciekawostki, plotki, fakty, dowcipy Z bezmiaru portalowych mądrości

Z bezmiaru portalowych mądrości

Ciekawostki, plotki, fakty, dowcipy

Członek

Tytuł wątku zaczerpnięty ze stopki Andrzeja 2.

Myślę, że łatwiej będzie zebrać “złote myśli” w jednym miejscu niż ciągle zmieniać stopki. Plusem takiego rozwiązania jest oszczędność czasu oraz dostępność wątku dla wszystkich. Warto też czasami podać link do cytowanych wypowiedzi.

Dzisiejsza wypowiedź A2: “W zasadzie moim zdaniem to zdjęcie nie jest niezłe, ale dla modelki… ” – to jakie jest to zdjęcie ??? (https://dfv.pl/gallery/v/Portret/Img1572.jpg.html)

Andrzej2: “Ale ja pytam o zdjęcie a nie o kolor gumki w majtkach :)https://dfv.pl/gallery/v/Portret/3I8A1038n4w2_mP1.jpg.html

ka_tula: “AnnoB – musisz zgłosic sie w takim razie na wyjęcie kilku żeber ” – pisownia oryginalna (https://dfv.pl/gallery/v/Portret/3I8A6112n3w6_m.jpg.html)

Bawimy się dalej ?

Członek

Ja jestem za:-)

Członek

Szkoda, zże autora zapomniała wrzucić kilku swoich mądrości ;-P

Członek
dar_wro wrote:
Szkoda, zże autora zapomniała wrzucić kilku swoich mądrości ;-P

Wątek jest otwarty dla wszystkich. Ja ciągle jestem cytowana w stopkach, w komentarzach, więc tutaj sama siebie cytować nie zamierzam :)

Członek

nareszcie :D

Członek

Ja tu przyjdę po południu. Pewnie coś też napiszę :)))

Członek

O, już jest po południu, wróciłem :) I co znalazłem?

“Trolluss fukswus – troll strasznie rzadki. Występuje raz na 1000. Jest bardzo złośliwy. Jednak tylko czasami. System jego jest jak bomba zegarowa. Trzeba rozbroić, bo jak wybuchnie. BANOODPORNY!!! Zemści się. Na różne sposoby. Bardzo często przyjaźni się z wnerwiającym kompanem. “

Tak głoszą fachowe źródła. Mz pasuje jak ulał do działalności Twej, AnnoB. Jeżeli oskarżysz mnie, że kłamię, mogę przytoczyć przykłady potwierdzające tezy z definicji T. fuksfusa.

Członek

O, jak miło.
A co pasuje do działalności Waszmości ???
Po raz kolejny proponuję POKOJOWE ZAKOŃCZENIE bezsensownej dziecinady, przepychanek słownych – SZKODA NA TO CZASU.
Chętnie usunę ten wątek.
Ale jeśli KONIECZNIE CHCESZ (albo chcecie) możemy w nieskończoność bezsensowne boje toczyć i nawzajem przytaczać przykłady przeróżne. TYLKO PO CO ???

Członek

manipulantka :D

Członek
AnnaB wrote:
/…/
ka_tula: “AnnoB – musisz zgłosic sie w takim razie na wyjęcie kilku żeber ” – pisownia oryginalna (https://dfv.pl/gallery/v/Portret/3I8A6112n3w6_m.jpg.html)

Bawimy się dalej ?

ŻEBER????????
Ciekawe. Czyżby wznowiono średniowieczny handel relikwiami????
To ja proszę o jedno. W etui.

Członek
Andrzej2 wrote:
manipulantka :D

Tak szybko o mojej stopce zapomniałeś ???

Członek
AnnaB wrote:
Andrzej2 wrote:
manipulantka :D

Tak szybko o mojej stopce zapomniałeś ???

Nie klei się :)

Członek
Andrzej2 wrote:
AnnaB wrote:
Andrzej2 wrote:
manipulantka :D

Tak szybko o mojej stopce zapomniałeś ???

Nie klei się :)

Trudno.

Pozwolę sobie znowu Ciebie zacytować:

“W domu to każdy ma złotą kaczkę na łańcuchu ;)
( https://dfv.pl/gallery/members/amar.html?g2_itemId=3666261&&g2_page=1 )

“Ambitni hurtowi producenci kiczu to same ART i PRO.”
“Kolor nicka na pewnym portalu jest najważniejszą rzeczą na świecie, podobnie jak kolor gumki w majtkach, a kto sądzi inaczej to … “
( https://dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4202318&g2_page=4 )

Bawimy się dalej ???

Członek
AnnaB wrote:
Po raz kolejny proponuję POKOJOWE ZAKOŃCZENIE bezsensownej dziecinady, przepychanek słownych – SZKODA NA TO CZASU.
Chętnie usunę ten wątek.
AnnaB wrote:
Bawimy się dalej ???

Dr. Jekyll and Mr. Hyde ? A może jednak T. fukswus? :)))

Członek

Jacku, po prostu czekam na decyzję i odpowiedź drugiej strony.

Członek

Oczywiście :) Gasisz ognisko nie zapominając co jakiś czas wrzucić do ognia laskę dynamitu :)))

Członek
okuka67 wrote:
Oczywiście :) Gasisz ognisko nie zapominając co jakiś czas wrzucić do ognia laskę dynamitu :)))

:)) Jacku, podczas “gaszenia ogniska” A2 zmienił swoją stopkę, której fragment posłużył mi za tytuł tego wątku…

Naprawdę, im szybciej zapadną decyzje, tym lepiej dla wszystkich (oczywiście m.z.).

Członek

Anno, extra spasminę reklamują, ja nie jestem w stanie Ci pomóc ;) Czasami mi się wydawało, że wiem o co ci chodzi. Niestety z tym jest coraz gorzej :D

Członek
Andrzej2 wrote:
Anno, extra spasminę reklamują, ja nie jestem w stanie Ci pomóc ;) Czasami mi się wydawało, że wiem o co ci chodzi. Niestety z tym jest coraz gorzej :D

Nie musisz mi pomagać. Czuję się świetnie.
Doskonale wiesz o co mi chodzi. Nie raz i nie dwa powtarzałam, że jak się kogoś obraża, to powiedzenie słowa “przepraszam” nie jest niczym nadzwyczajnym. Naprawdę tak trudno to zrozumieć ???
Jeśli koniecznie chcesz prowadzić dalej potyczki słowne, to ja się dostosuję, nie ma sprawy :))
Często bywa to nawet zabawne, a śmiech lepiej działa niż reklamowane medykamenty :))

Członek

Ja Cię obraziłem? Ktoś oprócz Ciebie o tym wie? :))

Członek
Andrzej2 wrote:
Ja Cię obraziłem? Ktoś oprócz Ciebie o tym wie? :))

Problemy z pamięcią ???

Jeden z przykładów:
“AnnoB, oczywiście, że nie chce Ci się szukać. Rozmowa o konkretach bywa trudna. Dużo łatwiej bić pianę i popisywać się własną ignorancją :D
Ja ci nie narzucam jakie zdjęcia mają Ci się podobać, a jakie nie. Ani tego w jakie bajki masz wierzyć, a w jakie nie :))”
( https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/IMG+8445+LST+2.jpg.html )

Cytuję siebie:
“Miło :)
Czyli jest jeszcze szansa, że w końcu powiesz długo oczekiwane słowo “przepraszam” i będę mogła pamiętne zrzuty ekranu usunąć z galerii”
( https://dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4257309&&g2_page=2 )

Mam sięgać do kolejnych cytatów ?
Nie widzę problemu. Obrażałeś mnie nie raz i doskonale o tym wiesz. Jeśli nie chcesz publicznie, to możesz na priv przeprosić.
Ale jeśli koniecznie chcesz, to będziemy się bawić dalej :))

Członek

Uuu, pół roku temu :) Wtedy popisywałaś się ignorancją. Teraz oboje wiemy, że jest dużo gorzej :))

Członek

osobiście czekam, kiedy pojawi się w tej rozrywkowej dyskusji motyw pozwu;-)

Członek
szalas wrote:
osobiście czekam, kiedy pojawi się w tej rozrywkowej dyskusji motyw pozwu;-)

a ja osobiście czekam aż ktoś się zlituje i usunie ten wątek

Członek

Pozew podobno w drodze ;)

548024,564945,16.jpg

Członek
saldi wrote:
szalas wrote:
osobiście czekam, kiedy pojawi się w tej rozrywkowej dyskusji motyw pozwu;-)

a ja osobiście czekam aż ktoś się zlituje i usunie ten wątek

Sorry saldi, że go założyłam. Usunę (jeśli admin tego nie zrobi), cierpliwości.
Musiałam sprawdzić, czy jest jakaś szansa na poprawę atmosfery na tym portalu. Byłam niepoprawną optymistką, jak widać. Zdarta płyta w kółko się kręci, ciągle te same teksty, ta sama melodia…
Na mnie to nie działa, ale niektórzy nie potrafią tego zrozumieć.

Członek
AnnaB wrote:
Usunę (jeśli admin tego nie zrobi), cierpliwości.

Każesz nam czekać do 14.04.? Admin jest w tej chwili w słonecznej Toskanii i wraca 13.04.

Członek
SHARK wrote:
AnnaB wrote:
Usunę (jeśli admin tego nie zrobi), cierpliwości.

Każesz nam czekać do 14.04.? Admin jest w tej chwili w słonecznej Toskanii i wraca 13.04.

No to tylko Andrzej2 może Ci pomóc – jak go ładnie poprosisz, to może się uda usunąć nawet dziś :)

Członek

Wątek założyłaś Ty. Kasujesz pierwszy post i tym samym kasujesz cały wątek. Andrzej2 nic do tego nie ma. Twoja decyzja – usuwasz, albo zostawiasz.

Członek

Jakby Ania chciała to by załatwiła sprawę z A2 na priv. Ale lepiej pogwiazdorzyć :)))

Członek
okuka67 wrote:
Jakby Ania chciała to by załatwiła sprawę z A2 na priv. Ale lepiej pogwiazdorzyć :)))

Jest to jakiś sposób, aby zaistnieć.

Członek
dar_wro wrote:
okuka67 wrote:
Jakby Ania chciała to by załatwiła sprawę z A2 na priv. Ale lepiej pogwiazdorzyć :)))

Jest to jakiś sposób, aby zaistnieć.

Mylisz się dar_wro – znikam. “Gwiazdeczki” i “perełki” zostają .

Członek
SHARK wrote:
Wątek założyłaś Ty. Kasujesz pierwszy post i tym samym kasujesz cały wątek. Andrzej2 nic do tego nie ma. Twoja decyzja – usuwasz, albo zostawiasz.

Wiem o tym. Na początku postawiłam pytanie, czy bawimy się dalej, sądząc, że nie tylko mi się ta zabawa znudziła. Czekam na decyzję drugiej strony (m.in. A2) i odpowiedź na zadane pytanie.
Milknę do czasu uzyskania odpowiedzi (albo powrotu Piotra).

Członek
AnnaB wrote:
Na początku postawiłam pytanie, czy bawimy się dalej, sądząc, że nie tylko mi się ta zabawa znudziła.

Ty to nazywasz zabawą? Proszę Cię…

Zabawą jest ten cały portal – w dobrym tego słowa znaczeniu, bo nie tylko fajnie czas spędzić tu można, ale i nauczyć się czegoś przy okazji (komentarze, artykuły) – wszystko zależy od nas samych jak będziemy się tu czuć. Natomiast Ty go traktujesz jak wyrocznię, a przynajmniej ja tak to odbieram czytając Twoje komentarze. Jedynka pod zdjęciem czy niepochlebny komentarz to nie koniec świata, natomiast nie mogę się oprzeć wrażeniu, że tak to traktujesz – no bo po co organizujesz krucjaty odwetowe do galerii oponentów Twoich zdjęć? Żeby ich ukarać? Tylko za co? Za to, że nie podobają się im Twoje zdjęcia? Mają prawo.

Członek

Założyć wątek, rozpętać drakę i zrobić z siebie ofiarę systemu. Brawo :)))

Członek
okuka67 wrote:
Założyć wątek, rozpętać drakę i zrobić z siebie ofiarę systemu. Brawo :)))

czyli puścić bąka i dać nogę ;-)

Członek
dar_wro wrote:
okuka67 wrote:
Założyć wątek, rozpętać drakę i zrobić z siebie ofiarę systemu. Brawo :)))

czyli puścić bąka i dać nogę ;-)

Kto poczuł, ten wytoczył :))

Członek
saldi wrote:
szalas wrote:
osobiście czekam, kiedy pojawi się w tej rozrywkowej dyskusji motyw pozwu;-)

a ja osobiście czekam aż ktoś się zlituje i usunie ten wątek

Saldi, musimy być silni i jakoś to przetrzymać;)
Nie widzę innego wyjścia, niż dociągnąć temat do ostatecznego rozwiązania, jakie by ono nie było.
Inaczej będzie się tlić i ciągnąć, jak…

Członek
okuka67 wrote:
Jakby Ania chciała to by załatwiła sprawę z A2 na priv. Ale lepiej pogwiazdorzyć :)))

proponuję nie decydować za kogoś w kwestiach typu: co by kto chciał załatwić oraz w jaki sposób

ja również wielokrotnie zapraszałem na priv osoby, które tak ochoczo dyskutują pod zdjęciami i nigdy się doczekałem żadnej odpowiedzi

a wszystkim gwiazdorzącym panom proponuję skorzystać z ładnej pogody tego niedzielnego popołudnia…

Członek

z jednej strony

ac wrote:
proponuję nie decydować za kogoś w kwestiach typu: co by kto chciał załatwić oraz w jaki sposób

a jednocześnie

ac wrote:
a wszystkim gwiazdorzącym panom proponuję skorzystać z ładnej pogody tego niedzielnego popołudnia…

trochę się to kupy nie trzyma ;)

Członek
SHARK wrote:
Zabawą jest ten cały portal – w dobrym tego słowa znaczeniu,

problem w tym, że niektórzy nigdy nie dorastają i nie potrafią współegzystować z innymi osobami, pozostając na etapie wiaderka i łopatki

SHARK wrote:
bo nie tylko fajnie czas spędzić tu można, ale i nauczyć się czegoś przy okazji (komentarze, artykuły)

szczerze ?

od pewnego czasu nie spędzam tu fajnie czasu i coraz mocniej jestem motywowany do tego, aby coraz mniej tu bywać

no i nie wierzę, że “przy okazji” ktoś się czegoś nauczy, bo tych “okazji” jest coraz mniej i mniej i mniej i mniej…

Członek
ac wrote:
no i nie wierzę, że “przy okazji” ktoś się czegoś nauczy, bo tych “okazji” jest coraz mniej i mniej i mniej i mniej…

A wiesz dlaczego? Bo już sporo umiesz, ja też coraz mniej tu dla siebie znajduję, ale faktem jest, że gdy kilka lat temu (w październiku będzie 7 – rany, jak ten czas leci :P) zaczynałam swoją przygodę z DFV nie umiałam nic, absolutnie nic i sporo się tu nauczyłam. Część rzeczy nauczyłam się z książek, ale dowiedziałam się o nich z Piotra recenzji i wybierałam te, które mogłyby mi się do czegoś przydać.

