Inne
Witam ; )
Mam mały problem z wyborem zdjęć na konkurs fotograficzny .
Tematyka jest dowolna zdjęcia jedynie mają być zamieszczone w formie albumu .
Bardzo bym prosiła o pomoc w wyborze zdjęć , można je znaleść w mojej galerii .
Konkurs jest oranizowany przez rybnicką szkołe pod Tytułem ,,Młodzierzowy Rybnicki Nobel “
Ilość zdjeć rozmiar ich nie ogranicznony narzuconego tematu także nie ma .
z góry dziekuje za pomoc ; ) Miłego popołudnia ; )
Może jednak podasz cos więcej :
– o konkursie (kto organizuje, kto może brać udział, pod jaki “tytułem”, ….)
– o albumie (ile zdjęć, jaki rozmiar, druk czy elektroniczny, …)
– o sobie, jakie zdjęcia “ci leżą”, ….
Byłoby (przynajmniej mi) trochę łatwiej sensownie doradzać
jp
– o konkursie (kto organizuje, kto może brać udział, pod jaki “tytułem”, ….)
– o albumie (ile zdjęć, jaki rozmiar, druk czy elektroniczny, …)
– o sobie, jakie zdjęcia “ci leżą”, ….
Byłoby (przynajmniej mi) trochę łatwiej sensownie doradzać
jp
Konkurs jest oranizowany przez Rybnicką szkołe pod Tytułem ,,Młodzierzowy Rybnicki Nobel “
Ilość zdjeć rozmiar ich nie ogranicznony narzuconego tematu także nie ma .
Konkurs wielokategoryczny a w nim właśnie fotografia
https://www.dfv.pl/gallery/members/tysSiax3.html?g2_itemId=3548386 – to, ale w normalnym rozmiarze, bo na twarzy można piksele liczyć
A po co sobie rękę przytrzymywałaś?
Nie każdy od razu robi zdjęcia z górnej półki ; ) Jak narazie ucze się poznaje fotografie , aparat i wszystko co z tym związane , wiem że zdjecia sa słabe ale żeby aż tak ? No niestety Fotografem z kilkuletnim stażem czy osoba ktora sie tym pasjonuje od wieków nie jestem dlatego własnie po to tu napisałam żeby dowiedzieć sie gdzie co by można było poprawić ; )
Nie każdy od razu robi zdjęcia z górnej półki ; ) Jak narazie ucze się poznaje fotografie , aparat i wszystko co z tym związane , wiem że zdjecia sa słabe ale żeby aż tak ? No niestety Fotografem z kilkuletnim stażem czy osoba ktora sie tym pasjonuje od wieków nie jestem dlatego własnie po to tu napisałam żeby dowiedzieć sie gdzie co by można było poprawić ; )
Wzięłaś to do siebie, niepotrzebnie. Pisałam podpięłam się pod wątek, żeby nowego nie zakładać. Piszę o konkursach dfv-owych. Twoich zdjęć , sorki, nawet nie oglądałam. Bardzo dobrze, że pytasz. Powodzenia ))
przecież nie musisz od razu pomyj wylewać, łagodne tu niepotrzebny krzaczek, tu prze/niedoświetlone, tu by można było uciąć… i nie ma wtedy powodów do gryzienia sumienia w nocy
przecież nie musisz od razu pomyj wylewać, łagodne tu niepotrzebny krzaczek, tu prze/niedoświetlone, tu by można było uciąć… i nie ma wtedy powodów do gryzienia sumienia w nocy
Pomyj nie wylewam, nigdy! Proszę poczytać komentarze do moich jedynek. I mieć trochę dystansu i poczucia humoru, to odnośnie tych wyrzutów sumienia
A po co sobie rękę przytrzymywałaś?
i już mamy odpowiedź dlaczego przytrzymywałam rękę i dlaczego nie mogłabym spać w nocy.
Na jakiś czas odechce mi się pomagać. Zdjęcia zostały usunięte wybiórczo przedstawiając mnie w złym świetle.
https://www.dfv.pl/gallery/members/MarcinN.html?g2_itemId=3563434
Ten cytat moglibyśmy sobie bardziej wziąć do serca. Pani w imieniu męża pisze: “nie zauważyłam też żeby ktokolwiek na tym portalu dostał 1, a widziałam dużo gorsze zdjęcia”.
przecież nie musisz od razu pomyj wylewać, łagodne tu niepotrzebny krzaczek, tu prze/niedoświetlone, tu by można było uciąć… i nie ma wtedy powodów do gryzienia sumienia w nocy
Pomyj nie wylewam, nigdy! Proszę poczytać komentarze do moich jedynek. I mieć trochę dystansu i poczucia humoru, to odnośnie tych wyrzutów sumienia
no ale czy ja napisałem, że wylewasz? wypowiedź była nostalgiczna, nie oznaczona żadnym
i podobnym, więc jakoś ciężko było uznać ją za wypowiadaną z dystansem szczególnie przez osobę, która Cię przecież nie zna osobiście

