Odwrotnosc ogniskowej.

Hej.Mam takie pytanie.Czy zasade ustawiania czasu jako odwrotnosci ogniskowej nalezy odnosic do prawdziwej ogniskowej obiektywu czy po przeliczeniu.Na przyklad ja majac w Nikonie d70 krop 1.5x i obiektyw 70-300 (dla APS-C 450mm) powinienem przy najdluzszym koncu ustawiac czas na 1/300 czy 1/450s ??

W zasadzie po przeliczeniu, ale pamiętaj, że to jest bardzo indywidualne – jedni utrzymują przy 100 milimetrach 1/50 sekundy, inni mają problemy nawet przy 1/200 s. Sam zobaczysz, ile potrafisz utrzymać i po pewnym czasie sam dostosujesz przeliczniki do swojej stabilności.

Rozumiem ok dzieki

…ja ustawiam bez przeliczania…i wcale nie trzymam aparatu jakoś specjalnie sztywno a mimo to zdjęcia wychodzą ostre…
Tak naprawdę przeliczać należy dopiero gdy ogniskowa wynosi 10-20 mm lub gdy obiektyw jest dużą i ciężką konstrukcją – przy typowo amatorskich szkłach typu tamron 18-250 lub 70-300 spokojnie moge robić zdjęcia przy czasach 1/200 – 1/250 a jak się postaram to nawet dłużej

No, ja akurat przy bardzo krótkich ogniskowych, rzędu właśnie 10 milimetrów jestem w stanie zejść dużo poniżej tej zasady czas=1/ogniskowa. Na 10 mm, czyli przeliczeniowe 16 mm 1/5 sekundy ma duże szanse sukcesu, mogę też ryzykować dłuższe czasy.

…tu też dużo zależy od obiektywu i jego wagi…ciężki sprzęt to większa stabilność jednak przy czasach 1/10 s już trzeba uważać…

Większa waga obiektywu jest zaletą, ale jak dla mojej obecnej kondycji, to tak tylko do kilograma, później staje się wadą, zwłaszcza po pierwszych 20 minutach pstrykania

…przed chwila sprawdzalem na jaki czas zejde z 10-20 + 20d – za pierwszym razem udalo sie ostro na 1/10…za drugim i trzecim już nie…starość nie radość

No ja do tej pory przy najkrotrzyn koncy-70mm (105mm dla apsa) zawsze ustawialem 1/125 a dla 300mm (450) 1/500 i jest ok

…spróbuj dla 300 ustawić 1/250 – myśle że spokojnie utrzymasz…pamiętam ze z minoltą 5d która ma stabilizacje matrycy udawalo mi sie 1/60 na 300mm utrzymać – oczywiście to żaden wyczyn ale to pokazuje jaki komfort daje stabilizacja…

pjotrek wrote:

…przed chwila sprawdzalem na jaki czas zejde z 10-20 + 20d – za pierwszym razem udalo sie ostro na 1/10…za drugim i trzecim już nie…starość nie radość

Mnie udało się przy 18 mm i stabilizacji matrycy zejśc do pełnej sekundy.Sam byłem zdziwiony efektem,bo to było w czasie wędrówki po Tatrach,więc byłem trochę zdyszany.Tutaj można zobaczyc to wspomniane zdjęcie.
Tego samego dnia zrobiłem jeszcze jedno podobne z czasem 0,8 sekundy.

Przy 50mm (ekwiwalent 75mm) udaje mi się czasem utrzymać nawet 0.6s, a 1/10-1/15s, to norma przy włączonej stabilizacji. Widziałem już przykłady utrzymania 50-tki ponad sekundę, ale gość przyznawał się do doświadczenia strzeleckiego…
Mój ojciec potrafił utrzymywać szerokie kąty nawet sekundę bez stabilizacji – niestety, nie odziedziczyłem po nim tych zdolności…

No tak ale a nie mam stabilizacju

to zalezy do człowieka niedawno… no moze troche dawniej był artykuł z porownaniem fotografa do snajpera

…opuszczenie lustra też chyba może pomóc? Nikos d70 niestety nie ma użytecznego MLU…
johnas minąłeś się z powołaniem – powinieneś zostać snajperem – gratuluje