A atmosfera jaka tu będzie panowała zależy głównie od nas, użytkowników tego forum.

Członek

Problem w tym, że niektórzy nie chcą się uczyć. Jedyne czego chcą to mieć zawsze rację ;)

Członek
SHARK wrote:
ac wrote:
no i nie wierzę, że “przy okazji” ktoś się czegoś nauczy, bo tych “okazji” jest coraz mniej i mniej i mniej i mniej…

A wiesz dlaczego? Bo już sporo umiesz, ja też coraz mniej tu dla siebie znajduję, ale faktem jest, że gdy kilka lat temu (w październiku będzie 7 – rany, jak ten czas leci :P) zaczynałam swoją przygodę z DFV nie umiałam nic, absolutnie nic i sporo się tu nauczyłam. Część rzeczy nauczyłam się z książek, ale dowiedziałam się o nich z Piotra recenzji i wybierałam te, które mogłyby mi się do czegoś przydać.

A atmosfera jaka tu będzie panowała zależy głównie od nas, użytkowników tego forum.

Z przyjemnością wracam do komentarzy sprzed lat.

Powiedz, tylko szczerze, czy ktoś wtedy pisał o “wyjmowaniu żeber modelkom” albo kolorze gumki w majtkach ???
Porównaj poziom komentarzy sprzed kilku lat z poziomem wypowiedzi pisanych obecnie.
Załozyłam ten wątek z nadzieją, że atmosfera na DFV może sie poprawić, że ci fajni ludzie, którzy tu są zastanowią się na tym, co piszą pod zdjęciami innych użytkowników.

Członek
AnnaB wrote:
Załozyłam ten wątek z nadzieją, że atmosfera na DFV może sie poprawić, że ci fajni ludzie, którzy tu są zastanowią się na tym, co piszą pod zdjęciami innych użytkowników.

wolne żarty.

Członek
Andrzej2 wrote:
Problem w tym, że niektórzy nie chcą się uczyć. Jedyne czego chcą to mieć zawsze rację ;)

Moja stopka znów się kłania.

Powiedz, czego przez te lata mogłam się nauczyć z Twoich komentarzy pisanych pod moimi zdjęciami ? Wskaż mi kilka przykładów, proszę.
Czy sama mam cytować Twoje wpisy ???

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Załozyłam ten wątek z nadzieją, że atmosfera na DFV może sie poprawić, że ci fajni ludzie, którzy tu są zastanowią się na tym, co piszą pod zdjęciami innych użytkowników.

wolne żarty.

Nie Grzegorz, tym razem nie żartuję. Spróbuj spojrzeć na całą sytuację bez emocji. Opieram sie wyłącznie na faktach i próbuję rozwiązać problem, którego nie powinno być.

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Załozyłam ten wątek z nadzieją, że atmosfera na DFV może sie poprawić, że ci fajni ludzie, którzy tu są zastanowią się na tym, co piszą pod zdjęciami innych użytkowników.

wolne żarty.

Nie Grzegorz, tym razem nie żartuję. Spróbuj spojrzeć na całą sytuację bez emocji. Opieram sie wyłącznie na faktach i próbuję rozwiązać problem, którego nie powinno być.

a dlaczego uważasz, że ta sytuacja mnie emocjonuje?…no może trochę – wzbudza lekką wesołość pomieszaną z … zażenowaniem (to będzie dobre słowo).
Jedyne rozwiązane problemu nazywa się tolerancja i dopuszczenie do świadomości faktu współistnienia różnych gustów i wrażliwości estetycznej; zalecałbym też większy luz, może pomoże też zrozumienie, że ocena 3 oznacza “niezłe, całkiem dobre” , a nie życiowy dramat Artysty.

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
szalas wrote:
wolne żarty.

Nie Grzegorz, tym razem nie żartuję. Spróbuj spojrzeć na całą sytuację bez emocji. Opieram sie wyłącznie na faktach i próbuję rozwiązać problem, którego nie powinno być.

a dlaczego uważasz, że ta sytuacja mnie emocjonuje?…no może trochę – wzbudza lekką wesołość pomieszaną z … zażenowaniem (to będzie dobre słowo).
Jedyne rozwiązane problemu nazywa się tolerancja i dopuszczenie do świadomości faktu współistnienia różnych gustów i wrażliwości estetycznej; zalecałbym też większy luz, może pomoże też zrozumienie, że ocena 3 oznacza “niezłe, całkiem dobre” , a nie życiowy dramat Artysty.

Nie rozumiemy się. Nic nie szkodzi.
Jestem wyluzowana, tolerancyjna (może aż za bardzo) itd. itp. jednak wszystko ma swoje granice.

Myślę, że nam wszystkim powinno zależeć na tym, żeby poziom wypowiedzi był trochę wyższy, żeby słowa, jakie tu zacytowałam nie pojawiały się pod zdjęciami.

Co do ocen…. jest osobny wątek (a może nawet kilka) nt. oceniania zdjęć na dfv, może tutaj już nie rozmawiajmy o tym, ok ?

Członek

no właśnie, nie rozumiemy się i my i, mam wrażenie, kilku przynajmniej uczestników tej dyskusji.
Ja o zupie, a Ty o … drugim daniu – szanse na sukces w tej dyskusji są niewielkie.

Członek

Niedługo wrócę z pracy :)))

Członek
szalas wrote:
no właśnie, nie rozumiemy się i my i, mam wrażenie, kilku przynajmniej uczestników tej dyskusji.
Ja o zupie, a Ty o … drugim daniu – szanse na sukces w tej dyskusji są niewielkie.

Proponuję skupić się na tematyce wątku, a nie ocenach, tolerancji, gustach itp.
Uważasz, że komentarze, które przytoczyłam i taki styl wypowiedzi mogą nauczyć czegoś pozytecznego ?

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
no właśnie, nie rozumiemy się i my i, mam wrażenie, kilku przynajmniej uczestników tej dyskusji.
Ja o zupie, a Ty o … drugim daniu – szanse na sukces w tej dyskusji są niewielkie.

Proponuję skupić się na tematyce wątku, a nie ocenach, tolerancji, gustach itp.
Uważasz, że komentarze, które przytoczyłam i taki styl wypowiedzi mogą nauczyć czegoś pozytecznego ?

podpowiem: związek przyczynowo-skutkowy…

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
no właśnie, nie rozumiemy się i my i, mam wrażenie, kilku przynajmniej uczestników tej dyskusji.
Ja o zupie, a Ty o … drugim daniu – szanse na sukces w tej dyskusji są niewielkie.

Proponuję skupić się na tematyce wątku, a nie ocenach, tolerancji, gustach itp.
Uważasz, że komentarze, które przytoczyłam i taki styl wypowiedzi mogą nauczyć czegoś pozytecznego ?

Mozna sie np. nauczyc jak zmienic wersje czarno-biala na wersje w kolorze. Nawet Scott Kelby nie wpadl na to.

AnnaB (wtorek, 2014-04-01 23:45)
A kadr w porządku.
Myślę, że w kolorze mogłoby lepiej to zdjęcie wyglądać.

ka_tula (autor) (środa, 2014-04-02 07:22)
AnnoB – weź kredki i sobie pokoloruj.

Członek
ac wrote:
problem w tym, że niektórzy nigdy nie dorastają i nie potrafią współegzystować z innymi osobami, pozostając na etapie wiaderka i łopatki

I co jeszcze? Zapomniałeś dodać, że to oni mają problem, żenada, itp itd pierdu pierdu. Rozumiem, że dorośli są ci, którzy pieją z zachwytu na płocie Twojej galerii.

ac wrote:
i nie wierzę, że “przy okazji” ktoś się czegoś nauczy, bo tych “okazji” jest coraz mniej i mniej i mniej i mniej…

I w związku z tym wszystkim, którzy mają jakieś uwagi do dzieł Twych zalecasz przegląd wyborów kuratorów oraz tureckie fanpage. Chęć do nauki aż tryska z Twoich reakcji na krytykę.

Członek
Jerry wrote:
Mozna sie np. nauczyc jak zmienic wersje czarno-biala na wersje w kolorze. Nawet Scott Kelby nie wpadl na to.

tym akurat bym się martwił, wpadł za to na wiele innych ciekawych pomysłów;)

Członek
szalas wrote:
Jerry wrote:
Mozna sie np. nauczyc jak zmienic wersje czarno-biala na wersje w kolorze. Nawet Scott Kelby nie wpadl na to.

tym akurat bym się martwił, wpadł za to na wiele innych ciekawych pomysłów;)

A co ciekawego padło w tym temacie? Bo koloryzowanie czarno białych dzieł to w sumie nie jest jakieś niespotykane…

Członek
saldi wrote:
szalas wrote:
Jerry wrote:
Mozna sie np. nauczyc jak zmienic wersje czarno-biala na wersje w kolorze. Nawet Scott Kelby nie wpadl na to.

tym akurat bym się martwił, wpadł za to na wiele innych ciekawych pomysłów;)

A co ciekawego padło w tym temacie? Bo koloryzowanie czarno białych dzieł to w sumie nie jest jakieś niespotykane…

Zgadza sie, ale kredek raczej bym nie uzywal w tym celu. Mozna sobie zarysowac monitor.

Członek
okuka67 wrote:
ac wrote:
problem w tym, że niektórzy nigdy nie dorastają i nie potrafią współegzystować z innymi osobami, pozostając na etapie wiaderka i łopatki

I co jeszcze? Zapomniałeś dodać, że to oni mają problem, żenada, itp itd pierdu pierdu. Rozumiem, że dorośli są ci, którzy pieją z zachwytu na płocie Twojej galerii.

ac wrote:
i nie wierzę, że “przy okazji” ktoś się czegoś nauczy, bo tych “okazji” jest coraz mniej i mniej i mniej i mniej…

I w związku z tym wszystkim, którzy mają jakieś uwagi do dzieł Twych zalecasz przegląd wyborów kuratorów oraz tureckie fanpage. Chęć do nauki aż tryska z Twoich reakcji na krytykę.

pewne rzeczy się nie zmieniają, one tylko przybierają z pozoru inną treść z tym samym przesłaniem

Być może będę jutro w W-wie, możemy porozmawiać osobiście jeśli jesteś zainteresowany spotkaniem…

Członek
Jerry wrote:
saldi wrote:
szalas wrote:
tym akurat bym się martwił, wpadł za to na wiele innych ciekawych pomysłów;)

A co ciekawego padło w tym temacie? Bo koloryzowanie czarno białych dzieł to w sumie nie jest jakieś niespotykane…

Zgadza sie, ale kredek raczej bym nie uzywal w tym cele. Mozna sobie zarysowac monitor.

Chyba, że dzieło jest na płótnie… to może się udać ;) :)

Członek
ac wrote:
Być może będę jutro w W-wie, możemy porozmawiać osobiście jeśli jesteś zainteresowany spotkaniem…

Obawiam się, że to niemożliwe z dwóch powodów. Po pierwsze jutro długo pracuję i raczej będę niedostępny do godzin późnych. Po drugie nie bardzo widzę o czym miałaby być ta dyskusja. Zbyt duża rozbieżność podejść jest, by dojść do jakiegoś kompromisu.

Członek
okuka67 wrote:
ac wrote:
Być może będę jutro w W-wie, możemy porozmawiać osobiście jeśli jesteś zainteresowany spotkaniem…

Obawiam się, że to niemożliwe z dwóch powodów. Po pierwsze jutro długo pracuję i raczej będę niedostępny do godzin późnych. Po drugie nie bardzo widzę o czym miałaby być ta dyskusja. Zbyt duża rozbieżność podejść jest, by dojść do jakiegoś kompromisu.

na fotografii nie kończą i nie zaczynają się moje zainteresowania…

ale OK, zawsze szanuję poglądy innych w kwestii doboru osób z którymi chciałaby, lub nie chciałaby się spotkać

Członek
okuka67 wrote:
ac wrote:
Być może będę jutro w W-wie, możemy porozmawiać osobiście jeśli jesteś zainteresowany spotkaniem…

Obawiam się, że to niemożliwe z dwóch powodów. Po pierwsze jutro długo pracuję i raczej będę niedostępny do godzin późnych. Po drugie nie bardzo widzę o czym miałaby być ta dyskusja. Zbyt duża rozbieżność podejść jest, by dojść do jakiegoś kompromisu.

Przy odrobinie dobrej woli z obu stron kompromis zawsze jest możliwy. Gorzej, jeśli dobrej woli jednej ze stron brakuje.

Członek
AnnaB wrote:
Przy odrobinie dobrej woli z obu stron kompromis zawsze jest możliwy. Gorzej, jeśli dobrej woli jednej ze stron brakuje.

Najlepiej działa szczery i prawdziwy dobry przykład.

Członek
AnnaB wrote:
okuka67 wrote:
ac wrote:
Być może będę jutro w W-wie, możemy porozmawiać osobiście jeśli jesteś zainteresowany spotkaniem…

Obawiam się, że to niemożliwe z dwóch powodów. Po pierwsze jutro długo pracuję i raczej będę niedostępny do godzin późnych. Po drugie nie bardzo widzę o czym miałaby być ta dyskusja. Zbyt duża rozbieżność podejść jest, by dojść do jakiegoś kompromisu.

Przy odrobinie dobrej woli z obu stron kompromis zawsze jest możliwy. Gorzej, jeśli dobrej woli jednej ze stron brakuje.

Anno, jak Ty przyjedziesz to specjalnie wolne wezmę :))) Możemy nawet sesję zrobić, znam fajne miejsce, takie cudne krzaki, że szok, o! :)))

Członek
okuka67 wrote:
AnnaB wrote:
okuka67 wrote:
Obawiam się, że to niemożliwe z dwóch powodów. Po pierwsze jutro długo pracuję i raczej będę niedostępny do godzin późnych. Po drugie nie bardzo widzę o czym miałaby być ta dyskusja. Zbyt duża rozbieżność podejść jest, by dojść do jakiegoś kompromisu.

Przy odrobinie dobrej woli z obu stron kompromis zawsze jest możliwy. Gorzej, jeśli dobrej woli jednej ze stron brakuje.

Anno, jak Ty przyjedziesz to specjalnie wolne wezmę :))) Możemy nawet sesję zrobić, znam fajne miejsce, takie cudne krzaki, że szok, o! :)))

Wiesz, w W-wie mam swoje ulubione zakątki, które chętnie zawsze odwiedzam :)) Znajomych też mam sporo, więc na sesję szkoda by mi czasu było, ale na krótkie spotkanie chwilę może bym wygospodarowała :))

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Przy odrobinie dobrej woli z obu stron kompromis zawsze jest możliwy. Gorzej, jeśli dobrej woli jednej ze stron brakuje.

Najlepiej działa szczery i prawdziwy dobry przykład.