Pomyj nie wylewam, nigdy! Proszę poczytać komentarze do moich jedynek. I mieć trochę dystansu i poczucia humoru, to odnośnie tych wyrzutów sumienia
no ale czy ja napisałem, że wylewasz? wypowiedź była nostalgiczna, nie oznaczona żadnym
i podobnym, więc jakoś ciężko było uznać ją za wypowiadaną z dystansem szczególnie przez osobę, która Cię przecież nie zna osobiście
No nie nie będę robić doktoratu z semantyki, jeszcze tego mi brakuje
Za to podam fajny link, proszę powiększyć komiks ))
http://semiomiks.blogspot.com/search/label/czarny%20kot%20w%20ciemnym%20pokoju
A po co sobie rękę przytrzymywałaś?
i już mamy odpowiedź dlaczego przytrzymywałam rękę i dlaczego nie mogłabym spać w nocy.
Na jakiś czas odechce mi się pomagać. Zdjęcia zostały usunięte wybiórczo przedstawiając mnie w złym świetle.
https://www.dfv.pl/gallery/members/MarcinN.html?g2_itemId=3563434
Wiesz… Może i tak było z usuwaniem zdjęć, ale jeśli mam być obiektywny (a zawsze staram się być bez względu na sympatię, bądź niechęć do kogoś), to Twoje wystawione 1 (z tego co widzę, bez komentarzy do nich) faktycznie mogły być odebrane jako złośliwość. Moim zdaniem było to średnio eleganckie. Zwłaszcza, że jak sama zasugerowałaś, starałaś się spełnić rolę kogoś w rodzaju “cenzora” oznaczając zdjęcia zbyt słabe na konkurs.
Rozumiem, że nie chodzi o to, żeby tylko chwalić, bo to niekoniecznie pomaga (a tego chcesz, prawda?), ale seria wystawionych 1 z powodu tego, że ktoś je zgłosił do konkursu…? Nie tędy droga…
i już mamy odpowiedź dlaczego przytrzymywałam rękę i dlaczego nie mogłabym spać w nocy.
Na jakiś czas odechce mi się pomagać. Zdjęcia zostały usunięte wybiórczo przedstawiając mnie w złym świetle.
https://www.dfv.pl/gallery/members/MarcinN.html?g2_itemId=3563434
Wiesz… Może i tak było z usuwaniem zdjęć, ale jeśli mam być obiektywny (a zawsze staram się być bez względu na sympatię, bądź niechęć do kogoś), to Twoje wystawione 1 (z tego co widzę, bez komentarzy do nich) faktycznie mogły być odebrane jako złośliwość. Moim zdaniem było to średnio eleganckie. Zwłaszcza, że jak sama zasugerowałaś, starałaś się spełnić rolę kogoś w rodzaju “cenzora” oznaczając zdjęcia zbyt słabe na konkurs.
Rozumiem, że nie chodzi o to, żeby tylko chwalić, bo to niekoniecznie pomaga (a tego chcesz, prawda?), ale seria wystawionych 1 z powodu tego, że ktoś je zgłosił do konkursu…? Nie tędy droga…
O widzisz i pani usuwając zdjęcia osiągnęła cel. To samo pisać pod każdym ze zdjęć, kiedy różnica jest minimalna? A rozumiesz czemu pani nie podziękowała za info o skalowaniu i edycji zdjęć i usunęła to, gdzie dokładnie napisałam co zrobić by było lepiej odbierane, było niezłe. Z oceną czekałam na reakcję autora.
Tak ogólnie, to najlepiej siedzieć cicho, kadzić i mieć pretensje, że poziom spada i nikt nie reaguje a kto ma to robić do licha!


