Technika fotografowania
Witam, na wstępie pragnę wszystkich powitać. Jestem amatorem jeśli chodzi o fotografię, stąd moja uniżona prośba o pomoc. Dysponuję aparatem Sony Alfa 300 z obiektywem Sigma DC 17 – 70 mm. Próbuję zrobić dobre zdjęcie monety srebrnej, z widocznym lustrem menniczym. Metodą prób i błędów udało mi się tak ustawić światło, by lustro było widoczne. Ale nie jestem w stanie uchwycić ostrości, na jakiej mi zależy, na całej powierzchni monety, wielkości powiedzmy złotówki, nawet ciut mniejszej…Jeśli góra monety jest ostra, to dół już nie tak jakbym chciał…Zrobiłem z 500 zdjęć na różnych ustawieniach i efekt jest w zasadzie podobny. Może popełniam jakiś prosty błąd, albo obiektyw jest niewystarczający? Z góry dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam.
Dziękuję za odpowiedź. Jeśli chodzi o drugie pytanie, to próbowałem robić zdjęcia z dalszej odległości, ale po wykadrowaniu na komputerze, całość staje się nieostra…
Co do pytania pierwszego, to nie jestem pewny czy dobrze rozumiem, jak pisałem, jestem amatorem, ale wydaję mi się że ustawiłem automatyczne przymykanie przesłony.
Ustaw priorytet przysłony i przymknij do co najmniej f/11, ale sprawdź też efekt na f/16 i f/22.
I jeszcze jedna rzecz – jak ustawisz ostrość na najbliższej części monety, to minimalnie ją przesuń trochę dalej. Będziesz pewnie musiał przełącznikiem wyłączyć autofokus. I to przesunięcie powinno być naprawdę minimalne – w ten sposób optymalnie wykorzystasz głębię ostrości, która układa się i przed, i za punktem ostrzenia. Jeśli moneta “zaczyna się” w miejscu, na które ostrzysz, marnujesz głębię ostrości przed monetą.
Dziękuję, spróbuję. Czy to chodzi o tryb auto focusa AF-A czy o coś innego?. Statyw mam, używam. Oświetlenie tez jest wystarczające, bo oprócz ostrości wszystko inne jest tak jak bym chciał. Jeszcze raz dzięki za pochylenie się nad dręczącym mnie od dwóch dni problemem!
Dodałem do swojej galerii, ogólna ostrość jest nie taka jak trzeba…orły wyszły super, ale napis otokowy już nie…chodzi mi o ostrość taką jak na orłach, ale na całej powierzchni. Z góry dziękuje za rady!
dodam jedynie, że to najlepsze chyba zdjęcie jakie zrobiłem, mimo to jestem zadowolony tylko z fragmentu monety
Dodałem również drugie – nieobrobione bo na nim widać najlepiej o co mi chodzi…o ile korona jest w miarę ostra to napis na dole – rex – rozmyty…na takim małym obiekcie taka różnica…
dodam jedynie, że to najlepsze chyba zdjęcie jakie zrobiłem, mimo to jestem zadowolony tylko z fragmentu monety
Dodałem również drugie – nieobrobione bo na nim widać najlepiej o co mi chodzi…o ile korona jest w miarę ostra to napis na dole – rex – rozmyty…na takim małym obiekcie taka różnica…
Słuchaj, to zadanie nie jest aż takie trudne… Myślałem, że chcesz mieć inny kadr, ale w tym przypadku sprawa jest bardzo prosta. Nieostrość o której mówisz wynika z tego, że aparat jest nierówno ustawiony względem monety. Musisz tak fotografować, by matryca była równoległa do płaszczyzny monety. Wtedy wszystko będzie ostre. Te drobne nieostrości wynikają z tego, że jedne fragment monety jest bliżej matrycy niż inny, przez co część wypada poza obszar ostrego odwzorowania.
Jeśli masz statyw to w ogóle zadanie jest banalnie proste, bo wystarczy, że ustawisz aparat w tryb A (priorytet przysłony), ustawisz wartość 11, samowyzwalacz na 2 sekundy i spokojnie zrobisz zdjęcie ostre jak brzytwa.
Jak coś jest jeszcze niezrozumiałe śmiało pytaj, od tego jesteśmy )
Bardzo dziękuje, wiedziałem, że rozwiązanie może być proste Z tym, że prawdopodobnie pojawi się inny problem…tzn robię zdjęcie pod leciutkim kątem po to, by pokazać blask menniczy na monecie…jeśli aparat ustawię dokładnie nad monetą – nie pokaże jej wszystkich walorów…Chyba, że i na to jest sposób…np. tak sobię myślę…monetę ustawić równiez pod pewnym kątem…hm…W każdym razie bardzo wszystkim dziękuje za pomoc i okazaną wyrozumiałość!!!
A to już jest kwestia ustawienia światła. Aparat widzi blaski tam gdzie i Ty je zobaczysz. Jeśli umieścisz swoje oko tam gdzie później będzie obiektyw i będziesz krążyć z lampką wokół monety, przybliżać i oddalać światło, to dokładnie zobaczysz, co będzie w danym położeniu błyszczeć a co nie.
Ale na oko potrzebna głębia ostrości jest na tyle mała, że przy przymkniętej przysłonie nie będzie problemu. Pamiętaj jedynie, że przymknięta przysłona oznacza długi czas naświetlania i bez statywu będzie ciężko.
To tytułem podkręcenia jakości zdjęcia – dół monety jest ciemniejszy. Możesz postawić za monetą pionowo biały kartonik (np. wizytówkę), tak, żeby odbijała światło, wtedy cień nie będzie taki głęboki.
Dzięki za rady, będę kombinował. Ale najważniejsze, że mam już na czym, tzn. jestem zadowolony z ostrości i ogólnej jakości zdjęcia, i teraz można poprawiać, ulepszać…Wasze podpowiedzi bardzo mi pomogły, gdyż sam bym sobie nie poradził. Najprostsze rozwiązania bywają dla laika najtrudniejsze, stąd jeszcze raz wielkie dzięki!
- You must be logged in to reply to this topic.