Czego oczekujesz ode mnie ?
Ja nie zaczynałam tej “wojenki”, bardzo chętnie ją zakończę. W każdej chwili jestem gotowa wyciągnąć rękę do zgody, dla każdego mogę znaleźć dobre słowo i bardzo dobrą ocenę za bardzo dobre zdjęcia chętnie KAŻDEMU wystawiam.
Tylko bardzo proszę o konkrety.

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Przy odrobinie dobrej woli z obu stron kompromis zawsze jest możliwy. Gorzej, jeśli dobrej woli jednej ze stron brakuje.

Najlepiej działa szczery i prawdziwy dobry przykład.

Czego oczekujesz ode mnie ?

niczego – brak oczekiwań skutkuje brakiem rozczarowań ;)

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Przy odrobinie dobrej woli z obu stron kompromis zawsze jest możliwy. Gorzej, jeśli dobrej woli jednej ze stron brakuje.

Najlepiej działa szczery i prawdziwy dobry przykład.

Czego oczekujesz ode mnie ?
Ja nie zaczynałam tej “wojenki”, bardzo chętnie ją zakończę. W każdej chwili jestem gotowa wyciągnąć rękę do zgody, dla każdego mogę znaleźć dobre słowo i bardzo dobrą ocenę za bardzo dobre zdjęcia chętnie KAŻDEMU wystawiam.
Tylko bardzo proszę o konkrety.

Problem jest jeden, podstawowy.
Niezależnie od tego kto zaczął i kontynuował te wojenki, to one to forum i ten portal ośmieszają.
Dzieje się to w czasie, gdy pismo błyskawicznie pada i nie ma forsy na najbliższy numer.
W końcu ten portal powinien być chyba raczej reklamą pisma i powinien ludzi zachęcać a nie odpychać.

Członek
Piryt wrote:
Niezależnie od tego kto zaczął i kontynuował te wojenki, to one to forum i ten portal ośmieszają.
Dzieje się to w czasie, gdy pismo błyskawicznie pada i nie ma forsy na najbliższy numer.
W końcu ten portal powinien być chyba raczej reklamą pisma i powinien ludzi zachęcać a nie odpychać.

Zanim założyłam ten wątek, prosiłam Piotra o usunięcie niektórych wpisów spod zdjęć (m.in. o “wyjmowaniu żeber…”). Otrzymałam odpowiedź, że nie widzi powodów do interwencji.

Członek
AnnaB wrote:
Zanim założyłam ten wątek, prosiłam Piotra o usunięcie niektórych wpisów spod zdjęć (m.in. o “wyjmowaniu żeber…”). Otrzymałam odpowiedź, że nie widzi powodów do interwencji.

przestaję rozumieć – Admin stwierdził, że wszystko jest OK, ale wg Ciebie nie jest, więc drążysz w myśl powiedzenia “nie kijem go, to pałą” ;)

Członek

Ja też nie widzę powodu by kasować wpisy dlatego, że są niezgodne z linią rozumowania tego czy innego użytkownika. Obawiam się Anno, że gdybyś Ty miała uprawnienia do moderacji portalu, niewiele krytycznych uwag pod niektórymi zdjęciami by zostało. Spróbuj kariery na FF, jak uda Ci się włączyć do właściwej grupy zostaniesz gwiazdą i moderator będzie z Tobą na dobre i … na złe nie, wylecisz z hukiem :))))

Członek
okuka67 wrote:
Ja też nie widzę powodu by kasować wpisy dlatego, że są niezgodne z linią rozumowania tego czy innego użytkownika. Obawiam się Anno, że gdybyś Ty miała uprawnienia do moderacji portalu, niewiele krytycznych uwag pod niektórymi zdjęciami by zostało. Spróbuj kariery na FF, jak uda Ci się włączyć do właściwej grupy zostaniesz gwiazdą i moderator będzie z Tobą na dobre i … na złe nie, wylecisz z hukiem :))))

Ja kiedyś przeżyłem ciekawą “przygodę” na G+, jakiś koleś publikował nie swoje zdjęcia i choć w sumie nie starał się ukryć, że nie jest ich autorem jakoś ludki odbierały, że to jego, achy, ochy itp….
Jedno zdjęcie mi się niespecjalnie spodobało i coś tam napisałem o tym w komentarzach… no cóż… jak śmiem…. odpisałem, że autorka na swoim oficjalnym blogu/stronie zachęca do ocen co też czynię. No to mnie zablokował koleś… nie to, żebym tego żałował ale to chyba ta linia polityczna…

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Zanim założyłam ten wątek, prosiłam Piotra o usunięcie niektórych wpisów spod zdjęć (m.in. o “wyjmowaniu żeber…”). Otrzymałam odpowiedź, że nie widzi powodów do interwencji.

przestaję rozumieć – Admin stwierdził, że wszystko jest OK, ale wg Ciebie nie jest, więc drążysz w myśl powiedzenia “nie kijem go, to pałą” ;)

Jest ok. Kilka osób cytuje wciąż moje wypowiedzi w stopkach, w komentarzach. Nie chce mi się wciąż stopek zmieniać, więc pozwoliłam sobie zacytować kilka wypowiedzi w tym wątku. Jak to powiedziałeś… “związek przyczynowo-skutkowy…” ;)
W każdej chwili jestem skłonna zakończyć ten “cyrk”.

Członek

Jako twórca rzeczonego cyrku coraz bardziej się pogrążasz.

Członek
okuka67 wrote:
Jako twórca rzeczonego cyrku coraz bardziej się pogrążasz.

A to nie jest Twój problem

Członek
AnnaB wrote:
okuka67 wrote:
Jako twórca rzeczonego cyrku coraz bardziej się pogrążasz.

A to nie jest Twój problem

I tu się zgadzamy :)

Członek
AnnaB wrote:
W każdej chwili jestem skłonna zakończyć ten “cyrk”.

szkoda zachodu – stawiam dobre wino, że za jakiś czas kwestia wróci, jak bumerang.

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
W każdej chwili jestem skłonna zakończyć ten “cyrk”.

szkoda zachodu – stawiam dobre wino, że za jakiś czas kwestia wróci, jak bumerang.

Stawiam drugie dobre wino (a może jeszcze lepsze), że jednak nie wróci ;)

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
W każdej chwili jestem skłonna zakończyć ten “cyrk”.

szkoda zachodu – stawiam dobre wino, że za jakiś czas kwestia wróci, jak bumerang.

Stawiam drugie dobre wino (a może jeszcze lepsze), że jednak nie wróci ;)

przyjmuję zakład.

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
szalas wrote:
szkoda zachodu – stawiam dobre wino, że za jakiś czas kwestia wróci, jak bumerang.

Stawiam drugie dobre wino (a może jeszcze lepsze), że jednak nie wróci ;)

przyjmuję zakład.

Nie ma sprawy. Czekam na krok ze strony A2 i kończymy zabawę.
Do kiedy dajemy sobie czas na skonsumowanie wina ?

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Stawiam drugie dobre wino (a może jeszcze lepsze), że jednak nie wróci ;)

przyjmuję zakład.

Nie ma sprawy. Czekam na krok ze strony A2 i kończymy zabawę.
Do kiedy dajemy sobie czas na skonsumowanie wina ?

nie widzę wielkich szans na konsumpcję – dopóki nie zaczniemy na portalu sadzić samych piątek z uzasadnieniem “piękne”, dopóty wino będzie sobie spokojnie leżakować ;)

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
szalas wrote:
przyjmuję zakład.

Nie ma sprawy. Czekam na krok ze strony A2 i kończymy zabawę.
Do kiedy dajemy sobie czas na skonsumowanie wina ?

nie widzę wielkich szans na konsumpcję – dopóki nie zaczniemy na portalu sadzić samych piątek z uzasadnieniem “piękne”, dopóty wino będzie sobie spokojnie leżakować ;)

A Ty znowu o ocenach. Toć o “mądrościach” i jakości komentarzy rozmawiamy, stopkach, potyczkach słownych itp. ;)

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Nie ma sprawy. Czekam na krok ze strony A2 i kończymy zabawę.
Do kiedy dajemy sobie czas na skonsumowanie wina ?

nie widzę wielkich szans na konsumpcję – dopóki nie zaczniemy na portalu sadzić samych piątek z uzasadnieniem “piękne”, dopóty wino będzie sobie spokojnie leżakować ;)

A Ty znowu o ocenach. Toć o “mądrościach” i jakości komentarzy rozmawiamy, stopkach, potyczkach słownych itp. ;)

Zagadka – kto opisał tak jedynkę i co zrobiła ta osoba, że zasłużyła na taką atencję?
“Nie ma o czym dyskutować, niestety :(
(to nie jest odwet, tylko próba skłonienia do baczniejszego przyjrzenia się własnej galerii) “
Ponieważ chciałem się dowiedzieć cóż takiego zrobiła ta osoba, że nie zasłużyła na odwet to przeglądnąłem sporą ilość komentarzy wstecz….
i ni cholery nie wiem….
także błagam, usuń ten wątek i zakończ ten cyrk

Członek
AnnaB wrote:
A Ty znowu o ocenach. Toć o “mądrościach” i jakości komentarzy rozmawiamy, stopkach, potyczkach słownych itp. ;)

faktycznie, chyba się zaciąłem i dalej nie chcę iść;)
pewnie dlatego, że przyczyną opisanego przez Ciebie zjawiska jest brak tolerancji i przyswajania ocen niżej 5-ki; może też mi się tak tylko ubzdurało ;)

Członek
saldi wrote:
Zagadka – kto opisał tak jedynkę i co zrobiła ta osoba, że zasłużyła na taką atencję?
“Nie ma o czym dyskutować, niestety :(
(to nie jest odwet, tylko próba skłonienia do baczniejszego przyjrzenia się własnej galerii) “
Ponieważ chciałem się dowiedzieć cóż takiego zrobiła ta osoba, że nie zasłużyła na odwet to przeglądnąłem sporą ilość komentarzy wstecz….
i ni cholery nie wiem….

może Cię pocieszy fakt, że nie jesteś osamotniony w takiej niewiedzy ;)

Członek

Wszystko przez A2, bo nie przeprosił! :))))))))))))))

Członek
saldi wrote:
AnnaB wrote:
szalas wrote:
nie widzę wielkich szans na konsumpcję – dopóki nie zaczniemy na portalu sadzić samych piątek z uzasadnieniem “piękne”, dopóty wino będzie sobie spokojnie leżakować ;)

A Ty znowu o ocenach. Toć o “mądrościach” i jakości komentarzy rozmawiamy, stopkach, potyczkach słownych itp. ;)

Zagadka – kto opisał tak jedynkę i co zrobiła ta osoba, że zasłużyła na taką atencję?
“Nie ma o czym dyskutować, niestety :(
(to nie jest odwet, tylko próba skłonienia do baczniejszego przyjrzenia się własnej galerii) “
Ponieważ chciałem się dowiedzieć cóż takiego zrobiła ta osoba, że nie zasłużyła na odwet to przeglądnąłem sporą ilość komentarzy wstecz….
i ni cholery nie wiem….
także błagam, usuń ten wątek i zakończ ten cyrk

To jest odpowiedź na wpis pod moim zdjęciem (gniotkiem zresztą) https://dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4309532
Kilka zdjęć z bardziej niemiłymi wpisami usunęłam.

Członek

dobry wątek do ćwiczenia silnej woli i doskonalenia cierpliwości:)

AnnaB wrote:
Kilka zdjęć z bardziej niemiłymi wpisami usunęłam.

portal nie służy do zamieszczania wyłącznie miłych komentarzy i wpisów, zabronione jest jedynie popełnianie wpisów nieregulaminowych (jakie to stanowi regulamin).

Członek
AnnaB wrote:
To jest odpowiedź na wpis pod moim zdjęciem (gniotkiem zresztą) https://dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4309532
Kilka zdjęć z bardziej niemiłymi wpisami usunęłam.

No i skoro się zgadzasz, że to gniotek a ten Ktoś tak naprawdę się tylko się zastanowił, to po cholerę taka odpowiedź…. jeśli uważasz, że inni to tylko piaskownica czemu się do takiego poziomu zniżasz?

Członek
szalas wrote:
zabronione jest jedynie popełnianie wpisów nieregulaminowych (jakie to stanowi regulamin).

Zaś interpretacja regulaminu jest w gestii moderatorów, o czym również chyba mówi regulamin :)))

Członek
okuka67 wrote:
szalas wrote:
zabronione jest jedynie popełnianie wpisów nieregulaminowych (jakie to stanowi regulamin).

Zaś interpretacja regulaminu jest w gestii moderatorów, o czym również chyba mówi regulamin :)))

no patrz Pan, faktycznie… ;)

Członek
saldi wrote:
AnnaB wrote:
To jest odpowiedź na wpis pod moim zdjęciem (gniotkiem zresztą) https://dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4309532
Kilka zdjęć z bardziej niemiłymi wpisami usunęłam.

No i skoro się zgadzasz, że to gniotek a ten Ktoś tak naprawdę się tylko się zastanowił, to po cholerę taka odpowiedź…. jeśli uważasz, że inni to tylko piaskownica czemu się do takiego poziomu zniżasz?

Saldi, to jest gadanie do ściany. Ktoś postanowił po prostu mocno zaistnieć. Argumenty nie są istotne. Trudno znaleźć rzeczowe komentarze tego kogoś, prócz zachwytów, co nie przeszkadza szkolić całą resztę jak komentować powinni.

Członek
okuka67 wrote:
saldi wrote:
AnnaB wrote:
To jest odpowiedź na wpis pod moim zdjęciem (gniotkiem zresztą) https://dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4309532
Kilka zdjęć z bardziej niemiłymi wpisami usunęłam.

No i skoro się zgadzasz, że to gniotek a ten Ktoś tak naprawdę się tylko się zastanowił, to po cholerę taka odpowiedź…. jeśli uważasz, że inni to tylko piaskownica czemu się do takiego poziomu zniżasz?

Saldi, to jest gadanie do ściany. Ktoś postanowił po prostu mocno zaistnieć. Argumenty nie są istotne. Trudno znaleźć rzeczowe komentarze tego kogoś, prócz zachwytów, co nie przeszkadza szkolić całą resztę jak komentować powinni.

zauważyłem…. chciałem zobaczyć jaka będzie reakcja na uwagę kogoś spoza tej “piaskownicy” ;)

Członek
saldi wrote:
AnnaB wrote:
To jest odpowiedź na wpis pod moim zdjęciem (gniotkiem zresztą) https://dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4309532
Kilka zdjęć z bardziej niemiłymi wpisami usunęłam.

No i skoro się zgadzasz, że to gniotek a ten Ktoś tak naprawdę się tylko się zastanowił, to po cholerę taka odpowiedź…. jeśli uważasz, że inni to tylko piaskownica czemu się do takiego poziomu zniżasz?

Nie uważam, że inni to tylko “piaskownica”.
Miło tu bardzo, ale czas zająć się czymś pożytecznym.