Jak jesteśmy przy smutku, to wiesz saldi, myślę ze smutkiem, że powoli zaczynamy zbierać efekty ‘bezstresowego wychowania’. Rocznikowo to by się zgadzało…
coś w tym jest, brak krytyki i utwierdzanie w przekonaniu, że wszystko co się robi to jest najlepsze na świecie powoduje bolesne skutki w zderzeniu ze światem, czasem dla delikwenta, czasem dla świata
Jestem biologiem. Podoba mi się porównanie mojego autorstwa. Odbiorca – autor
Dawca z biorcą musi się zgadzać, bo inaczej wstrząs:
-o łagodnym przebiegu
-o średnio ciężkim przebiegu
-o ciężkim przebiegu
-powikłania późne występujące najczęściej między 3 a 21 dniem po zabiegu.
Tu wstrząs był szybki i o ciężkim przebiegu
Wierzę, że kilka Twoich rad zostało usuniętych, ale jeśli już wystawiasz tyle jedynek serią, to może warto by wkleić pod każdą chociażby to samo, co pod innymi. Myślę, że rozumiem Twój zamiar, ale z drugiej strony rozumiem też rozgoryczenie autora zdjęć. Pomyśl, jak odebrałabyś to, gdybyś to Ty dostała serię jedynek (niektóre bez komentarzy) z jakiegoś tam powodu (czy to zgłoszenia na jakiś konkurs, czy zupełnie innego)…
Nie. Zupełnie nie o to chodzi.
Jeśli mogę Ci coś doradzić, to nie bierz na siebie odpowiedzialności za utrzymywanie poziomu jakiejś grupy, niekoniecznie znanych Ci, ludzi. To nigdy się nie udaje.
A ocenę zdjęć konkursowych pozostaw ludziom za to odpowiedzialnym.
O przepraszam właśnie dostałam podziękowanie “to nie ty jesteś właścicielem portalu wieć nie powinnaś wypowiadać się na temat marnowania miejsca”.
Za jakiś czas mi przejdzie i znowu spróbuję oddać to co od dfv-owców dostałam. Myślałam, głupia, że to tak działa…
Nie. Zupełnie nie o to chodzi.
Jeśli mogę Ci coś doradzić, to nie bierz na siebie odpowiedzialności za utrzymywanie poziomu jakiejś grupy, niekoniecznie znanych Ci, ludzi. To nigdy się nie udaje.
A ocenę zdjęć konkursowych pozostaw ludziom za to odpowiedzialnym.
Nie zależy mi na tym żebyś wierzył. Tak było a nie mam zamiaru robić kopii wpisów. Twoje wątpliwości wskazują na to komu wierzysz i niech tak zostanie.

Wierzę a wiem, to jednak inne słowa i co innego oznaczają. I proszę nie oceniaj mego stanu psychicznego, bo to nie jest argument w dyskusji tylko chęć sprowokowania. Cieszę się z reakcji. Zapraszam do niesienia kaganka oświaty fotograficznej wśród userów. Kończę dyskusję.
Zgadzam się co do joty, jednak nie widzę związku z tematem (czy ja gdzieś użyłem słowa “wiem”?)…
Cóż, pomimo ostrożności z mojej strony, takiej reakcji właśnie się obawiałem… Mimo wszystko życzę sukcesów. Pozdrawiam.
Ojej, Atka, no gdybym wiedział, że Ty taka “niesympatyczna” to bym się niegdysiejszą Twą jedynką tak nie przejął
Oby Ci “przeszło” jak najszybciej.
W całej tej niemiłej historyjce krzepiące jest to, jak dzielnie żona staje myszką w obronie męża!
Pozdrawiam (szczerze! )
Zgadzam się co do joty, jednak nie widzę związku z tematem (czy ja gdzieś użyłem słowa “wiem”?)…
Cóż, pomimo ostrożności z mojej strony, takiej reakcji właśnie się obawiałem… Mimo wszystko życzę sukcesów. Pozdrawiam.
Ech, nie dasz zakończyć. Nie napisałeś wiem, napisałeś wierzę a to oznacza wątpliwość, czyli mogło tak być a mogło być też inaczej. Moich reakcji się nie obawiaj:)
Gdyby mi zależało na Twoim “Mimo wszystko życzę sukcesów”, nie podkładałabym się dzisiaj )) Po prostu staram się robić swoje. Czasem mam wątpliwości co do pozdrawiam na końcu wypowiedzi. Z tego co zaobserwowałam userzy używają tego zwrotu w dwóch przypadkach. Szczerze i w przykryte odczep się.

Oby Ci “przeszło” jak najszybciej.
W całej tej niemiłej historyjce krzepiące jest to, jak dzielnie żona staje myszką w obronie męża!

Pozdrawiam
Historyjka jest cudna )) Przejdzie mi, spoko.
Zdecydowanie pierwszy przypadek;-)
wierzę… ))
LIKE! )))


Jak jesteśmy przy smutku, to wiesz saldi, myślę ze smutkiem, że powoli zaczynamy zbierać efekty ‘bezstresowego wychowania’. Rocznikowo to by się zgadzało…
Ale się uśmiałam, przed chwilą usłyszałam komunikat w TV. Poszukiwane są osoby do nowego programu ( oczywiście licencja USA?) pod nazwą “Surowi rodzice” do wychowywania nastolatków. Ale już mi przeszło, posmutniałam jeszcze bardziej…
- You must be logged in to reply to this topic.