Członek
saldi wrote:
zauważyłem…. chciałem zobaczyć jaka będzie reakcja na uwagę kogoś spoza tej “piaskownicy” ;)

ani się obejrzysz, a już będziesz w tym piasku siedział po uszy ;)

Członek

Jeśli koniecznie chcecie ciągnąć ten wątek, to możecie zestaw pytań przygotować – wieczorem postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam. Miłego dnia życzę :)

Członek

Założyłaś wątek a teraz jesteś zdziwiona, że się rozwija? To po co założyłaś? Możesz skasować, ale nie robisz tego. Nie robisz, bo szukasz draki po prostu. Taka jest prawda.

Członek
szalas wrote:
saldi wrote:
zauważyłem…. chciałem zobaczyć jaka będzie reakcja na uwagę kogoś spoza tej “piaskownicy” ;)

ani się obejrzysz, a już będziesz w tym piasku siedział po uszy ;)

i robił przysiady ;)

Członek
AnnaB wrote:
W każdej chwili jestem skłonna zakończyć ten “cyrk”.

Skłonności jak dobre chęci co brukują piekło…
Albo się kończy, albo… gwiazdorzy dalej.

Członek

Tytuł wątku mnie tu zwabił… bo ja wiedzy wciąż chłonna jestem… a tu… taaaakie rozczarowanie :(
AnnoB… jeśli piszesz w poście #95, że należałoby się zając czymś pożytecznym, to dlaczego tego nie czynisz, a czas tylko trwonisz… i nie dziw się proszę, że niektórych do dysputy udało Ci się wciągnąć, bo odporność słonia trzeba mieć aby na Twoje wywody nie odpowiedzieć !
To tyle (i aż tyle) z mojej strony… dalszego ciągu nie będzie.

Członek

A ja naiwna myślałam, że tutaj jakieś fotograficzne mądrości znajdę, jako namiastkę marcowego numeru, a tu takie buty…
nic z tego nie pojmuję, idę dalej myć okna, chyba więcej z tego korzyści będzie

Członek

Wszystko ma swoje minusy, ale także plusy.
Plusem jest to, że już wiemy kto usiłuje rozwalić KO i całe to forum.

Członek
Piryt wrote:
Wszystko ma swoje minusy, ale także plusy.
Plusem jest to, że już wiemy kto usiłuje rozwalić KO i całe to forum.

dolewanie oliwy do ognia też wydaje się zbędne ;)

Członek
szalas wrote:
Piryt wrote:
Wszystko ma swoje minusy, ale także plusy.
Plusem jest to, że już wiemy kto usiłuje rozwalić KO i całe to forum.

dolewanie oliwy do ognia też wydaje się zbędne ;)

Masz rację że trzeba grzecznie i kulturalnie.
Ale jak ludzie prostych spraw nie rozumieją to może czasem trzeba to powiedzieć wprost.
W końcu wszyscy na tym tracą.

Członek

Jako osoba postronna mam do Was wszystkich prośbę. Postarajcie się oszacować, ile czasu zajęło Wam pisanie postów w tym wątku. Jak już obliczycie, to się zastanówcie, czy było warto. Jak już dojdziecie do wniosku, że nie, to rozejdźcie się w pokoju (tylko proszę mi tu nie wyskakiwać z “ale on/ona musi najpierw przeprosić”!) i zaplanujcie, jakie fajne zdjęcia będziecie robić w najbliższych dniach… Ok?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! :-)

Członek

Nick-on to nie takie proste, raz zraniona duma potrafi krwawić u achtysty bardzo długo.

Członek

Nie masz akcentu panie Luczywo. Bardziej gardłowo i przez samo Hyy , “arthysty” .. a tak swoją szosą się rozejrzałem po pokoju i nic do głowy ciekawego mi nie przychodzi:P Fotograficznie.
Bo w tym wątku i owszem. Tyle ze regulamin zabrania.

Członek

Akcent dobrany do okoliczności. Możesz nie wierzyć, ale Achrchmed zrobiłby tu porządek! :D

Członek
luczywo wrote:
Akcent dobrany do okoliczności. Możesz nie wierzyć, ale Achrchmed zrobiłby tu porządek! :D

Link nie działa, ale rozumiem, że chodzi o “Shut up or I kill you!”…? :-)

Członek

wróci za kilka dni i czystke mam nadzieje na forum zrobi

Członek
nick-on wrote:
luczywo wrote:
Akcent dobrany do okoliczności. Możesz nie wierzyć, ale Achrchmed zrobiłby tu porządek! :D

Link nie działa, ale rozumiem, że chodzi o “Shut up or I kill you!”…? :-)

Hmmm, działa :) Masz na myśli “silence, I kill you”, ale chodziło o akcent! :D

Członek
yehood wrote:
wróci za kilka dni i czystke mam nadzieje na forum zrobi

Ja w to nie wierzę :D

Członek

toskania się znudzi w końcu:)

Członek

Achrchmed to nie Piotr, Piotr to nie Achrchmed. :D

Członek

w swietle ostatnich wyników prac komisji hrabiego Draco to wcale nie byłbym tego taki pewien

Członek

przy okazji komentarzy TWA pod zdjęciem typu:

“Może zanieś to zdjęcia kuratorowi jakiejś wystawy i powiedz mu, że jest dobre bo go turecki pasjonat fotografii nagrodził na swoim fanpage na FB”

“tonący brzytwy się chwyta. Mierzysz wysoko ale podpierasz się cienką laską bracie.”

“Brzytwa jest tutaj.”

“Można gdzieś zobaczyć referencje fotoedytora? “

nieśmiało wspomnę, że zdjęcie http://1x.com/photo/540521 zostało zatwierdzone przez kuratorów na portalu 1x.com Popularity 95%

umówmy się, że opinie i wskazówki w temacie kadrowania i światła na 1x.com (uprzednio na FF – pomimo wszystko to była doskonała szkoła fotografii) są dla mnie dużo więcej warte niż komentarze TWA pod zdjęciami.

Ps.
A2 – dziękuję za zastosowanie się do mojej prośby i stawianie ocen bez komentarzy, mnie są one zupełnie zbędne, bo i tak nie zamierzam z onych korzystać ^^ i nie krępuj się – stawiaj mi jedynki pod każdym zdjęciem ^^ (╯ ° □ °) ╯ (┻ ━ ┻ ┬ ─ ─ ┬ ¯ _ (ツ) ┻ ━ ┻ (ヽ (`Д ‘) ノ (┻ ━ ┻ ┬ ─ ┬ ノ (º _ º ノ) (ノ ಠ 益ಠ) ノ 彡 ┻ ━ ┻

Członek
niko wrote:
A ja naiwna myślałam, że tutaj jakieś fotograficzne mądrości znajdę, jako namiastkę marcowego numeru, a tu takie buty…
nic z tego nie pojmuję, idę dalej myć okna, chyba więcej z tego korzyści będzie

a ja uważam, że wątek słusznie został założony

bo rzeczonych “portalowych mądrości” od dłuższego czasu brak na forum (dodam, że za swoją dotychczasową pomoc i odpowiedzi na forum sprzętowym zostałem odpowiednio skomentowany pod zdjęciem)

MZ portal napędzany jest obecnie prawie wyłącznie pyskówkami i złośliwostkami pod zdjęciami i na forum

i przykre jest to, że coś co kiedyś było normalną koleją rzeczy (życzliwość) została zastąpiona obecnie wrogością do innych osób spoza TWA

Członek

Aż dziw bierze, że niektórzy chcą jeszcze publikować na DFV.

Członek
dar_wro wrote:
Aż dziw bierze, że niektórzy chcą jeszcze publikować na DFV.

słuszna uwaga i jej stopień zgryźliowści pozostawiam do oceny osobom spoza TWA

niektórzy już nie chcą – po komentarzach TWA pod zdjęciami przenieśli się na inny portal (możecie prowadzić zapisy ile już osób zniechęciliście do wystawiania zdjęć w galerii)

Członek
niko wrote:
A ja naiwna myślałam, że tutaj jakieś fotograficzne mądrości znajdę, jako namiastkę marcowego numeru, a tu takie buty…
nic z tego nie pojmuję, idę dalej myć okna, chyba więcej z tego korzyści będzie

Jolu, ja też byłam naiwna sądząc, że szybko padnie odpowiedź “NIE” na zadane w pierwszym poście pytanie.
Zakładałam, że wątek zostanie usunięty po 2, najwyżej 3 godzinach ;)

Członek
ac wrote:
bo rzeczonych “portalowych mądrości” od dłuższego czasu brak na forum (dodam, że za swoją dotychczasową pomoc i odpowiedzi na forum sprzętowym zostałem odpowiednio skomentowany pod zdjęciem)

MZ portal napędzany jest obecnie prawie wyłącznie pyskówkami i złośliwostkami pod zdjęciami i na forum

i przykre jest to, że coś co kiedyś było normalną koleją rzeczy (życzliwość) została zastąpiona obecnie wrogością do innych osób spoza TWA

Ajajaj, i wstał specjalnie o drugiej w nocy żeby się wyżalić. Ciekawe czy Edytka też w nocy pisała?
http://muzyka.wp.pl/title,Koniec-Edyty-G-rniak-Oficjalny-list-do-medi-w,wid,322361,wiadomosc.html?ticaid=112824

Członek
okuka67 wrote:
ac wrote:
bo rzeczonych “portalowych mądrości” od dłuższego czasu brak na forum (dodam, że za swoją dotychczasową pomoc i odpowiedzi na forum sprzętowym zostałem odpowiednio skomentowany pod zdjęciem)

MZ portal napędzany jest obecnie prawie wyłącznie pyskówkami i złośliwostkami pod zdjęciami i na forum

i przykre jest to, że coś co kiedyś było normalną koleją rzeczy (życzliwość) została zastąpiona obecnie wrogością do innych osób spoza TWA

Ajajaj, i wstał specjalnie o drugiej w nocy żeby się wyżalić. Ciekawe czy Edytka też w nocy pisała?
http://muzyka.wp.pl/title,Koniec-Edyty-G-rniak-Oficjalny-list-do-medi-w,wid,322361,wiadomosc.html?ticaid=112824

po pierwsze nie wstał, ale się kładł po wizycie w W-wie z osobami, która chciały się spotkać i pogadać w przeciwieństwie do Ciebie

po drugie czy tym odnośnikiem sugerujesz mi wprost, że mam zrobić to samo i wynieść się z portalu ?

jak to się mówi, nie ma to jak życzliwy post na początek dnia ^^

Członek
ac wrote:
okuka67 wrote:
ac wrote:
bo rzeczonych “portalowych mądrości” od dłuższego czasu brak na forum (dodam, że za swoją dotychczasową pomoc i odpowiedzi na forum sprzętowym zostałem odpowiednio skomentowany pod zdjęciem)

MZ portal napędzany jest obecnie prawie wyłącznie pyskówkami i złośliwostkami pod zdjęciami i na forum

i przykre jest to, że coś co kiedyś było normalną koleją rzeczy (życzliwość) została zastąpiona obecnie wrogością do innych osób spoza TWA

Ajajaj, i wstał specjalnie o drugiej w nocy żeby się wyżalić. Ciekawe czy Edytka też w nocy pisała?
http://muzyka.wp.pl/title,Koniec-Edyty-G-rniak-Oficjalny-list-do-medi-w,wid,322361,wiadomosc.html?ticaid=112824

po pierwsze nie wstał, ale się kładł po wizycie w W-wie z osobami, która chciały się spotkać i pogadać w przeciwieństwie do Ciebie

po drugie czy tym odnośnikiem sugerujesz mi wprost, że mam zrobić to samo i wynieść z portalu ?

jak to się mówi, nie ma to jak życzliwy post na początek dnia ^^

^^ (╯ ° □ °) ╯ (┻ ━ ┻ ┬ ─ ─ ┬ ¯ _ (ツ) ┻ ━ ┻ (ヽ (`Д ‘) ノ (┻ ━ ┻ ┬ ─ ┬ ノ (º _ º ノ) (ノ ಠ 益ಠ) ノ 彡 ┻ ━ ┻

Członek

W takim razie coś na poprawę humoru:
okuka67 : “Tęcza ma ukazać nam, że krowa też potrafi “kochać inaczej”….”
( https://dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4241565&g2_page=2 )

Członek
AnnaB wrote:
niko wrote:
A ja naiwna myślałam, że tutaj jakieś fotograficzne mądrości znajdę, jako namiastkę marcowego numeru, a tu takie buty…
nic z tego nie pojmuję, idę dalej myć okna, chyba więcej z tego korzyści będzie

Jolu, ja też byłam naiwna sądząc, że szybko padnie odpowiedź “NIE” na zadane w pierwszym poście pytanie.
Zakładałam, że wątek zostanie usunięty po 2, najwyżej 3 godzinach ;)

Aniu, nie gniewaj się, ale to wszystko nie ma żadnego sensu, blokujecie tylko Waszą tragifarsą całe forum.
I to nie Wy powinniście się wzajemnie przepraszać, tylko Wy powinniście WSPÓLNIE przeprosić wszystkich pozostałych forumowiczów za robienie na forum zwykłego bałaganu.
Przecież możecie wasze “problemy” załatwiać prywatnie, nie musi to być koniecznie publiczny teatr.

Członek
ac wrote:
dar_wro wrote:
Aż dziw bierze, że niektórzy chcą jeszcze publikować na DFV.

słuszna uwaga i jej stopień zgryźliowści pozostawiam do oceny osobom spoza TWA

niektórzy już nie chcą – po komentarzach TWA pod zdjęciami przenieśli się na inny portal (możecie prowadzić zapisy ile już osób zniechęciliście do wystawiania zdjęć w galerii)

:-)))
Czy możesz zdradzić na jaki portal się przenieśli?

Członek

Mniemam, że na fanpage Andrzeja na FB ;)

Członek
nick-on wrote:
Jako osoba postronna mam do Was wszystkich prośbę. Postarajcie się oszacować, ile czasu zajęło Wam pisanie postów w tym wątku. Jak już obliczycie, to się zastanówcie, czy było warto. Jak już dojdziecie do wniosku, że nie, to rozejdźcie się w pokoju (tylko proszę mi tu nie wyskakiwać z “ale on/ona musi najpierw przeprosić”!) i zaplanujcie, jakie fajne zdjęcia będziecie robić w najbliższych dniach… Ok?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! :-)

Krzysiek, masz w dużej części rację, ale pożytek z tego wątku może w końcu jakiś będzie.
Zanika sztuka dyskusji na temat zdjęć, ba…zanika nawet sztuka kulturalnej dyskusji jako takiej, może musi nastąpić jakieś przesilenie, by móc zacząć od początku.
A na początek dobre będzie :
https://dfv.pl/szkola-zaawansowani-foto.html?id=1793
i dotyczy to zarówno oceniających, jak i ocenianych.

Członek
Piryt wrote:
ac wrote:
dar_wro wrote:
Aż dziw bierze, że niektórzy chcą jeszcze publikować na DFV.

słuszna uwaga i jej stopień zgryźliowści pozostawiam do oceny osobom spoza TWA

niektórzy już nie chcą – po komentarzach TWA pod zdjęciami przenieśli się na inny portal (możecie prowadzić zapisy ile już osób zniechęciliście do wystawiania zdjęć w galerii)

:-)))
Czy możesz zdradzić na jaki portal się przenieśli?

m.in. na 1x.com i mają już trzy zatwierdzone foty przez kuratorów ^^

Członek
ac wrote:
Piryt wrote:
ac wrote:
słuszna uwaga i jej stopień zgryźliowści pozostawiam do oceny osobom spoza TWA

niektórzy już nie chcą – po komentarzach TWA pod zdjęciami przenieśli się na inny portal (możecie prowadzić zapisy ile już osób zniechęciliście do wystawiania zdjęć w galerii)

:-)))
Czy możesz zdradzić na jaki portal się przenieśli?

m.in. na 1x.com i mają już trzy zatwierdzone foty przez kuratorów ^^

no to pogratulować, łatwe to nie jest , więc tym bardziej się gratulacje należą (mówię szczerze).

Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie oznacza to z automatu, iż każdemu takie zdjęcie musi się bardzo podobać – pozwólmy może odbiorcy myśleć samodzielnie.

Członek
Piryt wrote:
Przecież możecie wasze “problemy” załatwiać prywatnie, nie musi to być koniecznie publiczny teatr.

Napisano już w tym wątku, że próby rozmowy przez priv i osobiście nie są możliwe, bo druga strona strona nie wyraża chęci nie widząc sensu takich rozmów (i nie są to moje słowa).

Członek
szalas wrote:
ac wrote:
Piryt wrote:
:-)))
Czy możesz zdradzić na jaki portal się przenieśli?

m.in. na 1x.com i mają już trzy zatwierdzone foty przez kuratorów ^^

no to pogratulować, łatwe to nie jest , więc tym bardziej się gratulacje należą (mówię szczerze).

Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie oznacza to z automatu, iż każdemu takie zdjęcie musi się bardzo podobać – pozwólmy może odbiorcy myśleć samodzielnie.

Zawsze gratulujemy innym sukcesów (to chyba normalne?), ale są portale gdzie się tego nie praktykuje.

Członek
ac wrote:
Piryt wrote:
Przecież możecie wasze “problemy” załatwiać prywatnie, nie musi to być koniecznie publiczny teatr.

Napisano już w tym wątku, że próby rozmowy przez priv i osobiście nie są możliwe, bo druga strona strona nie wyraża chęci nie widząc sensu takich rozmów (i nie są to moje słowa).

Widocznie ta symboliczna “druga strona” musi mieć koniecznie reflektory i kamery.
No cóż, taka cecha organizmu ;-)
Bywają gorsze.

Członek
ac wrote:
szalas wrote:
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie oznacza to z automatu, iż każdemu takie zdjęcie musi się bardzo podobać – pozwólmy może odbiorcy myśleć samodzielnie.

Zawsze gratulujemy innym sukcesów (to chyba normalne?), ale są portale gdzie się tego nie praktykuje.

Można gratulować, ale czy musi się podobać??
Natomiast na tych portalach gdzie się tego nie praktykuje to tym co mają inne zdanie zarzuca się brak samodzielnego myślenia…

Członek

Cóż ja Ci mogę Andrzeju odpowiedzieć? Po prostu chorobliwie nie znosisz odmiennego zdania, szczególnie jeśli dotyczy Twoich poglądów czy zdjęć. I szukasz rozpaczliwie dowartościowania podpierając się innymi portalami. Pomijając już fakt, że mając sporo więcej niż 18 lat obrażasz się jak szkolne dziecię.

O AnnieB pisał nie będę, bo jak wcześniej oświadczyłem, to troll, który co jakiś czas wyciąga stare sprawy na forum lub pod zdjęciami, żeby rozkręcać drakę. A zdjęcia Andrzeja to jedno z narzędzi do rozkręcania drak właśnie.

Członek
dar_wro wrote:
Aż dziw bierze, że niektórzy chcą jeszcze publikować na DFV.

Pamiętam, jak zapisałam się do ‘sekty’. Jak zazdrościłam wspomnień typu kiedyś to były czasy. Dziś sama mogę tak powiedzieć. Żal patrzeć a i wystawiać chyba nie ma po co… dwie skrajne grupy przyjdą lub żadna.

Członek

Oboje macie sporo racji. Ty odnośnie drak, Andrzej(et consortes) w kwestii zniechęcenia innych użytkowników. Od siebie dodam, że pyskówki, które zdominowały ostatnio portal, zaczynają mnie już mocno irytować.

Członek
Piryt wrote:
AnnaB wrote:
niko wrote:
A ja naiwna myślałam, że tutaj jakieś fotograficzne mądrości znajdę, jako namiastkę marcowego numeru, a tu takie buty…
nic z tego nie pojmuję, idę dalej myć okna, chyba więcej z tego korzyści będzie

Jolu, ja też byłam naiwna sądząc, że szybko padnie odpowiedź “NIE” na zadane w pierwszym poście pytanie.
Zakładałam, że wątek zostanie usunięty po 2, najwyżej 3 godzinach ;)

Aniu, nie gniewaj się, ale to wszystko nie ma żadnego sensu, blokujecie tylko Waszą tragifarsą całe forum.
I to nie Wy powinniście się wzajemnie przepraszać, tylko Wy powinniście WSPÓLNIE przeprosić wszystkich pozostałych forumowiczów za robienie na forum zwykłego bałaganu.
Przecież możecie wasze “problemy” załatwiać prywatnie, nie musi to być koniecznie publiczny teatr.

Masz w 100% rację, więc ze swojej strony PRZEPRASZAM najmocniej wszystkich za ten cyrk.
Próbowałam na wszystkie sposoby – bezskutecznie. Nie chcę podawać szczegółów.
Od jakiegoś czasu pojawiają się obraźliwe komentarze na mój temat pod różnymi zdjęciami (sukcesywnie usuwane przez Piotra). Nie mam czasu ani ochoty na śledzenie wszystkich komentarzy pisanych przez zgraną grupę osób.
Miałam nadzieję, że już będzie spokojnie. Niestety A2 zaktualizował swoją stopkę – odpowiedziałam tym wątkiem.

Wiem, że na innych portalach spotkam te same osoby, które tak bardzo lubią pisać na mój temat, więc ucieczka raczej niczego nie zmieni.
Sorry raz jeszcze.

Członek
okuka67 wrote:
C

O AnnieB pisał nie będę, bo jak wcześniej oświadczyłem, to troll, który co jakiś czas wyciąga stare sprawy na forum lub pod zdjęciami, żeby rozkręcać drakę. A zdjęcia Andrzeja to jedno z narzędzi do rozkręcania drak właśnie.

Możesz wskazać konkretny przykład, gdzie ZDJĘCIE Andrzeja stało się “narzędziem do rozkręcenia draki” ???

Członek

Mogę, ale mi się nie chce. I nie chce mi się dalej odpowiadać na Szanownej Pani “rżnięcie głupa”.

Członek
okuka67 wrote:
Mogę, ale mi się nie chce. I nie chce mi się dalej odpowiadać na Szanownej Pani “rżnięcie głupa”.

Ja tam pewny nie jestem, ale czy chodzi może o “plagiat”?

Członek

Ja ze swojej strony kończę dyskusje na tematy ogólne czy artystyczne z duetem AC-AB. Porozumienie nie jest możliwe. Mogę rozmawiać jedynie o sprawach czysto technicznych/sprzętowych. Tam są twarde argumenty, a nie wywody co się komu wydaje. Choć też nie zawsze :)))

Członek
saldi wrote:
okuka67 wrote:
Mogę, ale mi się nie chce. I nie chce mi się dalej odpowiadać na Szanownej Pani “rżnięcie głupa”.

Ja tam pewny nie jestem, ale czy chodzi może o “plagiat”?

Popełniłam błąd, wycofałam swoje słowa. Cóż mogłam więcej zrobić ?

Członek
okuka67 wrote:
Mogę, ale mi się nie chce. I nie chce mi się dalej odpowiadać na Szanownej Pani “rżnięcie głupa”.

Mnie też się nie chce słuchać ciągle tych samych zarzutów i oskarżeń.

Członek
AnnaB wrote:
saldi wrote:
okuka67 wrote:
Mogę, ale mi się nie chce. I nie chce mi się dalej odpowiadać na Szanownej Pani “rżnięcie głupa”.

Ja tam pewny nie jestem, ale czy chodzi może o “plagiat”?

Popełniłam błąd, wycofałam swoje słowa. Cóż mogłam więcej zrobić ?

hmmmm, dać przykład i przeprosić?
po drugie to wycofanie też takie naciągane i na siłę…
że zacytuję “Mam ochotę trochę poironizować”….

Członek
saldi wrote:
AnnaB wrote:
saldi wrote:
Ja tam pewny nie jestem, ale czy chodzi może o “plagiat”?

Popełniłam błąd, wycofałam swoje słowa. Cóż mogłam więcej zrobić ?

hmmmm, dać przykład i przeprosić?
po drugie to wycofanie też takie naciągane i na siłę…
że zacytuję “Mam ochotę trochę poironizować”….

Nie widzę problemu z przeprosinami, jeśli druga strona na takowe oczekuje.
Odrobina ironii to chyba nie jest przestępstwo ???

Członek
AnnaB wrote:
Odrobina ironii to chyba nie jest przestępstwo ???

a u oponentów w dyskusji?

I na tym kończę udział w tej dyskusji – idę szukać bokehowego manuala;)

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Odrobina ironii to chyba nie jest przestępstwo ???

a u oponentów w dyskusji?

I na tym kończę udział w tej dyskusji – idę szukać bokehowego manuala;)

Link do zdjęcia pod którym “dałam plamę”

https://dfv.pl/gallery/members/Andrzej2.html?g2_itemId=4245461&&g2_page=4

“Dyskusję” też kończę.

Członek
AnnaB wrote:
“Dyskusję” też kończę.

Nareszcie

Członek
ac wrote:
dar_wro wrote:
Aż dziw bierze, że niektórzy chcą jeszcze publikować na DFV.

słuszna uwaga i jej stopień zgryźliowści pozostawiam do oceny osobom spoza TWA

niektórzy już nie chcą – po komentarzach TWA pod zdjęciami przenieśli się na inny portal (możecie prowadzić zapisy ile już osób zniechęciliście do wystawiania zdjęć w galerii)

chyba… nie nie NA PEWNO – zagalopowałeś się, Andrzeju

Członek

naprawdę nie chce już ciągnąć dalej tego wątku…

w zasadzie obecnie mało kto (albo wcale) z osób, które znam z innych portali (mających świetne PF, wystawy, publikacje, itp) tu zagląda

nie widzę już ich komentarzy, nie widzę nowych zdjęć i tego żałuję (ale chyba właśnie tylko ja tego żałuję)

Członek
AnnaB wrote:
SHARK wrote:
ac wrote:
no i nie wierzę, że “przy okazji” ktoś się czegoś nauczy, bo tych “okazji” jest coraz mniej i mniej i mniej i mniej…

A wiesz dlaczego? Bo już sporo umiesz, ja też coraz mniej tu dla siebie znajduję, ale faktem jest, że gdy kilka lat temu (w październiku będzie 7 – rany, jak ten czas leci :P) zaczynałam swoją przygodę z DFV nie umiałam nic, absolutnie nic i sporo się tu nauczyłam. Część rzeczy nauczyłam się z książek, ale dowiedziałam się o nich z Piotra recenzji i wybierałam te, które mogłyby mi się do czegoś przydać.

A atmosfera jaka tu będzie panowała zależy głównie od nas, użytkowników tego forum.

Z przyjemnością wracam do komentarzy sprzed lat.

Powiedz, tylko szczerze, czy ktoś wtedy pisał o “wyjmowaniu żeber modelkom” albo kolorze gumki w majtkach ???
Porównaj poziom komentarzy sprzed kilku lat z poziomem wypowiedzi pisanych obecnie.
Załozyłam ten wątek z nadzieją, że atmosfera na DFV może sie poprawić, że ci fajni ludzie, którzy tu są zastanowią się na tym, co piszą pod zdjęciami innych użytkowników.

Oczywiście komentarze sprzed paru lat różnią się od tych teraźniejszych i mają na to wpływ różne czynniki, np. poziom wiedzy merytorycznej użytkowników, kultura osobista, stopień okrzepnięcia na forum (hehe) itp., ale nie jesteśmy od wychowywania współuczestników forum – jeśli rodzicom nie udało się kogoś wychować, to nam tym bardziej się to nie uda i szkoda czasu na próbowanie (takie moje zdanie). Czyż nie lepiej zająć się czymś innym, na co będziemy mieć większy wpływ?

Członek
SHARK wrote:
/…/
Oczywiście komentarze sprzed paru lat różnią się od tych teraźniejszych i mają na to wpływ różne czynniki, np. poziom wiedzy merytorycznej użytkowników, kultura osobista, stopień okrzepnięcia na forum (hehe) itp., ale nie jesteśmy od wychowywania współuczestników forum – jeśli rodzicom nie udało się kogoś wychować, to nam tym bardziej się to nie uda i szkoda czasu na próbowanie (takie moje zdanie). Czyż nie lepiej zająć się czymś innym, na co będziemy mieć większy wpływ?

Wszystko to prawda, ale sądzę że jest jeszcze coś: nie tyle stopień okrzepnięcia co stopień znudzenia forum.
Ile lat można ciągnąć to samo? Obciąć z prawej, obciąć z lewej itp. i tak przez kilka lat w gronie ograniczonym w praktyce pewnie do kilkunastu osób.
A jak człowiek jest znudzony to mu głupoty przychodzą do głowy.
I wcale się nie dziwię że ludzie odchodzą, jeżeli idą do 1x.com to znaczy że chcą się sprawdzić na trochę wyższym poziomie. Chyba to po kilku latach nauki zupełnie normalne i wręcz pożądane. Rozwijają się i tyle, popieram ich :-)

Członek
Piryt wrote:
Wszystko to prawda, ale sądzę że jest jeszcze coś: nie tyle stopień okrzepnięcia co stopień znudzenia forum.
Ile lat można ciągnąć to samo? Obciąć z prawej, obciąć z lewej itp. i tak przez kilka lat w gronie ograniczonym w praktyce pewnie do kilkunastu osób.
A jak człowiek jest znudzony to mu głupoty przychodzą do głowy.
I wcale się nie dziwię że ludzie odchodzą, jeżeli idą do 1x.com to znaczy że chcą się sprawdzić na trochę wyższym poziomie. Chyba to po kilku latach nauki zupełnie normalne i wręcz pożądane. Rozwijają się i tyle, popieram ich :-)

Lepiej bym sam tego wszystkiego nie napisal, wiec nie bede powtarzal. Mam tylko rade na to “znudzenie”. Moze czasami warto wziąć “TIME OUT” na jakis czas, aby uniknac tego znudzenia i glupot jakie z tego powodu czasami wypisujemy tutaj. Po jakims czasie moze inaczej spojrzymy na pewne rzeczy, a na pewno zyskamy wiecej czasu na inne, rownie mile przyjemnosci :-)

Członek
Piryt wrote:
I wcale się nie dziwię że ludzie odchodzą, jeżeli idą do 1x.com to znaczy że chcą się sprawdzić na trochę wyższym poziomie. Chyba to po kilku latach nauki zupełnie normalne i wręcz pożądane. Rozwijają się i tyle, popieram ich :-)

Ludzie odchodzą z wielu powodów.
To że ktoś idzie do 1x.com to dobrze. Jeśli odnosi tam sukcesy to tylko pogratulować.
Na 1x.com jest kilka osób które mają spore portfolio (kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt zdjęć) i o których można powiedzieć, że wyrośli z dfv. Różnica jest taka, że żadna z tych osób nie jest na tyle niedojrzała emocjonalnie, żeby z powodu trzech fotek wyprawiać jakieś cyrki na dfv.

Członek
Piryt wrote:
Wszystko to prawda, ale sądzę że jest jeszcze coś: nie tyle stopień okrzepnięcia co stopień znudzenia forum.
Ile lat można ciągnąć to samo? Obciąć z prawej, obciąć z lewej itp. i tak przez kilka lat w gronie ograniczonym w praktyce pewnie do kilkunastu osób.
A jak człowiek jest znudzony to mu głupoty przychodzą do głowy.
I wcale się nie dziwię że ludzie odchodzą, jeżeli idą do 1x.com to znaczy że chcą się sprawdzić na trochę wyższym poziomie. Chyba to po kilku latach nauki zupełnie normalne i wręcz pożądane. Rozwijają się i tyle, popieram ich :-)

Przychodzą też nowi, którzy chętnie skorzystaliby z dobrych, życzliwych rad osób, które osiągnęły wyższy poziom. Często otrzymują komentarze od aktywnej grupy znudzonych osób, które niezbyt dobrze radzą, a przy okazji skutecznie uprzykrzają życie tym, którzy praktyczną radą i pomocą chętnie służą.

Członek
AnnaB wrote:
Piryt wrote:
Wszystko to prawda, ale sądzę że jest jeszcze coś: nie tyle stopień okrzepnięcia co stopień znudzenia forum.
Ile lat można ciągnąć to samo? Obciąć z prawej, obciąć z lewej itp. i tak przez kilka lat w gronie ograniczonym w praktyce pewnie do kilkunastu osób.
A jak człowiek jest znudzony to mu głupoty przychodzą do głowy.
I wcale się nie dziwię że ludzie odchodzą, jeżeli idą do 1x.com to znaczy że chcą się sprawdzić na trochę wyższym poziomie. Chyba to po kilku latach nauki zupełnie normalne i wręcz pożądane. Rozwijają się i tyle, popieram ich :-)

Przychodzą też nowi, którzy chętnie skorzystaliby z dobrych, życzliwych rad osób, które osiągnęły wyższy poziom. Często otrzymują komentarze od aktywnej grupy znudzonych osób, które niezbyt dobrze radzą, a przy okazji skutecznie uprzykrzają życie tym, którzy praktyczną radą i pomocą chętnie służą.

Przepraszam, że się wtrącę, wiem, że nie trzeba znosić jajek żeby móc oceniać jajecznicę ale wystawiając same 5 też nie przyczyniamy się do rozwoju danej osoby a wręcz do obrastania jej w piórka…

Członek

Nie należę do osób, które osiągnęły wyższy poziom. Myślę, że nikt tu za bardzo “w piórka nie obrasta”. Czasami warto zachęcić do fotografowania i publikowania zdjęć. Dla większości jest to hobby, a nie chęć wykazania się i rywalizacji. Tak myślę.

Członek
AnnaB wrote:
Nie należę do osób, które osiągnęły wyższy poziom. Myślę, że nikt tu za bardzo “w piórka nie obrasta”.

Naprawdę? Bo mi się wydaje nieco inaczej… ale nie wiem czy to efekt pobytu na portalu czy już tak było…

AnnaB wrote:
Czasami warto zachęcić do fotografowania i publikowania zdjęć. Dla większości jest to hobby, a nie chęć wykazania się i rywalizacji. Tak myślę.

Tak… pewnie… ale czy to ma oznaczać wieczne achy i ochy? dla przypomnienia 3 na tym portalu oznacza, że zdjęcie dla oglądającego jest dobre, 4 bardzo dobre, a 5 doskonałe….
jak dostaję 3 to mam powody do zadowolenia, na 5 nie sądzę żeby zasłużyło jakiekolwiek moje zdjęcie (choć mam i takie wystawione ;) )
Jakbym dostawał cały czas 5 to przecież już jestem doskonały, nie ma do czego dążyć…. no i w końcu jakby mi ktoś postawił 3…. no nie…..

Członek
AnnaB wrote:
Czasami warto zachęcić do fotografowania i publikowania zdjęć. Dla większości jest to hobby, a nie chęć wykazania się i rywalizacji. Tak myślę.

Przepraszam… zachęcić? Piątkami dla osób, które publikują tu na dfv od kilku lat? Ciekawe podejście.

Członek
AnnaB wrote:
Myślę, że nikt tu za bardzo “w piórka nie obrasta”

Oj, jest dokładnie odwrotnie :)
Wiem, bo jeszcze pięć lat temu uważałem, że wszystkie zdjęcia, które tu wstawiam są genialne i nieskazitelne.
Na szczęście mi przeszło i teraz uważam, że nie potrafię robić zdjęć.

Członek
saldi wrote:
Przepraszam, że się wtrącę, wiem, że nie trzeba znosić jajek żeby móc oceniać jajecznicę ale wystawiając same 5 też nie przyczyniamy się do rozwoju danej osoby a wręcz do obrastania jej w piórka…

powiem więcej – robimy w ten sposób krzywdę.
Mówię poważnie – błędy trzeba wskazywać, bo to jedyna droga do nauki, a z głaskaniem to wiecie – nawet kota można zagłaskać.

Członek
saldi wrote:
dla przypomnienia 3 na tym portalu oznacza, że zdjęcie dla oglądającego jest dobre, 4 bardzo dobre, a 5 doskonałe…

Niby znam portalową skalę, ale podświadomie nie potrafię jej zaakceptować :)
To pewnie wynika ze szkolnych doświadczeń. Rodzicom było wszystko jedno, czy dostałem pałę, czy czwórkę. Tylko piątka była dobra. A bardzo dobrej oceny wtedy jeszcze nie było :)
A tutaj nauczyłem się nie zwracać uwagi na oceny. Najbardziej interesują mnie uwagi, jak poprawić zdjęcie, albo co zrobić, żeby było lepsze następnym razem.

Członek
AnnaB wrote:
Ważne, żeby Ci się chciało robić zdjęcia, bo mi już się odechciewa wyciągać aparat i cokolwiek publikować.

Tak ładnie się do mnie zwróciłaś… Wiolu… – ale ja o tym zdaniu powyżej:
Anno, jeżeli komentarze lub oceny miałyby wpływ na to, czy chcę robić zdjęcia (nie mówimy o publikacji), to zrewidowałabym swoje “hobby” totalnie.
Robię zdjęcia, bo lubię.
Bo pozwalają mi zobaczyć więcej i inaczej. I wyrazić mnie (czasami).
Publikacja to krok “obok” – bo z tego nie żyję. Ani tym bardziej TYM nie żyję.
Jestem zaskoczona takim nastawieniem.
Nawet 0 i -1 na portalu obiektywni.pl nie spowodowały tego, żebym miała schować aparat (tak, tam są i takie oceny jak minus jeden )

Członek
AnnaB wrote:
Ważne, żeby Ci się chciało robić zdjęcia, bo mi już się odechciewa wyciągać aparat i cokolwiek publikować.

Może za dużo energii tracisz na pyskówki i pouczanie innych?

szalas wrote:
powiem więcej – robimy w ten sposób krzywdę.
Mówię poważnie – błędy trzeba wskazywać, bo to jedyna droga do nauki, a z głaskaniem to wiecie – nawet kota można zagłaskać.

Ale to zagadnienie jest wałkowane od 7 lat i ciągle są osoby, które twierdzą, że jedynie słuszną oceną jest 5

Członek
AnnaB wrote:
Ważne, żeby Ci się chciało robić zdjęcia, bo mi już się odechciewa wyciągać aparat i cokolwiek publikować.

Nie ma obawy! Jestem uzależniony od fotografowania :)))

.

Członek
saldi wrote:
AnnaB wrote:
Nie należę do osób, które osiągnęły wyższy poziom. Myślę, że nikt tu za bardzo “w piórka nie obrasta”.

Naprawdę? Bo mi się wydaje nieco inaczej… ale nie wiem czy to efekt pobytu na portalu czy już tak było…

AnnaB wrote:
Czasami warto zachęcić do fotografowania i publikowania zdjęć. Dla większości jest to hobby, a nie chęć wykazania się i rywalizacji. Tak myślę.

Tak… pewnie… ale czy to ma oznaczać wieczne achy i ochy? dla przypomnienia 3 na tym portalu oznacza, że zdjęcie dla oglądającego jest dobre, 4 bardzo dobre, a 5 doskonałe….
jak dostaję 3 to mam powody do zadowolenia, na 5 nie sądzę żeby zasłużyło jakiekolwiek moje zdjęcie (choć mam i takie wystawione ;) )
Jakbym dostawał cały czas 5 to przecież już jestem doskonały, nie ma do czego dążyć…. no i w końcu jakby mi ktoś postawił 3…. no nie…..

Przepraszam bardzo, czy ja “opiątkowałam” każde Twoje zdjęcie ???
Masz w galerii zdjęcia bardzo dobre, masz też ciut gorsze (wg mnie oczywiście). Podobnie jak większość.
Mam udawać, że nie zauważam zdjęć, które z tych lub innych względów się wyróżniają ???

Wiolu, doskonale wiesz, że stawiałam (zanim jeszcze zaczęliście kontrolować moje oceny) oceny słabsze (1 również). To nie jest moja wina, że autorzy usunęli te zdjęcia z galerii, robiąc miejsce na lepsze fotki.

MSZ poziom publikowanych na dfv zdjęć jest znacznie wyższy niż poziom komentarzy, a niska ocena połączona z bezsensownym uzasadnieniem robi więcej złego niż dobrego.

Członek
wzrokowiec wrote:
AnnaB wrote:
Myślę, że nikt tu za bardzo “w piórka nie obrasta”

Oj, jest dokładnie odwrotnie :)
Wiem, bo jeszcze pięć lat temu uważałem, że wszystkie zdjęcia, które tu wstawiam są genialne i nieskazitelne.
Na szczęście mi przeszło i teraz uważam, że nie potrafię robić zdjęć.

Ważne, żeby Ci się chciało robić zdjęcia, bo mi już się odechciewa wyciągać aparat i cokolwiek publikować.

Członek
szalas wrote:
nawet kota można zagłaskać

Mojego nie można – natychmiast drapie i gryzie :P

Członek
wzrokowiec wrote:
Najbardziej interesują mnie uwagi, jak poprawić zdjęcie, albo co zrobić, żeby było lepsze następnym razem.

Słusznie, postępuję podobnie. Dlatego szczególnie cenne jest sensowne uzasadnienie ocen negatywnych, a nie tylko oklepane formułki “kadr za wąski, za szeroki….. kolor nie taki… stać Cię na lepsze, 1, bo nie rozumiem ” itd. itp.

szalas wrote:
saldi wrote:
Przepraszam, że się wtrącę, wiem, że nie trzeba znosić jajek żeby móc oceniać jajecznicę ale wystawiając same 5 też nie przyczyniamy się do rozwoju danej osoby a wręcz do obrastania jej w piórka…

powiem więcej – robimy w ten sposób krzywdę.
Mówię poważnie – błędy trzeba wskazywać, bo to jedyna droga do nauki, a z głaskaniem to wiecie – nawet kota można zagłaskać.

W sposób zaprezentowany w cytatach na początku wątku ???
Nie żartuj. Nikt tutaj nie ma pretensji o konstruktywną krytykę. Mało tego, większość jest za takową wdzięczna. Sama trzymam gniotka z komentarzami krytycznymi m.w. powiedzianymi w tak życzliwy sposób, że mam do nich ogromny sentyment.

Członek
AnnaB wrote:
Nikt tutaj nie ma pretensji o konstruktywną krytykę.

śmiem wątpić.

Członek
Andrzej2 wrote:
AnnaB wrote:
Ważne, żeby Ci się chciało robić zdjęcia, bo mi już się odechciewa wyciągać aparat i cokolwiek publikować.

Może za dużo energii tracisz na pyskówki i pouczanie innych?

Właśnie, znowu straciłam za dużo czasu.
Który mój tekst uważasz za “pyskówkę ” ? – tak konkretnie.

Członek
AnnaB wrote:
W sposób zaprezentowany w cytatach na początku wątku ???
Nie żartuj. Nikt tutaj nie ma pretensji o konstruktywną krytykę. Mało tego, większość jest za takową wdzięczna. Sama trzymam gniotka z komentarzami krytycznymi m.w. powiedzianymi w tak życzliwy sposób, że mam do nich ogromny sentyment.

Teraz to już jest samonakręcająca się machina, Ty się zraziłaś do jednych, inni do Ciebie, ze względu na tekst pisany dopisujemy sobie “akcent”, “sposób wypowiedzi” przez autora sami i zwykła uwaga urasta do wielkiej obrazy…

Członek
wzrokowiec wrote:
AnnaB wrote:
Myślę, że nikt tu za bardzo “w piórka nie obrasta”

Oj, jest dokładnie odwrotnie :)
Wiem, bo jeszcze pięć lat temu uważałem, że wszystkie zdjęcia, które tu wstawiam są genialne i nieskazitelne.
Na szczęście mi przeszło i teraz uważam, że nie potrafię robić zdjęć.

nie kokietuj, to takie niemęskie ;)

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Nikt tutaj nie ma pretensji o konstruktywną krytykę.

śmiem wątpić.

zdarta płyta gra… znowu się zacięła….

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
Nikt tutaj nie ma pretensji o konstruktywną krytykę.

śmiem wątpić.

zdarta płyta gra… znowu się zacięła….

ba, powiem więcej…w tej kwestii zawsze możesz na mnie liczyć ;)

Członek
szalas wrote:
AnnaB wrote:
szalas wrote:
śmiem wątpić.

zdarta płyta gra… znowu się zacięła….

ba, powiem więcej…w tej kwestii zawsze możesz na mnie liczyć ;)

Szkoda, że na Twoją konstruktywną krytykę liczyć nie mogę.

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
AnnaB wrote:
zdarta płyta gra… znowu się zacięła….

ba, powiem więcej…w tej kwestii zawsze możesz na mnie liczyć ;)

Szkoda, że na Twoją konstruktywną krytykę liczyć nie mogę.

ale ja nie o tym – ja o zdartej i zaciętej płycie :)

Członek
Wiolin69 wrote:
AnnaB wrote:
Ważne, żeby Ci się chciało robić zdjęcia, bo mi już się odechciewa wyciągać aparat i cokolwiek publikować.

Anno, jeżeli komentarze lub oceny miałyby wpływ na to, czy chcę robić zdjęcia (nie mówimy o publikacji), to zrewidowałabym swoje “hobby” totalnie.
Robię zdjęcia, bo lubię.
Bo pozwalają mi zobaczyć więcej i inaczej. I wyrazić mnie (czasami).
Publikacja to krok “obok” – bo z tego nie żyję. Ani tym bardziej TYM nie żyję.
Jestem zaskoczona takim nastawieniem.
Nawet 0 i -1 na portalu obiektywni.pl nie spowodowały tego, żebym miała schować aparat (tak, tam są i takie oceny jak minus jeden )

Wiolu nie komentarze i oceny, tylko wyjątkowa aktywność i “życzliwość” osób komentujących potrafi zniechęcić (nie tylko mnie).

Fotografuję jeszcze prawie codziennie…. bo też lubię…

Członek
AnnaB wrote:
Często otrzymują komentarze od aktywnej grupy znudzonych osób, które niezbyt dobrze radzą, a przy okazji skutecznie uprzykrzają życie tym, którzy praktyczną radą i pomocą chętnie służą.

Wśród nowych lub mniej aktywnych uczestników również zdarzają się jednostki uprzykrzające innym życie. Mnie np. zniechęcają osoby z wybujałym ego, którym nie można złego słowa napisać pod ich zdjęciem, bo zaraz zaczynają się krucjaty odwetowe, choć przyznam, że nie z ich powodu usunęłam swoją galerię. Ale wkurzające to jest, i to bardzo. A do tego śmieszne. Każdy ma prawo oceniać zdjęcie wg swojego gustu. Jeśli mi się zdjęcie nie podoba, to nie postawię 5 mimo wianuszka piątek, które już to zdjęcie otrzymało. I żadna siła mnie do tego nie zmusi. Ma prawo mi się coś nie podobać. Mogę w ogóle zdjęć nie oceniać i nie komentować, co zresztą czynię od pewnego czasu.

Członek

I pomyśleć, że to wszystko na koszt podatnika, w godzinach pracy urzędu :D

Członek
AnnaB wrote:
Przychodzą też nowi, którzy chętnie skorzystaliby z dobrych, życzliwych rad osób, które osiągnęły wyższy poziom. Często otrzymują komentarze od aktywnej grupy znudzonych osób, które niezbyt dobrze radzą, a przy okazji skutecznie uprzykrzają życie tym, którzy praktyczną radą i pomocą chętnie służą.

Uwielbiam takie ogólniki.

Członek

chwila czegoś nie zrozumiałam chyba…. konstruktywna krytyka tak, ale o kadrze i kolorze nie można mówić, bo to złośliwość… ktoś może mi to wyjaśnić?!

Członek

???
Ej ludzie, dlaczego się publicznie opluwacie?
Jak ktoś tam ma coś do kogoś to piszcie sobie na priv, na maila, ale po co to wyciągać na forum publiczne?

Członek
magdalenaz wrote:
chwila czegoś nie zrozumiałam chyba…. konstruktywna krytyka tak, ale o kadrze i kolorze nie można mówić, bo to złośliwość… ktoś może mi to wyjaśnić?!

No właśnie. Przydałaby się definicja konstruktywnej krytyki ;) Tylko coś mi mówi, że konstruktywna krytyka wg AnnyB to… ochy i achy :D

Członek
SHARK wrote:
magdalenaz wrote:
chwila czegoś nie zrozumiałam chyba…. konstruktywna krytyka tak, ale o kadrze i kolorze nie można mówić, bo to złośliwość… ktoś może mi to wyjaśnić?!

No właśnie. Przydałaby się definicja konstruktywnej krytyki ;) Tylko coś mi mówi, że konstruktywna krytyka wg AnnyB to… ochy i achy :D

Tylko czy to się da (trzeba) definiować?? Każdy pisze raczej o własnych odczuciach i o tym co mu przeszkadza lub się podoba. Na tym wg mnie polega ta cała zabawa… a jak ktoś nie jest gotowy na poddanie się “krytyce” , nie jest też gotów na publiczne pokazywanie tego co robi.

Członek

Yyyy… to miał być żart mówiący o tym, że różni ludzie różnie rozumieją konstruktywną krytykę. Dla mnie na przykład konstruktywna krytyka to taka, kiedy komentujący odnosi się do kadru – we wszystkich jego aspektach. Poza tym różni ludzie mają różny próg akceptowalności jeśli chodzi o treść komentarza – dla mnie na przykład uwaga o wyjmowaniu żeber modelce nie jest rażąca, a pytanie czy na zdjęciu znajdują się panie lekkich obyczajów jest… tylko pytaniem, na które można odpowiedzieć w trojaki sposób: a) potwierdzić, b) zaprzeczyć, c) zbulwersować się, unieść gniewem, a na koniec obrazić, ewentualnie zwiedzić galerię pytającego i zostawić w niej swój ślad w postaci kilku jedynek z pouczeniem jak należy komentować zdjęcia :)

Członek
SHARK wrote:
Yyyy… to miał być żart mówiący o tym, że różni ludzie różnie rozumieją konstruktywną krytykę. Dla mnie na przykład konstruktywna krytyka to taka, kiedy komentujący odnosi się do kadru – we wszystkich jego aspektach. Poza tym różni ludzie mają różny próg akceptowalności jeśli chodzi o treść komentarza – dla mnie na przykład uwaga o wyjmowaniu żeber modelce nie jest rażąca, a pytanie czy na zdjęciu znajdują się panie lekkich obyczajów jest… tylko pytaniem, na które można odpowiedzieć w trojaki sposób: a) potwierdzić, b) zaprzeczyć, c) zbulwersować się, unieść gniewem, a na koniec obrazić, ewentualnie zwiedzić galerię pytającego i zostawić w niej swój ślad w postaci kilku jedynek :)

zrozumiałam żart oczywiście;) dla mnie zabawne jest jak ktoś oczekuje tzw. konstruktywnej krytyki, ale na jego warunkach :))

Członek
magdalenaz wrote:
a jak ktoś nie jest gotowy na poddanie się “krytyce” , nie jest też gotów na publiczne pokazywanie tego co robi.

Wtedy zostaje już tylko własna strona, na której publikujemy swoje zdjęcia, bądź portale społecznościowe, gdzie jest możliwość wyłączenia opcji komentarza i oceny zdjęcia. Na krytykę można się uodpornić – to przychodzi z czasem. Wiem, bo sama przez to przechodziłam, ale udało się. Dziś już tak nie przeżywam każdej negatywnej uwagi dot. moich zdjęć.

Członek
SHARK wrote:
magdalenaz wrote:
a jak ktoś nie jest gotowy na poddanie się “krytyce” , nie jest też gotów na publiczne pokazywanie tego co robi.

Wtedy zostaje już tylko własna strona, na której publikujemy swoje zdjęcia, bądź portale społecznościowe, gdzie jest możliwość wyłączenia opcji komentarza i oceny zdjęcia. Na krytykę można się uodpornić – to przychodzi z czasem. Wiem, bo sama przez to przechodziłam, ale udało się. Dziś już tak nie przeżywam każdej negatywnej uwagi dot. moich zdjęć.

no właśnie :)) Mnie Andrzej2 próbował zniechęcić swego czasu, ale mu się nie udało :)))))))))))))

Członek
magdalenaz wrote:
SHARK wrote:
magdalenaz wrote:
a jak ktoś nie jest gotowy na poddanie się “krytyce” , nie jest też gotów na publiczne pokazywanie tego co robi.

Wtedy zostaje już tylko własna strona, na której publikujemy swoje zdjęcia, bądź portale społecznościowe, gdzie jest możliwość wyłączenia opcji komentarza i oceny zdjęcia. Na krytykę można się uodpornić – to przychodzi z czasem. Wiem, bo sama przez to przechodziłam, ale udało się. Dziś już tak nie przeżywam każdej negatywnej uwagi dot. moich zdjęć.

no właśnie :)) Mnie Andrzej2 próbował zniechęcić swego czasu, ale mu się nie udało :)))))))))))))

A2 to bardzo zły człowiek, nie wie nawet gdzie jest źródło światła ;)

Członek
magdalenaz wrote:
no właśnie :)) Mnie Andrzej2 próbował zniechęcić swego czasu

Zły Andrzej, oj zły! ;-)

Członek
dar_wro wrote:
magdalenaz wrote:
no właśnie :)) Mnie Andrzej2 próbował zniechęcić swego czasu

Zły Andrzej, oj zły! ;-)

Dwie sekundy ;)

Członek
dar_wro wrote:
magdalenaz wrote:
no właśnie :)) Mnie Andrzej2 próbował zniechęcić swego czasu

Zły Andrzej, oj zły! ;-)

bardzo zły!! :D

Członek
okuka67 wrote:
dar_wro wrote:
magdalenaz wrote:
no właśnie :)) Mnie Andrzej2 próbował zniechęcić swego czasu

Zły Andrzej, oj zły! ;-)

Dwie sekundy ;)

wszystko macie pod kontrolą :D TWA!!!!

Członek
magdalenaz wrote:
okuka67 wrote:
dar_wro wrote:
Zły Andrzej, oj zły! ;-)

Dwie sekundy ;)

wszystko macie pod kontrolą :D TWA!!!!

A nawet TWAT – TWA Telepatyczne ;)

Członek
okuka67 wrote:
magdalenaz wrote:
okuka67 wrote:
Dwie sekundy ;)

wszystko macie pod kontrolą :D TWA!!!!

A nawet TWAT – TWA Telepatyczne ;)

Dobrze, że nie SWAT ;-)))

Członek

a żeby było śmieszniej, bez tego słynnego już (acz tajemniczego w ilość członków) TWA, życie na DFV zamarłoby w wielu obszarach…
ile zdjęć konstruktywnie (w stosunku do swoich publikowanych) skomentował ac?

Członek
Wiolin69 wrote:
a żeby było śmieszniej, bez tego słynnego już (acz tajemniczego w ilość członków) TWA, życie na DFV zamarłoby w wielu obszarach…
ile zdjęć konstruktywnie (w stosunku do swoich publikowanych) skomentował ac?

27 387 użytkowników – 2 = 27 385 członków TWA…. to takie proste :))))

Członek

Ta cała dyskusja jest jak bajkowy smok z siedmioma głowami, jak się jedną odetnie to dwie nowe odrastają :-)
Taki smok może żyć wiecznie, dyskusja tak samo.
Mnie tam nic nie zniechęca do robienia zdjęć, a już najmniej tutejsze oceny i komentarze. W ogóle oceny są zbędne.
Ostatnio uczę się robić filmy bo to coś nowego. Jest nie tylko obraz ale i dźwięk, w niektórych sytuacjach świetna rzecz.
KO już mnie trochę przestało interesować, bo to stale to samo. Cały czas własny grajdołek. A może po prostu nie warto wybierać zdjęć przeciętnych, może trzeba najlepsze? Uczyć się trzeba od najlepszych i chyba większe korzyści daje oglądanie rzeczy znakomitych niż czytanie komentarzy do własnych zdjęć, często ze sobą zupełnie sprzecznych (co jest zresztą oczywiste od setek lat).
1x.com jest znakomity jak ktoś szuka inspiracji, pomysłów. Często podziwiam autorów tych zdjęć za ich oryginalną wyobraźnię. Jest tam ostra selekcja, ale naprawdę można się czegoś nauczyć.

Członek
Piryt wrote:
1x.com jest znakomity jak ktoś szuka inspiracji, pomysłów. Często podziwiam autorów tych zdjęć za ich oryginalną wyobraźnię. Jest tam ostra selekcja, ale naprawdę można się czegoś nauczyć.

Próbowałeś coś tam publikować?
Z ciekawości pytam :)

Członek
Wiolin69 wrote:
Piryt wrote:
1x.com jest znakomity jak ktoś szuka inspiracji, pomysłów. Często podziwiam autorów tych zdjęć za ich oryginalną wyobraźnię. Jest tam ostra selekcja, ale naprawdę można się czegoś nauczyć.

Próbowałeś coś tam publikować?
Z ciekawości pytam :)

Nie próbowałem, ale mam coraz większą ochotę :-)

Członek

ja spróbowałam :D

Członek

Dluga lektura ale przynajmniej dowiedziałem się, ze istnieje cos takiego jak 1x.com. Zajrzalem i zdjęcia faktycznie swietne – również te AC.

Członek
BlackPaul wrote:
Dluga lektura ale przynajmniej dowiedziałem się, ze istnieje cos takiego jak 1x.com. Zajrzalem i zdjęcia faktycznie swietne – również te AC.

czyli jednak wątek nie do końca niepotrzebny ;)

Członek
magdalenaz wrote:
27 387 użytkowników – 2 = 27 385 członków TWA…. to takie proste :))))

Pozwolę sobie jeszcze zacytować słowa AC:
“.. w życiu liczą się ludzie, którzy robią coś dla innych od serca. …”
( https://dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4202318&&g2_page=4 )

Jak widać nie dla wszystkich. Dla niektórych liczy się ilość.

Członek
AnnaB wrote:
magdalenaz wrote:
27 387 użytkowników – 2 = 27 385 członków TWA…. to takie proste :))))

Pozwolę sobie jeszcze zacytować słowa AC:
“.. w życiu liczą się ludzie, którzy robią coś dla innych od serca. …”
( https://dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4202318&&g2_page=4 )

Jak widać nie dla wszystkich. Dla niektórych liczy się ilość.

nie przestajesz mnie zadziwiać :D

ac Paulo Coelho fotografii….

Członek
AnnaB wrote:
magdalenaz wrote:
27 387 użytkowników – 2 = 27 385 członków TWA…. to takie proste :))))

Pozwolę sobie jeszcze zacytować słowa AC:
“.. w życiu liczą się ludzie, którzy robią coś dla innych od serca. …”
( https://dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4202318&&g2_page=4 )

Jak widać nie dla wszystkich. Dla niektórych liczy się ilość.

no tak, odgrzewamy coraz starsze historie – widzę, że zadry tkwią głębiej niż to się śniło najstarszym filozofom…

Członek

A2, co tam stopki… z Twoich “złotych myśli”, to cały wątek na forum można założyć… Jak będę się bardzo nudzić, to to zrobię.

Ale żeby tak się nudzić w godzinach pracy?

Członek

Jesteś tego pewien ?

Członek
szalas wrote:
no tak, odgrzewamy coraz starsze historie – widzę, że zadry tkwią głębiej niż to się śniło najstarszym filozofom…

Czasami potrzebne jest cięcie chirurgiczne – bolesne, ale skuteczne ;)

A tak serio, żeby nie było niejasności. Do NIKOGO nie mam żalu, pretensji, każdemu chętnie podam rękę na zgodę, spotkam sie przy kawie bez chowania jakichkolwiek urazów.

Zastanawiam się tylko czy można jeszcze coś zmienić, CZY MUSI BYĆ TAK: “Niemniej jednak na dzień dzisiejszy stanęłam przed ścianą. I nie sadzę, że będzie mi się chciało walić głową w mur…” ? (https://dfv.pl/gallery/members/akua.html?g2_itemId=4276853 )

Możliwe, że nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany, możliwe…. Przynajmniej próbowałam.

Członek
AnnaB wrote:
Zastanawiam się tylko czy można jeszcze coś zmienić, CZY MUSI BYĆ TAK: “Niemniej jednak na dzień dzisiejszy stanęłam przed ścianą. I nie sadzę, że będzie mi się chciało walić głową w mur…” ? (https://dfv.pl/gallery/members/akua.html?g2_itemId=4276853 )

Przeczytałem cały ten wątek i chyba nie skomentuję…

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
no tak, odgrzewamy coraz starsze historie – widzę, że zadry tkwią głębiej niż to się śniło najstarszym filozofom…

Czasami potrzebne jest cięcie chirurgiczne – bolesne, ale skuteczne ;)

A tak serio, żeby nie było niejasności. Do NIKOGO nie mam żalu, pretensji, każdemu chętnie podam rękę na zgodę, spotkam sie przy kawie bez chowania jakichkolwiek urazów.

Zastanawiam się tylko czy można jeszcze coś zmienić, CZY MUSI BYĆ TAK: “Niemniej jednak na dzień dzisiejszy stanęłam przed ścianą. I nie sadzę, że będzie mi się chciało walić głową w mur…” ? (https://dfv.pl/gallery/members/akua.html?g2_itemId=4276853 )

Możliwe, że nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany, możliwe…. Przynajmniej próbowałam.

A ja się obawiam, że cięciem chirurgicznym – bolesnym ale skutecznym – może być likwidacja tego portalu.
Bo jak pismo nie wybrnie z kłopotów i się skończy, to ten portal też może zniknąć. W końcu za serwer trzeba płacić.
I wtedy wszyscy zostaną skutecznie pogodzeni. Śmieszne, ale chyba realne :-)

Członek
Piryt wrote:
AnnaB wrote:
szalas wrote:
no tak, odgrzewamy coraz starsze historie – widzę, że zadry tkwią głębiej niż to się śniło najstarszym filozofom…

Czasami potrzebne jest cięcie chirurgiczne – bolesne, ale skuteczne ;)

A tak serio, żeby nie było niejasności. Do NIKOGO nie mam żalu, pretensji, każdemu chętnie podam rękę na zgodę, spotkam sie przy kawie bez chowania jakichkolwiek urazów.

Zastanawiam się tylko czy można jeszcze coś zmienić, CZY MUSI BYĆ TAK: “Niemniej jednak na dzień dzisiejszy stanęłam przed ścianą. I nie sadzę, że będzie mi się chciało walić głową w mur…” ? (https://dfv.pl/gallery/members/akua.html?g2_itemId=4276853 )

Możliwe, że nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany, możliwe…. Przynajmniej próbowałam.

A ja się obawiam, że cięciem chirurgicznym – bolesnym ale skutecznym – może być likwidacja tego portalu.
Bo jak pismo nie wybrnie z kłopotów i się skończy, to ten portal też może zniknąć. W końcu za serwer trzeba płacić.
I wtedy wszyscy zostaną skutecznie pogodzeni. Śmieszne, ale chyba realne :-)

Serwer kosztuje, ale w porównaniu z wydawaniem drukowanej gazety to są małe pieniądze. Więc bym tak szybko tej stronki nie uśmiercał. Żyje już parę lat, raz lepiej raz gorzej, ale żyje. Najazdy sfrustrowanych hipokrytów i różnej maści trolli też już wielokrotnie przetrzymała.

Członek
okuka67 wrote:
Serwer kosztuje, ale w porównaniu z wydawaniem drukowanej gazety to są małe pieniądze. Więc bym tak szybko tej stronki nie uśmiercał. Żyje już parę lat, raz lepiej raz gorzej, ale żyje.

Słusznie, nie siać defetyzmu! :)

Członek
okuka67 wrote:
/…/
Serwer kosztuje, ale w porównaniu z wydawaniem drukowanej gazety to są małe pieniądze. Więc bym tak szybko tej stronki nie uśmiercał. Żyje już parę lat, raz lepiej raz gorzej, ale żyje. Najazdy sfrustrowanych hipokrytów i różnej maści trolli też już wielokrotnie przetrzymała.

Ja tej stronki nie uśmiercam, tylko jaki może być cel jej trzymania bez pisma?

Członek
Piryt wrote:
okuka67 wrote:
/…/
Serwer kosztuje, ale w porównaniu z wydawaniem drukowanej gazety to są małe pieniądze. Więc bym tak szybko tej stronki nie uśmiercał. Żyje już parę lat, raz lepiej raz gorzej, ale żyje. Najazdy sfrustrowanych hipokrytów i różnej maści trolli też już wielokrotnie przetrzymała.

Ja tej stronki nie uśmiercam, tylko jaki może być cel jej trzymania bez pisma?

Jest wiele portali fotograficznych nie wydających żadnego pisma. Rzekłbym, że te wydające to zdecydowana mniejszość.

Członek
okuka67 wrote:
Piryt wrote:
okuka67 wrote:
/…/
Serwer kosztuje, ale w porównaniu z wydawaniem drukowanej gazety to są małe pieniądze. Więc bym tak szybko tej stronki nie uśmiercał. Żyje już parę lat, raz lepiej raz gorzej, ale żyje. Najazdy sfrustrowanych hipokrytów i różnej maści trolli też już wielokrotnie przetrzymała.

Ja tej stronki nie uśmiercam, tylko jaki może być cel jej trzymania bez pisma?

Jest wiele portali fotograficznych nie wydających żadnego pisma. Rzekłbym, że te wydające to zdecydowana mniejszość.

Tylko do tej pory dfv był gazetą, do której doklejony był portal. Wymagałoby to drastycznej zmiany działania (co oczywiście jest możliwe) i działań marketingowych, bo musiałoby trochę więcej osób niż TWA tu zaglądać … co pewnie też jest możliwe

Członek
Piryt wrote:
okuka67 wrote:
/…/
Serwer kosztuje, ale w porównaniu z wydawaniem drukowanej gazety to są małe pieniądze. Więc bym tak szybko tej stronki nie uśmiercał. Żyje już parę lat, raz lepiej raz gorzej, ale żyje. Najazdy sfrustrowanych hipokrytów i różnej maści trolli też już wielokrotnie przetrzymała.

Ja tej stronki nie uśmiercam, tylko jaki może być cel jej trzymania bez pisma?

Może posłużyć do umieszczania na niej artykułów, które miały pojawić się w papierowym DFV. Mogłyby zostać zakodowane i po dokonaniu opłaty np. za pomocą smsa otrzymywałoby się kod udostępniający artykuł. Czytelnik miałby wybór co chce przeczytać, nie musiałby kupować całej gazety, jeśli zainteresowałby go jeden czy dwa artykuły.

Członek

Może być platformą na trudne czasy, która pozwoli istnieć tytułowi choćby tylko w wersji elektronicznej do czasu, kiedy wydawca wyjdzie na prostą (oby!).

Członek
SHARK wrote:
/…/
Może posłużyć do umieszczania na niej artykułów, które miały pojawić się w papierowym DFV. Mogłyby zostać zakodowane i po dokonaniu opłaty np. za pomocą smsa otrzymywałoby się kod udostępniający artykuł. Czytelnik miałby wybór co chce przeczytać, nie musiałby kupować całej gazety, jeśli zainteresowałby go jeden czy dwa artykuły.

Może oczywiście posłużyć do różnych celów, ale jak kiedyś zaproponowałem przeniesienie do internetu testów i części materiałów (i płatne ich udostępnianie) to było takie oburzenie jakbym proponował koniec świata.
Niestety tak już jest na tym świecie, że najłatwiej jest się oburzać. A koniec tego wszystkiego może być taki jak w bajce Krasickiego: “Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.”

Członek

Wracając do tematu wątku po raz kolejny cytuję Andrzeja2: “…Zastanawiają i budzą rozbawienie biodra tak przedstawione, że ledwo mieszczą się w lesie…”
Link do zdjęcia https://dfv.pl/gallery/v/Portret/3I8A7494n8w_mP1.jpg.html

Mnie rozbawił ten komentarz :))

Członek
AnnaB wrote:
Wracając do tematu wątku po raz kolejny cytuję Andrzeja2: “…Zastanawiają i budzą rozbawienie biodra tak przedstawione, że ledwo mieszczą się w lesie…”
Link do zdjęcia https://dfv.pl/gallery/v/Portret/3I8A7494n8w_mP1.jpg.html

Mnie rozbawił ten komentarz :))

to było “dobre” za pierwszym razem, obecnie to dość zużyty motyw ;) zaproponuj coś nowego :)

Członek
szalas wrote:
to było “dobre” za pierwszym razem, obecnie to dość zużyty motyw ;) zaproponuj coś nowego :)

:) “zużyty motyw” ? Portalowych “mądrości” nigdy za wiele ;)

Członek
AnnaB wrote:
szalas wrote:
to było “dobre” za pierwszym razem, obecnie to dość zużyty motyw ;) zaproponuj coś nowego :)

:) “zużyty motyw” ? Portalowych “mądrości” nigdy za wiele ;)

zużyty, zużyty…kolejny raz draki nie będzie ;)

Członek

Piotr z Toskanii wrócił mocno wyluzowany jak sądzę, bo wątku nie usunął i kabaret (tragifarsa?) trwa w najlepsze :P

Członek
SHARK wrote:
Piotr z Toskanii wrócił mocno wyluzowany jak sądzę, bo wątku nie usunął i kabaret (tragifarsa?) trwa w najlepsze :P

nie przesadzaj, ostatnie podrygi to raczej ;)

Członek

Was Krysia i Grzegorz też ochrzanić, na co karmę rzucacie? ;)

Członek
szalas wrote:
SHARK wrote:
Piotr z Toskanii wrócił mocno wyluzowany jak sądzę, bo wątku nie usunął i kabaret (tragifarsa?) trwa w najlepsze :P

nie przesadzaj, ostatnie podrygi to raczej ;)

Czyżby? Ja mam wrażenie, że to się znowu zaczyna rozpędzać. Jakiś czas był spokój…

Członek

nudy, w telewizji nic nie ma, zdjęcia obrobione – jakoś czas trzeba zabić ;)

Członek
okuka67 wrote:
Was Krysia i Grzegorz też ochrzanić, na co karmę rzucacie? ;)

AnnaB odkopała temat, a Grzegorz jej odpisał, niepotrzebnie.

Członek
SHARK wrote:
okuka67 wrote:
Was Krysia i Grzegorz też ochrzanić, na co karmę rzucacie? ;)

AnnaB odkopała temat, a Grzegorz jej odpisał, niepotrzebnie.

skarżypyta ;)

Członek

wyluzujcie wszyscy ;)

Członek

Zaraz “Egzorcyzmy Emily Rose” – na czasie, zapraszam :)))
http://www.teleman.pl/tv/Egzorcyzmy-Emily-Rose-538088

Członek
Andrzej2 wrote:
wyluzujcie wszyscy ;)

Andrzej2:
“Zdjęcia A2 ocenia się pod zdjęciami A2, ale żeby to robić trzeba nosić spodnie, a nie być taką obnoszącą się ze swoją krzywdą po całym portalu rozdygotaną panienką jak …. :))” https://www.dfv.pl/gallery/v/Zwierzeta/DSC_2280.jpg.html

A2, przebieram się w spodnie i pędzę do Twojej galerii :)

Członek
AnnaB wrote:
A2, przebieram się w spodnie i pędzę do Twojej galerii :)

Zamarłem z przerażenia, ale wystarczy, że zmienię ton wypowiedzi i wszystko będzie ok. :)))

Członek
AnnaB wrote:
Andrzej2 wrote:
wyluzujcie wszyscy ;)

Andrzej2:
“Zdjęcia A2 ocenia się pod zdjęciami A2, ale żeby to robić trzeba nosić spodnie, a nie być taką obnoszącą się ze swoją krzywdą po całym portalu rozdygotaną panienką jak …. :))” https://www.dfv.pl/gallery/v/Zwierzeta/DSC_2280.jpg.html

jak… ac :))))))))))))))))))))

nie bójmy się dokończyć mądrości serwowanych przez największego portalowego “miszcza” operowania światłem ^^

Członek
ac wrote:
AnnaB wrote:
Andrzej2 wrote:
wyluzujcie wszyscy ;)

Andrzej2:
“Zdjęcia A2 ocenia się pod zdjęciami A2, ale żeby to robić trzeba nosić spodnie, a nie być taką obnoszącą się ze swoją krzywdą po całym portalu rozdygotaną panienką jak …. :))” https://www.dfv.pl/gallery/v/Zwierzeta/DSC_2280.jpg.html

jak… ac :))))))))))))))))))))

nie bójmy się dokończyć mądrości serwowanych przez największego portalowego “miszcza” operowania światłem ^^

… “mądrości”…. ok, będę kończyć cytaty

Członek

Kolejny cytat:

“Wydaje mi się, że bez spódnicy zdjęcie miałoby jeszcze większą oglądalność ;)

:)))))

Członek

Cytuję komentarz A2 do zdjęcia https://www.dfv.pl/gallery/v/Portret/3I8A9573n4w5_m1P1_001.jpg.html :
“Rozumiem Anno, że chciałabyś mieć takie kolory. Wtedy mogłabyś grać w filmach Tima Burtona… bez charakteryzacji :D
?????
I doprecyzowanie wypowiedzi A2 (“komentarza” do zdjęcia) przez ka_tulę:
“znając Andrzeja to pewnie ma na myśli kolory jakie są na fotce :P
:)))

Członek

Kolejna “lekcja” (KOMENTARZ DO ZDJĘCIA) Andrzeja2:
“Anno, Ty się przecież nigdy nie mylisz :)
Jeszcze tomcat pojawił się z nie-piątką. Coś o nim powinnaś też napisać, będzie gość niepocieszony, że go ignorujesz :))”
Link do zdjęcia: https://www.dfv.pl/gallery/v/Warsztaty/Toskania_2013/Tos_13_017_wm.jpg.html

Członek

Kolejny “list” (mimo moich wielokrotnych próśb o kierowanie uwag pod moim adresem na priv) pod zdjęciem: https://www.dfv.pl/gallery/v/Inne/IMG_4146dfv.JPG.html

“Tak Anno, każdy sądzi wg siebie. Swoimi tendencyjnymi i ignoranckimi komentarzami nie podnosisz prestiżu tego portalu. Możesz sobie pisać do Piotra. Jeśli mnie usunie z portalu to będzie akt miłosierdzia z jego strony :)

Przepraszam wszystkich, ale naprawdę nie mam pojęcia jak zakończyć tę dziwaczną korespondencję.

Członek
AnnaB wrote:
Przepraszam wszystkich, ale naprawdę nie mam pojęcia jak zakończyć tę dziwaczną korespondencję.

Przestać również samemu ją nakręcać? Przecież o komentarz z poprzedniego postu to sama “poprosiłaś”….

Członek
saldi wrote:
Przestać również samemu ją nakręcać? ….

Staram się jak mogę. Nie miałam zamiaru niczego “nakręcać”, może faktycznie inaczej to wygląda z boku… Nie wiem.
Jestem tylko człowiekiem, więc chyba mogę czasami błędy popełniać ?

Przeglądanie wątków odpowiedzi 244
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.